Warszawski Zarząd Dróg Miejskich zamówił cztery kolejne samochody do e-kontroli parkowania. Za dwa miesiące liczba pojazdów służących weryfikacji opłat zwiększy się z trzech do siedmiu.
Nowe, w pełni elektryczne samochody, podobnie jak dotychczasowe pojazdy ZDM do e-kontroli, pozwolą uszczelnić strefę płatnego parkowania. Wpłyną tym samym na zwiększenie rotacji pojazdów, co ułatwi kierowcom znalezienie wolnego miejsca parkingowego.
System e-kontroli funkcjonuje w Warszawie już ponad półtora roku. Każdy z pojazdów wykonuje pracę porównywalną do 10 dwuosobowych pieszych patroli, co znacznie podnosi efektywność pobierania opłat. Od momentu wprowadzenia systemu e-kontroli w Warszawie samochody ZDM przejechały 116 104 km i skontrolowały 5 494 521 pojazdów. W efekcie wystawiono 252 485 kar za brak uiszczonej opłaty za parkowanie.
Nowe samochody dotrą do ZDM w ciągu 60 dni. Za ich dostarczenie odpowiada firma MCX Pro Sp. z o.o. W ramach prawa opcji możliwe będzie zamówienie jesienią kolejnych dwóch pojazdów. Również jesienią planowane jest wyposażenie w system e-kontroli patroli pieszych, dzięki czemu kary dla niepłacących kierowców zamiast za wycieraczką, znajdą się w systemie elektronicznym. Informacja o przewinieniu i należnej do uiszczenia kwocie będzie wysyłana do kierowców pocztą.
Każdy z samochodów przeznaczonych do e-kontroli ma na dachu zamieszczone urządzenie z kamerami i czujnikami, które skanują tablice rejestracyjne aut w Strefie Płatnego Parkowania Niestrzeżonego (SPPN) i wyłapują tych kierowców, którzy nie zapłacili za parkowanie. Kontrola jest wykonywana dwukrotnie w krótkim odstępie czasu, aby wyeliminować pomyłki lub pojazdy, których kierowcy właśnie idą do parkomatu. Dzięki specjalnemu czytnikowi RFID, samochód do e-kontroli automatycznie rozpoznaje też etykiety naklejone na Kartę Honorową, Kartę Powstańca i Kartę N+, które uprawniają do bezpłatnego postoju w SPPN.
W styczniu zeszłego roku na ulice wyjechały pierwsze samochody e-kontroli. Jesienią tego samego roku, czyli po ostatnim rozszerzeniu strefy, liczba wystawionych wezwań często przekraczała 1,5 tysiąca dziennie. Teraz jest to już zazwyczaj nie więcej niż 1-1,2 tys. wezwań dziennie. Oznacza to, że kierowcy rzadziej próbują unikać opłat. Tezę tę potwierdzają również dzienne wpływy z SPPN. Przed rokiem było to 300-400 tysięcy zł, obecnie już ok. 500 tysięcy złotych.
W zeszłym roku z 50 do 250 zł podniesiona została kara dla nieuczciwych kierowców, a od stycznia tego roku samo parkowanie kosztuje więcej. Była to pierwsza zmiana wysokości stawki od kilkunastu lat.