Test smartfonu LG G Flex
Klasa smartfonu S (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)
Skala ocen 1-6 (6-celujący)
Wstęp
LG G Flex to jedna z bardziej wyróżniających się premier na polskim rynku w pierwszej połowie 2014 r. Flex nie będzie zbyt popularny w naszym kraju ze względu na swoją na razie zaporową cenę (około 3 tys. zł), ale bez wątpienia trzeba przyznać, że jest to jeden z najlepszych smartfonów na świecie. Wielkie gratulacje dla LG za odwagę przy konstruowaniu tego telefonu, ale także za dbałość i precyzję przy wprowadzaniu nowych funkcji. Telefon nie jest „prototypem” – on działa bardzo stabilnie, ma świetną baterię i naprawdę można na nim polegać w codziennym użytkowaniu. W czasie naszych testów ani razu się nie zawiesił, a prędkość działania interfejsu LG staje się powoli legendarna. W testach AnTuTu LG G Flex wyprzedza nawet Note 3 z pamięcią RAM 3 GB.
Główne wady i zalety smartfonu LG G Flex
Zalety:
Wady:
Zestaw – ocena 6
LG G Flex otrzymaliśmy w bardzo eleganckim czarnym pudełku, które podobnie jak sam Flex jest lekko zakrzywione. Oprócz zwykłego, choć może trochę za dużego, zasilacza i kabla do transmisji danych w pudełku znajdziemy bardzo ładne, eleganckie słuchawki z płaskim kablem i pilotem. Słuchawki grają świetnie, bas jest głęboki, dobrze tłumią zewnętrzne hałasy, choć nieco uciskają uszy. Są świetnym „bezpłatnym” dodatkiem do naszego wypasionego smartfona.
Obudowa – ocena 5
Obudowa w LG G Flex to największa innowacja – jest zakrzywiona tak jak kiedyś Nokia 8110. Telefon jest elastyczny, więc można go na chwilę wyprostować dociskając do stołu. Samo zakrzywienie ma sens, bo rzeczywiście urządzenie lepiej przylega do twarzy i lepiej na nim ogląda się wideo, ale sama elastyczność jest już nieco dziwna. Telefon przez nią skrzypi, a i tak nie możemy ustalić jego kształtu na stałe według własnych upodobań. Najważniejsze jest jednak to, że Flex się wyróżnia, co obecnie jest trudne do osiągnięcia na rynku smartfonowych klonów. Co więcej, wszystkie osoby, które go brały w swoje ręce były nim zachwycone i to pomimo naprawdę ogromnych rozmiarów tego urządzenia. Flex to tzw. phablet, choć w GSMONLINE.PL naprawdę nie cierpimy tego określenia. Czego nam brakuje w obudowie Flexa? Chyba trochę ekskluzywności i elegancji znanej z iPhone i serii Xperia Z. Flexowi bliżej do produktów Samsunga – obudowa jest po prostu plastikowa, palcująca się. Jej sporą zaletą jest jednak zastosowane tworzywo – drobne rysy po czasie nikną i dopiero naprawdę ostre zarysowanie może naszą tylną klapkę uszkodzić na stałe.
Podobnie jak w modelu G2, we Flex wszystkie przyciski przeniesiono na tylną klapkę. Na początku taka lokalizacja nieco męczy, ale po czasie się do niej przyzwyczajamy. Błędem na pewno jest umieszczenie diody sygnalizacyjnej również w tym samym miejscu co regulacja głośności, bo po prostu tej diody przy normalnym położeniu smartfonu na stole w ogóle nie widać – nie wiadomo kto wpadł na taki dziwny pomysł.
Cały telefon waży sporo, bo 177g.
Wyświetlacz – ocena 6
LG G Flex ma wyginający się ekran o wielkości 6 cali. Ekran wykorzystuje technologię P-OLED z matrycą Real RGB HD. Matryca ma jasność 330 nitów. Krytycy zarzucają LG, że ekran nie ma rozdzielczości FULL HD, ale naprawdę ten zarzut jest śmieszny, bo przy takich rozmiarach przekątnej to naprawdę nie ma większego znaczenia. Ekran ma świetną jakość, kolory są nasycone, a kąty widzenia niesamowite. Ekran Flexa jest naprawdę niesamowity – brawa dla LG!
Kolory wyświetlacza możemy regulować w trzech trybach: standard, vivid, natural.
Procesor/pamięć/parametry techniczne – ocena 6
LG G Flex jest napędzany przez najmocniejszego Snapdragona 800 z zegarem 2.27 GHz. Procesor jest już bardzo dobrze zoptymalizowany i wygrywa w większości benchmarków. Trochę szkoda, że LG nie pokusiło się o zamontowanie w LG 3 GB pamięci. Do dyspozycji mamy „tylko” 2 GB. Pamięć na multimedia to teoretycznie 32 GB, ale w praktyce dla użytkownika pozostają 24 GB. To maksymalna wielkość pamięci, bo nie można jej rozbudować kartami microSD.
Co jeszcze znajdziemy w naszym Flex:
Jak przystało więc na jeden z najdroższych smartfonów na rynku LG G Flex jest w pełni „wypasiony”.
System – ocena 6
Jakość i szybkość działania Androida w LG G Flex zachwyca, choć jest jeden zgrzyt. Gdy zajrzymy do ustawień telefonu to okazuje się, że LG G Flex nadal pracuje pod kontrolą systemu w wersji 4.2.2. Dla zwykłego nabywcy telefonu nie będzie miało to znaczenia, ale hejterzy z Internetu będą skandować, że to skandal i, że znowu LG zawiodło z aktualizacją. W sumie rzeczywiście koreańska firma nie powinna wystawiać się na taki strzał i Flex powinien korzystać chociaż z wersji 4.3.
LG to producent, który znacznie ingeruje w czysty interfejs Androida i przygotowuje własną, bardzo rozbudowaną nakładkę. Jest ona na szczęście bardzo dopracowana i ma wiele przydatnych funkcji.
Jakie dodatkowe usługi oferuje nam LG Flex G:
Swing Lock Screen – bardzo piękny ekran blokady ekranu zmieniający się w zależności od jego położenia, pory dnia i pogody
Dual Window – podział ekranu na dwa panele z różnymi aplikacjami - gdy klikamy na link do Youtube to odtwarzacz pojawia się na połowie ekranu, ale nadal mamy dostęp do strony internetowej, na której byliśmy. Dual Window można wymusić przyciskając dłużej „klawisz” strzałki „back”.
Quicktheater – mniej przydatna funkcja skrótów do odtwarzacza wideo, Youtube i galerii zdjęć
Answer me – w celu odebrania połączenia wystarczy unieść telefon i przyłożyć go do ucha. Już po uniesieniu telefonu dzwonek zostaje automatycznie przyciszony.
Knockon – ekran możemy podświetlać i wygaszać stukając w niego dwukrotnie jednym palcem, funkcja ta nie działa niestety zawsze dobrze, więc czasami trzeba to stukanie powtórzyć
Slide Aside - otwarte okna trzech dowolnych aplikacji można przywoływać na ekran lub też chować je korzystając z pociągnięcia w lewo i w prawo za pomocą trzech palców
QSlide apps – mikro aplikacje, które mogą wisieć na tle ekranu głównego lub innych programów. Użytkownik może nawet regulować ich przezroczystość. Do dyspozycji mamy prostą przeglądarkę internetową, odtwarzacz wideo, kalendarz, dyktafon itd.
Quick Memo – znana z innych modeli LG aplikacja do notowania na „kartce” lub bezpośrednio na zrzucie ekranu
Dolne klawisze funkcyjne – mamy pełną możliwość ich konfiguracji – ustalenie barw, przesunięcie do obsługi jedną ręką, ukrycie w wybranych aplikacjach
Guest mode – specjalny tryb, w którym możemy pożyczyć nasz telefon innej osobie np. dziecku. W trybie tym wyświetla się inny, dedykowany ekran startowy i tylko wybrane aplikacje.
LG wgrało także do Flexa Quick translator (tłumacz), Quick Remote (pilot), Dictionary (słownik), SmartWorld (sklep z aplikacjami), LG Backup, Safety Care (aplikacja dla osób starszych i dzieci informująca o sytuacjach niebezpiecznych), Life Square (prosty, ale czytelny pamiętnik w formie linii czasu z naszymi wpisami z kalendarza, zdjęciami, SMS-ami itd.)
Podsumowując system i nakładka LG G Flex to bardzo dojrzałe i rozbudowane platformy, w których producent nie zapomniał także o optymalizacji szybkości działania i atrakcyjnym wyglądzie interfejsu. Szkoda tylko, że na razie nie mamy we Flexie Androida 4.3 lub 4.4.
Wprowadzanie tekstu – ocena 5
Klawiatury na ekranie 6 cali są oczywiście bardzo wygodne. W widoku poziomym klawisze są już tak duże, że prawie przypominają klawisze w mniejszych netbookach Fani obsługi telefonu jedną dłonią mogą włączyć tryb klawiatury zgrupowanej po jednej stronie ekranu (mówimy oczywiście o widoku pionowym). LG nie zapomniało o dodatkowym rzędzie cyfr, które są dostępne bezpośrednio bez konieczności stosowania kombinacji klawiszy. LG G Flex wpiera także pisanie odręczne oraz Swype. Dodatkowych ustawień klawiatury jest multum.
Kamera – ocena 6
Kamera w LG G Flex ma matrycę 13 megapikseli. Zdjęcia z telefonu wychodzą naprawdę bardzo ładne (przykłady można obejrzeć poniżej i w galerii pod testem). Ostre ujęcie można wykonać nawet w ciemniejszym pomieszczeniu, ale wówczas zalecamy korzystanie z trybu zdjęć seryjnych. Przy dobrym oświetleniu zdjęcia mają świetne kolory i są bardzo szczegółowe. Sam interfejs aparatu jest idealny – ma wiele funkcji, ale jest bardzo czytelny i przejrzysty. Sam aparat ma 12 różnych trybów, a kamera 4. Naszym ulubionym trybem jest dual camera, czyli robienie zdjęć i nagrywanie filmów jednocześnie z obu kamer.
W przypadku wideo nowością jest możliwość nagrywania w trybie UHD z rozdzielczością 3840x2160 oraz FULL HD 60 fps. Obecnie tylko Note 3 oraz Galaxy S5 pozwalają na nagrywanie z taką rozdzielczością. Model LG G2 ma wyłącznie opcję nagrywania FULL HD.
Przykładowe zdjęcia:
Przykładowe wideo:
Bateria – ocena 4
LG G Flex ma ekran 6 calowy, więc można się było spodziewać, że bateria będzie jego piętą achillesową. Zaskoczenie było naprawdę spore – Flex z jego ogniwem 3500 mA działa 1.5-2 doby. To naprawdę świetny wynik jak na tak olbrzymi telefon. Nowością jest także konstrukcja tego akumulatora – jest to pierwszy na świecie zakrzywiony akumulator o kształcie dopasowanym do wygiętej obudowy. Akumulator także się wygina. Baterii we Flexie nie można wymieniać samodzielnie.
Podsumowanie
Gdy braliśmy LG G Flex do testów to spodziewaliśmy się, że jest to taki przekombinowany smartfon, w którym LG skupiło się głównie na „elastycznej” obudowie. Okazało się jednak, że LG G Flex to jeden z najlepszych smartfonów na rynku. On prawie nie ma żadnych wad oprócz swojej kosmicznej ceny. System operacyjny jest bardzo dopracowany, mamy wiele dodatkowych fajnych aplikacji, obudowa wyróżnia się kształtem, ekran jest boski, podobnie jak wbudowana kamera. Brawa dla LG! Sony i Samsung mają naprawdę mocnego rywala.