T-Mobile chce obsługiwać płatności za płatny content

Newsy
Żródło: Dziennik Gazeta Prawna
Opinie: 3

Według informacji Dziennika Gazeta Prawna, T-Mobile chce być pośrednikiem przy płatnościach za płatną treść w internecie (konkurencją dla systemu Piano). Operator pracuje nad aplikacją, która wydatki na kupowane w sieci treści wydawców prasowych, gry czy muzykę będzie doliczać do rachunku za telefon. "Obecnie dostępne narzędzia są ograniczone. Z jednej strony mamy AppStore, z drugiej Google Play, ale klienci nie bardzo chcą w ten sposób kupować. Choćby z powodu konieczności udostępniania kart kredytowych" – tłumaczy Miroslav Rakowski, prezes T-Mobile.

I opisuje, jak działać będzie to narzędzie: – Gdy klient wejdzie na interesującą go stronę z płatnymi treściami, będzie mógł za nie zapłacić bez konieczności podawania numerów karty kredytowej czy robienia przelewu – system po prostu wliczy mu to do comiesięcznego rachunku. Stworzymy odpowiedni interfejs dla użytkownika, a potem rozliczymy się już z wydawcami na przykład prasy czy gier. To będzie narzędzie, które przyczyni się do wzrostu sprzedaży wartościowych treści w internecie – tłumaczy DGP.

Rozmowy z wydawcami czekają też T-Mobile, które będzie gotowe z własnym systemem w pierwszej połowie przyszłego roku.

Opinie:

Opinie archiwalne (3):

Komentuj

Komentarze / 3

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    Makaresh pisze: 2012-12-19 11:16
    Złe to by nie było, nie każdy ma dostęp do karty kredytowej i nie wszyscy chcieli by udostępniać swój numer karty, więc płatność za treść doliczana do rachunku telefonicznego byłaby bardzo fajnym rozwiązaniem.
    0
  • Users Avatars Mini
    Sergius pisze: 2012-12-19 14:12
    Makaresh- plusem jest to, że dla większości osób w naszym kraju będzie to bardziej intuicyjne i prostsze niż zabawa z kartami kredytowymi do których jednak przekonania jeszcze nie mamy (jest ich coraz mniej wydawanych w Polsce).
    0
  • Users Avatars Mini
    m pisze: 2012-12-20 13:54
    Wyłączając iPadowe aplikacje, nie spotkałem się by kupno treści wymagało posiadania karty kredytowej. e-konto owszem, ale nie kartę kredytową. Osobiście wykupiłem Piano, wpierw na miesiąc do testów, później na rok i jestem zadowolony. Tam przynajmniej wiem za co płacę. Nie lubię doliczania czegokolwiek do rachunków, trochę tak jak w hotelach, gdzie zawsze na koniec trzeba dopłacać :)
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: