URTiP wygrał w sądzie z TP

Newsy
Żródło: URTiP
Opinie: 39

Sąd Najwyższy potwierdził prawidłowość decyzji Prezesa URTiP, dotyczącej ustalenia warunków współpracy pomiędzy operatorami telekomunikacyjnymi. Wyrokiem z dnia 13 maja 2004 r. Sąd oddalił kasację Telekomunikacji Polskiej w sprawie decyzji określającej zasady tranzytu połączeń telefonicznych z Netią.

W dniu 18 października 2002 r. Prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty wydał decyzję w sprawie ustalenia warunków współpracy pomiędzy spółkami Netia i TP. Decyzja dotyczyła tranzytowania w sieci TP ruchu telekomunikacyjnego inicjowanego w sieciach innych niż TP operatorów strefowych, z którymi Netia nie posiadała Punktu Styku Sieci. Prezes URTiP określił również zasady rozliczeń za ten rodzaj ruchu

Od decyzji Regulatora TP wniosła odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wyrokiem tego Sądu z dnia 17 września 2003 r. odwołanie TP zostało oddalone. Jednakże i od powyższego wyroku TP S.A. złożyła kasację do Sądu Najwyższego.
TP zarzucała przede wszystkim dokonanie błędnej wykładni art. 80 ust 1 Prawa telekomunikacyjnego, zarówno przez Prezesa URTiP, jak i przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, przy rozstrzyganiu odwołania. Zdaniem operatora ustalanie wysokości stawek rozliczeniowych nie może odbywać się na podstawie par 9 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Łączności z dnia 9 września 1999 r. w sprawie ogólnych warunków przyłączania sieci telekomunikacyjnej oraz zasad rozliczeń (Dz. U. Nr 79, poz.897), bowiem przepis ten był sprzeczny z zapisami Prawa telekomunikacyjnego.

Sąd Najwyższy oddalił kasację TP stwierdzając, że podstawy wniesienia kasacji nie są usprawiedliwione. Zdaniem Sądu przepis rozporządzenia mówiący, iż operator sieci telekomunikacyjnej użytku publicznego posiadający pozycję dominującą, w przypadku braku możliwości ustalenia kosztów wynikających z przyjęcia dodatkowego ruchu telekomunikacyjnego, jest obowiązany w rozliczeniach brać pod uwagę doświadczenie innych operatorów europejskich działających na konkurencyjnych rynkach, z uwzględnieniem stopnia rozwoju rynku polskiego - był "sugestią" do rozstrzygnięcia, a nie podstawą decyzji i wyroku.

Sąd Najwyższy nie zauważył, aby Prezes URTiP przy ustalaniu wysokości stawek wyeliminował z nich element kosztowy. Sąd wskazał także, iż z art. 80 ust. 1 Prawa telekomunikacyjnego można wyprowadzić ustalenie stawek różnymi metodami. Ponadto stwierdził, że między przepisami rozporządzenia z 1999 r., a przepisami Prawa telekomunikacyjnego nie zachodzi sprzeczność.

Jest to już druga w tym roku kasacja wygrana przez Prezesa URTiP przed Sądem Najwyższym.

Opinie:

Opinie archiwalne (39):

Komentuj

Komentarze / 39

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    mardall pisze: 2004-05-18 17:41
    Oby więcej takich wyroków.
    0
  • Users Avatars Mini
    blobi pisze: 2004-05-18 15:51
    Następny mały krok dla abonenta a wielki skok dla Sądownictwa ;) A moze to sady boją sie Unii i zaczynają przyspieszać swoją pracę?:DDD
    0
  • Users Avatars Mini
    filips90 pisze: 2004-05-18 15:53
    monopolista dostał po łapkach
    0
  • Users Avatars Mini
    vision pisze: 2004-05-18 16:19
    Oj to straszne musi byc dla TPSY... Jednak nie moga brac stawek z sufitu i blokowac tym innych operatarow...
    0
  • Users Avatars Mini
    ,oki pisze: 2004-05-18 16:21
    Tepsa nie po raz pierwszy się odwołuje, chociaż wie, że przegra i gra na czas jak może. Gdyby tylko mogli, to odwołaliby sie nawet do Pana Boga.
    0
  • Users Avatars Mini
    Warszawiak pisze: 2004-05-18 17:36
    Robie w Tepsie ale brava dla sadu- rozbestwili sie w swojej bezkarnosci .... niech ktos pokaze ze w RP istnieje Porzadek Prawny...
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2004-05-18 17:58
    *mardall: oby wiecej takich wyrokow... nie bylo potrzeba ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    mardall pisze: 2004-05-18 18:03
    *klops - aż tak daleko moja nadzieja nie sięga...
    0
  • Users Avatars Mini
    maras pisze: 2004-05-18 18:23
    sprawa jest prosta - niech NETIA wybuduje sobie tranzyt i punkty styku do innych operatorów. A nie ze ceny ustala prezes jakiegoś urzędu. Mamy gospodarkę rynkową i ceny rynkowe czy nadal ceny urzędowe? ale to już są inwestycje - wiec lepiej utyskiwać do urzędów i sądów aby zmusiły konkurencję do udostępniania infrastruktury charytatywnie, albo poniżej kosztów. Łopatologicznie ale zupełnie fikcyjnie i absurdalnie - może do kogoś dotrze. Załóżmy że wpadliście na pomysł otworzenia kafejki internetowej na jakimś terenie, wydaliście masę kasy na infrastrukturę pociągnięcie światłowodów z drugiego końca polski itd. zainwestowaliście, otworzyliście biznes - macie klientów inwestycja się powoli zwraca zarabiacie. jeszcze parę lat i wyjdziecie na swoje. No ale ktoś zauważył że jest to niezły interes i chętnie WAM trochę zysków zabierze....
    0
  • Users Avatars Mini
    maras pisze: 2004-05-18 18:25
    ...Konkurencja na tej samej ulicy na przeciwko was też chce otworzyć kafejkę, ale chce to zrobić najmniejszym kosztem wiec nie buduje własnej sieci tylko chce się podłączyć do was a jedynie zainwestować w te 20 metrów kabla do waszego punktu styku. Dlaczego miałbyś się podzielić, przecież jak oni będą działać to stracisz klientów. Dlaczego masz udostępniać coś na co wydałeś kupę kasy, to jest twoja inwestycja. Nikt im nie broni pociągnąć własnych kabelków, będą wtedy niezależni. No ale konkurencja się skarży do WŁADZ że oni są biedni bo się ich blokuje a oni chcą tylko rozwijać rynek. WŁADZA ustala że masz obowiązek udostępnić swoją infrastrukturę ale po kosztach, broń boże abyś na tym udostępnianiu zarabiał. A ciesz się bo URZĄD może ustalić stawki po niżej kosztów. Ciekawe gdybyście to wy byli firmą której każą się dzielić swoim majątkiem i nie zarabiać na tym, czy też byście byli szczęśliwi. Ten przykład (fikcyjny) pokazuje jak w Polsce wygląda rynek telekomunikacyjny..
    0
  • Users Avatars Mini
    maras pisze: 2004-05-18 18:26
    ...Czy jeszcze bardziej łopatologicznie. Firma X kupiła np. młotek bo to narzędzie służy jej do zarabiania. I pojawia się konkurencja która nie chce wydać na młotek, tylko stęka w URZĘDZIE że wy macie a skoro macie to możecie się podzielić. I urząd wam to nakazuje, dostaniecie za to pieniążki, tylko że nie zrekompensują one wam tego ilu klientów stracicie na rzecz konkurencyjnej firmy która pracuje waszym młotkiem, ba te pieniądze nie starczą nawet na koszty konserwacji tego młotka aby był sprawny. Ale to nie wy ustaliliście cenę tylko URZĘDNIK, a myśleliście że mamy kapitalizm i to rynek ustala ceny. Już widzę jak chętnie udostępniacie konkurencji swoje narzędzia i infrastrukturę. Tak w Polsce wygląda rynek telekomunikacyjny. łopatologiczniej nie potrafię tego wytłumaczyć....
    0
  • Users Avatars Mini
    maras pisze: 2004-05-18 18:27
    ...Wiec naprawdę nie piszcie o porządku prawnym w naszym kraju. Bo sądy, trybunały i urzędy są dyspozycyjne i mają gdzieś obowiązujące w tym kraju prawo, ekonomię i zasady uczciwej konkurencji. Przypomnę tylko jak jakiś czas temu trybunał konstytucyjny orzekł że opłaty parkingowe są niezgodne z prawem, a mimo wszystko pozwolił je dalej sciągać z kierowców. Już prawie dwa lata temu w tym newsie www.gsmonline.pl/news/?link= show_details.php?id=4639 napisałem jak wygląda współpraca międzyoperatorska na naszym rynku – niestety trafiło to do niewielu userów GOla, nie chodzi tu o obronę tepsy ale o zasady, że w każdej branży wszystkich powinny obowiązywać te same zasady.
    0
  • Users Avatars Mini
    montecci pisze: 2004-05-18 18:41
    @maras no i przesadziłeś z tą łopatologią -- nie wiem, czy rozmyślnie... :) analogia z kafejką byłaby pełna, jakbyś uzupełnil, że masz nie jedną ale 10 -- w całej mieścinie, że ceny ustaliłeś takie, że ludzie piszczą, ale płacą, bo wyboru/konkurencji nie ma... wypadałoby też zauważyć, że w opisanej przez ciebie sytuacji Urząd też by nie ustalał ceny, gdybyś potrafił wyliczyć swoje koszty (i zarabiać na udostępnianiu łaczy konkurentom) -- nie zwalaj więc na innych burdelu we własnej firmie BTW. chyba lepiej/łatwiej zarabiać na udostępnianiu infrastruktury niż użerać się z tysiącami indywidualnych abonentów
    0
  • Users Avatars Mini
    maras pisze: 2004-05-18 18:51
    "chyba lepiej/łatwiej zarabiać na udostępnianiu infrastruktury niż użerać się z tysiącami indywidualnych abonentów" - pod warunkiem że jest to twoja własna suwerenna decyzja a nie narzucona wola ze strony jakiegoś URZĘDU (to twoja firma i to ty masz decydować o jej losach) "bo wyboru/konkurencji nie ma" nikt nie broni aby konkurencja działała, ale niech działa na takich samych zasadach a nie próbuje się ślizgać na Twojej infrastrukturze. Wiesz łato zaoferowac tańsze usługi jak nie wydało się na infrastrukturę tylko podłączyło się do tranzytowego punktu styku. Konkurencja tak, ale na tych samych zasadach dla wszystkich.
    0
  • Users Avatars Mini
    maras pisze: 2004-05-18 19:05
    dobra jeszcze inaczej, przykład który powinien trafić. w 4 osoby w bloku instalujecie sobie np Neostradę. kupujecie porządny ROUTER, kable, szafkę, gniazdka itd wydaliście na to kupę kasy, załatwiliście zgodę w spółdzielni. Kosztowało was masę $$$, ale i dużo czasu i pracy. I ustaliliście że akurat na NEO na 4 wam wystarcza, nikogo więcej nie przyłączacie - bo parametry i cena wam odpowiadają. W 4 co miesiąc płacicie akurat po ok 35zł i jest ok macie wmiare szybko i nie drogo. A tu nagle ktoś wam nakazuje podłączyć 5 gościa, ale on wam nie zwróci kasy za cały osprzęt i inwestycje jakie poczyniliście, tylko urząd wymysli że goścu będzie partycypwoał tylko w bieżących kosztach czyli 149/5 czyli po 30zł albo co gorsza okresli że ten piąty będzie wam płacił tylko 15 zł bo to URZĄD a nie wy okresla cenę. Już widze jak z zadowoleniem i szybciutko podłączycie tego piątego gościa.
    0
  • Users Avatars Mini
    maras pisze: 2004-05-18 19:11
    Nikt temu piątemu nie broni zainwestować w NEO samemu. albo skrzyknąc innych trzech i poczynić podobne inwestycje. no ale on woli za 15 zł podłączyć się do was. I tak wygląda współpraca operatorska w naszym kraju. przecież to jest absurdale - jakbym sobie kupil auto a URZĄD nakazałby mi nim raz w tygodniu dzielić się z sąsiadem który mi za to zapłaci 10zł w miesącu, ale paliwo i naprawy bedą na mojej głowie. gratuluję takiego podejścia.
    0
  • Users Avatars Mini
    montecci pisze: 2004-05-18 19:15
    @maras aleś się napalił :)) niemniej jednak, odpowiadasz tylko na to, na co ci pasuje, a zbywasz milczeniem resztę -- np. IMHO Urząd ustala cenę sam tylko wtedy, gdy operator DOMINUJĄCY nie jest w stanie (=nie chce) uzasadnić proponowanych przez siebie stawek, bądź w ogóle nie chce podpisać umowy. A tak swoją drogą to tepsa budowała swoje łącza i markę i abonentów za PAŃSTWOWE/społeczne pieniądze, a nie za swoje -- a i potem robiła to korzystając z tak zwanej "renty monopolisty", jeśli rozumiesz, co mam na myśli Podsumowując -- znów chybiona analogia.... :(
    0
  • Users Avatars Mini
    rgumkowski1 pisze: 2004-05-18 19:40
    Wprost świetna wiadomość. Cieszycie się nieprawdaż?
    0
  • Users Avatars Mini
    maras pisze: 2004-05-18 19:43
    montecci o bezsensownych argumentach na temat budowy infrastruktury, które poruszasz pisałem w niedawnym newsie o TELE2 (jak i od 3 lat uczestniczenia na tym forum) wiec nie będę powtarzał bo to już nudne. co do cen - Swego czasu urząd też ustalił odgórnie cenę na interconeckt bo operatorzy nie chcieli się dogadac, przepraszam operatorzy GSM nie przyjeli cen, poskarżyli się URT i teraz TP płaci narzecz GSM 4x większe kwoty niż GSM na rzecz TP. tak samo jest w tym przypadku - jeżeli stawki są nie do przyjęcia dla neti to niech wybuduja własny tranzyt i bedzie po sprawie ale to wiaże się z inwestowaniem (a po co jak można wykorzystać innych). Prowadzisz firmę to twoja sprawa za ile sprzedajesz produkt/usługę, jeżeli przesadzisz z ceną to nikt od ciebie nie kupi, znajdzie innego dostawcę, sam sobie wyprodukuje a ty zostaniesz z reką w nocniku ale to rynek ma decydować a nie urzednik. Czasy cen urzedowych mamy już za sobą.
    0
  • Users Avatars Mini
    Shade pisze: 2004-05-18 22:25
    Maras idz pij dalej, bo na na trzezwo tez pewnie nic madrzejszego nie napiszesz.
    0
  • Users Avatars Mini
    _boniek_ pisze: 2004-05-18 22:30
    no i tak dalej, trzeba zwalczać telekomune !!!
    0
  • Users Avatars Mini
    Smarkacz pisze: 2004-05-18 22:32
    Bardzo dobrze, ze wygral :).
    0
  • Users Avatars Mini
    Alexander25 pisze: 2004-05-18 22:54
    Niemożlwie URTiP coś wskórał !!!!
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2004-05-19 13:02
    maras - takie sa zasady wspolpracy na calym swiecie. Moga sie nie podobac tylko monopolistom. Pracujesz w TPSA?
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2004-05-19 14:11
    *maras: a odpowiedziales mi przy poprzedniej dyskusji na pytanie: "a co jak ten wlasciciel kafejek i-net rozbudowal siec za ukradzione wielu klientom pieniadze" ???
    0
  • Users Avatars Mini
    maras pisze: 2004-05-19 14:12
    Poke na całym świecie zasady są troszkę inne. Nie nie pracuję w TPSA, chociaż fakt pracowałem w TP w latach 1997-2003 w wydziałach transmisji i komutacji jako specjalista ds. komutacjii i transmisji, dlatego jak już o czymś piszę to wiem o czym i mam na ten temat konkretną wiedzę, a nie zasłyszaną. Zresztą przez ostatnie 3 lata mojej obecności na tym forum nie było to żadną tajemnicą (user: Maras). Naprawdę polecam Ci przeczytaj komentarze do newsa (link jest wyżej) www.gsmonline.pl/news/?link= show_details.php?id=4639 , jest to tylko jeden z przykładów jak wygląda rynek telekomunikacyjny w Polsce. A w moich wypowiedzach używam argumentów a nie "idź pij dalej" ale jak zwykle pisanie prawdy nie jest popularne i potem człowieka "obrzucą błotem" Z racji tego że pracowałem tam gdzie pracowałem to mam dostęp do informacji i wiedzy do jakiej inni użytkownicy tego forum nie mają, i chętnie a tym forum wyjaśniałem różne sprawy merytorycznie. A od roku staram się prowadzić własną firmę ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    maras pisze: 2004-05-19 14:19
    **Klops jeżeli gdziej widzisz kradzież, to jest od tego policja i prokuratura;-) jeżeli nawiązujesz do swojej sytuacji z netem (bo coś wspominałeś) to wyjaśnij sprawę bo jej nie znam konktetów i nie wiem o co chodzi wiec trudno mi zabrać w tej sprawie głos.
    0
  • Users Avatars Mini
    DeeM pisze: 2004-05-19 14:27
    oj biedna ta telekomuna - tak ją atakują ze wszystkich stron - oj biedna
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2004-05-19 14:40
    DeeM biedna czy nie biedna? ;-) nie jest żadnym ideałem i wiele można jej zarzucić, tak jak każdej innej firmie. Tylko to modne najeżdzaine na Tepse jest już poprostu nudne, i bardzo często nieuzasadnione. Ale tak to już jest w tym kraju jak cos źle to winna Tepsa. Cokolwiek TP nie zrobi i tak jest źle. Obniży ceny źle, zrobi coś za darmo też źle, nie było śniegu na gwiazdkę też winna tepsa. Oczywiście najczęściej w tych sprawach wpowiadają się "specjaliści" którzy tak znają się na branży telekomunikacyjnej jak ja na rozwoju produkcji spinaczy biurowych w Chinach.
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2004-05-19 14:45
    maras - Ja takze pracuje w przedsiebiorstwach scisle zwiazanych z rynkiem teleinformatycznm (konkretnie to CallCenter) wiec Twoje doswiadczenie zawodowe nie robi na mnie zupelnie wrazenia. TPSA jest molochem tzrymajacym wszystkie mozliwe patologie poniewaz im sie to oplaca. Patrz... Jak zgadlem ze pracowales lub nadal pracuesz w TPSA mimo ze o tym nie wiedzialem - patrz... jaki ze mnie jasnowidz. Twoja postawa jest dokladnie odwzorowaniem postawy tego kolosa na glinianych nogach czyli "jak Kali krasc dobrze, jak Kalemu ukrasc zle". Wybacz ale, nie obraz sie, bredzisz strasznie powtarazjac belkotliwe interpretacje prawa przez tepsiarskich prawnikow ktorzy zyja jeszcze w czasach gdy wszytko im wolno bylo. Coz moge powiedziec - taka przykrosc ze sa ludzie ktorzy wierza we wszystko co im sie powie, a nie maja pojecia jakie sa stosowane rozwiazania poza Polska. Od razu mowie ze EOT - szkoda mi czasu.
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2004-05-19 14:56
    Poke zastanów się przez chwilkę czym się zajmuje CALLCenter czy jak kto woli Wind Telecom, a czym sie zajmuje TPSA czy inny operator telekomunikacyjny w tym kraju. masz racje EOT - mi też szkoda czasu.
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2004-05-19 15:38
    Maras - jednak odpowiem bo mnie wywolano do tablicy. No coz... Jezeli Twoja ogolna wiedza tele-info jest rowna wiedzy o CallCenter i tym jak pracuje i jakich wymaga specjalnosci oraz umiejetnosci to wspolczucie dla potencjalnych klientow Twojego przedsiebiorstwa. Serio. Definitywnie EOT.
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2004-05-19 17:04
    Hehe, dobre, naprawdę. Przyganiał kocioł garnkowi jak to mówią. Cóż wystarczy przejrzeć Twoje komentarze na GOLu (dla zainteresowanych: wystarczy wejść na stonkę usera POKE) aby upewnić się że Twoja wiedza techniczna z zakresu telekomunikacji jest bardzo płytka, a komentarze wręcz powalają „rzeczową” argumentacją. Czyli także pozostaje współczuć WINDTelecom ze ma takiego specjalistę. A tak na serio. Czy pracujesz w Wind? Być może. Wiesz można być w Callcenter/WindTelcom sprzątaczką, można być inżynierem specjalista od telekomunikacji i IT i można być handlowcem, itd. wiec nawet jeżeli tam pracujesz to sprzątaczką na pewno nie jesteś, ale specjalistą od IT czy telekomunikacji też nie. Co najwyżej handlowcem/przedstawicielem handlowym/ konsultantem czy brutalnej akwizytorem bo to jedno i to samo mimo szumnych nazw,...
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2004-05-19 17:04
    ...który próbuje wcisnąć klientom, platformę Contactis, systemy zapowiedzi głosowej IVR czy rejestracji rozmów, itd. Oczywiście oferta firmy jest szersza i nie będę się w nią zagłębiał – jako handlowiec (może menadżer) znasz ją lepiej. To że firma oferuje różnego rodzaju platformy usług inteligentnych dla operatorów np. „Pocztówki dźwiękowe dla Ery” nie wiele ma wspólnego z tym jak od strony technicznej wygląda branża telekomunikacyjna, rozwiązania współpracy międzyoperatorskiej, czy techniczne aspekty routingu połączeń, central tranzytowych ACMS/T, hostów czy punktów styku sieci. itd. itd. Co do samej WindTelecom która posiada jako takie zaplecze badawcze (jakieś proste modele Alcatela, Siemensa itd.) do testowania swoich produktów to według mojej wiedzy i tym czym chwali się Wind to do tej pory nie posiadacie żadnego systemu 5ESS,....
    0
  • Users Avatars Mini
    Maras pisze: 2004-05-19 17:06
    ...a biorąc pod uwagę ilość rozwiązań telekomunikacyjnych w naszym kraju na Lucencie to spore niedopatrzenie przez firmę. Zresztą czy tam pracujesz czy tylko byś chciał, i tak nie zmienia fakty że znajomość technicznych aspektów telekomunikacji jest Ci obca. Co do mojej firmy to cóż wielkim przedsiębiorstwem nazwać jej nie można chociaż jest tak i na pieczątce i w ewidencji. Po prostu mała lokalna firma, która jakoś sobie radzi dając mi więcej wolnego czasu i pieniążków niż praca w TP, a i klienci jakoś nie narzekają wręcz przeciwnie, dobrymi referencjami przyciągają kolejnych. - wiec nie musisz się martwić o jej przyszłość. Ok, zostawiam ostatnie zdanie Tobie, ja mam ciekawsze rzeczy do roboty.
    0
  • Users Avatars Mini
    Poke pisze: 2004-05-20 00:04
    No i znowou do tablicy zostalem "zaproszony". Wiesz co Martas - stwierdzenie "aby upewnić się że Twoja wiedza techniczna z zakresu telekomunikacji jest bardzo płytka" powalilo mnie na kolana. Klasyczne stwierdzenie demagogiczne - skroro nie moge udowodnic ze mam racje to przyjnajmniej sprobuje go osmieszyc. Wybacz ale ten poziom , kompletnie niemerytoryczny, dobry jest na ulicy a nie w powaznej dyskusji. Dlatego nie odpowiem na jakies nie wiadmo skad wyssane brednie i rownie bzdurne wnioski - jestem pewny ze kazdy je wyciagnie sam dla siebie. PS: wiesz czemu dzwon glosny? Bo wewnatrz jest prozny.
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2004-05-20 01:07
    *maras: chciales opisu mojej sytaucji (tak przy okazji to wyluzujcie chlopaki): otoz bylem jeszcze niedoswiadczonym uzytkownikiem netu i mieszkalem ze znajmomymi (teraz trudno i wtedy tez bylo ustalic kto winny). ktos musial zassac jakiegos dialera, podobnie jak tysiace innych ludzi w .pl - problem polega na tym ze palcac te kase (niemalo) mialem od tepsy prawo wymagac polaczen przez zabezpieczone serwery dostepowe (nie jestem specem wiec sie nie wysmiewaj jakby cos bylo nie tak w nazewnictwie...) - mniej wiecej tak jak teraz polaczenia w pakietach. z reszta prawo nakzaywalo juz wtedy zabezpieczanie takich rzeczy ale prawo oczywiscie nie obowiazywalo tepsy...
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2004-05-20 01:12
    no niestety nie wiedzialem tez jeszcze wtedy jak sie klocic z molochem, od niedawna mieszkalem sam itp. w kazdym razie dzis WIEM ze okradziono mnie na ponad 1000zl z czego tepsa wziela zgodnie z umowami (polaczenia miedzynarodowe) spora dole i to IMHO paserska...
    0
  • Users Avatars Mini
    klops pisze: 2004-05-20 01:15
    a na policje nie zglosze bo ja nie mam dowodow. dowody moga byc ew. w przepastnych szafach operatora, ktory nie wpuszcza funkcjonariuszy panstwowych do swoich biur...
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: