Od paru tygodni testujemy najnowszy dekoder telewizji CANAL+ przeznaczony dla usługi OTT. Jest to druga edycja BOXa CANAL+. Pierwszy dekoder był przygotowany wraz z ekipą PLAYERa. Miał autorskie oprogramowanie i finalnie okazało się, że nie był to najlepszy pomysł. Przygotowanie własnego systemu dla takiego urządzenia to ogromne koszty. Ryzyko to błędy w oprogramowaniu i system finalnie zamknięty na zewnętrzne, często bardzo popularne aplikacje. Tym razem CANAL+ nie popełnił tego strategicznego błędu. CANAL+ BOX to dekoder pracujący na systemie ANDROID TV. To świetny wybór, bo Android TV to system, który dynamicznie się rozwija i zapewnia użytkownikowi odpowiednią płynność i ergonomię interfejsu. CANAL+ zdecydował się na wykorzystanie w BOXie własnej nakładki, ale w żaden sposób nie wpływa ona negatywnie na użytkowanie dekodera, a bez wątpienia zapewnia łatwiejszy dostęp do contentu platformy. Pamiętajmy także, że na razie CANAL+ nie oferuje swojego telewizyjnego contentu w aplikacjach dla telewizorów bez systemu Android TV (jest tylko aplikacja PREMIERY CANAL+), więc dekoder OTT jest obecnie najwygodniejszym sposobem na korzystanie z pakietów CANAL+, gdy nie mamy dekodera telewizji satelitarnej tej firmy.
System:
Bezprzewodowa karta sieciowa:
Tuner Naziemnej Telewizji Cyfrowej:
Obraz:
Audio:
Gniazda:
W pudełku z naszym dekoderem OTT otrzymujemy samo urządzenie, pilota oraz zasilacz. Największą niespodzianką jest brak kabla HDMI. Sam dekoder jest elegancki, ciemno szary, a po włączeniu na jego obudowie widać spory podświetlony na niebiesko element. Z tyłu obudowy są wszystkie standardowe dla tego typu urządzeń gniazda. Producenci uparcie w urządzeniach OTT montują elementy potrzebne do odbierania telewizji naziemnej. Może to być przydatne dla osób, które zamiast telewizora korzystają z monitora.
Pilot do dekodera jest prosty, plastikowy i przypomina bardzo piloty do soundbarów Samsunga. W instrukcji do boxa widać zdjęcia dwóch różnych wariantów pilota – my otrzymaliśmy ten bez przycisku Netflixa.
Po podłączeniu dekodera do telewizora będziemy musieli zalogować się na swoje konto GMAIL, a następnie aktywować zdalnie nasz dekoder logując się na specjalnej stronie internetowej kontem CANAL+. Dekoder najprawdopodobniej pobierze także wcześniej aktualizację swojego systemu. Gdy chcemy korzystać z usługi Premier CANAL+ to potrzebne będzie jeszcze kolejne logowanie w tej aplikacji.
To na ilu urządzeniach będziemy mogli korzystać z telewizji przez internet jest nieco skomplikowane:
Czyli, w najlepszym przypadku z usługi mogą korzystać 3 różne osoby i oglądać co innego w przeglądarce, na boxie, w aplikacji mobilnej lub na telewizorze z Androidem.
Dekoder oferuje nam następujące usługi dodane ułatwiające oglądanie telewizji linearnej:
Na razie najbardziej brakowało mi w dekoderze profili użytkowników (także profilu dla dzieci). Ten element (do 10 profili na koncie) ma być niebawem dostępny z kolejną aktualizacją nakładki CANAL+. Sama nakładka działa szybko i płynnie – nie przypomina w żaden sposób doświadczeń z korzystania z pierwszych urządzeń z telewizyjnym Androidem.
Jeśli chodzi o content to jest „na bogato”, choć gdy w 4 miesiącu będziemy się decydować na utrzymanie aktywacji wszystkich 4 pakietów to nasz portfel nie będzie z tego przesadnie zadowolony, bo zapewne do pakietów CANAL+ dorzucimy jeszcze aktywację Netflixa. Trochę szkoda, że CANAL+ nie zdecydował się na ryzyko wprowadzenia do internetu kanałów free to air (tak jak ostatnio zrobił to PLAY). W PLAY nie można ich nagrywać, ale przynajmniej nie ma konieczności podłączania zewnętrznych anten dla DVB-T (większość z nas i tak nie może tego zrobić).
Ja fanom polskiego hip-hopu polecam szczególnie ostatni pandemiczny „koncert” zespołu PRO8LEM, który od paru dni jest dostępny na wyłączność na platformie internetowej telewizji CANAL+.
BOXa za 299 zł możemy zamówić w internecie na tej stronie
W komplecie z dekoderem otrzymamy miesiąc dostępu do wszystkich 4 pakietów za darmo. Dodatkowa opłata będzie pobrana tylko, gdy zdecydujemy się na wypożyczanie filmów z aplikacji Premiery CANAL+ . Po upływie miesiąca otrzymamy dodatkowo mailem kod, który pozwoli nam na darmowe korzystanie z takiego samego pakietu jeszcze przez 2 kolejne miesiące.
Gdy udamy się do salonu sprzedaży usług platformy CANAL+ to dekoder OTT możemy otrzymać nawet za 1 zł, ale wówczas będziemy musieli podpisać umowę na 2 lata na korzystanie z pakietów operatora.
Użytkownicy satelitarnej platformy CANAL+ moją dostęp do usługi telewizji przez internet za darmo. Wymagana jest od nich tylko dodatkowa aktywacja tej usługi i uzupełnienie danych w panelu użytkownika. Usługa nc+ GO na razie działa równolegle z nową usługą OTT.
Dekoder telewizji internetowej CANAL+ BOX ma na rynku sporą konkurencję innych urządzeń – od najtańszych chińskich przystawek z Android TV, przez dekoder Cyfrowego Polsatu z autorskim oprogramowaniem, aż po APPLE TV, które kosztuje około 1000 zł. Główne zalety urządzenia CANAL+ to to, że działa bardzo sprawnie, płynnie, stabilnie i można być pewnym, że oprogramowanie będzie nadal rozwijane. Ważną przewagą jest także to, że przy zakupie otrzymujemy na 3 miesiące darmowy content o wartości 135 zł (cena za miesiąc). Z pakietów można także korzystać na urządzeniach mobilnych. Z życzeń do CANAL+ możemy wymienić szybkie wprowadzenie profili, a także włączenie do kanałów online programów free to air, tak jak robi to Wirtualna Polska i PLAY.