Wreszcie po kampanii wizerunkowej, która nota bene przypadła mi do gustu przyszła kolej na część ofertową. Dobrze, że kolejne spoty reklamowe kontynuują wątek baniek. Bańki mydlane zawsze mi się dobrze kojarzą i wydają się być czymś poetyckim. Zawarte jest w nich takie dziecięce marzenie. Być może właśnie marzenie dzielenia się ze wszystkimi tym co chcemy przekazać, naszymi emocjami.
Hmmm z tych dwóch reklam jeśli miałbym wybierać, która bardziej mi odpowiada to wskazałbym raczej na drugą. Odnośnie oferty to zobaczymy co się będzie działo, w TT póki co zmiany są na plus.
Zapowiadane są też zmiany w Heyah - podobno gdzieś w październiku. Heyah już teraz ma bardzo dobrą ofertę, więc jeśli wprowadzą zmiany, to nawet nie wiadomo gdzie można je wprowadzić, bo w Łapie już jest wszystko ;)