Test zegarka Huawei Watch GT 2

Najważniejsze | Newsy | Recenzje
Opinie: 0

Klasa urządzenia E (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Wstęp

Pierwsza wersja Huawei Watch GT zaskoczyła użytkowników trzema swoimi cechami – super długim czasem działania na baterii, funkcjami sportowymi znanymi z drogich zegarków sportowych oraz niestety niewielką integracją ze smartfonem. Nie można było nawet zdalnie sterować muzyką, co potrafią proste opaski za 100 zł. Teraz na rynek trafił Huawei Watch GT 2, który eliminuje braki pierwszej wersji. Już na wstępie możemy powiedzieć, że GT 2 jest znacznie bardziej funkcjonalny niż pierwszy model. Nie zapominajmy jednak, że Watch GT 2 jest przede wszystkim zegarkiem sportowym z inteligentnymi funkcjami, a rolę tradycyjnego smartwatch’a spełniają inne produkty Huawei.

Główne wady i zalety Huawei Watch GT 2

Zalety:

  • Atrakcyjny, bardziej nowoczesny wygląd z bezramkowym ekranem
  • Skórzany pasek znacznie wygodniejszy w codziennym użytkowaniu
  • Oba rodzaje pasków w zestawie – silikonowy i skórzany
  • Wodoszczelność do 5 atmosfer i 50 metrów
  • Duży, czytelny ekran AMOLED
  • Więcej ustawień dotyczących podświetlania, w tym funkcja Always On
  • Wbudowany głośnik i mikrofon pozwala odbierać połączenia głosowe
  • Trening zyskał głosowe informacje zwrotne dzięki głośnikowi
  • Możliwość skopiowania muzyki do pamięci zegarka i podłączenie bezprzewodowych słuchawek
  • Regulowana siła wibracji
  • Możliwość przypisania dowolnej funkcji zegarka do dolnego przycisku
  • Bardziej rozbudowane statystki aktywności dostępne z poziomu samego zegarka
  • Nowa funkcja pomiaru stresu i ćwiczeń oddechowych
  • Nowe tarcze, zwłaszcza w wersji cyfrowej, są znacznie lepsze i ładniejsze niż w poprzednim modelu
  • Znacznie więcej planów treningowych dla biegaczy
  • Dodatkowe tryby ćwiczeń na Ergometrze i Orbitreku
  • Ciągłe monitorowanie pulsu i szczegółowe monitorowanie snu
  • Przyjazna i czytelna, ale oferująca zaawansowane statystki i informacje aplikacja Huawei Zdrowie
  • Rewelacyjny czas działania na baterii, w trybie codziennym i podczas treningu z GPS

Wady:

  • Brak obsługi WiFi wyklucza odbieranie powiadomień bez telefonu
  • Brak interakcji z powiadomieniami – nie można oznaczyć maila jako przeczytanego, czy odpowiedzieć emotikoną
  • Brak NFC wyklucza płatności mobilne
  • Brak nawigacji w zegarku, czy chociaż możliwości odczytania współrzędnych GPS
  • Brak eksportu danych z treningów do innych aplikacji i serwisów dla sportowców
  • Tarcz zegara mogłoby być więcej

Design – ocena 5+

Konstrukcja Huawei Watch GT 2 jest podobna do jego pierwszej wersji – to stalowa koperta z dwoma przyciskami i spodem wykonanym z tworzywa. Układ sensorów od spodu i styków ładujących pozostał bez zmian. Dzięki temu ładowarka dedykowana pierwszej wersji jest kompatybilna z nowszym urządzeniem. Są jednak zauważalne różnice.

Po pierwsze w pudełku znalazły się dwa zestawy pasków – jeden silikonowy i skórzany. Trzeba przyznać, że skórzany pasek nadaje zegarkowi zupełnie inny, znacznie bardziej elegancki charakter.

Drugą zmianą jest korona, która wcześniej była metalowa i wystawała ponad powierzchnię szklanego ekranu, a w nowszym modelu jest zeszlifowanym rantem szklanego ekranu. Z jednej strony nowszy model wygląda bardziej nowocześnie, smuklej i nie zaczepia się tak łatwo o rękawy. Z drugiej strony ekran nie jest już chroniony przez metalową koronę i każde stuknięcie wierzchnią stroną zegarka oznacza stuknięcie w szkło.

Rozmiar większej 46 mm wersji Watch GT 2 to 45,9 x 45,9 x 10,7 mm. Pasuje na obwód nadgarstka od 14 do 21 cm. Waga urządzenia to 41 gramów bez paska – jest trochę lżejszy niż starszy model. Jest też druga wersja, której nie mieliśmy okazji testować o średnicy 42 mm, w której ramka jest znacznie węższa i ekran dochodzi niemal do samej krawędzi.

Zegarek jest wodoszczelny do 5 atmosfer, czyli 50 metrów zanurzenia. Jest to taka sama norma wodoszczelności jak w starszym modelu. Warto jednak zauważyć, że nowszy model ma głośnik i mikrofon, którego w starszym nie było. Nie spowodowało to jednak obniżenia odporności na zalanie.

Stacja ładująca, taka sama jak w starszym modelu, wskakuje sama na swoje miejsce ze sprawą magnesów. Złącze służące do podłączenia ładowarki to USB C.

Wyświetlacz – ocena 6-

Ekran Huawei Watch GT 2 ma przekątną 1,39 cala oraz rozdzielczość 454 x 454 pikseli i został wykonany w technologii AMOLED. Pod względem parametrów nie różni się od swojej starszej wersji. Tak jak w poprzednim modelu, ekran ma bardzo dobry kontrast, kąty widzenia i nasycenie kolorów. Nie ma problemów z czytelnością wyświetlacza. Wyświetlane informacje i tarcze prezentują się atrakcyjnie w każdych warunkach.

Początkowo jedyną opcją jaką oferował Watch GT, oprócz automatycznej bądź ręcznej regulacji jasności, było ciągłe podświetlanie tarczy zegara przez 5 minut. Z czasem aktualizacje dodały możliwość regulacji czasu podświetlenia po przekręceniu nadgarstka z auto na 10, 15 lub 20 sekund. Można też zmienić czas ciągłego podświetlenia aktywowanego na żądanie z domyślnych 5 minut na 10, 15 lub 20 minut. Pojawiła się też nowa opcja tarczy w stanie czuwania, która wyświetla uproszczony zegar z samych wąskich linii na czarnym tle, czyniąc tym sposobem użytek z selektywnie podświetlanych pikseli matrycy AMOLED. To odpowiednik Always On w smartfonie, ale komunikat ostrzega, że czas działania zegarka zostanie skrócony o połowę.

Wszystkich tych opcji nie było na Watch GT i pojawiły się dopiero w aktualizacjach. W Watch GT 2 są dostępne od samego początku.

Specyfikacja – ocena 4+

Huawei Watch GT 2 działa na nowo opracowanym procesorze Kirin A1, który został zaprezentowany w Berlinie na targach IFA. Smartfon wspiera lokalizację zarówno za pomocą GPS jak i GLONASS. Łączność ze smartfonem realizowana jest za pomocą Bluetooth: BT5.1, BLE / BR / EDR.

Lista czujników obejmuje: akcelerometr, żyroskop, czujnik pola magnetycznego, pulsometr, czujnik światła i barometr.

Starszy model korzystał z Bluetooth 4.2. Inną korzyścią jest większa pojemność wbudowanej pamięci. Można przesłać muzykę do zegarka i odtwarzać ją prosto z niego. Do dyspozycji jest trochę ponad 2 GB. Rozszerza to możliwość treningu bez smartfona, bo zegarek oferuje wszystko co jest potrzebne – puls, zapis GPS i muzykę.

Niestety zegarek nadal nie ma WiFi i NFC. To są w sumie ostatnie braki sprzętowe jakie zostały.

System – ocena smart 4 / sport 5

Warto jeszcze raz podkreślić to, co pisałem już na wstępie - Watch GT, jak i jego nowsza, recenzowana w tym artykule wersja Watch GT 2 to nie są typowe, standardowe smartwatche. Zamiast na bogactwie funkcji skupiają się na długim działaniu na baterii i funkcjach monitorowania pulsu, snu oraz dyscyplin sportu. Główną konkurencją dla produktu Huawei nie jest smartwatch Samsunga, co raczej produkty sportowe Garmin i Polar. Watch GT 2 jest pozycjonowany gdzieś pomiędzy tanią opaską sportową, a sprzętem dedykowanym dla najbardziej wymagających, profesjonalnych sportowców. Cechą, która odróżnia Watch GT od typowego smartwatcha jest autorski system LiteOS, który nie pozwala na instalowanie aplikacji. Jeśli więc chcemy mieć widżety do wielu aplikacji, których używamy na smartfonie, to Watch GT 2 nie będzie właściwą drogą.

Pojawiły się jednak nowe, bardzo istotne z punktu widzenia użytkowania możliwości, których w poprzedniej generacji nie było.

Przychodzące połączenia telefoniczne można odbierać z poziomu zegarka i prowadzić rozmowę jak w trybie głośnomówiącym. Jakość rozmów jest zaskakująco dobra. Oczywiście warunkiem korzystania z tego rozwiązania jest możliwość rozmowy w trybie głośnomówiącym. Nawet jeśli mamy sparowane z zegarkiem słuchawki, rozmawiać można tylko z ich pominięciem.

Co ciekawe, możemy również wybrać określone kontakty i przesłać je na zegarek. Do tych wybranych osób będziemy mogli zadzwonić wprost z zegarka, bez sięgania po telefon. Już sama ta funkcja jest uzasadnieniem do wyboru Watch GT 2 w zamian starszej generacji. To główna cecha, której mi wcześniej brakowało.

Drugą nowością jest możliwość sterowania odtwarzaną na telefonie muzyką. Można wygodnie regulować głośność, zmieniać utwory, a także sprawdzić nazwę utworu z poziomu zegarka, nawet gdy nasze słuchawki nie mają dedykowanego pilota. Aż dziw bierze, że tej funkcji nie było w pierwszej wersji zegarka, skoro można ją znaleźć nawet w tanich opaskach za niewiele ponad 100 zł.

Pojawiła się tez opcja przesłania muzyki wprost do pamięci zegarka i dotwarzania jej z pominięciem smartfona w ogóle. Na tarczy sterowania muzyką można przełączyć się pomiędzy trybem zdalnego sterowania odtwarzaniem na smartfonie, a odtwarzaniem muzyki z zegarka. Umożliwia to przeprowadzenie treningu bez konieczności zabierania telefonu ze sobą.

Kolejną nowością, która pojawiła się także w starszym Watch GT po aktualizacji, to możliwość wgrania nowych tarcz zegara. Kłopot w tym, że do starszego Watch GT nie dodano praktycznie żadnych czytelnych i atrakcyjnych tarcz cyfrowych. Pomijając tarcze naśladujące eleganckie, klasyczne zegarki analogowe, w ogóle wybór był bardzo skromny i nijaki.

Sytuacja poprawiła się znacząco w Watch GT 2 -  są przynajmniej trzy bardzo udane i ciekawe tarcze cyfrowe, które mi się podobają i czynią korzystanie z zegarka o wiele przyjemniejszym. Nie umiem jednak wyjaśnić czemu nie trafiły one na starszą wersję.

 

Są również zmiany w ustawieniach. Watch GT 2 pozwala zmienić intensywność wibracji z mocnych na delikatne, a także przypisać dowolną funkcję do dolnego przycisku. W ten sposób jednym naciśnięciem wywołamy stoper, minutnik, kontakty czy cokolwiek innego chcemy bardzo praktyczne. Wcześniejsze modele tego nie miały.

Lista funkcji wygląda następująco. Pogrubione elementy zostały dodane lub istotnie zmienione:

  • Ćwiczenie – osobno dostępne bezpośrednio z drugiego przycisku fizycznego
  • Rejestr ćwiczeń – zapis podstawowych informacji o odbytych ćwiczeniach
  • Status ćwiczeń
  • Tętno – z dodatkowymi informacjami o strefach tętna
  • Aktywności – z dodatkowymi informacjami o dystansie i kaloriach - nowością są wykresy aktywności z całego tygodnia oraz od ich przebieg na wykresie w dniu bieżącym
  • Sen – czas snu z podziałem na informacje o drzemkach
  • Stres
  • Ćwiczenia oddechowe
  • Muzyka
  • Kontakty
  • Rejestr połączeń
  • Barometr – z wykresem, max i min ciśnieniem + osobny ekran z wysokością
  • Kompas
  • Pogoda
  • Wiadomości
  • Stoper – zniknęło ograniczenie 59 minut, które nadal jest w Watch GT
  • Minutnik – do 23 godzin i 59 minut
  • Alarm – można dodać z poziomu zegarka
  • Latarka – ekran świeci na biało
  • Znajdź telefon
  • Ustawienia

Jak widać, oprócz dodania funkcji muzycznych i dobierania połączeń znacząco zostały rozbudowane statystki aktywności fizycznej. Można przeglądać wykres z całego dnia z podziałem na godziny oraz z całego tygodnia. W starszej wersji przeglądać można tylko treningi, podsumowania są tylko w aplikacji na telefonie. Jest jeszcze funkcja pomiaru stresu, oparta na pomiarze tętna, oraz ćwiczenia oddechowe, które polegają na wybraniu częstotliwości oddechu, w tym jego długości, oraz od 1 do 3 minut na wykonanie ćwiczenia. Wówczas na ekranie znajdziemy wskazówki co do oddechu, a po przeprowadzeniu ćwiczenia zostanie wyświetlony puls i podsumowanie. Domyślam się, że wysoki poziom stresu może wywołać automatyczną propozycję ćwiczeń oddechowych, ale niestety, a może właśnie na szczęście, w trakcie testów poruszałem się tylko w strefie zrelaksowanej bądź normalnej, a średni ani wysoki stres nie został zarejestrowany ani razu.

To co nie zostało zmienione w żaden sposób, to interakcja z powiadomieniami. Te przychodzą ze smartfona bez większych problemów i są czytelne na dużym ekranie - bez porównania wygodniej je odczytywać na Watch GT 2 niż na mniejszych opaskach. W dalszym ciągu jednak nie można w żaden sposób zareagować na te powiadomienia – nie można oznaczyć przychodzącego maila jako przeczytanego czy skasować go, nie można na wiadomość na Messengerze zareagować choćby kciukiem czy emotikoną. Tym bardziej nie można wysyłać nowych wiadomości z poziomu zegarka. Obok braku płatności NFC i braku WiFi to największe niedopatrzenie, jakie pozostały w drugiej generacji zegarka.

Lista trybów sportowych obejmuje. Wytłuszczone elementy zostały dodane, lub istotnie zmienione:

  • Treningi biegowe – tutaj liczba treningów wzrosła z 4 do 13
  • Bieganie w terenie
  • Bieganie na bieżni
  • Marsz w terenie
  • Marsz na bieżni
  • Wspinaczka
  • Bieg przełajowy
  • Kolarstwo
  • Rower stacjonarny
  • Pływanie na basenie
  • Otwarte wody
  • Wędrówka piesza
  • Bieg przełajowy – pojawił się w starszym Watch GT po aktualizacji
  • Triatlon – pojawił się w starszym Watch GT po aktualizacji
  • Orbitrek
  • Ergometr
  • Inne

Huawei dodał kilka trybów, które mogą się przydać, zwłaszcza na siłowni. Ciekawe, że pojawił się tryb pieszej wędrówki, niezależnie od marszu w terenie. Największą zmianą jest bogate portfolio trybów treningowych dla biegaczy. W efekcie można lepiej dobrać odpowiedni tryb treningowy do swoich potrzeb i stopnia zaawansowania oraz oczekiwanych efektów. Są gotowe programy mające na celu schudnięcie, jak i poprawę kondycji.

To co odróżnia Huawei Watch GT 2 od innych produktów to właśnie potraktowanie zupełnie serio funkcji sportowych. Algorytmy opracowane przez Firstbeat z myślą o urządzeniach typowo sportowych, jak Garmin, trafiły do Watch GT i GT 2. Pozwalają określić pułap tlenowy i stopień wytrenowania, pomagają utrzymywać optymalne obciążenie treningiem, które nie zaowocuje ani przetrenowaniem, ani brakiem efektów treningowych, sprawdzić czy nasza kondycja się poprawia czy jest w regresie. Pozwalają przeprowadzić ćwiczenia aerobowe i anaerobowe. Zegarek doradza też jak długa powinna być regeneracja, śledzi spalone kalorie i oferuje predefiniowane plany treningowe o których pisałem wcześniej. Nie są to algorytmy opracowane wyłącznie przez Huawei, lecz przez firmę specjalizującą się w sporcie.

Huawei chwali się natomiast nowym algorytmem śledzenia tętna, o nazwie TruSeen 3.5, który ma być jeszcze dokładniejszy.

Niezależnie od zegarka aplikacja Huawei Zdrowie, odpowiedzialna za obsługę akcesoriów ubieralnych, dostała sporą aktualizację i zupełnie nowy wygląd. Jest teraz bardziej nowoczesna i przyjazna w obsłudze. Z aplikacji można korzystać za darmo i bazować na danych z samego smartfona, takich jak liczba kroków mierzonych akcelerometrem, czy ślad GPS. Jednak dopiero akcesoria ubieralne pozwalają rozwinąć skrzydła dodając informacje o tętnie i śnie. Poza tym mając Huawei Watch GT 2 i zapisując trasę GPS nie rozładowujemy baterii telefonu i możemy ćwiczyć z samym zegarkiem, który zapisze wszystko to, co zapisałby tandem telefonu i taniej opaski sportowej, oferując przy tym bardziej zaawansowane algorytmy pomiarów i analizy.

Pomiar snu wciąż jest najbardziej zaawansowany, jaki dotąd widziałem, oferując aż 7 parametrów z ich szczegółowym opisem oraz wskazówkami co można poprawić i jak to zrobić. Są to:

  • Sen nocny
  • Sen głęboki
  • Sen płytki
  • Sen REM
  • Ciągłość snu głębokiego
  • Czuwanie
  • Jakość oddechu

Niestety, w przeciwieństwie do innych produktów tego typu, aplikacja Zdrowie nie pozwala na eksport danych do innych formatów i serwisów. Jeśli więc chcieli byśmy wyciągnąć plik GPX, albo zsynchronizować trening ze Strava czy serwisem Garmin Connect, to nie mamy takiej możliwości. Jedyne co można zrobić, to wyeksportować trening jako obraz, który następnie można udostępnić w social mediach, czy zapisać w pamięci smartfonu.

 

Bateria – ocena 6

Huawei szczegółowo określił czego możemy spodziewać się po czasie działania na baterii:

„ Czas pracy na baterii do 2 tygodni przy następującym scenariuszu:

- Urządzenie noszone bez przerwy z włączonym pulsometrem

- Funkcja monitorowania snu HUAWEI TruSleep aktywna na czas snu

- Monitorowanie treningu przez 90 minut tygodniowa (aktywny GPS)

- Włączone powiadomienia (50 SMS-ów, 6 połączeń i 3 alarmy dziennie)

- Ekran włączany 200 razy dziennie

- 30 minut połączeń głosowych w tygodniu

- 30 minut odtwarzania muzyki w tygodniu”

Z moich obserwacji wynika, że te dane mają potwierdzenie w praktyce. Watch GT 2 faktycznie wytrzymuje dwa tygodnie na jednym ładowaniu, tak samo jak jego poprzednik. To jest naprawdę niesamowite, że można wyjechać na urlop na 2 tygodnie i nie brać ze sobą jeszcze jednej ładowarki. Jedyne urządzenie elektroniczne, które oferuje podobny komfort, to Kindle. Czas ciągłego pomiaru GPS nawet wydłużył się względem poprzedniego modelu z 22 do 30 godzin. Trudno jednak takie wyniki zweryfikować, mierząc trening non stop przez ponad dobę. Jedno jest natomiast pewne – Huawei Watch GT 2 daje komfort czasu działania na baterii jakiego nie daje niemal żadne inne urządzenie na rynku.

Nasza ocena

Huawei Watch GT 2 robi jeszcze lepiej to co robiła jego pierwsza wersja – mierzy puls, sen i wysiłek oferując przy tym rewelacyjny czas działania na baterii. Dodanie możliwości odbierania, a nawet wykonywania połączeń głosowych za pomocą zegarka, możliwość wgrania muzyki i sparowania słuchawek bezprzewodowych, a także dodanie większej liczby programów treningowych powodują, że Huawei Watch GT 2 sprawdza się w tym do czego został stworzony. Można na nim słuchać muzyki podczas treningu, gdy smartfon został w domu lub w szatni, można odebrać połączenie, gdy mamy zajęte ręce lub gdy telefon został w drugim pokoju. Tych funkcji naprawdę brakowało i dlatego wersja druga Watch GT jest znacząco lepsza od pierwszej.

Nie czyni to jednak z Huawei Watch GT 2 typowego, standardowego smartwatcha. Nowo dodane funkcje raczej wspomagają jego sportowy charakter. Nadal nie zapłacimy tym zegarkiem w sklepie, nadal nie oznaczymy maila jako przeczytanego, ani nie zareagujemy emotikoną na wiadomość od znajomego. Wciąż nie dostaniemy powiadomień, gdy zegarek będzie w zasięgu domowej sieci WiFi, ale poza zasięgiem Bluetooth z telefonu. Nie ma też opcji instalowania aplikacji czy widżetów, nie ma też opcji nawigowania z GPS za pomocą zegarka, czy choćby odczytania swoich współrzędnych GPS. Jako zegarek sportowy jego największym grzechem jest brak możliwości eksportu danych do innych serwisów, takich jak Strava. Trzeba być absolutnie świadomym tych ograniczeń decydując się na Huawei Watch GT 2.

Jeśli więc szukamy elektronicznego zegarka z możliwością odbierania połączeń, powiadomieniami i zaawansowanym śledzeniem naszego stanu zdrowia i zależy nam na długim czasie działania na baterii, to Huawei Watch GT 2 sprawdzi się świetnie, jeszcze lepiej od swojego poprzednika. Jeśli jednak szukamy typowego smartwatcha nawet za cenę krótszego działania na baterii, chcemy instalować aplikacje czy widżety, to Huawei Watch GT2 nie będzie właściwym wyborem.

Uwielbiamy: możliwość odbierania rozmów z zegarka w trybie głośnomówiącym

Nie lubimy: licznych braków odróżniających Watch GT 2 od typowego smartwatch‘a

Dla kogo jest Huawei Watch GT 2:

  • Dla osób ceniących bardzo długi czas działania na baterii
  • Dla osób chcących monitorować puls, sen i codzienną dawkę ruchu
  • Dla zaawansowanych sportowców, chcących budować formę
  • Dla osób chcących słuchać muzyki i wygodnie odbierać połączenia podczas treningów

Dla kogo nie jest Huawei Watch GT 2:

  • Nie dla tych, którzy chcą płacić zegarkiem
  • Nie dla tych, którzy chcieliby zainstalować aplikacje i widżety
  • Nie dla tych, którzy zainwestowali sporo czasu w konkurencyjną platformę sportową i chcieliby eksportować dane swoich treningów właśnie do niej

Alternatywy:

Inne informacje na temat zegarka Huawei Watch GT 2:

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: