Test LG Spirit

Klasa smartfonu B (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6

Wstęp

W najtańszych modelach telefonów liczy się koszt każdego komponentu, który składa się na końcową cenę urządzenia. Wystarczy dołożyć odrobinę pamięci, zwiększyć ekran i dany model nie będzie już najtańszy. Dlatego LG postanowił zdywersyfikować swoją ofertę. Recenzowany niedawno LG Leon był modelem za trochę ponad 400 złotych. LG Spirit, który posiada podobne komponenty, ale ma większy ekran, wyższą rozdzielczość, bardziej elegancki wygląd i trochę lepszy aparat kosztuje już ponad 600 zł. Różnica dla jednych niewielka, dla innych jest nie do przeskoczenia. Przyjrzyjmy się zatem, co LG Spirit ma do zaoferowania i jak sprawuje się.

Z testem Leona możecie zapoznać się tutaj.

Główne wady i zalety smartfonu LG Spirit

Zalety

• Elegancki i miły dla oka wygląd
• Obudowa nie zbiera odcisków palców i zarysowań
• Wymienna bateria
• Łatwo dostępne gniazda SIM i pamięci
• Obsługa kart pamięci
• LTE
• Dobrej jakości ekran o rozsądnie wysokiej rozdzielczości
• Przyzwoita specyfikacja
• Subiektywnie szybsza pamięć niż w Leonie, co skraca czas uruchamiania aplikacji
• Android 5.0
• Przejrzysta i lekka nakładka producenta
• Brak śmieciowych aplikacji
• Wygodna klawiatura z możliwością personalizacji jej układu
• Aparat o rozdzielczości 8 megapikseli oferuje całkiem ładne zdjęcia
• Nagrania 1080p bez problemów spadku płynności
• Długi czas pracy na baterii
• Stosunek jakości do ceny

Wady

• Słabej jakości powłoka oleofobowa sprawia, że ekran się łatwo palcuje i brudzi oraz trudno czyści
• Przeciętna wydajność w grach, gorsza niż w Leonie ze względu na wyższą rozdzielczość
• Pewne elementy systemu powinny zostać  odświeżone na wzór G4
• Wyświetlacz wciąż traci trochę za dużo na jasności przy odchylaniu, choć mniej niż w Leonie
• Słownik działa dosyć słabo podczas wprowadzania słów przeciągnięciami palca
• W aparacie brakuje trybu panoramy i kilku innych przydatnych funkcji
• Za wysoka kompresja zdjęć i trochę za mała szczegółowość filmów
• Zbyt szybkie rozładowywanie baterii, gdy telefon jest na granicy zasięgu

Zestaw – 4-

W pudełku LG Spirit znajdziemy taką samą ładowarkę z odłączanym kablem USB, jak w Leonie, z tym samym prądem ładowania 0,85 A. Ładowarka jest nieduża, ale nie jest też specjalnie szybka. Dodatkowo w pudełku znajdziemy słuchawki. Jest to najtańszy model słuchawek typu "pchełki", z mikrofonem i jednym tylko przyciskiem, bez regulacji głośności. W przypadku Leona nie było żadnych słuchawek, a te czasem mogą się przydać, choćby po to, żeby móc bezpiecznie rozmawiać, mając jednocześnie zajęte ręce.

Budowa – 4+

LG Spirit różni się od Leona rozmiarem. Jest o milimetr cieńszy, a jednocześnie większy, bo ma ekran 4,7 cala, a nie 4,5 cala jak Leon. W efekcie telefon wydaje się znacznie smuklejszy w porównaniu do Leona, niż jest w rzeczywistości. Obiektyw ma bardziej kwadratowy kształt i nie jest wypukły. Obudowa, podobnie jak w Leonie, jest plastikowa i naśladuje szczotkowany metal, ale w przypadku Spirita ma lekko miedziany kolor. Szczotkowanie nie tylko poprawia wygląd, ale powoduje, że tylna część obudowy nie zbiera odcisków placów, ani małych rys.

Różnic w budowie jest więcej. Przyciski nie są już częścią zdejmowanych plecków, lecz są na stałe powiązane z resztą budowy. Pokrywa ma stosowne wycięcie na obiektyw aparatu i przyciski właśnie. Gniazda SIM i karty pamięci są umieszczone z boku i do obu jest dojście bez wyjmowania baterii. Gdy wyjmiemy kartę SIM, telefon się samoczynnie zrestartuje. Bateria jest wymienna i ma pojemność 2100 mAh.

Ponieważ przyciski znajdują się z tyłu obudowy, boczne krawędzie pozostają gładkie. Na górnej krawędzi znajduje się gniazdo słuchawek, przesunięte do lewej krawędzi, a dolnej, centralnie umieszczone jest gniazdo micro USB. Gdyby dostęp do przycisku zasilania z tyłu obudowy był utrudniony, np. w uchwycie samochodowym, zawsze można skorzystać z gestu podwójnego stuknięcia w ekran, które zarówno wybudza ekran, jak i może go wygasić.

Spirit, choć ma cechy wspólne z Leonem, to nieco podnosi poprzeczkę, czyniąc telefon bardziej eleganckim, smuklejszym, z gniazdami umiejscowionymi w bardziej praktycznym miejscu. Wciąż dobrze leży w ręku, ale jest bliższy współczesnym smartfonom z wyższej półki niż Leon.

Wyświetlacz - 4+

O ile w Leonie wyświetlacz był charakterystyczny raczej dla budżetowego urządzenia, o tyle Spirit posiada ekran, który nadałby się spokojnie do telefonu ze średniej półki. Jest trochę większa przekątna 4,7 cala, rozdzielczość HD 1280 x 720 i gęstość pikseli na poziomie 312 PPI, czyli o połowę większa niż w Leonie. Wszystko to robi całkiem sporą różnicę. Jakość panelu również wydaje się zauważalnie lepsza - jasność nie spada tak gwałtownie, gdy patrzymy na ekran pod kątem, jak w Leonie, chociaż wciąż spada bardziej niż w droższych urządzeniach. Najkrócej ekran Spirita można podsumować tak: są lepsze ekrany na rynku, natomiast pod względem wyświetlanego obrazu i mając na uwagę cenę telefonu, ciężko przyczepić się do czegoś konkretnego. Zadowoleni będą użytkownicy lubiący telefony mniejsze niż 5 calowe – 4,7 cala wydaje się najrozsądniejszym kompromisem w tym wypadku. Wyświetlacz został przykryty szkłem Corning Gorilla Glass 3, ale powłoka oleofobowa mogłaby być lepsza, bowiem szkło bardzo szybko brudzi się odciskami palców i zwykłe przetarcie ręką nie załatwia sprawy, bo ekran dość trudno jest doczyścić.

Z ekranem wiążą się dwie dodatkowe funkcje. Wspomniane wcześniej wybudzenie dwukrotnym stuknięciem w ekran, jak i wygaszenie ekranu po ponownym dwukrotnym stuknięciu. Gest działa w zasadzie bezbłędnie i bywa bardzo poręczny, gdy telefon leży na biurku albo jest w uchwycie samochodowym. Druga opcja to glance view. Polega ona na tym, że przesunięcie palcem w dół po wygaszonym ekranie odsłania górny pasek wyświetlacza, pozwalając podejrzeć godzinę, datę oraz górną belkę z zestawem informacji - głównie powiadomienia, zasięg i stopień naładowania baterii. Ponieważ ekran nie jest wykonany w technologii AMOLED, a więc nie potrafi podświetlić tylko wybranych pikseli, podświetlenie będzie włączone na całej powierzchni ekranu, również tej, która pozostaje czarna i w teorii wygaszona. Mimo wszystko glance view pozwala podejrzeć najpotrzebniejsze informacje bez odblokowywania ekranu i ponownego jego blokowania, co w niektórych sytuacjach może być wygodne.

Procesor/pamięć/parametry techniczne – 4-

Akurat pod względem parametrów technicznych Spirit na pierwszy rzut oka nie zmienił się w stosunku do Leona. Mamy identyczny, czterordzeniowy i 64 bitowy procesor Snapdragon 410 taktowany zegarem 1,2 GHz, 1 GB RAM i 8 GB wbudowanej pamięci na system i pliki użytkownika. Skoro wydajność nie wzrosła, a ilość pikseli wzrosła o 55% musiało się to odbić na wydajności. Z tego względu, zgodnie z oczekiwaniami, w teście wydajności graficznej Epic Citadel liczba wygenerowanych klatek spadła z 39 do 30. Prawdopodobnie z tego właśnie powodu wynik Antutu spadł z trochę ponad 22 tysięcy do 20700 punktów.

Czy zatem można się spodziewać, że telefon będzie działał zauważalnie wolniej, słowem - gorzej? Niekoniecznie. Spirit uzyskał niemalże dwukrotnie wyższy wynik w odczycie i zapisie pamięci, z której uruchamiane są aplikacje. Najwyraźniej ten element miał na tyle istotne znaczenie, że działanie telefonu nie tylko nie pogorszyło się względem Leona, ale wyraźnie się poprawiło. Na uruchamianie aplikacji trzeba czekać odczuwalnie krócej. Nie zdążyły nam się tymczasowo znikające z pulpitu ikony i inne irytujące drobiazgi, które pojawiły się w Leonie. Najwyraźniej moc samego procesora jest w zupełności wystarczająca do komfortowej pracy, a wąskim gardłem była właśnie wbudowana pamięć. 8 GB to wciąż nie za wiele, ale najważniejsze, że nie jest to powolna pamięć. Dodatkowo można ją rozszerzyć kartą o pojemności nie przekraczającej 32 GB.

Spirit został wyposażony w LTE kategorii 4, o tych samych parametrach co Leon, ma również takie samo Wi-Fi 802.11 b/g/n.

Podsumowując - choć Spirit nie będzie najlepszym wyborem dla najbardziej wymagających graczy, to z telefonu korzysta się całkiem przyjemnie, odczuwalnie lepiej, niż z tańszego Leona, pomimo takiego samego procesora i wyższej rozdzielczości ekranu. Z tego punktu widzenia dopłacenie do Spirita jest jak najbardziej uzasadnione.

System/nakładka - 4

LG Spirit otrzymał tę samą wersję Androida, co Leon – 5.0.1. Jak wspomnieliśmy wcześniej, system działa na Spirit odczuwalnie szybciej i lepiej niż na Leonie. Podczas testów nie sprawiał nam problemów. Oczywiście czas uruchamiania aplikacji nie jest tak dobry jak w telefonach ze średniej czy wyższej półki, ale na tyle dobry, żeby nie wystawiać cierpliwości użytkownika na ciężką próbę. Nawet aparat uruchamia się odczuwalnie szybciej.

Zestaw aplikacji pozostał bez zmian:

• Aplikacje Google, takich jak Gmail, Mapy, YouTube itp.
• Centrum aktualizacji
• Dyktafon
• Galerię
• Systemową przeglądarkę WWW, niezależnie od Google Chrome
• Kalendarz
• Kalkulator
• Menadżer plików
• Odtwarzacz muzyczny
• Menadżer pobierania
• Pogoda
• Polaris Office
• QuickMemo
• RadioFM
• Remote Call Service - aplikacja serwisowa LG
• Smart World - polecane aplikacje LG i więcej, ale nie ma Polski na liście krajów do wyboru
• Wiadomości sieciowe
• Zegar

Podobnie wygląd widżetów, układ ikon aplikacji, górna belka i jej zestaw skrótów do funkcji, wszystko to wygląda identycznie jak w tańszym LG Leon, tylko prezentuje się lepiej na większym ekranie o wyższej rozdzielczości. Warto przypomnieć, że LG umożliwia personalizowanie kolejności i układu przycisków ekranowych, służących do obsługi systemu.

      6   

Wprowadzanie tekstu - 5-

Klawiatura LG jest taka sama we wszystkich współczesnych modelach tego producenta, a różnice sprowadzają się głównie do dopasowania jej do wielkości ekranu. Dlatego LG Leon nie miał dodatkowego rzędu numerycznego, a Spirit, podobnie jak G4, dodatkowy rząd cyfr ma. Zachowane zostały wzorcowe możliwości personalizacji. Można zarówno zmienić wysokość klawiatury, a więc wielkość poszczególnych klawiszy, jak dołożyć trzy dodatkowe przyciski obok spacji i wybrać jaki symbol ma się na nich znajdować. W naszym przypadku był to przecinek, kropka i klawisz głosowego wprowadzania tekstu. Możliwe jest także włączenie wprowadzania słów bez odrywania palca, czy przesunięcie klawiatury do jednej z krawędzi w celu łatwiejszego obsłużenie jedną ręką.

Wszystko to razem sprawia, że klawiatura jest naprawdę blisko ideału. Jedynie słownik pozostawia trochę do życzenia, nie radząc sobie aż tak dobrze z dopasowywaniem słów do przeciągnięć palca, jak liderzy rynku w postaci Swype czy Swift Key. Widać to szczególnie na przykładzie krótkich, trzyliterowych słów, które dość często zastępowane są znacznie dłuższymi, błędnie proponowanymi słowami. Poza tym uwag brak.

Telefon (aplikacja) i jakość połączeń - 5

Jakość połączeń stoi na typowym dla większości telefonów, wysokim poziomie. Obydwie strony słyszą się nawzajem i rozumieją bez problemów. Głośność rozmów jest wysoka. Nie zaobserwowaliśmy problemów z gubieniem zasięgu, czy kłopotów z ponownym jego złapaniem. Warto powtórzyć, że w tak tanim urządzeniu, jakim jest Spirit znalazło się LTE cat 4. 

Aplikacja telefonu, podobnie jak w Leonie, jest bardzo prosta i minimalistyczna – ta którą znajdziemy w LG G4 została w stosunku do Leona i Spirita odświeżona i trochę szkoda, że ta odświeżona wersja nie znalazła się w tańszych urządzeniach. Po otworzeniu aplikacji telefonu pokazuje się karta, z której ostatnio korzystaliśmy. Patrząc od lewej mamy do wyboru:

• klawiaturę numeryczną
• rejestr połączeń
• kontakty
• ulubione
• grupy

Klawiatura numeryczna dopasowuje zarówno numer, jak i kryjące się pod nim litery, do numerów i nazw kontaktów w książce adresowej. Z klawiatury numerycznej można również przejść bezpośrednio do pisania wiadomości SMS, w tym celu jednak otworzona zostanie osobna aplikacja.

Kamera - 4

LG Spirit jest w stanie zarejestrować całkiem ładne zdjęcia. W stosunku do Leona posiada wyższą rozdzielczość aparatu, czyli 8 megapikseli (6 megapikseli w domyślnych panoramicznych proporcjach). Dla porównania Leon posiada aparat o rozdzielczości 6 megapikseli, co przekłada się na trochę ponad 3 megapiksele w proporcjach panoramicznych. Same funkcje aparatu pozostały bez zmian, co oznacza, że w Spirit zabrakło trybu panoramy, który w przypadku LG G4 jest naprawdę udany i potrafi sklejać obrazy o wielkości przekraczającej 100 megapikseli. Za to aparat uruchamia się odczuwalnie szybciej niż w Leonie, choć wciąż mistrzem pod tym względem nie jest.

Zwiększenie rozdzielczości odczuwalnie podniosło ilość szczegółów na zdjęciu, gdy oglądamy je w trybie pełnoekranowym na monitorze. Nie rozwiązało jednak problemu niskiej szczegółowości zieleni - jeśli w kadrze znajduje się dużo trawy i liści, często będą zlewać się w jedną, zieloną papkę. Być może wina jest bardziej po stronie kompresji niż samej matrycy aparatu. Widać również problemy z niską rozpiętością tonalną. Jeśli na zdjęciu znajduje się jasne niebo i cienie, zdjęcie będzie mało kontrastowe, jakby wyprane i przez to mało atrakcyjne. Raz zdarzył się problem z balansem bieli, gdy w niemal cały kadr wypełniała woda oraz niebo, wówczas wszystko stało się trochę zbyt zielonkawe.

Mimo wszystko, mając te problemy na uwadze, LG Spirit może zarejestrować ładne, miłe dla oka obrazy. Zrobione w ładną pogodę widoki potrafią prezentować po prostu bardzo dobrze. Jeszcze rok temu nie było tak dobrych aparatów w telefonach za 600 zł, a nawet od Leona trochę droższych. 

Ponieważ szczegółowość zdjęć w Spirit uległa poprawie względem Leona, wideo nagrane Spiritem nie wygląda w porównaniu do zdjęć tak atrakcyjnie, jak w Leonie. Widać wyraźnie, że jest zaszumione i mniej szczegółowe, niż mogłoby być. Brakuje również rozpiętości tonalnej. O stabilizacji w tak tanim telefonie nawet nie ma co mówić. Z drugiej strony LG uniknęło poważniejszych problemów - nagranie jest całkowicie płynne i nie ma w nim przeskoków, czy spadków ilości klatek na sekundę, co zdarza się w niedrogich telefonach. 

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Bateria - 5-

Wraz ze wzrostem rozmiaru telefonu, wzrosła pojemność baterii - z 1900 mAh, które znajdziemy w Leonie do 2100 mAh w Spirit. Nic dziwnego, że wyniki uległy poprawie. W pewnych sytuacjach można liczyć nawet na ponad 10 godzin surfowania po internecie. To naprawdę sporo, zwłaszcza jak na niedrogi telefon. Niektóre flagowce nie osiągają tak dobrych wyników. W normalnych warunkach telefon prawie nie zużywa energii w trybie czuwania. Zauważyliśmy jednak, że gdy Spirit znajdował się w strefie minimalnego zasięgu, potrafił rozładować się do zera w kilkanaście godzin. Słaby zasięg znacznie zwiększa zużycie baterii w każdym telefonie, ale mimo wszystko samoczynne rozładowanie się od rana do wieczora, to coś z czym spotkaliśmy się po raz pierwszy. Jeśli jednak użytkownik nie będzie się znajdował non stop w strefie słabego zasięgu, będzie z czasu pracy na baterii bardzo zadowolony, mogąc liczyć na dwa dni bez dostępu do ładowarki. Nie można również zapominać o zaletach jakie niesie ze sobą możliwość łatwego wymieniania baterii.

Podsumowanie

LG Spirit pozornie niewiele różni się od tańszego LG Leona. Ma taką samą specyfikację, trochę większy ekran o wyższej rozdzielczości, aparat, który również rejestruje więcej pikseli. Jak się jednak okazuje, w praktyce robi to całkiem sporą różnicę. Mimo takiego samego procesora, telefon działa płynniej, za sprawą szybszej pamięci. Większy ekran jest praktyczniejszy i przyjemniejszy w użytkowaniu. Zdjęcia i czas pracy na baterii również uległy poprawie. Jedyne miejsce, w którym parametry uległy pogorszeniu to wydajność w grach, za co winę ponosi większa rozdzielczość ekranu. Poza tym w stosunku do Leona widać same plusy. Biorąc pod uwagę, że różnica w cenie wynosi 200 zł, warto rozważyć zakup LG Spirit zamiast LG Leona. Na pewno będzie to przyjemniejsze doświadczenie. Jednocześnie LG Spirit wdaje się bardzo ciekawą i godną polecenia propozycją dla oszczędnych użytkowników.

Dla kogo jest LG Spirit:

• Dla oszczędnych
• Dla szukających dobrego stosunku jakości do ceny
• Dla zwolenników mniejszych ekranów niż 5 calowe

Dla kogo nie jest LG Spirit

• Dla najbardziej wymagających użytkowników
• Dla wymagających graczy mobilnych
• Dla zwolenników dużych ekranów