Sprawdziliśmy Samsunga S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

Akcje partnerskie | Newsy
Opinie: 0
Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

Samsung Galaxy S23 Ultra ma teraz jeden z najbardziej zaawansowanych zestawów aparatów ze wszystkich smartfonów na rynku. W jednym telefonie znajdziemy pełen zakres ogniskowych: od superszerokiego kąta aż po bezkonkurencyjny teleobiektyw z dziesięciokrotnym powiększeniem optycznym. W sieci można już znaleźć wiele testów potwierdzających bardzo szerokie możliwości tego zestawu. My postanowiliśmy wykorzystać go w praktyce – fotografując graffiti w Berlinie.

Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

 

Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

Berlin mekką street artu

Stolica Niemiec jest chyba najbardziej popularną europejską destynacją dla fanów street artu. W tym mieście co chwilę trafiają oni na wspaniałe murale, perfekcyjne mniejsze prace, ale także mikroskopijne graficzne żarty i ciekawe wklejki. Są niemal wszędzie i ich wyszukiwanie, i fotografowanie to wspaniała rozrywka. Berlin graficznie rozkwitł od momentu upadku berlińskiego muru. To właśnie na jego zachowanym najdłuższym fragmencie jest największa berlińska galeria sztuki ulicznej. Ma ponad kilometr. W Berlinie jest także regularne i zachwycające muzeum street artu. Jego twórcy zupełnie niepotrzebnie mieli wątpliwości, czy powinno się sztukę uliczną zamykać z muzealnych salach. Do takich zdjęć Ultra ze swoim kompletem obiektywów nadaje się znakomicie.

My przez 2 dni z dwoma smartfonami Samsung S23 Ultra w kieszeniach odwiedziliśmy między innymi:

  • East Side Gallery – wspomniany już najdłuższy ocalały odcinek Muru Berlińskiego, który stał się otwartą galerią sztuki z ponad 100 muralami.
  • Urban Nation Museum - muzeum poświęcone promowaniu wszelkich rodzajów street artu, od graffiti i murali po rzeźby i instalacje
  • RAW Gelände – kultowy, mroczny teren byłej fabryki kolejowej, który stał się centrum kultury alternatywnej z wieloma muralami i graffiti
  • Teufelsberg - dawną stację nasłuchową amerykańskiego NSA z czasów zimnej wojny, która stała się jedną z największych galerii sztuki ulicznej na świecie

Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

 

Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

Zestaw aparatów Samsung Galaxy S23 Ultra

Ultra sięga tam, gdzie nie sięgają inne smartfony i nie jest to tzw. marketingowy bullshit. Jeśli chodzi o ekstremalne tryby jak 8K/30 czy powiększenie optyczne x10 i cyfrowe dobrej jakości do x30 to Samsung jest nie do pobicia. Jeśli więc mamy ambicje fotografować i filmować mobilnie w najlepszej dostępnej aktualnie jakości to wybór mamy jeden.

Główny aparat

200 MP, f/1.7, 23mm, Super Quad Pixel AF, Laser AF, OIS

Szerokokątny aparat

12 MP, f/2.2, 13mm, 120˚, dual pixel PDAF

Teleobiektyw

10 MP, f/2.4, 70mm, dual pixel PDAF, OIS, 3x powiększenie

Drugi teleobiektyw

10 MP, f/4.9, 230mm, dual pixel PDAF, OIS, 10x

Aparat do selfie

12 MP, f/2.2, 25mm, PDAF

Jakoś nagrywanego wideo

8K@24/30fps, 4K@30/60fps, 1080p@30/60/240fps

 

Już po dotarciu pociągiem do Berlina okazało się, że bardziej profesjonalne fotografowanie sztuki ulicznej jedynie przy pomocy głównego aparatu nie jest możliwe. Konieczne jest sięgnięcie po aparat szerokokątny. Jeszcze częściej graffiti wymaga też użycia teleobiektywu. Na szczęście Samsung dopracował stabilizację podczas fotografowania na dużych powiększeniach. Teraz utrzymanie obiektu w kadrze jest o wiele łatwiejsze niż w poprzednich edycjach serii S. W ciągu dwóch dni w Berlinie często sięgaliśmy do 10x powiększenia optycznego, którego nie oferuje żaden inny smartfon na rynku. Do wielu dzieł po prostu nie dawało się podejść zbyt blisko. W efekcie wiele zdjęć z tego wyjazdu nie powstałoby przy użyciu innego smartfonu, który nie oferuje takich możliwości jak Ultra. Ultra jest też już doskonałą alternatywą dla profesjonalnej cyfrowej lustrzanki z ciężką torbą różnych „wypasionych” obiektywów.

Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

Filmowanie bez gimbala

W najnowszym Galaxy S23 Ultra Samsungowi udało się też znacząco poprawić stabilizację wideo. Obecnie dorównuje ona stabilizacji w kamerach sportowych. Bardzo ułatwia to nagrywanie stabilnych ujęć bez konieczności sięgania po gimbal. Łatwiej jest się skupić na zwiedzaniu i znajdowaniu ciekawych kadrów. Zdjęcia i filmy robi się szybciej i jest ich więcej do późniejszej selekcji.

Galaxy S23 Ultra jako jeden z nielicznych smartfonów pozwala filmować w rozdzielczości 4K wszystkimi czterema aparatami, a także przełączać się pomiędzy nimi bez przerywania filmowania. Podobnie jak w przypadku zdjęć taka elastyczność pozwala nagrać ujęcia dla innych urządzeń nieosiągalne. Tryb nagrywania 8K w 30 klatkach pozwala na wyciągnięcie z filmu kadrów o bardzo wysokiej rozdzielczości. Nagrania w 8K w samsungowej Ultrze nie mają gorszej stabilizacji i mniejszej płynności niż standardowe wideo 4K!

Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

 

Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

Zdjęcia nocne (nawet w deszczu) wymiatają

Nocą Berlin zmienia swoje oblicze. Warunki do fotografowania były złe, bo zaczął padać także deszcz. Ultra poradziła sobie bez najmniejszego problemu. W fotografii nocnej wykorzystuje wysoką rozdzielczość 200 megapikseli i łączenie 16 pikseli w jeden, aby zebrać jak najwięcej światła. W połączeniu z bardzo skuteczną stabilizacją optyczną i fotografią obliczeniową można liczyć na bardzo dobre efekty w każdych warunkach oświetleniowych i pogodowych.

Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

 

Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

Berlin tylko z Ultrą

W miarę dobre zdjęcia nie są dzisiaj trudne do osiągnięcia dla większości lepszych smartfonów. Dopiero trudniejsze warunki pozwalają odróżnić dobry aparat w smartfonie od najlepszego. Galaxy S23 Ultra bez wątpienia zalicza się do tych najlepszych, które radzą sobie w każdych warunkach, także w słabo oświetlonych pomieszczeniach i w deszczową noc. Wyróżnia się też bogatym zestawem dostępnych obiektywów. Daje gwarancję jakości bez względu na to, z którego aparatu w danej chwili korzystamy. Trzy z czterech aparatów mają stabilizację optyczną, wszystkie mają autofocus. Powiększenia innych flagowców kończą się tam, gdzie u Samsunga sięga pierwszy z dwóch teleobiektywów. Gdy wybieramy się do Berlina fotografować sztukę uliczną to ta elastyczność robi ogromną różnicę i pozwala przywieźć więcej udanych kadrów.

Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

 

Sprawdziliśmy aparaty Samsung S23 Ultra fotografując street art w Berlinie

Wszystkie zdjęcia i filmy w tym materiale zostały wykonane smartfonem Samsung Galaxy S23 Ultra bez żadnej obróbki w programach graficznych.

To materiał sponsorowany - powstał na zlecenie firmy Samsung Polska.

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: