Przenoszenie numerów także dla klientów prepaid - zmiany w ustawie

Newsy
Żródło: CIR
Opinie: 63

Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy Prawo telekomunikacyjne. Celem proponowanych zmian jest pełniejsze dostosowanie przepisów tego aktu do pakietu dyrektyw Wspólnot Europejskich o łączności elektronicznej.

W nowelizacji proponuje się m.in. uchylenie art. 55 oraz stosowanie w zakresie rachunkowości przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych udostępniających publiczne sieci telekomunikacyjne lub świadczących publicznie dostępne usługi telekomunikacyjne przepisów prawa krajowego ogólnie obowiązujących, tj. ustawy o rachunkowości.

Proponuje się także, aby prawo do przenoszenia numerów obejmowało również użytkowników końcowych usługi przedpłaconej świadczonej w ruchomej publicznej sieci telefonicznej (pre-paid).

Projekt nowelizacji ustawy przywraca także zasadę nadawania rygoru natychmiastowej wykonalności decyzjom regulacyjnym Prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty, zgodnie z przepisami UE zawartą w zeszłorocznym przedłożeniu rządowym ustawy Prawo telekomunikacyjne.

Opinie:

Opinie archiwalne (63):

Komentuj

Komentarze / 63

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    aqq pisze: 2005-07-13 01:29
    dyrektyw Wspólnot Europejskich o łączności elektronicznej. to bedziemy mogli zmieniac cos jeszcze?
    0
  • Users Avatars Mini
    JJ pisze: 2005-07-13 01:29
    słaba nowela
    0
  • Users Avatars Mini
    Adam pisze: 2005-07-13 01:31
    Szczerze powątpiewam czy ten sejm zdąży przeprowadzić ten projekt. Sam pomysł ciekawy ale wywołałby całkowite zamieszanie, kto ma 501, 602, 601 itd. Jak znam życie i tak koszt byłby znaczny, a ceny starterów spadają ... Pozdrawiam!
    0
  • Users Avatars Mini
    franzol pisze: 2005-07-13 01:47
    Zamiesznaia nie bedzie. We Wloszech przenoszenie numerow funkcjonuje i ludzie zyja. Stworzony zostal specjalny numer pod ktory mozna zadzwonic i sprawdzic, jaki numer jest w jakiej sieci :-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Hannibal80 pisze: 2005-07-13 01:54
    W takim celu jeżeli proponują przenośność numeru, powinni operatora zobowiązać do tego, aby klient mógł znać koszt połączenia, przed jego wykonaniem. Bo przy założeniu że w sieci macieżystej operatora się płaci taniej i nagle dzwoni się do innej. W tym momecie wystepuje Zonk z rachunkiem za połączenie!!!
    0
  • Users Avatars Mini
    pwluc pisze: 2005-07-13 01:59
    Gdyby można przenosić numery,wtedy naprawdę wyszłaby na jaw pozycja poszczególnych operatorów .Jakoś nie widzę tu miejsca dla Idei [ oni też napewno łącznie z TPsa najbardziej ten pomysł blokują ].
    0
  • Users Avatars Mini
    bodopl pisze: 2005-07-13 03:52
    miejmy nadzieję że to wejdzie w życie - co prawda przy takim podejsci regulatora moze się skończyć tak jak w TPSA - jak chciałem przenieść nr stacjonarny z jednej dzielnicy do drugiej to mi zaproponowali ze zrobia to za opłata 70 zł . tylko że taka opłatę musiałbym wnosic cały czas co miesiąc + oczywiscie normalny abonament nie powiedziałem co myslę o ich ofercie bo mi mamusia zabroniła uzywać takich słów ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    kulboj pisze: 2005-07-13 08:43
    Może to i dobrze dla firmowych złotych numerów-będą mogli zmienić operatora bez problemów.A klienci idywidualni raczej z tego nie będą korzystać.Co to za problem zmiana numeru ? - no chyba,że ktoś dorwał jakiś super złoty :)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2005-07-13 10:29
    Hannibal80 - przenoszenie numeró nie jest pomysłem operatoró a kogo innego, dlaczego operatorzy mieliby ponosić jakieś dodatkowe koszty z tym związane? bodopl - dodatkowa miesięczna opłata za przeniesienie numeru? A gdzie to w cenniku jest napisane? Przenoszenie numeró... Biorąc pod uwagę cenę jaką wprowadzą z tę operację i opinie na temat cen aktywcji czy telefonów, znikome korzyści płynące ze zmiany operatora po uwzględnieniu tych kosztów (pomijam sprawę, że np. cała rodzina cz firma się przenosi) jak też fakt, że mało kto w Polsce ma telefon bez kontraktu, nie spodziewałbym się dużej popularności. Tak samo w pre-paidach. Możliwość będzie, ale przy ofercie operatorów promującej połączenia wewnątrzsieciowe, ludzie szybciej zmienią numer niż będą sobie i innym utrudniać życie przenosząc go innego operatora. franzol - a znasz jakieś regulaminy włoskich operatorów dotyczące przenoszenia numerów? Chętnie bym sobie je przejrzał, z innych krajów także.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2005-07-13 10:32
    Sorry za zjadanie końcóek - po ó np. - jakoś za wolno puszczam Alt i nie pisze mi literek, albo wychodzą mi kwiatki w stylu widziałęm itp. To nieświadome - techniczna sprawa. Muszę nad tym popracować ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Karol pisze: 2005-07-13 10:49
    wlo: oj popracuj nad tym popracuj (wyobraź sobie gdyby księgowa powiedziała szefowi, że zamiast "-" wciska "+" - to już nie byłaby sprawa techniczna;)). jakie widzisz niby dodatkowe koszty po stronie operatorów? zmiana oprogramowania? przecież cała ta sprawa jest jak najbardziej do przeprowadzenia i nie chodzi tu o jakieś koszty dodatkowe tylko o wymyślanie różnych przeszkód by przenoszenie numerów wprowadzić jak najpóźniej bo operatorzy będą się musieli bardziej postarać o zatrzymanie klienta u siebie..moim zdaniem chodzi tu więc tylko o ten lęk, a nie o jakieś dodatkowe koszty po stronie operatorów (to jest tylko wymówka)..nie wyobrażam sobie też opłaty miesięcznej za przeniesienie numeru na poziomie 70zł (jak to można przeczytać powyżej) bo to rozbój w biały dzień...
    0
  • Users Avatars Mini
    damga pisze: 2005-07-13 10:57
    ****hannibal80 - a mi sie wydaje, ze informowanie klientow w ktorej sieci jest jaki numer (oczywiscie nie wiadomo w jakiej formie sobie to wymysla) bedzie w interesie operatorow. A to z tego powodu, ze polaczenie wewnatrzsieciowe kosztujace teraz tak z 30 gr przynosi 30 gr zysku opowi. Polaczenie poza siec za 70 gr przynosi zysku mniej bo op placi interconnect. A wiec tak uzytkownikowi jak i opowi oplaca sie, gdy czlowiek dzwoni wewnatrz sieci
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2005-07-13 11:11
    Karol - nie, nie o tym mówię. Wiesz dobrze, że koszty będą - ktoś za utrzymanie systemu płacić będzie musiał. Ja mówię o głosach, jak wyżej, które od razu próbują wymuszać jakieś centra informacji o numerach itp. To są też koszty. Czy Ty czytając wiadomości nt. obowiązku urządzania tych kancelarii tajnych u ISP uważasz, że powinni to robić tylko dlatego, że prawo nakazuje? Prawo prawem, ale jeśli się przystosują, kto poniesie tego koszty, jak Ci się wydaje? O tym mówię.
    0
  • Users Avatars Mini
    miki pisze: 2005-07-13 11:12
    ***damga - jedna uwaga. Stawką interkonwktową opy dzielą sie po połowie. Czyli teraz, w czasie T1 (szczyt), która wynosi 65 groszy każdy op "bierze" 32,5 grosza, plus reszta dla opa, z którego inicjowane jest połączenie. Stawka interkonektowa jest po prostu horrrrrrrendalnie wysoka. Kiedyś być może miało to sens, dzisiaj to po prostu wyłudzenie, ponieważ opy bardzo często tłumzaczą drogie rozmowy ... stawką interkonektową. I co ważne, żaden urząd w Polsce nie ma bezpośredniego wpływu na jej wysokość, co najwyżej może inicjować negocjajcje o zmianach. Zwróćcie też uwagę, że w stacjonarnych stawka interkonektowa to chyba 3 grosze i zobaczcie, jak rozwija się np. telefonia interkonektowa. No i cenniki w stacjonarmych zaczynają się powoli zmieniać na korzyść klienta. Mam wrażenie, że to właśnie telefonia komórkowa wymusza takie zmiany.
    0
  • Users Avatars Mini
    miki pisze: 2005-07-13 11:14
    (Miało być telefonia internetowa!) I jeszcze jedno, wcale niewykluczone, że niedługo będzie podział na telefonię internetową i komórkową. Pod warunkiem, że internet będzie dostępny w dobrej cenie dla większości Polaków. Ale to z kolei śpiewka 3-4 lat.
    0
  • Users Avatars Mini
    Karol pisze: 2005-07-13 11:27
    wlo: ja patrzę na to troszkę inaczej...w końcu każdy z nas ponosi koszty wprowadzania coraz to nowych przepisów...czy np. Sejm zastanawia się jakie będą koszty dla przeciętnego Polaka wprowadzenia jakiegoś przepisu? nie...dlatego więc i opy powinny się dostosować do przepisów i co jak co ale stać ich na dostosowanie się do nich nawet bez obciążania dodatkowymi opłatami abonentów bo opy zarabiają grube miliony...więc nie daj się zwieść propagandzie opów jakoby koszt takiej operacji był zbyt wysoki lub też wymuszający na nich podniesienie opłat....to jest zwykłe narzekanie, które Polacy mają we krwi...ciągle się będę upierał, że chodzi tylko o odpływ klientów i o konieczność większych starań o ich zatrzymanie ze strony operatorów, a nie o koszty tej operacji...
    0
  • Users Avatars Mini
    Tomek19 pisze: 2005-07-13 11:41
    Ja akurat bardzo się cieszę, bo w październiku będę musiał tak czy siak emigrować do innego opa, bo u obecnego zostanie mi jedna osoba, do której dzwonię bardzo rzadko, a 2 pozostałe się przenoszą tam, gdzie ja chcę. Na numerze mi zależy, bo mam go już od 4 lat i jest bardzo fajny. Prosty do zapamiętania i do tego znany niemałej już grupie osób. Jakbym miał poinformować wszystkich o zmianie numeru, to wolałbym już zapłacić za przejście do opa z zachowaniem dotychczasowego. Na pewno ten drugi będzie jakoś przyciągał i chciał to rekompensować. Zawsze pozostaje prepaidowcowi przenieść się do z prepaida na abo, a później z abo jednego do abo drugiego opa i następnie na prepaida drugiego opa. Bardziej skomplikowane, ale jak na razie to tylko taka możliwość by była, gdy już to uruchomią.
    0
  • Users Avatars Mini
    sebastiank pisze: 2005-07-13 11:43
    Dobrze, że będzie taka opcja. Pewnie będzie trochę kosztować,ale za zmiany trzeba płacić. Z resztą może będą promocję - przenieś numer do nas - my poniesiemy (jakąś tam częśc) kosztów przeniesienia. :)
    0
  • Users Avatars Mini
    blobi pisze: 2005-07-13 11:44
    Wlo nie desperuj :) We Włoszech to działa za friko to czemu by w Polsce nie miało? A za opoźnianie to sie jeszce Polsce oberwie od komisji...
    0
  • Users Avatars Mini
    Elemel pisze: 2005-07-13 11:57
    Do miki. Kto Ci naopowidał bzdur, że stawka interkonektową operatorzy dzielą sie po połowie w 100% zatrzymuje ja ten operator, w którego sieci zakańczane jest połaczenie.
    0
  • Users Avatars Mini
    Elemel pisze: 2005-07-13 12:02
    Komentarze co niektórych są doprawdy ciekawe, że niby przenaszalność wiele nie kosztuje. Jakies drobvne zmiany w oprogramowaniu. Ludzie to jest zupełna zmiana zarządzania ruchem. Teraz wybierajac dany numer centrala tranzytowa jest pewna, ze ten numer jest u danego operatora. A po wprowadzeniu przenaszalnosci albo bedzie musiała odpytać specjalną centarlną bazę danych (co wygeneruje sztuczny ruch) albo ruch bedzie kierowany do pierowtnego opertora, który bedzie przekierowywał połączenie do właściwego operatora. Pół biedy w połączeniach krajowych - ale są jeszcze połączenia ILD przychodzące i roaming, tam dopiero pojawiaja się problemy.
    0
  • Users Avatars Mini
    Elemel pisze: 2005-07-13 12:06
    A są jeszcze SMSy, które idą po sygnalizacji SS7 i przekierowania są nieskuteczne. Wdrozono taką pseudoprzenaszalnosc na Litwie i okazało się, ze do przeniesionego numeru nie da sie wyslac SMSa.
    0
  • Users Avatars Mini
    lennox pisze: 2005-07-13 12:07
    no i super, a to wejdzie już niedługo, chyba ostateczny termin wyznaczony na wprowadzenie przenośności to październik, mam nadzieje że jak się opy nie wyrobią, to im dowalą takie kary że się nie wypłacą. *wlo - "dlaczego operatorzy mieliby ponosić jakieś dodatkowe koszty z tym związane?" dlatego że ustawa im nakazuje, np. na stworzenie centralnej bazy numerów, a stać ich na to, także ile nie wydadzą nikt płakać napewno nie będzie. *Hannibal80 - o czym ty mówisz człowieku, przecież to jest oczywiste że będziesz mógł BEZ ŻADNEGO PROBLEMU się dowiedzieć w jakiej sieci jest dany nr. nie wymyślaj problemów których nie ma i nie będzie... Ja liczę na kolejny zastrzyk konkurencji po wprowadzeniu przenośności... już teraz NIC nikogo nie będzie trzymać w danej sieci (dotychczas był to nr.) więc będą musieli chociażby polepszyć denną (u wszystkich) ofertę utrzymaniową.
    0
  • Users Avatars Mini
    Tomek19 pisze: 2005-07-13 12:08
    W Vodafonie idziesz do Vodafone-Shopu i oni wszystko załatwiają. Dostajesz kartę do domu. Oni bawią się w wypowiadanie umowy itd. Ty sobie możesz wyszukać nową komórkę, kilka dni przed końcem umowy dostajesz do domu kartę i w dzień po rozwiązaniu umowy dzwonisz już z karty Vodafone. Też jest jakiś darmowy numer, pod którym sprawdzasz, do której sieci ktoś należy. Jeszcze w salonach T-Mobile i Vodafone przenoszą numery ze starej karty na nową, żeby nie mieć problemów. Jak ma się prepaida, to też się przejdzie. Trzeba tylko wysłać do opa "oświadczenie o rezygnacji" i można przejść do drugiego na abo albo dalej prepaida. Z O2 można uciec już za 22,50 euro.
    0
  • Users Avatars Mini
    drozda pisze: 2005-07-13 12:17
    Elemel: lepiej doczytaj specyfikację usług LNP i SNP w IN (cała trójca ma wdrożony IN od dobrych kilku lat). Dobrze byłoby też zagłębić się w ISUP.
    0
  • Users Avatars Mini
    Tomek19 pisze: 2005-07-13 12:12
    W O2 informowanie o numerze i sieci jest gratis przez smsa. Już w E-Plusie sprawdzać nie będę, bo wszędzie wygląda podobnie. Przy przenoszeniu się z prepaida kwota zabierana jest ze środków na koncie.
    0
  • Users Avatars Mini
    lennox pisze: 2005-07-13 12:13
    *Elmel - a kogo to obchodzi ??? dla mnie to może nawet kosztować miliard euro :D niech się opy martwią ile to kosztuje... to samo się tyczy tych sesemesów, to nie mój problem żeby to działało, ma działać dobrze i tyle, opy trzaskają taki chajc że użalanie sie ile to oni biedni muszą wydać jest na granicy rozsądku (bardzo delikatnie mówiąc) mają to wprowadzić i koniec, nikogo nie obchodzi biadolenie i wymyślanie nieistniejących, nieprawdziwych problemów przez opy.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2005-07-13 12:21
    Karol - odpływ... a dokąd oni odpływają? Za granicę? Przecież nie mówimy tuta o jednym operatorze a o systemie! Wydaje Ci się, że oni ustalą różne stawki za zmianę numeru? Ja wątpię. A jeśli różnica będzi 5 złotych przy 100 złotych... no daj spokój ;-) Tomek19 - a wiesz że 100 Euro kosztowała w 2002 r.? Ale mniejsza o to... 25 Euro - akurat jak na nasze warunki to jest... Przeciętny abonament 60 złotych, przy zysku po zmianie opeartora ile? 10% 20% opłata za zmianę zwróci się na pewno nie szybciej niż stary operator wprowadzi korzystniejsze stawki (bio chyba ty;ko z tego powdu lusdzie będą zmieniać operatorów?) za połączenia. Naprawdę jestem ciekaw jak to sieci zdobędą klientów... Skąd niby? Jeśli nowych nie zdobędą, jak na razie widzę status quo... ludzie deklarują odejście mniej więcej jednakowo. Kto będzie miał w tym interes? Nie chodzi o to jak to się załatwia - biorą 25 Euro niech załątwiają!
    0
  • Users Avatars Mini
    drozda pisze: 2005-07-13 12:23
    wlo: tu chodzi głównie o firmy. Oj bedzie się działo w tym sektorze po uruchomieniu LNP ;) Choć indywidualni też z pewnością skorzystają , nadmiar konkurencji jeszcze nikomu nie zaszkodził.
    0
  • Users Avatars Mini
    RAFALS pisze: 2005-07-13 13:00
    Nowelizują coś co jeszcze nie działa. Do tej pory nie wprowadzili przenoszenia numerów postpaid, a teraz już o prepaidach myślą. Zaraz opki poproszą o kolejne odroczenie, powód prosty, nowelizacja prawa i konieczność zmiany systemu, dodania numerów prepaid albo i inne...
    0
  • Users Avatars Mini
    lennox pisze: 2005-07-13 13:07
    *RAFALS - prosić to oni sobie mogą, tylko teraz już nie ma dyskusji, październik to ostateczny termin...
    0
  • Users Avatars Mini
    damga pisze: 2005-07-13 13:21
    ***miki - cala stawka interconnectu idzie do opa do ktorego dzwonisz. A zupelnie niezaleznym zjawskiem jest to, ze ilosc polaczen wychodzacych poza siec i przychodzacych z innych sieci jest mniej wiecej taka sama (bo opy maja mniej wiecej po tyle samo udzialow w rynku) co sie przeklada, na to, ze srednio rzecz biorac mozna patrzec na to tak jakby na kazdej minucie wychodzacej poza siec op bral polowe stawki interconnect i polowe stawki za kazda minute polaczenia przychodzacego
    0
  • Users Avatars Mini
    dave pisze: 2005-07-13 13:41
    Super! Mam do wyboru 3 operatorow telefonii stacjonernej ale przy Tpsie trzyma mnie stary numer... inaczej juz dawno bym zmienil. A co do GSM to operatorzy powinni polaczyc internetowe bramki sms :)
    0
  • Users Avatars Mini
    Karol pisze: 2005-07-13 13:43
    wlo: chyba się nie rozumiemy - ja nie mówię o tym ile przeniesienie numeru może kosztować u operatora...ja mówię tylko o tym, że powinna być taka możliwość, a wtedy mogłoby się to przełożyć na większą dbałość o obecnych abonentów. Weźmy np. taką kombinację alpejską: wprowadzają możliwość przenoszenia numerów i roaming krajowy oraz czwartego operatora na GSMie. Myślisz, że nie wpłynęłoby to na ceny gdyby nowy operator zaproponował pokrycie kosztów przeniesienia numeru do swojej sieci?
    0
  • Users Avatars Mini
    Karol pisze: 2005-07-13 13:44
    wlo: CD: "Powtarzam jeszcze raz - tu nie chodzi o jakieś bajońskie sumy jakie operatorzy musieliby wydać na system przekierowujący, a tylko i wyłącznie o to, że stracą ważny argument jakim jest przywiązanie abonenta do numeru telefonu (poza tym stać ich na to). Oczywiście są tacy, którym na tym nie zależy ale ja np. mam dość fajny nr telefonu i jeśli będzie taka możliwość chętnie przy nim zostanę przy ew. zmianie operatora. Nie oznacza to jednak, że wszyscy będą zmieniać operatora jak rękawiczki, chodzi tylko o to by umożliwić taką zmianę i pozbawić operatorów tej smyczy."
    0
  • Users Avatars Mini
    RAFALS pisze: 2005-07-13 13:52
    lennox: Ile już było tych "ostatecznych" terminów?
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2005-07-13 14:11
    damga - baaardzo ciekawa teoria... tylko dlaczego Idea ma z interkonektu więcej nż Plus i Era razem wzięci? Czyżby wszyscy do Idei dzwonili? Wszysy ważni mają telefony w Idei?
    0
  • Users Avatars Mini
    galliano78 pisze: 2005-07-13 14:15
    elemel-mowisz o kosztach i rozwiazanich technicznych tego problemu,nas klientow nie musi to interesowac. Operatorzy wystarczajaco zarabiaja setki milionow rocznie i nie staraj sie ludziom wmowic zaraz ze oni sa tak wspanialomyslni,ze po wprowadzeniu tego typu uslugi prawie zbankrutuja albo wydadza znaczna czesc swojej kasy. TO jest jeden z wymogow,ktory jest standardem w Europie i powinni to jak najszybciej zrobic,a o ich zarobki i rozwiazania techniczne nie musimy sie martwic,na pewno sobie poradza powielajac te same rozwiazania ktore zastosowali inni operatorzy od kilku lat na swiecie. Zatem nie martw sie jak oni to rozwiaza:)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2005-07-13 14:25
    Karol - tak myślisz, że ew. wprowadzenie czwartego operatora GSM coś zmieni? Nie sądzę. Nie będzie roamingu krajowego. Nie licz na to. Natomiast to może i miałoby jakiś sens w przypadku niezależnego MVNO. Tylko powiedz - na dzisiaj - jaką stawkę za połączenia musiałby zaproponować, żeby się ludziom opłacało rezygnować z bardzo tanich połączeń wewnątrzsieciowych (on nie będzie miał połączeń wewnątrzsieciowych na pewno - bo co to za połączenie wewnątrzsieciowe, kiedy jeden rozmówca ma zalogowany telefon w Erze a inny w Idei czy Plusie? jeśli już to niewiele tańsze niż normalne do "obcych")? Weź pod uwagę to, że oddając minuty takimu MVNO operatorzy nie tylko oddają część przychodów z połączeń wywoływanych (chociaż tutaj pewnie jeszcze zdołaliby ustalić jakąć poczciwą cenę hurtową ich satysfakcjonującą, ale też interkonekt utracony trzeba brać pod uwagę. Ja powtórzę - nie wróżę przyszłości przenowszeniu numerów (owszem - poprzenoszą się ludzie, tylko do kogo?) jak i MVNO czy czwartemu.
    0
  • Users Avatars Mini
    Tomek19 pisze: 2005-07-13 16:23
    ***wlo*** Mi akurat powinna się taka zmiana opłacić, bo już wtedy cała rodzina, krewni, znajomi i dobrodzieje :D z kilkoma wyjątkami będą w jednej sieci. Teraz w sieci mam chyba 4 osoby, ale akurat do nich tylko dzwonię. W październiku z tych 4 zostanie 1, więc i ja musiałbym uciec. Cena za zmianę będzie na pewno bardzo atrakcyjna :D
    0
  • Users Avatars Mini
    Alexander25 pisze: 2005-07-13 19:26
    I bardzo dobrze. .. choć radośc może okazac się przedwczesna. W przypadk naszych operatorów to koszt zabrania przez klienta numeru powinien być odgórnie ustalony, bo ci uwielbiają cenić swe usługi niebotycznie. Każda dowolność rodzi ogromne pole nadużyć... tym bardziej jeśli ta dowolność dotyczy naszych gsm-ów.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2005-07-13 19:32
    Alexander25 - odgórnie? to znaczy co? Nowy podatek?
    0
  • Users Avatars Mini
    rcicho pisze: 2005-07-13 19:42
    Najlepiej by było aby każdy czlowiek mógł samemu kupić sobie dowolny wolny numer telefoniczny (nie u operatora) i z nim udał się do wybranej firmy telekomunikacyjnej i zamówił czy tez wybrał takie usługi (z telefonem lub bez) jakie mu najbardziej pasuja. Podstawa czyli numer jest jego własnością a nie opa.
    0
  • Users Avatars Mini
    RAFALS pisze: 2005-07-13 20:34
    rcicho: Ale nie w tym kraju nad wisłą. Zaraz by się okazało, że z powodu braku warunków technicznych taka usługa nie może być świadczona. Ale fajnie by było, człowiek by sobie wchodził na stronę www regulatora, wybierał zakładkę wolne numery gsm i się rejestował. Z numerem telefonu i kodem aktywacyjnym uzyskanym przy bezpłatnej rejestracji udawał by się do dowolnego operatora. Tam karta sim i dzwonimy.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2005-07-13 21:18
    No to fajny pomysł jest...
    0
  • Users Avatars Mini
    kobieta pisze: 2005-07-13 21:54
    Czy Wy naprawdę myślicie,że nastąpi wielkie BUM po tym jak operatorzy wprowadzą przenośność numeru? ha ha ha Może w pierwszej fazie, bardzo szybko się to ustabilizuje i .... no właśnie... dalej będziecie ze swoimi numerami w tej sieci w której numer był zakupiony. Kazdy z Was pisze jak to chciałby numer zmienić. Każdy z Was narzeka a przypuszczam, ze połowa z Was nie jest zapoznana dokładnie z ofertą operatorów w sieciach w których jesteście. Piszecie, że operatorzy bronią się przed przenośnością. Może i jest w tym ziarnko prawdy ale ... jest to chyba zrozumiałe. Czyż nie mam racji...? Od roku zauwazyliśmy kolosalny spadek cen, wzbogacenie ofert, naliczania sekundowe itp... Coraz większą dbałość o pozyskanego już Klienta... Może połowa z Was jest abonentami generującymi rachunki po 30pln, tymi, którzy oczekują najwięcej i najczęściej pewnie niezadowolonymi z usług swojego operatora....
    0
  • Users Avatars Mini
    RAFALS pisze: 2005-07-13 22:39
    kobieta: Akurat ci któzy mają rachunki po 30zł to się nie będą przenosić, pewnie opłata za przeniesienie by ich zabiła. Ale jest wiele firm, mających kilka- kilkanaście numerów i one będą. Jeśli operatorzy, tak jak teraz, będą lepiej traktować nowych klientów niż starych. To po co się trzymać swojej sieci, skoro na lepszych warunkach ze starym numerem, można zaistnieć w nowej? Przenoszenie numeru to jest kolejny krok do zwiększenia konkurencji. Ceny "kolosalnie" spadły też z pewnych powodów. To straszak w postaci przetargu na kolejnego operatora, oraz przenoszalność numeru to spowodowały.
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2005-07-13 23:29
    RAFALS - ale nie wiesz, że tacy się najczęściej właśnie odgrażają? I kurczę przestań z tymi nowymi i starymi. Firmy interesuje oferta cenowa a nie jakieś super telefony i różnice w cenie 100 złotcyh. To jest nic dla takich firm, bo rachunki miesięczne na numerze są większe niż cena telefonu jaką im proponują. A nie biorą tych najdroższych, uwierz ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    simson pisze: 2005-07-14 00:41
    Powoli zaczynam sie nie dziwic ze w UE PKB jest 1-2 %(wyjatek Irlandia-ALE-tu kase wpompowaly USA(Ichsza polonia) a w USA 5%,tam sie wydaje dyrektywy i rozporzadzenia a tu sie poprostu ROBI heh
    0
  • Users Avatars Mini
    RAFALS pisze: 2005-07-14 11:43
    wlo: Ja nie będę się przenosił z numerem. Nie jest to dla mnie wartość wielka. Ale są firmy, którym zależy na fajnych aparatach. Często widze przedstawicieli, kierowców itp. z takimi aparatami jak v600, 6230 itp. Nie są to 2600... Często też mają problemy ze swoim operatorem (prawdziwe lub wyimaginowane) i z tego powodu zmienią sieć z zachowaniem numeru. Skoro jest tak jak mówisz, to czemu sieci się tak boją tej możliwoci? Przecież małego stać nie będzie na przechodzenie, a duże firmy tego nie zrobią dla aparatu. Moze się jednak dajmy przekonać naocznie, a nie tylko mówmy że coś jest zbędne?
    0
  • Users Avatars Mini
    Alexander25 pisze: 2005-07-14 13:10
    ~~~ wlo - wydawało mi się,że cos ustaliliśmy. Poza tym myślę o ustawowym szlabanie, coś w stylu, że opłata za przeniesienie numeru nie może być zniechęcająca i np. nie może wynosić więcej niż 4-o krotność opłaty abonamentowej w najniższym planie taryfowym operatora. Niestety, w przypadku naszych operatorów i ich niepohamowanych apetytów na portfele klientów- jakiś szlaban byłby konieczny.
    0
  • Users Avatars Mini
    Grzegorz Z.-1 pisze: 2005-07-14 13:25
    Alexander - oni zrobią pewnie zaporową stawkę rzędu 600 czy 900 PLN (i dziwnym trafem - wszystkie sieci będą jednomyślne) z pełną świadomością tego, że będą musieli się szarpać UOKiK. Szarpanina potrwa z rok albo półtora. A w tym czasie przenoszenie numeru będzie, ale tylko na papierze. A oni przez ten czas będą sobie jeszcze mogli pobimbać ze stałych klientów.
    0
  • Users Avatars Mini
    Adam pisze: 2005-07-14 14:56
    A już myslałem, że tylko ja jestem z Zawiercia ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2005-07-14 18:39
    Grzegorz Z. - przenoszenie długo będzie na papierze... Krótka aniketa - kto z czytelników nie jest związany terminowym kontraktem w tej chwili?
    0
  • Users Avatars Mini
    kobieta pisze: 2005-07-14 21:32
    wlo* hehehe przypomina mi się sytuacja ze stycznia tego roku, kiedy weszły nowe regulaminy ŚUT. Zapis umożliwiający rezygnację z usług w przypadku nie zaakceptowania nowych postanowień. Potencjalny Kowalski myślał, ze jak przyjdzie i powie " nie wyrażam zgody" to operator wyłączy mu numer i będzie wsio.... ;-) Przeszkodą jednak był kontrakt... i teraz ta sama sytuacja...oh... te terminowe kontrakty... ;-)
    0
  • Users Avatars Mini
    Alexander25 pisze: 2005-07-14 21:46
    ~~~Grzegorz Z. Wlaśnie tego się obawiam, że prawo abonenta do numeru będzie po prostu czystą fikcja jeśli poprzez ustawę czy dodatkowe rozporządzenie nie wyznaczy się górnej granicy tej opłaty na sensownym poziomie. Uważam,że taki zapis o max 4-o krotności ceny najniższej taryfy byłby rozwiązaniem. Z drugiej jednak strony, gdy pomyślę egoistycznie, to mnie to wcale nie rusza. Numer nie jest dla mnie cennością , to tylko rząd cyferek, o zmianie którego można można spokojnie powiadomić , tym bardziej trzymając w rece nowy telefonik ( toż to sama radość móc się pochwalić) i korzystając z promocyjnych warunków, najczęściej całkiem sporego pakietu minutek;) o ile w przypadku firm zmiany numerów mogą być kłopotliwe ( wątpliwa teoria jak dla mnie) tak w przypadku indywidualnego abonenta tłumaczenie koniecznością powiadomienia jest dla mnie niedorzeczne ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    Alexander25 pisze: 2005-07-14 21:48
    ~~~~ Adam nie jestem z Zawiercia, ale powiedzmy - blisko. Link z Zawierciem to było po prostu pierwsze co znalazła wyszukiwarka zapytana o tytuł artykulu. Widziałem go najpierw w gazecie , w wersji drukowanej i postanowiłem podzielić się ciekawostką ;)
    0
  • Users Avatars Mini
    Tomek19 pisze: 2005-07-15 00:18
    Przejrzałem cenniki opłat roamingowych wszystkich operatorów i nie znalazłem ceny za połączenie z Malty do Polski za 5 euro, więc chyba przyjęli jakiś dziwny przelicznik. Możliwe byłoby to w cenniku POPa z prostym wybieraniem, gdyby Malta nie zaliczała się do strefy Europa II i byłyby połączenia z prostym wybieraniem. Jednak oba warunki nie są spełnione. W POPie takie połączenie kosztuje 5 zł. Na abonament takich wysokich cen z Malty też nie ma. W TT jest teraz promocja za 2 zł brutto. W Sim+ to 8,08 zł, czyli wypada najgorzej. W abonamentach ceny są zróżnicowane, ale do 20 zł nie dochodzą, czyli nie są na poziomie 5 euro.
    0
  • Users Avatars Mini
    Tomek19 pisze: 2005-07-15 00:31
    W Samych Swoich takie połączenie z Malty do Polski to 3 zł brutto/min. Natomiast strona Heyah nie działa, więc nie mogłem sprawdzić.
    0
  • Users Avatars Mini
    Tomek19 pisze: 2005-07-15 00:47
    Natomiast Niemiec z prepaidem dzwoni z Malty do swojej ojczyzny tylko za 3 euro (w Vodafonie i T-Mobile).
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2005-07-15 02:39
    Tomek19 - jego stać... Nie b ędę ukrywał, że mnie w d... szczyka, kiedy mój szwagier przyjeżdza do Polski i nawet nie zastanawia się w jakiej sieci loguje mu się telefon, i z radością oświadcza dwoniącym do niego rozmówcom... nie, nie jestem w domu, jestem w Polsce, jutro wracam.. i rozmawia z nimi po kilkanaście minuy zależnie od wagi sprawy oczywiście. Ale za to mam satysfakcję, kiedy mu pokazuję mój rachunek i billing - on za te samą ilośc minut płaci dwa razy więcej... nominalnie - do tego trzeba jeszcze przeliczyć walutę ;-)))
    0
  • Users Avatars Mini
    Tomek19 pisze: 2005-07-15 13:50
    ***wlo*** chodzi mi tylko o takie porównanie, bo jakaś komisja w UE wyjechała :D, że Polak płaci z Malty 5 euro do Polski. Akurat cena za minutę wynosi od 2 do 8,08 zł/min, a to nie jest 5 euro. Natomiast Niemiec płaci w prepaidzie 3 euro i wszystko jest okay. My aż 2 euro i się czepili. W Plusie na abo to 10,29 w szczycie, 7,41 zł poza w Vodafonie, a w Go Mobile 7,54 zł zawsze bez żadnych podziałów. W Erze 2 zł brutto. W Idei 8,74 zł w Go Mobile bez podziałów, a w Vodafonie 11,91 zł/min szczyt, 8,58 zł poza szczytem. Ja nie widzę wcale 5 euro, ale to nie znaczy, że jest tanio. Tak na marginesie. Mój wujek w O2 płaci 0,19 euro za smsa w Niemczech, a w Polsce 0,07 euro i gdzie tu jakaś logika :P
    0
  • Users Avatars Mini
    Robercik pisze: 2005-07-18 14:01
    chyba najistotniejszą rzeczą związaną z tymi regulacjami jest wbrew pozorom natychmiastowa wykonalność nakazów URTiP-u przenośność numerów możę i jest z punktu widzenia użytkownika na bliższą metę istotniejsza lecz długofalowe skutki poczujemy głównie z tej zmiany
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: