Widzieliśmy w Warszawie HUAWEI Mate XT Ultimate Design - tak wygląda przyszłość składanych smartfonów

Newsy | Recenzje
Opinie: 0
Widzieliśmy w Warszawie HUAWEI Mate XT Ultimate Design - tak wygląda przyszłość składanych smartfonów

Huawei zaprosił nas abyśmy obejrzeli nowy, podwójnie składany smartfon HUAWEI Mate XT Ultimate Design. Model ten jest drogi i nie będzie dostępny w Polsce, ale jednocześnie nie pamiętam, kiedy smartfon zrobił na mnie tak duże wrażenie jak właśnie ten model. To właśnie za sprawą HUAWEI Mate XT Ultimate Design składane smartfony mają szanse przekonać mnie na nowo do siebie i jestem zdania, że w przyszłości składaki innych producentów będą wyglądały tak, jak Mate XT.

 

 

Widzieliśmy w Warszawie HUAWEI Mate XT Ultimate Design - tak wygląda przyszłość składanych smartfonów

 

Widzieliśmy w Warszawie HUAWEI Mate XT Ultimate Design - tak wygląda przyszłość składanych smartfonów

 

Na czym polega ograniczenie dzisiejszych składaków?

 

Jak dotąd wszystkie składane smartfony składają się lub otwierają na pół – tego wymaga pojedynczy zawias. To z kolei oznacza, że rozłożony smartfon typu Fold ma proporcje ekranu mocno zbliżone do kwadratu. Do pewnych zadań takie rozwiązanie dobrze się sprawdza. Można uruchomić dwie aplikacje obok siebie i każda będzie wielkości jak w nieskładanym smartfonie. Można też wyświetlić strony WWW, czytać książki lub komiksy lub wyświetlić wszystko, czego widok dowolnie się skaluje, jak np. mapy.

Kłopot polega na tym, że dwa najpopularniejsze rodzaje konsumowanych treści nie są kwadratowe i się nie skalują – chodzi o zdjęcia i filmy. One mają panoramiczne proporcje. Nawet na Instagramie, który początkowo pozwalał tylko na kwadratowe zdjęcia, teraz są one marginesem, a Stories oraz Reels są w proporcjach 9:16.

Gdy oglądamy multimedia o proporcjach 16:9 na standardowym składanym smartfonie typu fold, mamy duże czarne pasy, a obraz jest bardzo zbliżony do rozmiarów jak na nieskładanym smartfonie. Innymi słowy korzyści z większego, składanego ekranu znikają.

Tutaj wkracza Huawei Mate XT Ultimate. Po rozłożeniu ma proporcje niemal takie jak każdy standardowy tablet, a to znaczy, że doskonale nadaje się do oglądania zdjęć i filmów. Po raz pierwszy w historii możemy faktycznie mieć w kieszeni jednocześnie zwykły 6,4 calowy smartfon i pełnoprawny tablet o przekątnej 10,2 cala. Nasze zdjęcia porównujące rozłożony Huawei Mate XT Ultimate z Foldem 6 od Samsunga i najnowszym Honorem Magic V3 mówią tutaj wszystko.

 

Widzieliśmy w Warszawie HUAWEI Mate XT Ultimate Design - tak wygląda przyszłość składanych smartfonów

 

Widzieliśmy w Warszawie HUAWEI Mate XT Ultimate Design - tak wygląda przyszłość składanych smartfonów

 

Mieć ciastko i zjeść ciastko

 

To nie koniec zalet Mate XT Ultimate. Tak naprawdę nie ma ograniczeń co do sposobu rozkładania tego telefonu i mamy nie dwa, a trzy urządzenia w jednym:

  • Całkowicie złożony telefon przypomina rozmiarami klasyczny smartfon o przekątnej 6,4 cala i rozdzielczości 2232 x 1008 pikseli. Tak podwójnie złożony telefon ma tylko 12,8 mm grubości – to zaledwie 0,7 mm więcej niż Fold 6, który po złożeniu ma 12,1 mm grubości.
  • Rozłożony tylko raz Huawei przypomina klasycznego Folda i można w takiej formie z niego korzystać. Ma wówczas przekątną 7,9 cala i rozdzielczość 2232 x 2048 pikseli. Nawet w takiej formie ma większą przekątną i wyższą rozdzielczość niż rozłożony Fold 6.
  • W pełni rozłożony Mate XT Ultimate ma przekątną 10,2 cala i rozdzielczość 3184 x 2232. Nie jest to już kompromis, ale pełnoprawny, pełnowymiarowy tablet i to z ekranem LTPO OLED, a więc lepszym niż zdecydowana większość tabletów na rynku, które poza nielicznymi wyjątkami najczęściej mają ekrany IPS.

Jedynym kompromisem tego wyświetlacza jest odświeżanie 90 Hz zamiast 120 Hz. Smartfon Huawei waży 298 gramów, jest więc cięższy jedynie o 59 gramów w porównaniu do Folda 6.

 

Widzieliśmy w Warszawie HUAWEI Mate XT Ultimate Design - tak wygląda przyszłość składanych smartfonów

 

Pozostałe elementy specyfikacji

 

Najważniejszy w tym smartfonie jest ekran. Oprogramowanie jest tylko na rynek chiński, bo smartfon nie będzie dostępny w Europie. Podobnie jak inne smartfony Huawei jest wyposażony w procesor Kirin 9010, który jest o ponad połowę mniej wydajny niż najnowszy Snapdragon, a także MediaTek. We wszystkich wersjach pamięci, od 256 do 1024 GB ma 16 GB RAM.

Huawei ma 3 aparaty z tyłu obudowy i wyspę bardzo przypominająca tę z Honora Magic V3 (przypadek?). Na szczególną uwagę zasługuje duże powiększenie teleobiektywu:

  • 50 MP, f/1.4-f/4.0, 24mm, PDAF, OIS
  • 12 MP, f/3.4, 125mm, PDAF, OIS, peryskopowy z  5.5x optycznym powiększeniem
  • 12 MP, f/2.2, 13mm, 120˚, PDAF

Na uwagę zasługuje też duża bateria 5600 mAh i 66W ładowanie przewodowe, oraz 50W ładowanie bezprzewodowe.

 

Widzieliśmy w Warszawie HUAWEI Mate XT Ultimate Design - tak wygląda przyszłość składanych smartfonów

 

Podsumowanie

 

Tak jak kiedyś Huawei zawstydził wszystkich producentów smartfonów, pokazując swój tryb zdjęć nocnych, tak po raz kolejny udowadnia, że wciąż potrafi być bardziej innowacyjny od producentów, którzy nie zmagają się z embargiem na współpracę z firmami z USA. I nie chodzi tutaj o prototyp, ale o finalny produkt - Huawei Mate XT Ultimate w Chinach można kupić i używać na co dzień.

Bariery są wciąż dwie: pierwsza to bardzo wysoka cena. Wszystkie składaki są drogie, ale podwójny składak jest najdroższy – w najtańszej wersji kosztuje kilkanaście tysięcy, w najdroższej cena dochodzi do 20 tysięcy złotych.

Druga przeszkoda jest ściśle powiązana z pierwszą i chodzi o trwałość i wytrzymałość składaków. Częściowo pomaga w tym etui dołączone do zestawu, które chroni także odsłonięty na zagięciu ekran. A jednak nosząc taki telefon w kieszeni bardziej bym się stresował niż w przypadku innych smartfonów.

To jest jednak tylko kwestia czasu, kiedy następne po Huawei Mate XT Ultimate smartfony będą tańsze i bardziej odporne. Za to forma wydaje się być strzałem w dziesiątkę, której to składaki potrzebowały, aby przekonać do siebie szersze grono użytkowników. Huawei Mate XT Ultimate robi fenomenalne wrażenie na żywo, dużo lepsze niż na zdjęciach i filmach. Sprawia wrażenie telefonu, który naprawdę chciałoby się używać. Na pewno nie jest zbyt gruby ani zbyt ciężki, aby nosić go w kieszeni. Na zdjęciach porównawczych widać, że do dzisiejszych składaków wielkością po złożeniu różni się symbolicznie, za to po rozłożeniu to zupełnie nieporównywalny komfort oglądania multimediów.

Dla Samsunga to musi być przykry prztyczek w nos, że nie pokazał takiego telefonu jako pierwszy. W końcu to koreański producent wprowadził na rynek pierwsze składane smartfony.

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: