Jeśli chcecie mieć taki telefon, jaki posiada Jean Claude van Damme, Andie McDowell lub Arnold Schwarzenegger to powinniście kupić Siemensa SL55. Gwiazdy te korzystają z najnowszego telefonu komórkowego niemieckiego producenta. Według informacji prasowych Siemens kieruje swój nowy produkt do odbiorców o wyższym statusie majątkowym i społecznym, do klientów, którzy cenią innowacyjność i elegancję. W grupie docelowej znaleźli się m.in. styliści, fotograficy, projektanci mody, dyrektorzy kreatywni, architekci oraz inni przedstawiciele wolnych zawodów.
Nowy Siemens to długo oczekiwany następca wielkiego przeboju SL45. SL55 został pozbawiony odtwarzacza plików MP3 - dodano mu natomiast kolorowy ekran oraz całkowicie zmieniono wygląd. Telefon jest malutki i jest podobny trochę do jajka. Sama obudowa rozsuwa się, co przypomina rozwiązanie znane z modelu 7650 Nokii. Klawiatura ze względu na wymiary całego telefonu nie jest zbyt duża, ale nie jest też niewygodna. Małe trudności sprawia tylko wciskanie klawiszy znajdujących się w górnym rzędzie klawiatury - tuż pod ekranem.
Po menu poruszamy się za pomocą malutkich klawiszy wyboru oraz talerza ze zintegrowanymi kursorami. Zielona słuchawka, oprócz tego, że służy do rozpoczęcia połączenia, aktywuje także opcjonalnie zestaw głośnomówiący - funkcja ta jest rzadko spotykana w tak małych aparatach. Z boku obudowy znajduje się port podczerwieni (SL 55 nie obsługuje standardu bluetooth) oraz klawisze regulacji głośności.
Otwieraniu i zamykaniu klawiatury można przypisać dźwięk, ale Siemens odtwarza go około 2 sekundy po wykonaniu tych czynności.
Sama ergonomia telefonu jest bardzo dobra, choć bardzo małe wymiary mogą budzić obawy o to, że telefon łatwiej będzie można zgubić.
Siemens SL55 działa w trzech zakresach, waży 79 g i mierzy 81,6 x 44,5 x 21,9 mm.
Ekran Siemens-a nie może niestety konkurować z najlepszymi ekranami np. telefonów Samsung - główną wadą ekranu jest jego mała rozdzielczość 101 x 80, co powoduje, że np. napisy są bardzo "kwadratowe". SL55 wyświetla 4 tys. kolorów, ale barwy te są mało wyraziste i żywe.
Menu aparatu to spis przypominający wcześniejsze modele Siemensa i bardzo podobny do pionierskiego rozwiązania w Sony Ericsson T68i. Główne menu składa się z 9 pozycji: książki telefonicznej, organizera, dodatków, systemu plików, wiadomości, historii połączeń, rozrywki, profili, ustawień.
Książka telefoniczna w SL55 jest bardzo rozbudowana. Do każdego kontaktu możemy przypisać aż 14 różnych rodzajów danych m.in. dwa adresy e-mail, adres pocztowy, datę urodzin (z możliwością przypomnienia o niej) oraz zdjęcie. Wpisy możemy przypisać do 9 grup . Dużym ułatwieniem jest też możliwość stworzenia własnej wizytówki, którą następnie można przesłać w formacie vCard poprzez port podczerwieni lub SMS. 20 kontaktów z książki może być wybieranych głosowo. Wówczas jednak musimy liczyć się z tym, że mniej funkcji w telefonie będziemy mogli wybierać głosowo, ponieważ w sumie wszystkich komend głosowych może być tylko 20.
Siemens SL55 obsługuje wszelkie najnowsze typy wiadomości dostępne obecnie dla urządzeń przenośnych: SMS, EMS, MMS, e-mail, a także po zainstalowaniu odpowiedniej aplikacji Java SL55 może korzystać z jednego z wielu programów typu instant messaging. Mały Siemens potrafi wysyłać długie (łączone) SMS-y - do 760 znaków. W przypadku wiadomości MMS obsługiwane są następujące formaty: graficzne (JPEG, WBMP oraz GIF), muzyczne (MIDI, AMR). Klient e-mail pozwala na zdefiniowanie aż pięciu różnych kont poczty elektronicznej - możliwe jest także przesyłanie załączników. Po podłączeniu aparatu cyfrowego - QuickPic Camera IQP-510 - użytkownik Siemensa SL55 może przesyłać jako MMS-y własne zdjęcia. Niestety w/w urządzenie trzeba dokupić samodzielnie.
Przeglądarka WAP została zakupiona od firmy Openwave. Przeglądanie stron WML jest stosunkowo powolne, a mała rozdzielczość powoduje, że np. główną stronę serwisu Era Omnix trzeba przewijać 16-krotnie wciskając klawisz kursora.
W dziale Rozrywka oprócz przeglądarki WAP znajdują się także aplikacje Java. W testowym modelu zainstalowano następujące gry: Mobile Tennis, Rayman Golf oraz aplikacje: Remind MeUnit Converter i Wonderful Voyage. Gry uruchamiają się bardzo powoli, ale naprawdę warto poczekać. Szczególnie tenis jest chyba jedną z najciekawszych gier jakie można spotkać w telefonach komórkowych (z wyłączeniem aplikacji dla systemu Symbian).
W menu Organizera możemy znaleźć tzw. aplikacje biznesowe. Podobnie jak kiedyś SL45, nowy model również spełnia większość życzeń biznesmena. Jedynie długość nagrania dyktafonu nie może równać się z protoplastą - w testowym telefonie dyktafon pozwalał na nagrania do 4 i pół minuty (długość nagrania zależy od wielkości wolnej pamięci).
Oprócz dyktafonu w menu Organizer możemy znaleźć Kalendarz, Spotkania, Zadania, Notatki, "przegapione" alarmy oraz strefy czasowe. Wpis w kalendarzu może należeć do jednej z 4 kategorii, możemy dodać do niego opis, dopisać miejsce zdarzenia, datę i godzinę rozpoczęcia i zakończenia np. spotkania. Każde zdarzenie może się także automatycznie powtarzać i oczywiście przed każdym zdarzeniem może się uruchomić alarm. Menu Spotkania to "wyciąg" z kalendarza wcześniej ustalonych zdarzeń. Menu Zadania to rozbudowana lista "to do" z możliwością ustalenia "deadline-ów"oraz priorytetu zadań.
Wszystkie alarmy, które użytkownik przegapi lądują w specjalnym spisie. Dla osób często podróżujących po świecie, a do takich m.in. skierowany jest ten ekskluzywny model telefonu, przeznaczona jest aplikacja Strefy Czasowe pozwalająca na automatyczne lub ręczne przełączanie się pomiędzy strefami czasu po wylądowaniu w danym regionie.
Siemensy wzorując się trochę na produktach Nokii od paru modeli wstecz umożliwiają bardzo szeroką personalizację aparatu. SL55 umożliwia ustalenie własnego dzwonka, jakości podświetlenia ekranu, włączenia trybu wielkich liter, ale także pozwala na ustalenie własnej tapety na ekranie oraz logo. Dodatkowo użytkownik może zmienić cały schemat kolorystyczny menu, włączyć wygaszacz ekranu, ustalić animację przy włączaniu i wyłączaniu telefonu oraz przygotować własne powitanie. Niektóre z tych funkcji użytkownik może zmieniać automatycznie poprzez wybranie odpowiedniego profilu. SL55 obsługuje 8 profili, w tym profil lotniczy, w którym nie działają żadne alarmy. Dwa profile użytkownik może sobie sam dowolnie stworzyć.
W Siemensie SL55 zaimplementowano także aplikacje znane z większości komórek obecnych na rynku od dłuższego czasu: alarm, kalkulator, stoper oraz timer. Z bardziej zaawansowanych funkcji możliwe jest podłączenie telefonu poprzez port podczerwieni lub kabelek z komputerem. Wówczas jest możliwa synchronizacja danych z PIM (Personal Information Management) telefonu z programem Outlook lub Lotus Notes. Oczywiście jest też możliwość wykorzystania SL55 jako modemu GPRS pozwalającego na korzystanie z Internetu w dowolnym miejscu z zasięgiem sieci GSM.
W czasie testów (podczas zwiedzania menu) telefon sam się parę razy wyłączył Być może wynika to z tego, że był to egzemplarz testowy, a na stronach Siemensa jest już nowe oprogramowanie do tego modelu.
Aparat został wyposażony w baterię Litowo-Polymerową o pojemności 500 mAh. To trochę zbyt mało dla telefonu z kolorowym wyświetlaczem, bowiem Siemensa SL55 trzeba ładować codziennie. Zupełnie inne dane niemiecki producent podaje w materiałach informacyjnych.
Siemens SL55 to jeden z najbardziej oryginalnych telefonów dostępnych już w sprzedaży. Subiektywnie jest to także jeden z najładniejszych telefonów. Małe wymiary nie wykluczyły "upakowania" w nim ogromnej ilości funkcji. Jedynymi ułomnościami jest brak wbudowanej kamery oraz słaba bateria. SL55 na pewno skusi osoby chcące pokazać, że nadążają za aktualnymi trendami w modzie i najnowszej technice.