Test kamery GoPro Hero 6

Klasa produktu S (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6 - celujący)

Wstęp

GoPro zrobiło spore zamieszenia wprowadzając pierwsze modele kamer sportowych na rynek. Od tego czasu sporo się zmieniło. Smartfony zaczęły nagrywać wysokiej jakości materiały wideo, GoPro miało na swoim koncie mniej udane modele Hero 4 i Hero 5, a konkurencja pokazała produkty oferujące lepszy stosunek możliwości do ceny. Pojawia się więc pytanie, jak dobra jest najnowsza kamera GoPro Hero 6? Czy mając smartfon z wyższej półki warto dzisiaj kupować kamerę sportową? Czy zaoferuje zauważalnie lepszą jakość od telefonów oraz co z produktami konkurencyjnymi w niższej cenie? Na te pytania odpowiadam w recenzji GoPro Hero 6 Black.

Główne wady i zalety kamery sportowej GoPro Hero 6

Zalety

• Pełna kompatybilność wsteczna zasilania i akcesoriów z GoPro Hero 5
• Nie wymaga dodatkowej obudowy do większości zastosowań i dyscyplin
• Dotykowy ekran i projekt interfejsu jest wygodny w obsłudze
• WiFi 5 GHz bardzo przyspiesza transfer plików na smartfon
• Bluetooth i GPS
• Pierwszy raz GoPro stworzyło autorski procesor GP1
• Najlepsza stabilizacja cyfrowa dla wideo jaką widzieliśmy w jakimkolwiek urządzeniu
• Stabilizacja działa w trybach 1080/120p, 2,7K/60p i 4K/30p
• Nagrywanie wideo 4K/60 fps, 2,7K/120 fps i 1080/240 fps
• Wsparcie dla kodeka h.265, który pozwala o połowę zmniejszyć rozmiar plików wynikowych
• Wiele trybów dodatkowych: nagrywanie w pętli, zdjęcia seryjne, time lapse
• jedyne urządzenie konsumenckie, które umożliwi zrobienie nocnych time lapse’ów
• Ustawienia manualne ProTune dla prawie każdego trybu, płaski profil kolorystyczny, RAW
• Możliwość regulowania przybliżenia w sposób płynny
• zdjęcia HDR
• Obsługa poleceniami głosowymi działa bardzo dobrze, o ile otoczenie nie jest zbyt głośne
• Możliwość głosowego włączania i wyłączania kamery
• GoPro ma najwięcej akcesoriów firm trzech i gotowych profili w oprogramowaniu do edycji wideo ze wszystkich producentów

• Wyjątkowo ubogi zestaw sprzedażowy: brak ładowarki, dekielka na obiektyw czy mocowania do statywu
• Oryginalne akcesoria są wielokrotnie droższe od dodatków firm trzecich
• Filmy nagrane w standardzie h.265 są niekompatybilne jeszcze z większością oprogramowania do edycji wideo
• Drzwiczki chroniące gniazda są wyjątkowo kłopotliwe w otwieraniu (choć zwiększa to bezpieczeństwo przed zalaniem)
• Brak stabilizacji dla trybu 4K/60 fps, 2,7K/120 fps i 1080/240 fps
• Time lapse video nie oferuje opcji zablokowania balansu bieli czy ISO (dostępne w time lapse photo)
• Osoby nie uprawiające sportu i nie wykorzystujące zaawansowanych funkcji nie odczują zalet dla wideo po przesiadce ze smartfona
• Zdjęcia gorszej jakości niż w smartfonach – jedyną zaletą jest szeroki kąt widzenia
• Znacznie wyższa niż u konkurencji cena zawęża grono potencjalnych odbiorców
• Niezbyt dobra jakość oprogramowania GoPro na PC

Budowa – 4+

GoPro Hero 6 ma identyczną budowę jak poprzedni model Hero 5. Oba urządzenia można rozróżnić jedynie po napisie umieszczonym na lewym boku. Dla kogoś, kto ma poprzedni model ma to niebagatelne znaczenie. Oznacza to bowiem, że wszystkie akcesoria, które pasowały do poprzedniej kamery, takie jak bateria, ładowarka ładująca kilka sztuk baterii jednocześnie, obudowa podwodna etc. będą pasowały do nowszego modelu.

Z punktu widzenia osób, które nie miały wcześniej kamery sportowej, lub było to inny model niż Hero 5, nie ma to aż tak istotnego znaczenia. Należy jednak podkreślić, że choć GoPro ma mniej udane modele na swoim koncie, to w zasadzie stworzyło od zera rynek kamer sportowych. A to przekłada się na zdecydowanie największy wybór opcjonalnych akcesoriów, zarówno tych produkowanych przez samo GoPro, jak i przez firmy trzecie, zwykle znacznie tańsze. Gimbale i dorny były kompatybilne z GoPro na długo przed tym, zanim samo GoPro wypuściło mało udany model drona Karma oraz bardziej udany gimbal Karma Grip.

Podobnie jak poprzedni model, kamera GoPro Hero 6 została wyposażona w obudowę, która jest wodoodporna do 10 metrów zanurzenia w wodzie. Jeśli planujemy nurkować głębiej, można dokupić dodatkową obudowę, pozwalającą na zanurzenie sprzętu do 60 metrów. Ważnym dodatkiem, którego na początku nie miały kamery sportowe, jest dotykowy ekran. W sposób oczywisty ułatwia on kadrowanie ujęć, ale też ułatwia i przyspiesza obsługę. Przedzieranie się przez kilkadziesiąt pozycji menu przy pomocy dwóch przycisków oraz malutkiego ekranu ciekłokrystalicznego, jak w ręcznym zegarku, to był prawdziwy koszmar. Wbudowany ekran nie ma również opóźnień, jak wcześniej podgląd na smartfonie.

Hero 6 ma dwa fizyczne przyciski – zasilania odpowiedzialny jednocześnie za zmianę trybu pracy, oraz drugi, odpowiadający za uruchomienie rejestracji obrazu. Jeśli na wyłączonej kamerze wciśniemy przycisk rejestracji, kamera uruchomi się i od razu rozpocznie nagrywanie w ostatnio używanym trybie.

GoPro Hero 6 ma trzy wbudowane mikrofony oraz dodatkowy wyświetlacz ciekłokrystaliczny z przodu, który wyświetla najważniejsze informacje – aktywny tryb rejestracji, pozostałe miejsce na karcie pamięci oraz stopień naładowania baterii.

Kamera ma dwie klapki. Na spodzie znajdują się większe drzwiczki, kryjące wymienną baterię oraz kartę pamięci, a na lewym boku mniejsza klapka kryjąca złącze USB C, oraz gniazdo micro HDMI. Ponieważ kamera musi być szczelna i wytrzymała, otwieranie obu klapek, w celu wymiany baterii lub zgrania materiałów na komputer, wymaga trochę wysiłku i pomagania sobie paznokciami. Ważnym udogodnieniem jest możliwość odczepienia drzwiczek zakrywających gniazda, co umożliwi podłączenia zasilania podczas rejestracji np. długiego time-lapse, czy podłączenie opcjonalnego mikrofonu zewnętrznego, za pomocą przejściówki z USB C na gniazdo typu jack.

Kamera sama z siebie nie ma żadnego mocowania, w tym gwintu statywowego. Bez obudowy można ją postawić na płaskiej powierzchni lub trzymać w ręku. Do mocowania potrzebna jest obudowa typu klatka, która służy do mocowania kamery standardowym uchwytem GoPro. Jeśli planujemy mocować GoPro do statywu, musimy zakupić dodatkową przejściówkę z mocowania GoPro na gwint statywowy. Jest to niewątpliwa niedogodność. Rozumiem, czemu gwint statywowy nie został wybrany jako domyślny sposób mocowania – powiększyłby rozmiar kamery, ale taka przejściówka powinna znajdować się w zestawie podstawowym.

Tryby i obsługa - 6

Tryby pracy GoPro zostały podzielone na trzy główne kategorie i kilka podkategorii

• Filmowanie
  • Wideo
  • Looping
• Zdjęcia
  • Photo
  • Night
  • Burst
• Animacja poklatkowa
  • Time lapse video
  • Time lapse photo
  • Night lapse photo

Filmowanie

Filmowanie to najważniejszy tryb dla GoPro. Składa się na niego cały zestaw rozdzielczości, klatkarzy i dodatkowych opcji. Możliwe jest zapętlanie wideo, co daje szanse na stosowanie GoPro jako wideo rejestratora samochodowego, albo czekanie na złapanie określonego wydarzenia, jeśli nie wiadomo kiedy nastąpi.

HERO6 Black

GoPro po raz pierwszy w swojej historii zdecydowało się na opracowanie własnego procesora, odpowiedzialnego za rejestrowanie i obróbkę obrazu. Dotąd producent korzystał z procesorów Ambarella. Kłopot polegał na tym, że inni producenci mieli dostęp do tych samych komponentów i tym sposobem mogli produkować kamery sportowe o tych samych parametrach, ale po prostu tańsze, jak robiło to Yi. Tym razem jest jednak inaczej i GoPro ma kilka asów w rękawie.

Najważniejszą nowością względem poprzednich modeli, oraz kamer sportowych innych producentów są dwa tryby: 4K w 60 klatkach na sekundę oraz 1080p w 240 klatkach na sekundę, co umożliwia dziesięciokrotne zwolnienie materiału Full HD.

W momencie pisania tej recenzji (16.10.2017) nagrywanie 4K/60p umożliwia jedynie kamera sportowa Yi 4K+, iPhone 8 i aparat Panasonic GH5 (nie licząc super drogich kamer przemysłu filmowego). Za to nagrywanie 1080/240p umożliwia wyłącznie iPhone 8.

Najważniejszą zmianą dotyczącą trybu wideo jako takiego, jest nowa, udoskonalona stabilizacja cyfrowa. Dotąd była to pięta achillesowa GoPro. Sony w swoich kamerach sportowych oferowało cyfrową stabilizację od pierwszych modeli AS15/AS20 z 2013 roku. GoPro długo nie oferowało żadnej stabilizacji, a w momencie kiedy się ona pojawiła, była niewystarczająco skuteczna, a Sony w najnowszym modelu oferuje stabilizację optyczną.

Tym razem jednak GoPro udało się wreszcie dogonić, a nawet przegonić konkurencję. Co prawda nie ma stabilizacji optycznej, ale stabilizacja cyfrowa działa po prostu fenomenalnie – najlepiej ze wszystkich urządzeń jakie testowałem. Podczas chodzenia, jazdy na rowerze czy nawet wchodzenia po schodach jest w stanie zaaferować jakość, którą można pomylić z gimbalem. Stabilizacja działa również w trybach 1080/120p, 2,7K/60p oraz 4K/30p, podczas gdy w poprzednim modelu Hero 5 nie dość, że stabilizacja nie była tak skuteczna, to w tych trybach nie działała w ogóle.

Ponieważ stabilizacja cyfrowa wymaga pewnego zapasu mocy obliczeniowej i rozdzielczości, nadal nie działa w trybach 4K/60p i 1080/240p. Szkoda, ale sytuacja jest o tyle komfortowa, że w nagraniach slow-motion drgania są znacznie mniej widoczne, bo spowolnione, a przez to mniej dokuczliwe.

Oprócz rozdzielczości, klatek i stabilizacji dostępne są dodatkowe opcje. Tryb ProTune pozwala na ręczne ustawienie otwarcia migawki, korekcję ekspozycji, określenie minimalnego i maksymalnego ISO, balansu bieli, wyostrzania, sposobu rejestrowania audio, a także profilu kolorystycznego – domyślnego, lub płaskiego, który umożliwia większą elastyczność w postprodukcji. Chociaż płaski profil kolorów nie jest odpowiednikiem S-Log, czy V-Log, to możliwości względem standardowego profilu są bardzo duże.

Ostatnią opcją jest możliwość wybrania kąta widzenia kamery. Superview to obraz zarejestrowany w proporcjach 4:3 i rozciągnięty do 16:9, który pozwala uchwycić najwięcej otoczenia. Wide umożliwia nagranie najszerszego pola widzenia bez zmiany proporcji obrazu, a Linear zawęża jeszcze kąt widzenia, niwelując niemal całkowicie efekt rybiego oka. Nowością w GoPro Hero 6 jest suwak zoom, który umożliwia przybliżanie obrazu w trybach Wide i Linear w sposób płynny, zanim rozpoczniemy nagrywanie.

GoPro Hero 6 otrzymało nowy algorytm globalnego mapowania tonów, dzięki czemu kamera osiąga znacznie lepszy zakres tonalny – w niektórych sytuacjach o 2EV lepszy niż w poprzednim modelu. W efekcie niebo rzadziej będzie przepalone i białe. Poprawione zostały algorytmy odszumiania i automatyczny balans bieli. Dodatkowo kamera szybciej dostosowuje się do gwałtownych zmian siły oświetlenia, gdy np. wjeżdżamy w ciemny tunel, aby po chwili wyjechać na światło dnia.

Fotografowanie

W przypadku zdjęć mamy do dyspozycji te same ustawienia ProTune co w wideo, z wyjątkiem płaskiego profilu kolorystycznego. Zamiast niego mamy do dyspozycji pełnoprawny format RAW, który pozwala na dowolne określenie kolorów w postprodukcji. W aktualizacji oprogramowania dodana została funkcja HDR dla trybu zdjęć, której nie było w poprzednim modelu.

Tryb fotografii nocnej pozwala na długie czasy naświetlania, które pozwalają obniżyć czułość i zwiększyć ilość przechwytywanego światła. W tym trybie bardzo wygodne jest sterowanie kamerą za pomocą głosu. Sprawdza się to lepiej od opóźnienia migawki, jest też prostsze i szybsze niż korzystanie z aplikacji na smartfonie czy pilota.

Tryb seryjny pozwala na zrobienie wielu zdjęć, jedno po drugim. Maksymalnie dostępne jest 30 zdjęć wykonanych w ciągu jednej sekundy. Można też wykonać 30 zdjęć na przestrzeni 2, 3 i 6 sekund, są też mniejsze zestawy ujęć do wyboru, jeśli długa seria nie jest potrzebna.

Time lapse

Animacja poklaktkowa ma dostępne trzy opcje. Pierwszą z nich jest Time lapse video. Efektem działania tego trybu będzie gotowy plik wideo. Nie trzeba więc łączyć zdjęć w postprodukcji, aby uzyskać film. Nie tylko upraszcza to tworzenie time lapse, ale również pozwala oszczędzić miejsce na karcie pamięci. Dostępne rozdzielczości gotowego wideo to 4K, 2,7k w proporcji 4:3 oraz 1080p. 

Interwał można dobrać od 0,5 sekundy, co zaowocuje przyspieszeniem x15, aż do 60 sekund co w efekcie przyspieszy film aż x1800 razy. Niestety w trybie wideo nie mamy kontroli nad żadnymi parametrami, jak choćby balansem bieli, czy czułością.

Taką kontrolę daje Time lapse photo. Tutaj można wykorzystać wszystkie ustawienia ProTune, a nawet zdecydować, aby wszystkie zdjęcia były w formacie RAW. Daje to dużo większą kontrolę, elastyczność i rozdzielczość przekraczającą 4K. To samo dotyczy Night lapse photo, który to tryb działa w ten sam sposób, ale jest zoptymalizowany do zdjęć nocnych, z długim czasem naświetlania. Oba te tryby wymagają pewnego obycia z postprodukcją i połączenia pojedynczych zdjęć w finalny film.

Oprogramowanie – 5-

W ustawieniach kamery można określić czas do wygaszenia ekranu, czas do automatycznego uśpienia, nawiązać połączenia z aplikacją na smartfonie, aktywować bądź dezaktywować GPS, ustalić tryb domyślny, który będzie aktywowany po uruchomieniu kamery, sformatować kartę pamięci i przywrócić ustawienia fabryczne. Jest też wiele pomniejszych ustawień dotyczących autoorientacji, formatu daty i tym podobnych drobiazgów.

Kamerą można sterować za pomocą komend głosowych. Polecenia głosowe funkcjonują w języku angielskim i polski nie jest obsługiwany. W przeciwieństwie do asystentów głosowych w telefonach, to nie stanowi aż takiego problemu, bo polecenia są określone, krótkie i proste, jak „GoPro take a photo” i kamera zrobi zdjęcie. W ten sposób można głosowo aktywować każdy z trybów kamery, przerwać nagrywanie i dodać ważny moment tzw. „highlight”, który można później łatwiej odszukać na długim nagraniu. Nowością względem poprzedniego modelu jest możliwość włączenia i wyłączenia kamery za pomocą komendy głosowej. Ponieważ wymusza to nasłuchiwanie w trakcie uśpienia, funkcja każdorazowo aktywowana jest na 8 godzin, po czym się dezaktywuje.

Nowością jest udoskonalona wersja GoPro QuikStories. Jest to aplikacja na smartfon, która automatycznie montuje wideo z danego dnia. Aby wybrać możliwie najciekawsze momenty, program wykorzystuje dane z GPS, mikrofonu, żyroskopu, wykrywania twarzy i wspomnianych highlights. W ten sposób bez wysiłku ze strony użytkownika może powstać krótkie podsumowanie każdego dnia wyprawy. Może to być interesujące wyjście zarówno dla tych, którzy wracają z urlopu z toną nagrań, które zalegają na dysku i nigdy nie zostają zmontowane, jak i dla tych, którzy chcą coś na szybko udostępnić w mediach społecznościowych. 

W szybszym transferze dużych plików na smartfon ma pomóc dodane w najnowszym modelu WiFi 5 GHz, oferujące mniej więcej trzykrotnie szybszy transfer danych. Wolniejsze WiFi 2,4 GHz nadal jest dostępne.

Jakość nagrań i porównanie ze smartfonem – 5-

To co odróżnia każdą kamerę sportową od smartfona, to wytrzymałość i szeroki kąt widzenia. Raczej nie zamocujemy smartfona na kasku, kijku narciarskim, czy na zewnątrz samochodu. Nawet jeżeli to zrobimy, obarczone to będzie dużym ryzykiem uraty urządzenia. Smartfony z racji węższego pola widzenia nie nadają się do nagrać typu POV czyli point of view, innymi słowy „naszymi oczami”. Jeśli nagrywamy cudze wyczyny sportowe nie ma tego problemu, ale jeśli sami chcemy nagrać swoją własną jazdę na rowerze czy nartach, to materiał ze smartfona nie zaoferuje immersji. Nie będzie widać kierownicy, rąk, ruchów, bliskości mijania przeszkód. Osiągnięty efekt to będzie przesuwanie się abstrakcyjnej kamery, a nie zjazd narciarza.

Porównanie jakości należy podzielić osobno między zdjęcia i wideo, bo to dwa zupełnie różne aspekty.

Zdjęcia

W przypadku zdjęć, smartfony z górnej półki zaoferują lepszą jakość niż GoPro 6 i efekt bliższy standardowemu aparatowi fotograficznemu. GoPro nie ma tutaj unikalnych funkcji. ProTune to odpowiednik trybu manualnego, a RAW coraz częściej można znaleźć w smartfonach. HDR jest już po prostu standardem. Główną przewagą pozostaje super szeroki kąt widzenia, który umożliwia fotografowanie w małych pomieszczeniach i z nietypowej perspektywy, ale to tylko niewielki dodatek. Do smartfona można w tym celu dokupić specjalną soczewkę.

To czego smartfony nie oferują to tryb Burst oraz Night lapse photo, czyli super szybkich zdjęć seryjnych 30 ujęć na sekundę i nocnego time lapse, który pokaże np. ruch gwiazd na niebie. Zwykły time lapse można rozwiązać aplikacją zarówno na Androida jak również na iOS. Podsumowując -, dla zdjęć bym GoPro nie kupił.

Przykładowe zdjęcia:

Filmy

GoPro to przede wszystkim kamera, a nie aparat i tutaj sytuacja wygląda zgoła inaczej. Różnic na korzyść GoPro, poza wytrzymałością i szerokim kątem widzenia, jest znacznie więcej. Co prawda rozdzielczości nagrań są identyczne, co w smartfonach z górnej półki, ale o jakość nagrań wideo decyduje więcej czynników.

Po pierwsze na nagraniach z telefonów widać artefakty wynikające ze zbyt wysokiej kompresji. GoPro oferuje znacznie wyższe przepływności. Po drugie stabilizacja – ta jest po prostu bezkonkurencyjna, nawet mając na uwadze fakt, że smartfony mają stabilizację optyczną, której GoPro brakuje. OIS ma większe znaczenie dla zdjęć, niż dla filmów. Po trzecie tryb manualny dla wideo, jest w smartfonach rzadko dostępny, a płaski profil kolorów oferuje tylko i wyłącznie jeden model - LG V30. Po czwarte, pełnoprawne slow motion bez limitów czasowych pozwalające nagrywać 1080 w240 klatkach na sekundę oferuje tylko iPhone 8 (podobnie jak 4K 60 fps)

Mimo, że GoPro ma matryce nie większą, niż te stosowane w smartfonach, to kombinacja tych zalet powoduje, że kamera sportowa pozwala na więcej, niż dzisiejsze telefony. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że te zalety trafią jednak do osób bardziej wymagających, które chcą te funkcje wykorzystać. Jeśli nie planujemy skorzystać z trybu manualnego i płaskiego profilu kolorów, nie interesują nas tryby super slow motion, to dopłacanie tyle co do drugiego smartfona z górnej półki staje się mocno dyskusyjne. Zalety mniejszej kompresji zniweluje YouTube, który filmy i tak kompresuje po swojemu i zostanie tylko stabilizacja. Trzeba również podkreślić, że smartfony są w stanie nagrywać filmy i robić zdjęcia z bardzo bliska, bo mogą ustawić ostrość na odległość macro, czego GoPro nie potrafi, bo ostrość ma ustawioną na stałe.

Szerzej o jakości kompresji

Przy okazji kompresji warto zwrócić uwagę na jedną rzecz – konkurencyjne kamery sportowe oferują przepływność do 100 a nawet 120 Mbps dla najwyższych rozdzielczości, podczas gdy GoPro oferuje maksymalnie 60 Mbps dla zwykłego wideo i 78 Mbps dla ProTune. Czy zatem jakość nagrań GoPro jest gorsza względem Yi 4K+ oraz Sony FDR-X3000R? Nie do końca.

Wspomniane kamery konkurencji korzystają z kodeka h.264, który jest obecnie najbardziej popularny i kompatybilny z niemal każdym oprogramowaniem i urządzeniem. GoPro również z niego korzysta w większości standardowych trybów, ale w przypadku tych najbardziej wymagających, które znajdują się w tabeli poniżej, korzysta z najnowszego kodeka h.265, nazywanego również HEVC - High Efficiency Video Coding. Pojęcie kompresji jest złożone i stopień kompresji zależy od wielu czynników, dlatego dla każdego obrazu jest inny – różne zdjęcia z tego samego aparatu mają różną wielkość, mimo tej samej rozdzielczości. Tylko obrazy pozbawione kompresji mają ten sam rozmiar, bez względu na zawartość. To samo dotyczy filmów które są tej samej długości. W przybliżeniu można jednak powiedzieć, że kodek h.265 pozwala o połowę zmniejszyć wielkość pliku, przy zachowaniu tej samej jakości lub zachować w przybliżeniu dwa razy więcej informacji w tej samej wielkości pliku.

W praktyce zakodowanie pliku z przepływnością 60 Mbps za pomocą h.265 jest bliższe temu, co osiągniemy korzystając z przepływności 120 Mbps zakodowanej h.264. Oczywistą zaletą jest zmniejszenie bardzo dużych plików o połowę, co stawia mniejsze wymaga wobec pojemności karty pamięci. Notabene smartfony Sony pozwalają wybrać czy chcemy zapisać nagrania 4K za pomocą kodowania h.264 czy h.265. Każdy kto ma nowszy smartfon Sony może dokonać porównania na własną rękę.

GoPro używa HEVC dla tych trybów wideo:

Nie jest więc tak, że GoPro 6 oferuje gorszą jakość niż konkurencja. Jakość powinna być podobna, pomimo mniejszych plików o niższej przepływności. Ale są też minusy. Nie każdy sprzęt jest w stanie odtworzyć wideo zakodowane w h.265. Potrzebny jest system Android 5.0 lub nowszy i procesor Snapdragon 820 lub nowszy. W przypadku urządzeń Apple wymagany jest iOS 11 oraz procesor A10 i nowszy, czyli od iPhone 7 w górę. HEVC jest obsługiwany przez Windows 10 i procesory Intel Kaby Lake i nowsze. Oczywiście starsze procesory też mogą odtwarzać wideo HEVC, o ile są odpowiednio wydajne – brak sprzętowego dekodowania oznacza dużo większe obciążenie dla procesora. 

Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej w przypadku programów do edycji wideo. Zdecydowana większość oprogramowania nie pozwala jeszcze na otwieranie plików wideo zakodowanych h.265 i konieczne jest wcześniejsze przekonwertowanie ich do h.264 za pomocą takich aplikacji jak Handbrake. Może się więc okazać, że nasz ulubiony program do edycji wideo nie otworzy części nagrań z GoPro Hero 6.

Przykładowe wideo:

Bateria – 4+

Producent dostarcza poniższą tabelę z czasami działania na baterii, które różnią się dla poszczególnych trybów i rozdzielczości. Domyślne ustawienia kamery powodują, że ekran wyłącza się po minucie, co pozwala oszczędzić energię, podczas gdy kamera nadal działa w tle i rejestruje obraz. Domyślne wyłączenie kamery następuje po 15 minutach bezczynności. Obie wartości można zmienić według własnych potrzeb. Jeśli filmujemy trzymając GoPro w ręku, możemy wyłączyć wygaszanie ekranu, które jest jednak zbawieniem przy rejestracji np. time laspe, gdy i tak nikt nie patrzy na ekran, a kamera leży nieruchomo przez długi czas, rejestrując klatki co kilka sekund. W efekcie rejestracja time lapse na fabrycznej baterii może przekroczyć trzy godziny czasu działania, zależnie od interwału ujęć.

Część osób narzeka, że pojemność baterii nie została zwiększona względem modelu starszego. Producent musiał wybrać pomiędzy rozmiarami i kompatybilnością wsteczną, a pojemnością i czasem działania. Ten faktycznie mógłby być dłuższy, ale osobiście uważam, że decyzja producenta była właściwa. Dokupienie dodatkowych baterii, w tym tanich zamienników, to niewielki problem. Długą nieprzerwaną rejestrację rozwiąże podłączenie powerbanku wprost do kamery. Wówczas GoPro może pracować nieprzerwanie nawet kilka dni.

HERO6 Black czas pracy na baterii

Podsumowanie

Najnowsza kamera GoPro Hero 6 to rozwiązanie albo dla osób intensywnie uprawiających sport i dla wymagających twórców wideo, którzy wykorzystają tryby 4K/60, 1080/240, stabilizacje, ProTune i płaski tryb kolorystyczny. GoPro stosując własny procesor po raz pierwszy do trzech lat wyprzedziło konkurencję, zarówno w kwestii stabilizacji jak i dostępnych trybów filmowania. Można więc powiedzieć, że jest najlepszą kamerą sportową na rynku, która jednocześnie ma najwięcej dostępnych akcesoriów oraz profili dostępnych w oprogramowaniu do edycji wideo. Urządzenie nie rozczarowuje swoimi możliwościami.

Jednocześnie cena na poziomie 2399 zł zawęża grono odbiorców. Tańsze rozwiązania, jak Yi 4K i 4K+ nie oferują wszystkich zalet GoPro 6, ale oferują ich wystarczająco wiele, aby znacznie niższa cena czyniła je opłacalnym zakupem. Żaden smartfon nie oferuje wszystkich zalet GoPro 6, ale wciąż dla wielu użytkowników to co oferuje telefon może okazać się wystarczające na tyle, że spory wydatek na GoPro nie będzie koniecznością. Jeśli ktoś jednak planuje zrobić użytek z najbardziej wyśrubowanych trybów, nie będzie GoPro Hero 6 rozczarowany. W chwili obecnej to najlepszakamera sportowa, nawet jeżeli cena nie jest proporcjonalna do przewagi nad konkurencją.

• Dla osób aktywnie uprawiających sport
• Dla wymagających twórców wideo,  korzystających z zaawansowanych funkcji
• Dla szukających najlepszej, najbardziej wszechstronnej kamery sportowej

• Nie dla szukających optymalnego stosunku ceny do jakości
• Nie dla osób, które nie będą korzystać z zaawansowanych funkcji

Inne informacje na temat kamery sportowej GoPro Hero 6:

• GoPro Hero6 Black za 2399 zł
• GoPro Hero 6 Black - rozpakowanie pudełka