Wśród tabletów z Androidem jest do wyboru niewiele modeli z tzw. górnej półki. Większość producentów skupia się na dolnej i średniej półce. Jeszcze trudniej jest o tablet z górnej półki, który będzie oferował najnowszą wersję systemu Android. Tym większą gratką dla fanów tabletów jest Huawei MediaPad M5 10.8. Oferuje on jakość wykonania i specyfikację z najwyższej półki i jako jedyny tablet na rynku działa pod kontrolą Androida 8.0.
Zalety
Wady
Jakość wykonania tabletu Huawei MediaPad M5 jest bardzo dobra i pozbawiona kompromisów. Obudowa została w całości wykonana z jednego kawałka aluminium. Jest sztywna, a zaokrąglone rogi powodują, że tablet dobrze leży w ręku i przy tym nie brakuje mu elegancji. Wszystkie fizyczne przyciski, gniazdo USB C i szufladka na kartę pamięci i w wersji LTE na kartę nano SIM, znajdują się na prawej krawędzi. Fizyczne przyciski mają wyraźne kliknięcie. Gniazdo USB C jest nowoczesne i wygodne. Szufladka wymaga użycia szpikulca i jest trochę trudna do wysunięcia. Brakuje gniazda słuchawkowego. Huawei MediaPad M5 jest pierwszym testowanym przeze mnie tabletem, który został go pozbawiony. W tak dużym urządzeniu jak tablet nie ma to raczej uzasadnienia. Na szczęście w zestawie znajduje się przejściówka z USB C na gniazdo słuchawkowe.
W dolnej ramce znajduje się czytnik linii papilarnych, który dodatkowo może zastąpić systemowe przyciski ekranowe. Huawei od początku miał w swoich urządzeniach doskonałe czytniki i tym razem nie jest inaczej – działa on bezproblemowo i bardzo szybko.
Bardzo ważne są w tablecie MediaPad M5 głośniki. W urządzeniu znalazły się 4 sygnowane marką Harman Kardon. Kryją się za stylowymi otworami wydłuż obu dłuższych krawędzi tabletu. Ponieważ głośniki są w każdym rogu, nie ma znacznie w jaki sposób trzymamy tablet - dźwięk i tak będzie się rozchodził identycznie w każdym układzie. Głośniki są na tyle głośne, że trzymając tablet w rękach maksymalne ustawienie są praktycznie zawsze za głośne.
Jeśli ktoś lubi słuchać audiobooków i podcastów oraz oglądać filmy bez słuchawek to M5 spisze się idealnie.
Na jednej z dłuższych krawędzi znajdują się trzy styki. Pozwalają one podłączyć opcjonalne etui z wbudowaną klawiaturą i gładzikiem.
Miałem okazję przetestować etui pozbawione klawiatury, spełniające głównie funkcje ochronną, wygaszające i wybudzające ekran. Pozwala ono ustawić tablet pod kątem na stole czy biurku i jest stabilne. Powoduje również, że tył tabletu jest całkowicie płaski. Bez etui wystającym elementem jest obiektyw aparatu. Warto również podkreślić, że choć tablet pewnie trzyma się w mocowaniu to bez problemu i bez użycia siły można go wyjąć z etui.
Wymiary tabletu to 258,7 x 171,8 x 7,3 mm, a waga wynosi 498 gram. Co ciekawe, tablet został wyposażony w system wibracji. Przydają się one do potwierdzenia wykonania wielu czynności w systemie.
Ekran MediaPad M5 ma przekątną 10,8 cala i rozdzielczość 2560 x 1600 pikseli. Przekłada się to na gęstość 280 pikseli na cal. Technologia w jakiej został wykonany ekran to IPS. Parametry w pełni spełniają oczekiwania – kolory są nasycone, kąty widzenia dobre, kontrast odpowiedni, jasność maksymalna wysoka.
Jakość odtwarzanego wideo wspomagają algorytmy opracowane przez Huawei o nazwie ClariVu. W ustawieniach znajdziemy możliwość aktywowania ochrony wzroku, a także możliwość regulacji temperatury barw oaz przełączenia się pomiędzy normalnym trybem, o raz wyrazistymi kolorami.
MediaPad M5 otrzymał ośmiordzeniowy procesor Kirin 960. Wspomaga go 4 GB RAM i 64 GB na system i pliki, którą to przestrzeń można rozszerzyć za pomocą karty pamięci. Jest to całkiem szybki procesor, pochodzący z zeszłorocznego flagowego smartfonu Huawei P10. M5 to jeden z najszybszych tabletów z Androidem na rynku, ale nie jest to już ścisła czołówka wydajności na szeroko pojętym rynku mobilnym. Huawei zastosował nowszy procesor Kirin 970 zarówno w najnowszym P20 i P20 Pro, ale i w Huawei Mate 10 Pro, który został zaprezentowany jeszcze w zeszłym roku.
Wyniki benchmarków M5 z Kirin 960 to 1639 punktów dla jednego rdzenia i 5949 punktów dla sumy rdzeni w Geekbench 4.0 i 176 tysięcy punktów w najnowszej wersji Antutu. Wydajność zastosowanej pamięci jest także zauważalnie niższa niż we flagowych smartfonach. Sekwencyjny odczyt pamięci to 279 MB/s, a zapis to 90 MB/s według AndroBench. Dla porównania te same wartości w smartfonie Sony Xperia XZ Premium to 704 MB/s i 194 MB/s.
Huawei MediaPad M5 pozwala na całkowicie komfortowe korzystanie ze wszystkiego rodzaju aplikacji i gier.
Większość gier działa na najwyższych ustawieniach, jak Asphalt 8, ale najnowsza gra PlayerUnknown's Battlegrounds Mobile ustawiła automatycznie grafikę na średnią jakość, podczas gdy na Xperii XZ2 grafika została automatycznie ustawiona na wysoką jakość. Ustawienia można zmienić ręcznie na najwyższe, ale sporadycznie pojawiają się spowolnienia.
Łączność z której korzysta tablet to LTE kat. 12 600/150 Mbps, dwuzakresowe WiFI ac i Bluetooth 4.2. Za glokalizację odpowiedzialny jest GPS, GLONASS i BDS. Na zestaw czujników składają się: czujnik grawitacji, czujnik światła, kompas, żyroskop, czytnik odcisków palców i czujnik Halla.
Jedną z głównych zalet tabletu jest najnowszy Android 8.0. Jest to w chwili pisania tego artykułu jedyny tablet dostępny w sklepach z fabrycznie zainstalowaną najnowszą wersją mobilnego systemu operacyjnego Google. Wersja nakładki systemowej to EMUI 8.0. Na chwilę obecną tylko Huawei P20 i P20 Pro mają jeszcze nowszy EMUI 8.1.
Nie brakuje także wielu przydatnych dodatków. Jest menadżer tabletu, który pozwala automatycznie optymalizować działanie urządzenia, usuwać zbędne pliki, zarządzać transmisją danych, blokować numery, skanować przeciwwirusowo itp. Jest menadżer plików, dyktafon, kompas, pogoda czy kalkulator. Jest też aplikacja telefonu i wiadomości SMS, co może być dla wybranych użytkowników bardzo ważne.
W Huawei MediaPad M5 jest również Game Suite – w tym miejscu automatycznie gromadzone są skróty do gier. Można z poziomu Game Suite zarządzać zużyciem energii, blokować powiadomienia podczas grania, a także zablokować klawisze nawigacyjne, żeby przypadkiem nie wyjść z gry w trakcie rozgrywki. Aplikacja wykryła automatycznie mniej więcej połowę zainstalowanych przeze mnie tytułów. Resztę można dodać ręcznie.
Ciekawą modyfikacją jest tryb pulpitu, który naśladuje tradycyjny pulpit w laptopie lub desktopie, z dolnym paskiem zawierającym ikony uruchomionych aplikacji, imitacją menu Start oraz uruchamianiem aplikacji w trybie okienkowym. Tablet zaleca wówczas podłączenie myszki i klawiatury. Jest to więc uzupełnienie dla etui z wbudowaną klawiaturą i touchpadem.
Innym dodatkiem jest przycisk wiszący, który pozwala jednym punktem zastąpić przyciski systemowe. Można go umieścić w dowolnym miejscu na ekranie i mieć go zawsze wygodnie pod placem. Producent umożliwił także łatwe nagrywanie ekranu.
W trakcie testów zauważyłem dwa niedopatrzenia. Przy zamykaniu aplikacji działających w tle, komunikat mówi, że „Twój telefon jest w optymalnym stanie”, a więc nie wszystkie aspekty systemu zostały dostosowane do roli tabletu. Drugie to zablokowanie się tabletu na filmach 360 odtwarzanych na YouTube. Sam film odtwarzał się poprawnie i można się było w nim rozglądać za pomocą przechylania tabletu, ale jedynym sposóbem, aby wrócić do pulpitu był restart. Przyciski systemowe są niedostępne, a fizyczny przycisk domowy, w postaci czytnika linii papilarnych, zawieszał działanie systemu. Była to jedyna sytuacja w której miałem konieczność restartu urządzenia.
Aparat w tabletach przydaje się przy wideokonferencjach, kopiowaniu dokumentów itp. W przypadku Huawei MediaPad M5 główny aparat ma rozdzielczość 13 megapikseli i jasność F/2.2. Ostrość ustawiana jest za pomocą detekcji fazy PDAF. Aparat nie ma diody doświetlającej.
Zdjęcia jakie robi tablet są całkiem atrakcyjnie, jednocześnie wyglądają tak, jakby ktoś poddał je już obróbce w oprogramowaniu typu Snapseed czy Instagram – kontrast jest zwiększony i wrażenie jest takie jakby był nałożony jeden z filtrów naśladujących analogowy film. Z jednej strony taki zabieg sprawia, że zdjęcia są bardziej żywe i kolorowe, z drugiej strony biel pojawiająca się na zdjęciach z powodu podbitego kontrastu bywa wypalona. Widać też szum, szczególnie na tle niebieskiego nieba, również w najniższej czułości ISO.
MediaPad M5 pozwala także na nagrywanie wideo - w tym o rozdzielczości 4K. Charakterystyka obrazu jest taka sama jak w przypadku zdjęć – mamy podbity kontrast. Tutaj dodatkowo rzuca się w oczy brak jakiejkolwiek stabilizacji. Zauważyłem również, że choć wszystkie zdjęcia, które zrobiłem były ostre to niestety nagrania wideo często gubią ostrość w trakcie rejestracji. Co prawda nie ma tu agresywnego pompowania ostrością w celu jej ponownego znalezienia, widać jednak, że w trakcie nagrywania aparat często ma z nią problem.
Huawei oferuje także charakterystyczny zestaw trybów dla aparatu:
Tryby nie są okrojone względem tego co znamy z telefonów. Panorama jest bardzo dobrze posklejana i ma wysoką rozdzielczość. Trzeba jednak pamiętać o charakterystyce tabletu. Malowanie światłem ciężko będzie wykorzystać na tablecie, który trudno jest przymocować do statywu.
Przedni aparat ma rozdzielczość 8 megapikseli i taką samą jasność F/2.2.
Pojemność baterii tabletu Huawei MediaPad M5 to 7500 mAh. Tablet wspiera również szybkie ładowanie prądem 9V/2A, choć nie wspiera najbardziej zaawansowanej wersji Huawei Supercharge 4,5V/5A, która zarezerwowana jest dla smartfonów z najwyższej półki.
Wykonałem test nieprzerwanego strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę, co zwykle jest komfortowym i najczęściej wykorzystywanym ustawieniem. Po ponad 10 godzinach pozostało jeszcze 14% baterii, a więc przy całkowitym rozładowaniu tablet zbliży się do 12 godzin ciągłego strumieniowania wideo z sieci. To bardzo dobry wynik, biorąc pod uwagę rozmiar ekranu. Oznacza to, że tablet zapewni rozrywkę nawet w długiej podróży. Urządzenie nie ma również problemów z oszczędzaniem energii w trybie czuwania i przy umiarkowanym użytkowaniu spokojnie wytrzyma większą część tygodnia bez sięgania do ładowarki.
M5 oferuje nam najwyższą jakość wykonania, świetny ekran, fenomenalne głośniki, najnowszego Androida, możliwość podłączenia dedykowanej klawiatury i dobry czas działania na baterii. Ciekawe są również funkcje oprogramowania, takie jak tryb pulpitu dostosowany do obsługi myszką i klawiaturą. Aparat jest tylko dobry, ale można się tego było spodziewać. Wydajność powinna zadowolić zdecydowaną większość użytkowników. Brakowało nam gniazda słuchawkowego.
Inne informacje na temat tabletu Huawei MediaPad M5: