Rośnie popularność systemu pre-paid, z którego np. we Hiszpanii korzysta 70 % użytkowników komórek. Pomimo wyższej od często promocyjnej aktywacji telefonu z abonamentem, system pre-paid jest dla wielu osób wygodniejszy i bardziej ekonomiczny. Statystycznie Europejczycy najchętniej na świecie korzystają z możliwości regulowania swoich opłat w tym modelu. Szczególnie dotyczy to mieszkańców zachodniej części Starego Kontynentu, systematycznie jednak tendencja rozprzestrzenia się również w rejonie wschodnioeuropejskim.
Według raportu przygotowanego przez francuską firmę badawczą IDATE system pre-paid największą popularnością cieszy się w krajach Europy Południowej, np. Portugalii (pierwszy rynek, na którym usługa została wprowadzona w 1995) czy Hiszpanii. W tych państwach udział systemu pre-paid przekracza 70 proc. W przypadku Włoch jest on nawet większy, bo obecnie prawie 90 % tamtejszych użytkowników telefonów komórkowych reguluje opłaty za rozmowy w systemie pre-paid.
Jakie są przyczyny rosnącej popularności regulowania opłat za rozmowy telefoniczne w modelu usług przedpłaconym? Trudno zbagatelizować fakt, że początkowo operatorzy telefonii komórkowej byli zainteresowani przede wszystkim poszerzaniem grona swoich klientów i nie zwracali uwagi na koszty. Analitycy często podkreślają, że chęć pozyskania kolejnych użytkowników, która skłoniła operatorów do zaoferowania systemów pre-paid, przyczyniła się do wzrostu jej popularności, którego jeszcze kilka lat wcześniej nikt się nie spodziewał. W 1997 roku zaledwie 15 proc. wszystkich użytkowników telefonów komórkowych płaciło za rozmowy w systemie pre-paid, a już na koniec 2000 roku ten odsetek wzrósł do 50 proc.
Zdecydowany przyrost liczby telefonów pre-paid zmienił również strukturę polskich użytkowników komórek. Na koniec roku 2000 operatorzy sieci komórkowych mieli 67,8 proc. klientów płacących abonament i 32,2 proc. klientów, którzy zamiast comiesięcznych rachunków wolą zainwestować w kartę. Natomiast w grudniu 2001 było ich odpowiednio 56,3 proc. oraz 43,7 proc. Najwięcej bezabonamentowców ma w szeregach swoich klientów PTK Centertel, operator sieci Idea (53,6 proc.), trochę mniej Polkomtel (operator Plusa) – 42,3 proc., a najmniej Polska Telefonia Cyfrowa (Era) – 37,6 proc.
Analitycy rynku są zdania, że odsetek osób korzystających z systemu pre-paid będzie – wzorem Europy Zachodniej – systematycznie wzrastał. Nie pozostanie to bez wpływu na strukturę przychodów operatorów telefonii komórkowych działających na polskim rynku, gdyż klienci regularnie opłacający rachunki przynoszą operatorom znacznie większy dochód niż dzieje się to w przypadku odbiorców usług przedpłaconych. Analitycy rynku spodziewają się, że coraz mniejszy przychód operatorów na jednego klienta skłoni sieci np. do rozszerzania palety usług VAS.