Klasa smartfonu C (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)
Skala ocen 1-5 (5 - bardzo dobry)
Wstęp
Nokia ma już w swojej ofercie pełną gamę smartfonów. I tak model 520 jest najniższym modelem, 620 jest już trochę wyższym i droższym telefonem, potem mamy 720, 820, 920 (a także 925 i 928) i niedawno zapowiedzianą Lumię 1020. Łatwo zorientować się, że recenzowany model 720 reprezentuje środek stawki. Nie jest ani modelem najdroższym, ani najtańszym. Gdyby nie liczyć niedawno zapowiedzianego modelu 1020, siedemset dwudziestka znajduje się idealnie pośrodku. Warto podkreślić, że procesor i pamięć RAM są identyczne jak w modelu niższym i najniższym, różnice to przede wszystkim ekran, aparat, obudowa. Zobaczmy zatem czy warto dopłacić, czy lepiej poprzestać na zakupie niższego modelu.
Główne wady i zalety smartfonu Nokia Lumia 720
Zalety:
Wady:
Zestaw – ocena 4
Zawartość pudełka Nokii Lumii 720 nie zaskakuje. Znajdziemy w nim standardową ładowarkę z odłączanym kablem USB oraz słuchawki pchełki z mikrofonem, które pozwalają prowadzić rozmowy z telefonem w kieszeni. Niestety nie posiadają one przycisku do odbierania i kończenia rozmów, co jest niestety dużym niedopatrzeniem. W pudełku jest jeszcze instrukcja i specjalny szpikulec do otwierania klapek na kartę SIM i micro SD.
Obudowa/wyświetlacz – ocena 5
Nokia wypracowała w serii Lumia oryginalną stylistykę, na którą składają się zdecydowane, nasycone kolory w połączeniu z lekko matowym tworzywem wysokiej jakości. Nie inaczej jest w przypadku modelu 720. Testowy egzemplarz był koloru soczyście czerwonego, który doskonale komponuje się z czarnym wyświetlaczem oraz z czarnymi przyciskami regulacji głośności, zasilania i dedykowanego spustu migawki, które znajdują się na prawym boku. Stylistyka jest na tyle uniwersalna, że czerwony kolor nie nadaje urządzeniu stricte kobiecego charakteru.
W przeciwieństwie do tańszych modeli, Lumia 720 ma obudowę typu unibody, co oznacza, że nie ma tylnej klapki, którą można zdjąć. Cały telefon jest jednym, spójnym kawałkiem. Dzięki temu daje poczucie bardzo solidnego wykonania. Urządzenie jest sztywne, nawet pod naciskiem dużej siły. Nic w nim nie trzeszczy, a wszystkie elementy są idealnie spasowane. Można spodziewać się, że jego konstrukcja przetrwa miesiące nawet najbardziej intensywnej eksploatacji. To jest istotna przewaga telefonu Nokii nad urządzeniami konkurencji z podobnego przedziału cenowego. Mimo, że obudowa wykonana jest z tworzywa, sprawia wrażenie solidności zbliżonej do obudowy metalowej.
Aby włożyć kartę micro SIM czy micro SD, należy wysunąć specjalne zaślepki przy pomocy załączonego w pudełku narzędzia, bądź spinacza. Mimo, że obie szufladki są doskonale spasowane i trzeba się przyjrzeć, aby je wypatrzeć, wysuwają się łatwo, znacznie łatwiej i przyjemniej niż choćby w iPadzie czy Nexus 7. Ich zamknięcie potwierdza jednoznaczne kliknięcie. Jak już mówiliśmy, jakość wykonania jest na najwyższym poziomie.
Jeżeli chodzi o wyświetlacz, to z jednej strony posiada on niewysoką, jak na dzisiejsze standardy, rozdzielczość 480 x 800 pikseli, co przy rozmiarze ekranu 4,3 daje gęstość zaledwie 217 PPI. Z drugiej jednak strony wyświetlacz ma doskonały kontrast, głęboką czerń i jest widoczny w ostrym słońcu. Dodatkowo ma bardzo dobre kąty widzenia – patrząc z boku kolory pozostają bez zmian, nawet kontrast spada jedynie odrobinę.
Dzisiejsze telefony mają w większości ekrany HD, a coraz częściej również Full HD, należy jednak pamiętać, że interfejs Windows Phone 8 jest dostosowany wyłącznie do ekranów niskiej rozdzielczości i w ogóle nie przeszkadza to w jego obsłudze. Biorąc to pod uwagę dojdziemy do wniosku, że wyświetlacz jest naprawdę dobry. Naszym zdaniem wypada lepiej, niż wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości, ale niskim kontraście czy słabej widoczności w słońcu.
Procesor/pamięć/parametry techniczne – ocena 4
Nokia Lumia 720 ma dwurdzeniowy procesor taktowany zegarem 1 GHz oraz zaledwie 512 MB RAM. Windows Phone 8 działa na takiej konfiguracji całkowicie płynnie. Nie zaobserwowaliśmy ani jednego przycięcia animacji zmiany ekranów, nawet uruchamiając wymagające programy jeden po drugim. Pod tym względem telefon spisuje się świetnie. Również wymagające gry nie stanowią dla niego większego problemu. Jak się okaże później, filmy w wysokiej rozdzielczości również odtwarzają się bezproblemowo.
W telefonie nie zabrakło również modułu NFC i Bluetooth. Jeżeli natomiast chodzi o pamięć dla użytkownika to telefon ma całkiem przyzwoite 8 GB pamięci wbudowanej i możliwość rozszerzenia jej kartą micro SD o pojemności do 64 GB.
Poniżej wyniki benchmarku Antutu. Chociaż dają się one porównać bezpośrednio z wynikami osiągniętymi przez telefony z systemem Android, należy pamiętać, że system Google wymaga znacznie większych zapasów mocy procesora i więcej pamięci RAM, aby działał równie dobrze, co Windows Phone.
System – ocena 4/5
Windows Phone ma bardzo wyraźne zalety i wady, ma więc swoich zwolenników jak i przeciwników, zależnie od tego czy zwracają oni bardziej uwagę na cechy pozytywne czy negatywne tego mobilnego systemu operacyjnego. Pozytywne cechy to bezbłędna płynność działania przy bardzo niewielkich wymaganiach, dopracowany interfejs graficzny, oryginalne rozwiązania - inne od konkurencji oraz dopasowanie do ekosystemu Windows. Największą wadą jest za to zdecydowanie mniejsza liczba aplikacji dostępnych w sklepie w porównaniu z systemami Android i iOS. Nie wszystkie znane i lubiane aplikacje z innych systemów mają swój odpowiednik dla Windows Phone, a nawet jak mają, nie zawsze jest równie dobrej jakości. Brakuje chociażby wielu usług Google. Należy o tym pamiętać decydując się na telefon z Windows Phone.
Ekran główny/nakładka – ocena 6
Microsoft jako jedyny postanowił wyłamać się z paradygmatu ikon na zwykłym pulpicie. Zamiast tego wprowadził kafle, które mogą przybierać trzy różne rozmiary, a największy jest osiem razy większy od najmniejszego. Część kafli w średnim i największym rozmiarze oferuje dodatkowe informacje. Czasem jest to efekt czysto wizualny, jak pokazywanie różnych miniatur kontaktów na kaflu odpowiedzialnym właśnie za kontakty, czasem są to funkcje praktyczne, jak informacje o pogodzie na kaflu uruchamiającym aplikację pogodową.
Użytkownik ma też możliwość przypinania różnych rzeczy do ekranu startowego, takich jak adresy internetowe, dokumenty Office, konkretne piosenki, całe albumy, a nawet gatunki muzyczne i wiele innych rzeczy. Wszystko razem daje naprawdę niemałe możliwości spersonalizowania systemu pod własne potrzeby. Jednocześnie niezależnie od ilości i wielkości kafli, system działa zawsze bez zająknięcia.
Wprowadzanie tekstu – ocena 5
W każdym telefonie z Windows Phone klawiatura systemowa jest taka sama, w przeciwieństwie np. do telefonów z Androidem. I trzeba przyznać, że jest całkiem udana. Wciskane litery wyświetlają się ponad klawiszem i zasłaniającym go palcem tak, że wiadomo jaką literę wpisaliśmy. Działa również podpowiadanie poprawnych słów. Jest nawet sprawdzanie pisowni, które podkreśla na czerwono słowa, które zostały już wprowadzone, ale nie znajdują się w słowniku. Klawiatura się oczywiście uczy stylu pisania użytkownika.
Z minusów należy wymienić nierozciągniętą do krawędzi ekranu klawiaturę w układzie poziomym, co zmniejsza wielkość poszczególnych klawiszy, brak możliwości wprowadzania tekstu bez odrywania palca od ekranu czy brak rozpoznawania mowy z możliwością przekonwertowania jej na tekst. Mimo tego klawiaturę można określić jako bardzo dobrą, chociaż nie celującą. Szybkie pisanie za jej pomocą jest jak najbardziej możliwe.
Telefon (aplikacja) i jakość połączeń – ocena 5
Aplikacja służąca do dzwonienia ma charakterystyczny, kaflowy wygląd i dzięki temu jest bardzo czytelna i minimalistyczna. Klawisze są duże i łatwo w nie trafić palcem. Można przeszukiwać zarówno kontakty, jak i historię wykonanych połączeń, co jest raczej rzadkością. Same połączenia są dobrej jakości – słychać dobrze rozmówcę, jak również rozmówca dobrze słyszy nas. Nie ma trzasków ani zakłóceń podczas rozmowy. Lumia 720 dobrze spełnia swoją podstawową funkcję.
Kamera – ocena 4
Lumia 720 ma aparat o stosunkowo niewysokiej rozdzielczości 6,1 megapiskela. W tej cenie, a nawet znacznie taniej można kupić telefon, którego aparat ma większą rozdzielczość. Jednak megapiskele to nie wszystko. Jakość zdjęć z Lumii jest o prostu bardzo dobra i miła dla oka. Kolory są nasycone, a na zdjęciach nie brakuje szczegółów, nie są rozmyte. Co prawda zdjęcia z Nokii są zauważalnie zaszumione, ale jest to szum raczej miły dla oka. Odrobinę bardziej przypominający szum analogowy niż szum taniego aparatu cyfrowego. Z jakości zdjęć jesteśmy zadowoleni.
Jeżeli natomiast chodzi o dodatkowe funkcje to aplikacja systemowa zawiera jedynie najbardziej podstawowe ustawienia i kilka dodatkowych bajerów jak możliwość wykonania serii zdjęć wybranie najlepszego, co nazwano „Sprytnym zdjęciem”. Mamy też Nokia Glam Me czyli możliwość zrobienia sobie samemu zdjęcia przednią kamerą, a następnie po automatycznej korekcie dodanie opcjonalnych filtrów jak np. LOMO. Jest też Bing Vision, czyli połączenie skanera kodów kreskowych z wyszukiwanie sfotografowanych elementów w wyszukiwarce Bing, a także możliwość tłumaczenia sfotografowanego tekstu.
Jeżeli użytkownik chce więcej funkcji, musi zainstalować je samodzielnie, jak choćby możliwość robienia panoram. Część funkcji oferuje sam Microsoft w swoim sklepie i są dostępne za darmo, część to produkty firm trzecich i niektóre z są jest płatne. Jak plus należy odnotować, że oprócz listy programów, wszystkie dodatki do aparatu będą dostępne z menu aparatu o nazwie „dodatki foto”.
Aparat potrafi również kręcić filmy. Podobnie jak w części innych telefonów z podobnej półki cenowej, nagrywanie filmów Full HD nie jest możliwe. Za to filmy w jakości 720p są całkiem przyzwoitej jakości, chociaż nie posiadają stabilizacji.
Przykładowe zdjęcia:
Przykładowe wideo:
Przeglądarka – ocena 4
Przeglądarka w Lumii 720, jak w każdym telefonie z Windows Phone to oczywiście Internet Explorer 10 w wersji mobilnej. Przeglądarka jako taka budzi trochę mieszane uczucia. Z jednej strony nie potrafi synchronizować zakładek ani z komputerową wersją przeglądarki IE, ani z żadną inną, co jest dzisiaj standardem u konkurencji. Dodatkowo niektóre strony wyglądają w IE10 trochę inaczej, mają dodatkowe ramki, które normalnie nie są widoczne.
Z drugiej strony przeglądarka działa szybko i jest wygodna w obsłudze, pozwala przeszukiwać zawartość strony, a także obejrzeć ją w wersji komputerowej, a nie mobilnej. Dla użytkowników innych urządzeń mobilnych na pewno będzie wymagała przyzwyczajenia.
Odtwarzacz wideo – ocena 4
Jak na procesor zastosowany w tym telefonie, odtwarzacz plików wideo radzi sobie nadzwyczaj dobrze. Przede wszystkim jest w stanie odtwarzać filmy 1080p w sposób całkowicie płynny. Obsługuje również większość rodzajów plików, to znaczy, że obejrzymy mp4 czy avi skompresowany xvidem oraz divxem. Z testowych plików nie poradził sobie jedynie z mkv. Odtwarzacz posiada również opcje usunięcia czarnych pasów przez wykadrowanie obrazu do pełnego ekranu. Swoje podstawowe zdanie spełnia jak należy.
Odtwarzacz muzyki – ocena 4
Systemowy odtwarzacz muzyki jest przede wszystkim bardzo estetyczny. Pobiera obrazy dotyczące danego twórcy i wyświetla je w tle. Dodatkowo Nokia oferuje radio internetowe składające się z piosenek danego artysty bądź gatunku muzycznego. Istnieje opcja zakupienia muzyki czy też pobrania jej do słuchania w trybie offline. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby skopiować na telefon własne pliki MP3. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie brak możliwości szybkiego wskazania miejsca na pasku postępu odtwarzania. Jedyna możliwość to tradycyjne przewijanie utworu poprzez przytrzymanie klawisza przełączania utworów. Jest to co najmniej dziwne w telefonie z dotykowym ekranem. Poza tym ciężko cokolwiek systemowemu odtwarzaczowi zarzucić. Praktyczna może okazać się funkcja przypinania artystów, gatunków muzycznych, albumów i utworów do głównego ekranu, w celu szybkiego dostępu do muzyki.
Obsługa plików Office – ocena 6
Co może lepiej wspierać pliki Office niż mobilny system operacyjny Microsoftu? Z tego w względu w każdym telefonie z Windows Phone obsługiwane są pliki Word, Excel i PowerPoint, zarówno jeżeli chodzi o podgląd, jak i o ich edycję. Pakiet biurowy współpracuje ze SkyDrive, umożliwiając zapisywanie dokumentów w chmurze oraz udostępnianie ich współpracownikom. Należy jedynie pamiętać, że edytować można jedynie dokumenty z końcówką x, czyli te pochodzące z Office 2007 lub nowszych. Starsze pliki można jedynie podglądać bez opcji edycji. Nie zabrakło obsługi platformy Office 365 oraz SharePoint. Dla osób intensywnie korzystających z pakietu Office zakup telefonu z Windows Phone może okazać się dobrą decyzją.
Niestety aplikacja nie umożliwia podglądu PDF. W tym celu należy zainstalować osobny program ze sklepu Windows Store.
Bateria – ocena 5
Bateria w Lumii 720 posiada pojemność 2000 mAh, co przekłada się na około dwa dni bez ładowania, podczas umiarkowanego korzystania z telefonu i ponad siedem godzin ciągłych rozmów. Jak na telefon z dużym wyświetlaczem jest to wynik mieszczący się powyżej średniej, czyli po prostu dobry. Praktycznie żaden smartfon na rynku nie obejdzie się bez gniazdka po dobie intensywnego użytkowania.
Bajery – ocena 6
Największym bonusem dla użytkowników Nokii będzie nawigacja samochodowa, dostępna standardowo w telefonie. W odróżnieniu od nawigacji na Androidzie czy iOS, HERE Drive pozwala pobrać mapy do pamięci telefonu i korzystać z nich całkowicie bez podłączenia do sieci, co oznacza przede wszystkim mniejsze zużycie pakietu danych i możliwość korzystania z map za granicą. Nawigacja jest w języku polskim i dodatkowo, oprócz wskazówek dla kierowców oferuje również wskazówki piesze i instrukcje dojazdów komunikacją miejską. Szkoda jedynie, że mapy zostały rozbite na dwie osobne aplikacje, chociaż korzystają z tych samych danych zapisanych w telefonie. Może to doprowadzić do pogubienia się użytkownika, kiedy ma korzystać z HERE Maps, a kiedy z HERE Drive. Mimo wszystko to naprawdę użyteczna funkcja telefonów Nokii.
Dla „równowagi” warto wspomnieć, że Lumia 720 nie posiada zwykłego radia FM, a jedynie radio internetowe, to znaczy takie, które albo wymaga WiFi, albo będzie obciążać nasz pakiet danych.
Podsumowanie
Nokia Lumia 720 to telefon przede wszystkim dla osób ceniących jakość wykonania i niezawodność. Pod tym względem Nokia wyraźnie wybija się na tle konkurencji. System, chociaż ograniczony niewielką ilością aplikacji, działa stabilnie i zawsze płynnie. Dodatkowymi argumentami przemawiającymi za Lumią jest nawigacja działająca bez podłączenia do Internetu oraz wzorcowa obsługa plików Office w standardzie. Osoby które potrafią te zalety docenić będą bardzo zadowolone. Za to osoby ceniące sobie swobodę ustawiania domyślnych programów, całkowitą modyfikację wyglądu systemu czy setki aplikacji w sklepie raczej powinny się trzymać od Windows Phone z daleka. Android bardziej przypadnie im do gustu.