Dzięki rozpoczęciu bliższej współpracy z magazynem "Twoja Komórka" co miesiąc będzie ukazywał się jeden test telefonu przeprowadzony przez redaktorów tego czasopisma. Oto krótki test telefonu Motorola V66, który wcześniej ukazał się w wydaniu papierowym:
autor: Artur Waś
Piękny gadżet Motorola V66
Motorola słynie z niezawodnych i trwałych urządzeń elektronicznych. Ta pozycja jest od wielu lat niezachwiana i wydaje się, że na potwierdzenie tej teorii producent stworzył nową serię telefonów komórkowych. Są one nowoczesne, funkcjonalne i bardzo eleganckie. Czy nowa V66 trafi do serc klientów jak jej poprzedni model? Oto jest pytanie, na które nie potrafię odpowiedzieć, ale spróbuję pokazać co prezentuje nowy.
Jest to bardzo elegancki, mały telefon. Dostępny jest w dwóch kolorach: srebrnym oraz "mocno błękitnym". Nowy model jest znacznie cieńszy od poprzednika, posiada wymienne kolorowe nakładki przednie czy raczej górne. Karta SIM umieszczona jest z przodu (góry?), właśnie pod tą nakładką. Jest to również nowość, gdyż zawsze karta była umieszczana pod baterią.
Nowa Motorola zyskała na wyglądzie - ale nie tylko. Dodano wiele nowych opcji, jak również nowe, intuicyjne menu. Producent postanowił zmodyfikować sposób poruszania się po nim, dał możliwość konfigurowania własnych ustawień a przede wszystkim dodał GPRS. Dzięki niemu dostęp d Internetu stał się znacznie szybszy, no i tańszy.
Budowa
Aparat został wyposażony w duży wyświetlacz, zdolny pomieścić 3 linie tekstu, nie licząc 1 górnej z ikonami oraz 1 dolnej ze zmiennym menu. Podczas normalnej pracy, oprócz stanu baterii, natężenia pola, nazwy operatora i godziny, na ekranie pokazany jest poziom głośności dzwonka oraz ikona GPRS (zależne od dostępności usługi u operatora). Wyświetlacz takich rozmiarów znacznie ułatwia korzystanie z wbudowanej przeglądarki WAP.
Klawiatura jest wygodna, choć kursory są za małe i umieszczone zbyt blisko siebie. Podobnie jest z przyciskami funkcyjnymi, które mają tak mały skok klawisza, że nigdy nie wiadomo, czy już nacisnęliśmy go, czy jeszcze nie. Z lewego boku aparatu umieszczono dodatkowe dwa przyciski do podgłaśniania i przyciszania, a także jeden dodatkowy, wielofunkcyjny. Całości dopełnia klawisz z prawej strony aparatu, służący do wywoływania głosowego a przy dłuższym przytrzymaniu do nagrywania notatek głosowych. Warto podkreślić przy okazji, że notatki głosowe można nagrywać w czasie rozmowy, a także używając Motoroli jako zwykłego dyktafonu.
Standardowa bateria jest w stanie wytrzymać według producenta do 125 godzin. Podczas testów wytrzymała tylko 48 godzin, ale być może dlatego, iż dużo rozmawiam przez telefon. Świetnym atutem jest na pewno zasięg telefonu i jakość rozmów. Motorola nie przerywa połączenia nawet w windzie, a głos słyszany jest doskonale.
Funkcjonalność
Warto wspomnieć o nowym, łatwym menu. Jest ono dostępne za pomocą klawisza "smart" umieszczonego centralnie pod wyświetlaczem. Do tej pory poruszanie się po starym menu często sprawiało kłopot początkującym użytkownikom. Stąd też telefony Motoroli były uznawane za trudne w obsłudze. Teraz pozycje menu zaopatrzone są w ikony, ułatwiające poruszanie się po nim. Jakby tego było mało, producent dał możliwość dodania bądź usunięcia zbędnych pozycji. Jest to bardzo ciekawe rozwiązanie, ponieważ na co dzień nie używamy wszystkich opcji telefonu, tylko te najważniejsze. Pozostałe możemy tymczasowo usunąć.
Ważną rzeczą jest rozbudowana książka telefoniczna, zdolna pomieścić 500 numerów telefonicznych. Można przypisać 6 numerów do każdego nazwiska, dodając etykietę głosową. Mamy do wyboru telefon do pracy, domowy, główny, komórkę, faks oraz pager. Tak katalogując numery telefonów, możemy zapomnieć o ograniczonym miejscu w książce telefonicznej.
Kalendarz jest również mocnym atutem tego telefonu. Pozwala zapisywać notatki tekstowe, notować spotkania z dokładnym określeniem czasu trwania. Do każdego zdarzenia można dodać alarm oraz ustawić czas dzwonienia a także powtarzalność.
Rozrywka
Do dyspozycji mamy 3 gry. Jest to Black Jack, czyli popularne u nas "21", gra pamięciowa Mindblaster oraz Paddleball, czyli odbijanie piłeczki ruchomą tarczą. Niestety gry są nudne. "21" jest grą hazardową z założenia bardzo wciągającą - tutaj nie można obstawić ani spasować - co czyni ją niesłychanie nudną. Funkcjonalności bardzo ograniczone.
To samo z Paddleball. Tarcza porusza się zbyt wolno, piłeczka za szybko, jedna przegrana kończy grę. Mindblaster, czyli Supermind wydaje się być najciekawsza, choć nie jest aż tak wciągająca.
Podsumowując...
...ładny telefon, który najprawdopodobniej będzie miał niebotyczną cenę. Bardzo dobrze dopracowany wizualnie. Pochwały na pewno należą się Motoroli za możliwość indywidualizowania menu, i zaawansowane techniki w postaci GPRS. Warte podkreślenia jest również to, że jest to kolejny model działający w trzech systemach czyli pomyślany dla użytkowników po obu stronach oceanu. I zapewne jak w przypadku poprzednich modeli V zdobędzie grono wielbicieli wśród mężczyzn.
Parametry techniczne V66:
Trzy systemy: GSM900/1800/1900
Wymiary: 84 mm x 44 mm x 21 mm
Masa: 79 g
Bateria: Li-Ion 500 mAh
Czas czuwania: do 125 godzin
Czas rozmowy: do 180 minut
Liczba dzwonków: 33
Wyświetlacz: 3 wiersze tekstu, 1 wiersz ikon, 1 wiersz monitów
Gry: 3
Zalety:
Bardzo elegancki telefon
Nowe intuicyjne menu
Wymienne nakładki przednie
Wbudowany GPRS
Możliwość ułożenia własnego menu
Rozbudowana książka telefoniczna
Kalendarz
Wady:
Zbyt małe klawisze
Słabe podświetlenie
Słabe gry