Dziś zaczęła się nieudana sprzedaż w internecie. Już parę godzin przed oficjalnym startem wyprzedaży padł sklep Xiaomi. Raczej można się było tego spodziewać.
Jakub Bierzyński, szef Grupy OMD jest zdania, że firma znacznie więcej zyskała, niż straciła.
Sytuacja, w której popyt tak znacznie przerasta podaż to złoty sen każdego producenta. Nasz rozmówca podkreśla także inny aspekt ostatniej promocji Xiaomi, która dała marce darmową reklamę o konkretnej wartości.
Zdaniem szefa OMD raczej nie wchodzi w grę scenariusz, w którym taki a nie inny przebieg wydarzeń w salonie Xiaomi w Warszawie został przez firmę przewidziany czy też zaplanowany.
Marketerzy i duże korporacje jak ognia unikają wszelkich kontrowersyjnych sytuacji wokół marki – wyjaśnia Bierzyński. - To jest bardzo ryzykowna gra, bo w rezultacie wokół firmy może powstać atmosfera krytyki, którą później mozolnie i długo trzeba rozwiewać. W wypadku Xiaomi wizerunkowo wszystko moim zdaniem zakończyło się szczęśliwie, ale równie dobrze mogło być inaczej - zaznacza ekspert.