Klucz do sukcesu: proste, tanie taryfy

Newsy

7 czerwca 2001

Żródło: Parkiet

Opinie: 18

Polska pod względem wielkości wskaźnika penetracji rynku pozostaje w tyle za Czechami i Węgrami. Na koniec 2000 roku, w naszym kraju było 6 754,5 tys. użytkowników sieci komórkowych, co dawało wskaźnik penetracji na poziomie nieco ponad 17% (rok wcześniej było to ok. 10%). W tym samym czasie na Węgrzech zwiększył się on z 16% o 30%,
a w Czechach z 19% do ponad 40%. Sytuacja wynika głównie ze znacząco większych kosztów używania telefonu w Polsce w porównaniu z naszymi sąsiadami. Raport firmy Wood & Company poświęconym telefonii komórkowej w Europie Centralnej informuje, że koszt usług pre-paid w Polsce (liczony na podstawie minimalnych kosztów miesięcznych) może być cztery razy wyższy niż w Czechach i dwa razy wyższy niż na Węgrzech. Obecnie sytuacja na tych trzech rynkach wygląda następująco:

Idea, Plus GSM, Era w Polsce
EuroTel, RadioMobil, Cesky Mobil w Czechach
Westel, Pannon, Vodafone na Węgrzech

Praktycznie we wszystkich krajach trzeci operator aktywnie na rynku zaczął działać dopiero w roku ubiegłym. PTK Centertel w marcu 2000 r. zaczął świadczyć usługi w systemie GSM 900, węgierski Vodafone miał niespełna 1% rynku na koniec 1999 r., a Cesky Mobil (CM) w roku ubiegłym w ogóle rozpoczął działalność. Spośród tych trzech firm najagresywniejszą politykę cenową zastosował Cesky Mobil. W ciągu dziewięciu miesięcy dorównał on konkurencji, jeśli chodzi o pokrycie siecią kraju, a niższe ceny oraz przejrzysta polityka taryfowa spowodowały, iż CM w ub.r. przejął ponad 12% nowych klientów, a jego udział w rynku na koniec roku sięgnął zaś niemal 7%. Znacznie mniej agresywne było wejście na rynek węgierski koncernu Vodafone. W 2000 r. jego udział w rynku powiększył się do 6% wobec spodziewanych ok. 10%.

W Polsce podział rynku wygląda następująco: w 2000 r. pod względem liczby nowo pozyskanych klientów netto (liczba klientów pozyskanych pomniejszona o klientów odłączonych) liderem na rynku była Era (ponad 1 mln abonentów). Na drugim miejscu uplasował się Plus (938 tys.), a na trzecim Idea (806 tys.). Na początku roku zaszła jednak poważna zmiana. Pierwsze miejsce utrzymała PTC (285 tys. klientów w pierwszym kwartale), jednak na drugim znalazł się Centertel, który pozyskał ponad 85 tys. abonentów więcej niż Polkomtel (265 tys. wobec 179 tys.). Operator sieci Plus dopiero w marcu br. dokonał znaczących zmian w polityce taryfowej, podczas gdy Era zrobiła to już w listopadzie minionego roku. Firma ta bardzo znacząco obniżyła wysokość abonamentu (najniższy wynosi obecnie 19,9 zł netto), co spowodowało, iż obecnie ma najniższy udział klientów korzystających z pre-paid (30% na koniec marca wobec 38% w Polkomtelu i 45% w Centertelu). Taka polityka znajduje odzwierciedlenie we wskaźniku ARPU (średnie miesięczne przychody na abonenta). Najwyższy na rynku wskaźnik ARPU utrzymuje Plus (wynosił on 119 zł wobec 105 zł w Erze i ok. 99 zł w Idei). Warto też zauważyć, iż PTC posiada najniższe na rynku ARPU wśród klientów płacących abonament. Na relatywnie duże ARPU Plusa wpływa jego historycznie dobra pozycja wśród klientów biznesowych. Konkurenci robią wszystko, by ten stan zmienić, a biorąc pod uwagę fakt, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku około 90% nowych klientów Polkomtelu to użytkownicy Simplusa, można przypuszczać, iż różnica między średnimi miesięcznymi przychodami generowanymi przez klienta będzie maleć. Będzie to szczególnie widoczne w przypadku Plusa i Ery.

W Polsce z dostępnych analiz wynika, że specjaliści przewidują, iż w ciągu najbliższych lat Era utrzyma pozycję lidera na rynku. W miarę upływu czasu najsilniej swą pozycję umacniać ma Centertel i to właśnie kosztem PTC. Według prognoz RCI Polska, do 2003 r., udział w rynku operatora sieci Idea mierzony liczbą abonentów wzrośnie do ponad 30% (z 23,5% na koniec marca br.). W tym samym czasie udział Ery spadnie do 37% z 41,3%. Analitycy Wood & Co. przyjmują wersję jeszcze mniej optymistyczną dla Ery. Jej udział ma spaść do 36,6%, a Idei wzrosnąć do 28,8%. Wood zakłada też silniejszą niż RCI pozycję Polkomtelu.

Opinie:

Opinie archiwalne (18):

Komentuj

Komentarze / 18

Dodaj komentarz

wojtek pisze: 2001-06-07 04:00
to może w końcu te gnoje z sieci komórkowych to przeczytają i obniżą taryfy robiąc konkurencje złodzieją z tepsy ( no może z wyjątkiem idei )

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Swider pisze: 2001-06-07 04:12
I co na to nasi operatorzy? A co na to Wy? Dlaczego nasi operatorzy są tak tępi??? Przecież tańsze połączenia to klucz do sukcesu! Czy nie lepiej mieć 3x więcej klientów oferując im 2x niższe ceny? Zresztą dla mnie cały system abonamentów to jedna wielka lipa. U nas te systemy są tak pogmatwane, że aż się czasem nie chce czytać o tych promocjach z zajebistym hasłem w tytule i setką haczyków w umowie. To jest chore. A podawanie cen netto powinno być karalne. Tyle (w skrócie, a duuużo tego jeszcze)

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Cherub pisze: 2001-06-07 12:18
Swinder: Dobrze prawisz przyjacielu ;-) Już od dawna zastanawiam sie kiedy w końcu zacznie się prawdziwa konkurencja (bo mi chodzi o ceny połączeń a nie coś po 18 albo tani telefon. Kupuje telefon po to by z niego dzwonić kiedy chce i gdzie chce a po dostaniu rachunku nie chce dostać zawału)

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Jacezia pisze: 2001-06-07 14:05
Popieram Cheruba, sądze że oferta IDEI zaczyna być dla ludzi, jeśli jeszcze podwoją liczbę wolnych minut to będzie wypas, zasięgi już spoko. Szykują właśnie taryfy Biznesowe. Brak szczytu popieram, bo nie odpowiada mi postawa ludzi którzy dzwonią po nocy z byle powodu, tylko dlatego że mają tanie rozmowy. Nie zdają sobie sprawy biedaki z tego, że operator doi z nich kasę w czasie martwicy antenowej(psychologia). Pozdrawiam

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
ZYGI pisze: 2001-06-07 14:31
A mnie szlag trafil jak zobaczylem nowe taryfy EUROTELA! Najtanszy abonament 200 czy 300 Kc, pol godziny darmowych rozmow, 30 smsow, godziny poza szczytem od 16:00, do innych sieci w szczycie jakies 10 Kc, poza 2,70 Kc (ceny bez VAT'u 5%). A do tego zarabiste taktowanie: najpierw 60 sek, a potem co 1 sek.

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Wojtek pisze: 2001-06-07 15:08
Pozostaje tylko modlić się, aby nasi operatorzy wreszcie zrozumieli, że kluczem do sukcesu są niskie ceny rozmów, a nie potwornie subsydiowane aparaty...W Finlandii (wskażnik coś około 1,5 telefonu komórkowego na statystycznego mieszkańca) telefony (aparaty) wcale nie są tanie (mimo że Nokia na miejscu), ale za to ceny rozmów...

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
boogie pisze: 2001-06-07 15:10
Tera wlasnie widac jak wspaniale sa polskie uslugi telekomunikacyjne...wstyd!!! Ale tak jest u nas ze wszystkim... Liczy sie tylko jak szybko nachapac sie kasy.

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Miguel pisze: 2001-06-07 16:05
Ale z drugiej strony w takich krajach jak Hiszpania czy Wlochy pobierana jest oplata za samo zainicjowanie polaczenia. Np. ja w Hiszpanii mam prepaid Amenym, taryfe "Rozrywka" ("Wolny czas" - zalezy od tlumaczenia") i place po 16h 20 peset za minute (pierwsza w calosci, dalej co 1 sekunde), ale doliczaja 25 peset za zainicjowanie polaczenia. Tak wiec krotka rozmowa wychodzi dosc drogo.

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Swider pisze: 2001-06-07 16:50
A ile to 25 peset? Ja mam jeszcze kartę sim TIMu z wakacji we Włoszech (prepaid oczywiście), kosztowała na nasze 200zł i za to dostałem numer, cd z jakimiś programami i ... na nasze 200 zł na rozmowy! Telefonowanie do Polski kosztowało mnie 2 zł za minutę, a tam nawet nie liczyłem. W każdym razie po dwóch miesiącach jeszcze mi trochę zostało na koncie (nie dzwoniłem nonstop, ale nie czaiłem się z rozmowami ani trochę) przyjechałem do Polski i do tej pory jestem w roamingu (oczywiście nie korzystam ale działa) W lipcu jadę z nowu do Włoch i dalej będę miał ten sam numer (ważność 12 miesięcy między zasileniami konta) Acha dodam jeszcze, że TIM jest we Włoszech największym i najdroższym operatorem, a nie wiem czy Włosi wiedzą co to abonament i pseudo- darmowe minuty. Kupujesz kartę, uzupełniasz konto i dzwonisz za tyle za ile zapłaciłeś.

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
log pisze: 2001-06-07 22:25
A teraz, zeby juz wszystkich zalamac podam ceny OskarMobil. 1CZK=0.1ZL. A teraz najlepsze - to sa ceny prepaida! Calls within Oskar network (per minute) CZK 3.00 (+ 5% VAT) Calls outside Oskar network (per minute) CZK 6.00 (+ 5% VAT) Voice Mail (per minute) CZK 2.50 (+ 5% VAT) Sending SMS (per message) CZK 2.00 (+ 5% VAT) Fax and Data (per minute) CZK 6.00 (+ 5% VAT)

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
idea pisze: 2001-06-07 18:33
bedzie lepiej ;)

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
jacezia pisze: 2001-06-07 20:48
"bedzie lepiej ;)" - czyżby ktoś coś wiedział o planowanych zmianach w taryfach IDEI ? Może konkurencja coś zadziała u siebie w cennikach ?

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Swider pisze: 2001-06-08 03:20
O kurna...

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Lepold pisze: 2001-06-08 11:40
z powodu monopolu tpsa i złodziejskiej umowy tej firmy z operatorami mamy kosmicznę cenę za połączenie z sieci stacjonarnej do komórkowej - to też jest powodem mniejszej popularności komórek - trudno zrezygnować z sieci stacjonarnej bo znajomi nie bedą chcieli (mogli) do nas dzwnic swoją drogą abonament (za prąd również) powien być zaliczką na poczet faktury (część niewykorzystana przepada) czyli 30 PLN to 30 PLN na rozmowy a nie jakieś fikcyjne 15 minut - to oszukiwanie klientów podowanie cen netto uważam za grubą nieuczciwość i powinno być zkazane

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Swider pisze: 2001-06-08 23:31
Zgadzam się z Lepoldem, swoją drogą Twoje rozwiązanie kwestii abonamentu jest do przyjęcia, jednak na okres przejściowy, bo ja bym go wogóle nie chciał płacić. Jakoś nie wiem za co on jest, zarówno w sieciach stacjonarnych, jak i komórkowych (chociaż tu nazywam go comiesięczną ratą za śmiesznie tani aparat telefoniczny)

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
Swider pisze: 2001-06-08 23:32
Swoją drogą może serwis Gsmonline zacznie uświadamiać czytelników jak to jest na świecie, bo z naszej niewiedzy żyją nasi operatorzy!

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
dudek pisze: 2001-06-09 16:19
A u nas SIEMENS wchodzi na rynek i będzie odbijał sobie to co musi zapłacić naszym dziatkom i pradziatkom.

Usuń Zgłoś do usunięcia 0
mooby pisze: 2004-08-06 16:43
wskaźnik penetracji na poziomie nieco ponad 17% (rok wcześniej było to ok. 10%). W tym samym czasie na Węgrzech zwiększył się on z 16% o 30%, a w Czechach z 19% do ponad 40%. Sytuacja wynika głównie ze znacząco większych kosztów używania telefonu w Polsce w porównaniu z naszymi sąsiadami. Raport firmy Wood & Company poświęconym telefonii komórkowej w Europie Centralnej informuje, że koszt usług pre-paid w Polsce (liczony na podstawie minimalnych

Usuń Zgłoś do usunięcia 0