Zygmunt Solorz-Żak udzielił wywiadu serwisowi Newseria. Solorz zdradza w nim, że w Polkomtelu dla niego największym wyzwaniem jest zmiana mentalności pracowników i sposobu zarządzania. Teraz jest tam inne zarządzanie, inna odpowiedzialność. Dotychczas zarząd miał bardzo dużo do powiedzenia, bo udziałowcami były firmy państwowe, a teraz trudno to szybko zmienić – opisuje sytuację w Plusie jego właściciel.
Tam naprawdę jest co robić, trzeba inaczej to zorganizować, a to jest bardzo trudne. Ta firma funkcjonowała w ten sposób ponad 15 lat. Aby wprowadzić zmiany trzeba odmienić mentalność ludzi, a to nie jest takie proste albo wręcz jest niemożliwe – mówi Solorz-Żak.
Jednym z wyzwań jest wprowadzenie nowych procedur.
Żeby cokolwiek przepchnąć trzeba pięciu podpisów. Ja chciałem zrobić dwa podpisy, a okazało się, że jest ich siedem. Trudno jest te regulacje wewnętrzne wszystkie pozmieniać, ponieważ od dawna to funkcjonowało tak, a nie inaczej – komentuje Solorz-Żak.