Nothing to marka, która od kilku już lat walczy o status najbardziej intrygujących firm w branży smartfonów. Założona w 2020 roku przez Carla Peia, jednego z twórców OnePlusa, firma miała ambicję odświeżenia rynku i dostarczenia użytkownikom nowoczesnych, a zarazem wyróżniających się urządzeń. W 2022 roku Nothing wypuściło Phone (1), który od razu przyciągnął uwagę swoim “odpalonym” designem i unikalnym interfejsem Glyph. Następnie w 2023 roku na rynku pojawił się Phone (2). W kolejnym roku zadebiutował pierwszy budżetowiec CMF Phone 1 oraz seria Nothing Phone (2a).
Rok 2025 przynosi kolejną premierę – serię Phone (3a), w skład której wchodzą dwa modele: Phone (3a) i Phone (3a) Pro. Oba telefony to rozwinięcie koncepcji Nothing z serii (2a), ale z jeszcze większym naciskiem fotografię. (3a) Pro to ten bardziej zaawansowany wariant, który na polskim rynku został wyceniony na 2049 zł. W tej cenie ma oferować dobry zestaw aparatów, akceptowalną wydajność i charakterystyczny dla Nothing design. (3a) Pro to pierwszy Nothing z jakiego mogłem korzystać dłużej i jest on dla mnie sporą pozytywną niespodzianką. Wygląda genialnie, ma bardzo ładną i czytelną nakładkę, udany zestaw aparatów, wystarczającą baterię, wspiera szybkie ładowanie i naprawdę się wyróżnia na skostniałym rynku.
Pod względem stylistycznym Phone (3a) Pro kontynuuje tradycję Nothing, prezentując charakterystyczny, przezroczysty design z podświetleniem Glyph. To nadal jeden z najbardziej unikalnych smartfonów na rynku. Ten design na pewno nie jest dla wszystkich, ale mi bardzo się podoba. W porównaniu do poprzedników wprowadzono kilka zmian.
Najbardziej zauważalnym elementem jest moduł aparatu. W modelu 3a mamy klasyczne ułożenie trzech obiektywów w rzędzie, natomiast w 3a Pro całość otacza okrągła, bardzo wystająca z obudowy wyspa, podkreślająca obecność peryskopowego teleobiektywu. Obudowa została wykonana z hartowanego szkła (zamiast poliwęglanu). Telefon ma certyfikat IP64, co oznacza najprostszą odporność na kurz i zachlapania. Niestety nie znajdziemy w nim norm IP68 i 69, którymi chwali się najnowsza średnia półka realme i OPPO.
Na prawym boku znajduje się po raz pierwszy Essential Key, który niestety jest zaprogramowany na stałe i służy do obsługi zrzutów ekranu i nowej usługi Essential Space. To nowe centrum do obsługi zrzutów ekranu i notatek głosowych.
Essential Key działa tylko w następujących cyklach:
Interfejs świetlny Glyph to jeden z najbardziej charakterystycznych elementów smartfonów Nothing, odróżniający je od konkurencji. To system diod LED umieszczonych na przezroczystej tylnej obudowie, który pełni zarówno funkcję estetyczną, jak i praktyczną. W Nothing Phone (3a) i (3a) Pro Glyph został jeszcze bardziej dopracowany.
Glyph może działać jako subtelny system powiadomień. Można przypisać różne wzory świetlne do konkretnych kontaktów i aplikacji. Światła mogą pulsować w rytm muzyki lub działać jako bardziej dyskretne światło do nagrywania wideo.
Nothing Phone (3a) Pro oferuje 6,77-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 1080 × 2392 pikseli i odświeżaniu 120 Hz. Ręcznie jasność możemy zwiększyć do 800 nitów, w automacie w pełnym słońcu może osiągać 1300 nitów jasności, a trybie HDR 3000 nitów. Telefon wspiera standard Ultra HDR. Ramki wokół ekranu nie są mikroskopijne, ale są symetryczne i wyglądają nowocześnie. W Nothing Pro jest także dostępny tryb Always on Display. Ekran jest chroniony szkłem Panda Glass. Pod ekranem jest zaszyty czytnik linii papilarnych.
Nothing ma własną nakładkę Nothing OS 3.1, bazującą na najnowszym na Androidzie 15. Jest to nakładka, która dość radykalnie zmienia design tego co znamy z “gołego” Androida. Nothing, tak jak w przypadku samej obudowy, chce się wyróżnić swoim autorskim systemem i robi to w bardzo dobrym stylu. Komplety ikonek, tapet, widżetów i natywnych aplikacji wyglądają bardzo, bardzo dobrze. System też działa bardzo płynnie i szybko. Oczywiście nie mogło zabraknąć także AI. Jest ona wykorzystywana dosyć subtelnie w nowej usłudze Essential Space. Jest to rodzaj bazy naszych zrzutów ekranu zmiksowanej z naszym pamiętnikiem. Telefon sam potrafi podsumować, co jest na danym zrzucie i dodaje do nich automatyczne tekstowe opisy. Sami także możemy dogrywać do zrzutów notatki głosowe. Brawa dla Nothing, że próbuje bez kopiowania innych stworzyć usługę, która pomimo, że jest prosta może rzeczywiście przydać się w codziennym korzystaniu z telefonu. Jak wiadomo tony zrzutów ekranu w naszych galeriach zdjęć każdego potrafią doprowadzić do szału. Obecnie Essential Space jest jeszcze w fazie rozwoju, ale jeszcze w tym roku zostanie rozbudowany o nowe funkcje, w tym: Camera Capture, Smart Collections, Focused Search i Flip to Record.
Jeśli chodzi o aktualizacje to seria telefonów (3a) będzie otrzymywać je przez 6 lat. Obejmuje to trzy lata aktualizacji Androida i sześć lat wsparcia zabezpieczeń.
Ciekawostką w Nothing jest to, że są to chyba jedyne smartfony z Androidem, które potrafią natywnie współpracować ze słuchawkami Apple AirPods.
![]() |
![]() |
![]() |
Sercem urządzenia jest Snapdragon 7s Gen 3 – 8-rdzeniowy procesor wykonany w technologii 4 nm. W połączeniu z 12 GB RAM i pamięcią 256 GB (brak wersji 512 GB) zapewnia płynne działanie w codziennych zadaniach. Nie jest to oczywiście poziom obecnych flagowców – w AnTuTu udało się nam przekroczyć 815 tys. punktów. Flagowce kosztujące 2-3 razy więcej osiągają już niemal 3 mln punktów. Użytkownik może w (3a) Pro samodzielnie zwiększać ilość pamięci operacyjnej aż do 20 GB.
![]() |
![]() |
Nothing Phone (3a) Pro wyposażono w 3 obiektywy:
(3a) Pro i (3a) mają podobną specyfikację głównej kamery, ale producent obiecuje nam, że matryca w modelu Pro jest jednak zauważalnie lepsza pod względem absorpcji światła, większego zakresu tonalnego oraz mniejszej ilości szumu. Główne kamery w średniakach od dawna nie wzbudzają już jednak większych emocji, bo po prostu oferują bardzo dobry, wysoki poziom.
W Nothing znajdziemy jednak także obiektyw peryskopowy (f/2.55)z powiększeniem optycznym 3X, stabilizacją OIS i EIS i matrycą 50 MP. Oprócz ciekawego designu obudowy, bardzo udanej nakładki to właśnie ten teleobiektyw jest trzecim elementem, który zachwyca w najnowszym (3a) Pro.
Smartfon potrafi nagrywać bardzo stabilne wideo w jakości 4K 30 fps. Nie ma trybu 8K i 60 fps w 4K.
Nothing Phone (3a) Pro to świetny wybór dla oszczędnych, ale bardziej ambitnych fanów mobilnej fotografii.
Oto przykłady kilku zdjęć z Nothing Phone 3a Pro:
Nothing Phone (3a) Pro ma 5000 mAh baterii, co w połączeniu z energooszczędnym Snapdragonem 7s Gen 3 pozwala na jeden do dwóch dni użytkowania. Trochę szkoda, że w (3a) Pro nie znajdziemy coraz modniejszej pojemności 6000 mAh. W miarę szybkie ładowanie 50W umożliwia naładowanie baterii od 1 do 100% w 56 minut. Do ładowania na 50% potrzebne jest 19 minut. 10 minut ładowania to 28 procent baterii, a 30 minut to 72 procent.
Producent deklaruje również, że akumulator zachowa 90% pojemności po 1200 cyklach ładowania, co oznacza około 3 lata normalnego użytkowania bez zauważalnej degradacji baterii.
Niestety (3a) Pro nie wspiera ładowania indukcyjnego, co może sprawić spory kłopot posiadaczom nowszych samochodów z ładowarkami tego typu.
Nothing Phone (3a) Pro to bardzo interesująca propozycja w średniej półce cenowej. Za około 2 tysiące otrzymujemy smartfon o bardzo oryginalnym designie, wystarczającej wydajności i dobrym aparacie z peryskopowym zoomem. To jedno z najciekawszych urządzeń w tej kategorii cenowej, które wyróżnia się na tle konkurencji.
Zalety:
- Unikalny design i Glyph Interface,
- Dobrej jakości ekran AMOLED 120 Hz z wąskimi ramkami i Always on Display
- Bardzo dobry aparat peryskopowy,
- Długi czas pracy na baterii i szybkie ładowanie.
- udana aplikacja do obsługi zrzutów ekranu wykorzystująca AI – działa w języku polskim
Wady:
- Brak ładowania bezprzewodowego,
- Design jest świetny, ale na pewno nie dla wszystkich
- Nadal niezbyt znana marka
Dla kogo jest Nothing Phone (3a) Pro? Jeśli szukasz telefonu, który oferuje nietuzinkowy design, dobre aparaty i solidną wydajność w rozsądnej cenie, ten model jest dla Ciebie. Nothing swoją nową serią 3a udowadnia, że nawet średnia półka może być ekscytująca.
Ceny serii (3a) w Polsce: