Puls Biznesu twierdzi, że polski Orange pracuje nad budową własnego banku. Tak wynika z zatwierdzonej w ostatnich tygodniach nowej strategii dla usług finansowych. We Francji już od jesieni ubiegłego roku działa Orange Bank, licencjonowana instytucja należąca do operatora, dostępna wyłącznie w kanale mobilnym. Po kilku miesiącach działania Orange Bank obsługuje 100 tys. klientów.
Według informacji Pulsu Biznesu, miałby on powstać w perspektywie kilkunastu-kilkudziesięciu miesięcy. Żeby uniknąć konieczności starania się o licencję bankową, co jest czasochłonne i kosztowne, rozważana jest koncepcja modelu white label, ale w zupełnie innym wydaniu niż partnerstwo z mBankiem. W Europie powstało kilka specjalistycznych platform bankowych (np. niemiecki solarisBank), posiadających licencje lokalnych nadzorów, które oferują całe technologiczne zaplecze instytucjom zainteresowanym prowadzeniem działalności bankowej, co obniża koszty działania i zwalnia z konieczności ubiegania się o licencję. Gdyby Orange Polska zdecydował się na taki krok, musiałby tylko zgłosić w KNF chęć otwarcia oddziału w Polsce.
Rzecznik Orange, Wojciech Jabyczński napisał nam, że operator "nie komentuje swoich planów", ale "decyzja Rady Nadzorczej mBank nic nie zmienia w naszej obecnej współpracy z bankiem. Tworząc ponad trzy lata temu Orange Finanse, robiliśmy to z przekonaniem, że dla Orange Polska wejście na rynek finansowy jest dużą szansą. Dalej tak uważamy, a konwergencja jest dla nas jednym z biznesowych priorytetów. Naszym celem jest i będzie dostarczenie klientom nowoczesnych rozwiązań finansowych, uwzględniających najnowsze technologie i możliwości prawne związane z rozwojem usług płatniczych. Na bieżąco wprowadzamy nowoczesne rozwiązania np. płatności telefonem AndroidPay (GooglePay), które są bardzo dobrze odbierane przez klientów. Pracujemy cały czas nad tym, by dostarczać klientom najlepsze rozwiązania bankowe, spełniające ich oczekiwania i zgodne z najnowszymi trendami."