Vodafone Group przedstawiła w środę ofertę przejęcia francuskiego operatora telekomunikacyjnego Cegetel za 13 miliardów euro. W ramach tej oferty Vodafone chce zapłacić Vivendi za pakiet akcji Cegetela w gotówce. Vodafone zgodził się zapłacić 6,3 miliarda euro za 41 procent pakiet akcji francuskiego telekomu posiadany przez BT i amerykański SBC. Natomiast za pakiet 44 procent akcji, które posiada Vivendi, Brytyjczycy oferują 6,77 miliarda euro w gotówce. Kupując Cegetela Vodafone miałby większościowe udziały na wszystkich najważniejszych rynkach telefonii komórkowej Europy. Jednak transakcja nie obędzie się przez przeszkód. Kupując udziały BT i SBC, Vodafone przejąłby kontrolę nad Cegetelem i jej cennym działem komórkowym SFR. Jednak do 10 listopada Vivendi może zablokować transakcję. Oferta Vodafone dla Vivendi jest ważna do 30 października.
Francusko-amerykański koncern medialny ma prawo pierwokupu udziałów BT oraz SBC i wcześniej zgłaszał chęć objęcia kontroli na Cegetelem i jego spółką komórkową SFR, która generuje znaczne przychody. Jednak według osoby zbliżonej do Vivendi wynika, że koncern, na którym ciąży wielomiliardowym zadłużeniem, nie ma wystarczających środków by przejąć pakiety BT lub SBC. Kupując akcje od BT i SBC, Vodafone zwiększyłaby swoje udziały w Cegetelu do 56 procent z obecnych 15 procent, a w SFR do 64,8 procent z 32 procent.
Zgodnie z warunkami umowy Vivendi mógłby zablokować przejęcie kontroli nad drugą co do wielkości francuską spółką telekomunikacyjną, ale tylko oferując takie same warunki odkupienia pakietu BT jak Vodafone. Natomiast w przypadku SBC Communications oferta musiałaby zawierać 13-procentową premię ponad to co proponuje brytyjski gigant.