Banki i firmy telekomunikacyjne coraz częściej podejmują wspólne przedsięwzięcia.Jednym z najbardziej efektownych wydarzeń z tej dziedziny była z pewnością umowa zawarta pomiędzy hiszpańską Telefoniką oraz Banco Bilbao Vizcaya Argentaria wspólna inwestycja będzie kosztować 6 miliardów euro, a już w przyszłym roku ma przynieść dodatkowy zysk na poziomie 1,6 mld euro. Inna ze znanych hiszpańskich instytucji finansowych, Banco Santander Central Hispano (BSCH), rozpoczęła ofensywę w amerykańskim e-bankingu za pośrednictwem portalu internetowego zlokalizowanego w Miami, przejętego za 500 milionów dolarów. W swych działaniach BSCH jest wspierany przez giganta telekomunikacyjnego Vodafone Airtouch. Podobne pomysły zaprezentował w ubiegłym roku holenderski potentat bankowości detalicznej ABN Amro, współpracujący z firmą KPN, miejscowym potentatem pocztowo-telefonicznym. Obie firmy, inwestując na początek prawie 200 milionów euro, w czym partycypują w proporcji 50:50, powołały wspólną platformę mającą świadczyć usługi internetowej bankowości detalicznej. Money Planet, bo tak się nazywa ta platforma, zaczyna od rynków holenderskiego, niemieckiego oraz belgijskiego, ale w dalszej perspektywie chce się zadomowić również w Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Austrii oraz w Polsce! Do tego typu współpracy coraz częściej przekonują się również polskie instytucje finansowe oraz spółki telekomunikacyjne operatorzy telefonii komórkowej. Niewątpliwie pionierską rolę w tej dziedzinie odegrał Polkomtel i prowadzona przez niego sieć Plus GSM. Najpierw wspólnie z platformą detaliczną Wielkopolskiego Banku Kredytowego WBK24 udostępnił bierne usługi mobile-bankingu, dzięki którym za pomocą SMS-ów można było m.in. kontrolować stan własnego rachunku. Wkrótce potem przyszła kolej na Bank Pekao SA, szukający sposobów sprostania oczekiwaniom miliona posiadaczy Eurokonta. Również w tym przypadku zaoferowano bierne usługi SMS-owe, o czym bank nieustannie informuje klientów w spotach reklamowych. Technologia krótkich wiadomości tekstowych jest oczywiście niewystarczająca dla pełnego m-bankingu. Dlatego też kolejny krok w rozwoju tego typu usług poczynił Centertel, który prowadząc sieć Idea wyraźnie stara się zasłużyć na opinię najnowocześniejszego usługodawcy. Tak powstała kolejna pionierska oferta, której współtwórcą był również WBK. Usługa nazwana WBK24 WAP została uznana za pierwszą pełną ofertę m-bankingu, realizowaną za pomocą Internetu i telefonu komórkowego. Funkcjonalność usługi przez telefon dorównuje tradycyjnej bankowości internetowej. Jedyna różnica i niedogodność sprowadza się więc do tego, że przelewów trzeba dokonywać mając do dyspozycji niewielki ekran telefonu, a nie monitor komputera. Współpraca między WBK oraz Centertelem nie zatrzymała się na poziomie obsługi protokołu WAP. W pierwszych dniach grudnia ub. roku pojawiła się na rynku wspólna karta kredytowa obu instytucji wydawana przez bank, firmowana przez Ideę. Poza standartowymi funkcjami płatniczej karty kredytowej produkt ten bierze udział w programie Idea Profit, w którym klient zbiera punkty, wymienialne na różnego rodzaju produkty. W zakresie rozwijania finansowych usług internetowych za pomocą telefonu komórkowego Centertel nawiązał również współpracę z Global Capital Partners. To warszawskie biuro maklerskie, działające w sieci średniej wielkości amerykańskiego banku inwestycyjnego, wspólnie z Ideą zaoferowało usługi tzw. m-brokering. W swej warstwie funkcjonalnej są one skonstruowane w ten sam sposób jak w przypadku WBK24 WAP można więc korzystać tak z usług pasywnych, jak i aktywnych. Tendencja do integrowania usług bankowych z telekomunikacyjnymi jest więc bardzo wyraźna. Jak zapewnia nas Bob van Gessel, dyrektor wykonawczy w pionie e-Commerce ABN Amro, w przyszłości będzie się zaznaczać jeszcze wyraźniej. Dotyczyć to będzie w szczególności właśnie operatorów komórkowych dodaje członek kierownictwa holenderskiego banku. W ciągu kilku lat możemy się więc doczekać sytuacji, że na rynku będą działały silne grupy związane aliansami strategicznymi, w których znajdą się banki, spółki telekomunikacyjne i być może również duże przedsiębiorstwa informatyczne (bankier.pl). |