Test Alcatela OT512 z najnowszego wydania "Twojej Komórki"

Newsy
Żródło: Twoja Komórka
Opinie: 22

Nowy Alcatel o numerze 512 z pozoru niczym nie różni się od swojego poprzednika, modelu 511. Jednak drobne różnice w wyglądzie zewnętrznym oraz nieco inne oprogramowanie spowodowały, iż producent telefon sklasyfikował jako całkiem nowy produkt.


Na wstępie też warto zauważyć, że jest to jeden z dwóch modeli jakie Alcatel zamierza zaprezentować w pierwszym kwartale tego roku. 512 światło dziennie ujrzał na Kongresie GSM w Cannes we Francji, który odbył się na przełomie drugiej i trzeciej dekady lutego.

 


Pierwsza różnica to sposób wykończenia obudowy. Szybko zauważy ją jednak albo bardzo spostrzegawczy mężczyzna albo kobiety, które jak wiadomo bardziej czułe są na kolory. Aparat, pierwszy w Polsce, jaki mieliśmy okazję testować miał przedni panel lekko złoty i szary, perlisty kolor bocznej obudowy. Do handlu trafi też ten model w kolorze platynowym.


Druga różnica, która w oczy rzuca się znacznie szybciej to kolor wyświetlacza. Jak pamiętamy model 511 wyposażono w podświetlenie w kolorze zielonym. Tym razem jednak producenci doszli do wniosku, że lepiej się sprzeda telefon z błękitnym kolorem wyświetlacza i faktycznie - kto korzystał z 511 łatwo wyłowi i tę różnicę. Błękitny natomiast to kolor, po który bardzo chętnie się sięga, choć pozornie dla oka bardziej miłym wydaje się zielony.


Istotną nowością jest także stworzenie wreszcie książki telefonicznej dostępnej w telefonie. Pomieścić może ona 250 numerów. Niestety do jednej nazwy dopasować możemy tylko jeden rekord, ale dobre i to. Szkoda, bo konkurencja już od dawna pozwala do jednego nazwiska dopisać przynajmniej adres poczty e-mail, nie mówiąc już o rozróżnieniu na telefony prywatne i służbowe oraz możliwość dopisania funkcji i adresu. Ale może od czegoś trzeba zacząć? Książki telefonicznej, i to tak pojemnej w poprzednim modelu bardzo brakowało.


To tyle z praktycznych różnic. Z teoretycznych, bo jeszcze nie do wykorzystania, model 512 ma możliwość wykorzystania tak zwanego m-serwisu, czyli stworzono w tym aparacie możliwości do korzystania z mobilnych usług dostępnych przez WAP. Napisałem, że są to usługi teoretyczne, ponieważ żadna sieć na świecie nie udostępnia ich jeszcze komercyjnie. Jest jednak szansa, że tego typu udogodnienia już wkrótce będą dostępne, ponieważ autorzy aplikacji bezprzewodowych coraz częściej mówią o tym, że w tego rodzaju usługach leży przyszłość telekomunikacji jako narzędzia biznesu.


Do tych czterech różnic (koloru wyświetlacza, obudowy, książki telefonicznej i m-service) oficjalnie przyznaje się producent.


Z ciekawszych rzeczy w 512 odkryliśmy jednak jeszcze dwie ważne. Po pierwsze - jeśli napiszemy SMS dłuższy niż 160 znaków to przy próbie jego wysłania na ekranie zobaczymy komunikat, który powie nam o tym i poinformuje że wiadomość wysłana zostanie w kawałkach. I od razu wiemy, że przy rachunkach głębiej będziemy musieli sięgnąć do kieszeni. W poprzednim modelu, choć napisanie dłuższego niż standardowych 160 znaków, SMS-a było możliwe, to przy wysyłaniu nie mieliśmy o tym informacji. O swobodzie wypowiedzi dowiadywaliśmy się dopiero po otrzymaniu rachunku.


Kolejny drobiazg, który pewnie ucieszy maniaków pisania SMS-ów to fakt, że w trakcie pisania wiadomości, gdy przyjdzie odebrać połączenie, to nie zniknie wpisana już treść komunikatu. To co już wklepaliśmy automatycznie przeniesie się do folderu "tymczasowe" i po zakończeniu rozmowy spokojnie będziemy mogli dokończyć pisanie SMS-a. Podobnie stanie się, gdy coś nam przerwie jego pisanie i na chwilę odłożymy telefon. Do tej pory treść bezpowrotne znikała - teraz również jest zachowywana. W aparatach Alcatela ta funkcjonalność to prawdziwa rewolucja. Dla porównania warto zauważyć, że tej funkcjonalności nie ma równie młody wyrób Alcatela jak 311 opisywany przez nas przed miesiącem.


Nie zmieniła się jednak inna wada telefonów tej marki. Mianowicie po wyładowaniu baterii pada również telefoniczny zegar. Po włączeniu więc ponownie naładowanego telefonu warto koniecznie sprawdzić czas, gdyż w przeciwnym wypadku spotkać nas mogą niemiłe niespodzianki. Piszący te słowa czasu nie sprawdził i korzystając z budzika w Alcatelu 512 tylko szczęśliwemu zbiegowi okoliczności zawdzięcza, że nie spóźnił się do pracy o tyle o ile poprzedniego dnia 512 nie miał naładowanej baterii (czyli o ponad 2 godziny!). Warto też dodać, że zegar ruszy w momencie podłączenia ładowarki, nie trzeba koniecznie elektrycznie włączać aparatu. Jeśli natomiast musimy wyłączyć aparat, bo na przykład zaczyna się seans w kinie, to zegar pracować będzie normalnie i po zakończeniu filmu telefoniczny czas będzie prawidłowy.


Niestety - w tym całym układzie wada jest to najpoważniejsza - że aparat włączony, z pełni naładowaną baterią, nie prosił o ponowne sprawdzenie godziny. Aparat, który mieliśmy do testów był egzemplarzem jeszcze prototypowym i pozostajemy w nadziei, że gdy model wejdzie do sprzedaży tej wady mieć już nie będzie.

 


Alcatel 512 w pełni zaprogramowany jest do wysyłania i przyjmowania EMS-ów, czyli ruchomych obrazków. Jednak taki EMS, w którym, poza krótką treścią, obrazkiem, uśmieszkiem znajdowała się jeszcze krótka melodia, wysyłany był z telefonu przez ponad 15 sekund, czyli bardzo długo. Niewiele szybciej wychodzi z aparatu zwykły SMS i jest to nieco denerwujące. Mamy jednak możliwość tworzenia szablonów EMS i wykorzystania do tego celu, 10 uśmieszków (czyli ikonek o podobnej funkcji co J) oraz 60 (sic!) animowanych obrazków. Ciekawe jest to, że aż trzy z nich poświęcone są piłce nożnej a aparat wypuszczany jest na rynek na kilka miesięcy przed mistrzostwami świata w tej dyscyplinie. Czyżby w ten między innymi sposób francuscy konstruktorzy chcieli kibicować swojej drużynie...


W tym aparacie warto też zwrócić uwagę i baterię. Litowo-jonowa o pojemności 600 mAh spisuje się bardzo dobrze i nawet przy dość intensywnej eksploatacji jest w stanie wytrzymać bez ładowania 5-6 dni. Gdy nie rozmawiamy, w stanie czuwania - jak zapewniają producenci - nie trzeba go doładowywać przez 260 godzin. Warto też zwrócić uwagę na ładowarkę. Trochę więcej jak pół roku temu, projektując model 511 francuski producent zrezygnował z preferowanej przez siebie filozofii dołączania fabrycznie ładowarek biurkowych (ładnych i wygodnych przy biurku), ale zajmujących sporo miejsca w walizce i mało praktycznych w czasie podróży. Obecnie, już po raz trzeci (czyli po modelu 511 i 311), dostajemy ładowarkę podobną do tych jakie są w innych telefonach innych producentów.


W telefonie bardzo spodobały mi się przyciski. Pracują precyzyjnie i choć bardzo podobne do tych z modelu 511 to sprawiają wrażenie bardziej udanych, precyzyjnych. Drobne kłopoty miałem tylko z joystckiem, który czasem zamiast potwierdzić wybrana funkcje przechodził na jedną wyżej lub niżej (klawisz ten przewija menu w gorę i w dół oraz zatwierdza wybrane pozycje). Być może jednak dłuższa wprawa pozwoliłaby na bardziej dokładne wykorzystanie i tego przycisku.


Trzy gry w pełni powinny zadowolić miłośników tej rozrywki. W Killer Exp. oraz Run Run, zachować - prócz ostatniej rozgrywki, można jeszcze cztery inne. Trzecia gra Eyes&Star to typowa gra logiczna.

 
W efekcie więc do ręki dostajemy całkiem przyjemny produkt, z wieloma zaawansowanymi funkcjami i długo trzymającą baterią. We Francji na przykład jego podstawową cenę skalkulowano na 260 euro. A to sporo.

One Touch 512:

  • Książka telefoniczna na 250 numerów w telefonie

  • WAP 1.2.1 (M-ervices)

  • 75 gramów

  • 280 godzin czuwania lub 6 godzin rozmowy

  • SMS/EMS

Opinie:

Opinie archiwalne (22):

Komentuj

Komentarze / 22

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    l_s pisze: 2002-04-24 21:21
    Przyznam, że dużo lepszy test, niż poprzedni z TK publikowany na GSMOnLine.
    0
  • Users Avatars Mini
    hubi pisze: 2002-04-24 21:29
    bardzo fajny aparacik troszke lepszy od poprzednika
    0
  • Users Avatars Mini
    olekbek pisze: 2002-04-24 22:18
    Alcatelek jest fajny, serio. Największa wada według mnie to brak GPRS orak klienra poczty elektronicznej. A tak w ogóle to możliwość obsługi PCS 1900 byłoby niezłym dodatkiem.
    0
  • Users Avatars Mini
    maybach pisze: 2002-04-24 22:43
    jak na alcatela to calkiem fajny, maly, zgrabny, lekki, ta firma coraz bardziej sie stara, brawo
    0
  • Users Avatars Mini
    graffi pisze: 2002-04-24 22:45
    L_s, przyznaję Ci w pełni rację. Co do telefonu, to 51X generalnie są ciekawą propozycją
    0
  • Users Avatars Mini
    K pisze: 2002-04-24 23:25
    test jest oki.brakuje mi fotek bo sa tylko jakies firmowe a w koncu moglibyby zrobic pare zdjec cyfrowka i umiescic.co do fonu to mi sie nie podoba .nie ejstem tez przekonany do firmy alcatel bo mialem do czynienia z wieloma fonami tej firmy i zadnego nie polecam i nie byly to tylko stare fony ale tez 501 ktory mojemu koledze zepsul sie 4 razy.
    0
  • Users Avatars Mini
    nepomucen pisze: 2002-04-24 23:48
    moze i fajny, ale ja alcatela bym nie kupil (mialem 2)
    0
  • Users Avatars Mini
    wacus pisze: 2002-04-25 00:20
    a ja mam OT 311 i jest niesamowity ;))
    0
  • Users Avatars Mini
    Error pisze: 2002-04-25 00:29
    mialem ot511, i denerwowaly mnie dwie rzeczy: wolno dzialajaca ksiazka telefoniczna, oraz zbyt krotki mozliwy wpis!!! w niemalze kazdym innym aparacie moglem sobie dodac ''ciocia agnieszka kom'', a w ot511 mialem ''ciocia agn'' ... gowno!!!!! jesli poprawili to w 512, to chetnie go zakupie
    0
  • Users Avatars Mini
    malkovich pisze: 2002-04-25 02:01
    korzystam od ponad miesiaca z A311. Ma dokladnie wszystko to, czego ja oczekuje od telefonu. Bateria spokojnie trzyma 6 dni, dzwięk w sluchawce idealny, smsy pisze sie latwo i wygodnie + silna vibra. I gdyby tylko dzwonki zechciałyby być polifoniczne jak w 511 byłoby spoczko :) Jesli natomiast gdzies znajde A512 w dobrej cenie - kupie. Tyle mojej opinii, pozdrawiam
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2002-04-25 02:05
    No cóż, poraz kolejny widać że testy w "Twojej Komórce" nie należą do szczególnie rozbudowanych. nie jestem fanem jakiej konkretnej marki ale pesymistycznie nastawionym do Alcatela mogę powiedzieć że obecne modele zwłaszcza 511 są bardzo udane i jakoś nie słychać o wadliwych partiach czy innych niedoróbkach w gotowych produktach. A spojrzcie na takie firmy jak Eriscsson (choćby ostatnie modele np T39, T68 - niedopracowane oprogramowanie) nie wspominając o NOKI, której to każdy nowy telefon jest coraz gorszej jakości. Tak więc w kontekscie do innych firm, należałoby obecnie zmienić opinię na temat Alcatela. Sam w 1997 używałem One Touch Club i widzę że obecnie alcatel bardzo poszedł do przodu
    0
  • Users Avatars Mini
    portal pisze: 2002-04-25 03:25
    no bez rewelacji ten telefonik, ale niektorych moze zadowolic, zalezy czego sie szuka!
    0
  • Users Avatars Mini
    nepomucen pisze: 2002-04-25 03:26
    minusem i to duzym jest (tak jak napisal error) zbyt krotki mozliwy wpis w ks. telef. To mnie zawsze dobijalo w alcatelach. Plusem niewatpliwie niebieski wyswietlacz, bo od tych zielonych to juz sie rzygac chce...
    0
  • Users Avatars Mini
    BaD pisze: 2002-04-25 04:11
    oprocz przykrotkiego wpisu do ksiazki telefonicznej w alcatelu denerwuje mnie fakt iz nie mozna wlaczyc wibry i dzwieku jednoczesnie, oraz denerwujace sa bledy w sofcie, telefon podczas dluzszej rozmowy 30min potrafi sie zrestartowac i bez podania pinu loguje sie do sieci, a rozmowe trzeba zaczynac od poczatku
    0
  • Users Avatars Mini
    l.u.k.a.s. pisze: 2002-04-25 05:00
    3 buzki zwiazane z pilka nozna wystarcza aby byl to telefon dla kibica?
    0
  • Users Avatars Mini
    Kangur pisze: 2002-04-25 06:39
    Jak zwykle.....GDZIE SA ZDJECIA ?!?!?! Widzialem ten telefon w realu juz z 1000 razy ale fajnie by bylo zapodac fotki dla tych, ktorzy nie mieli tej przyjemnosci....
    0
  • Users Avatars Mini
    artjaw pisze: 2002-04-25 11:07
    fonik chyba całkiem do rzeczy a te kolorki już gdzieś spotkałem
    0
  • Users Avatars Mini
    Qba pisze: 2002-04-25 11:50
    Test kulejacy strasznie, ale juz lepszy od tego z zeszlego wydania! Kto pisze takie krotkie testy, ktore praktycznie nie zawieraja wielu waznych informacji! Troche lipa, ale dobrze ze zdjecia sa producenta, a nie jakies tam fotki amatora z polaroidem!
    0
  • Users Avatars Mini
    Lysy.com pisze: 2002-04-25 16:58
    Bardzo fejnie, że wchodzi OT512 bo cena OT511 w Idei od 26.04 bardzo mocno spada, i może się skusze na zakup!
    0
  • Users Avatars Mini
    FAN pisze: 2002-04-25 19:31
    Nic ciekawego! Alcatel nie robił i nie robi na mnie absolutnie żadnego wrażenia.Czekam na nowości rozrastającego się Samsunga. PZD
    0
  • Users Avatars Mini
    arsenaldex pisze: 2002-04-25 20:47
    Mnie się t6am ten fon nie podoba. Ale to tylko sprawa gustu.
    0
  • Users Avatars Mini
    Baldur pisze: 2002-04-25 23:10
    Teraz po drobnym "tuningu" ten fon jeszcze bardziej mi się podoba... W OT511 właśnie nie podobało mi się podświetlenie, a teraz jak je zmienili to może kiedyś skusze się na ten aparat-o ile będzie po przystępnej cenie:) Baldur.
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: