Polkomtel chce wprowadzić nowe usługi oraz taryfy do końca roku. Spółka chce otworzyć ponad 2 tys. nowych punktów sprzedaży specjalnie na potrzeby oferty Sami Swoi. Mają być one umiejscowione przede wszystkim w miejscowościach poniżej 20 tys. mieszkańców. Ma to pobudzić sprzedaż na terenach niezurbanizowanych.
"Chcemy dotrzeć do tego segmentu klientów, którzy do tej pory nie korzystali z telefonii komórkowej. Przygotowujemy sieć sprzedaży. Partnerem przedsięwzięcia jest głównie Poczta Polska, ale otwieramy też ponad dwa tysiące nowych punktów sprzedaży, głównie w sklepach RTV i AGD, a także kioskach sieci Ruch oraz Kolporter zlokalizowanych w miejscowościach poniżej 20 tys. mieszkańców" - powiedział we wtorek Robert Krawczyk członek zarządu Polkomtela.
Celem spółki jest pozyskanie klientów wśród osób, które do tej pory nie miała dostępu do telefonii komórkowej. Zdaniem Krawczyka klienci, którzy do tej pory korzystali przynajmniej z jednego telefonu komórkowego będą stanowić mniej niż połowę użytkowników Sami Swoi.
"Często sukces naszych konkurentów był okupiony swoistym kanibalizmem wśród ofert z różnych segmentów rynkowych. My chcemy penetrować obszary do tej pory niezagospodarowane" - powiedział Robert Krawczyk. Podkreślił również, że z czasem spółka będzie chciała dotrzeć także do większych miast. - "Myślę, że nasza oferta jest bardzo przejrzysta również dla mieszkańców miast"- dodał Krawczyk. Podano także informację, że wśród nowych klientów Heyah aż 16-17 proc. zrezygnowała wcześniej z usług abonamentowych. Zdaniem Plusa najwięcej stracili pozostali gracze - głównie w ofertach Era Tak Tak i POP.
W ocenie Krawczyka nasz kraj jest jednym z najtańszych rynków usług telekomunikacyjnych z przedpłatą. Porównał on nasz rynek do włoskiego. Jego zdaniem ceny połączeń spadły w segmencie z przedpłatą spadły o ponad połowę. "Niestety zwiększanie się liczby użytkowników usług z przedpłatą powoduje "wirtualny" wzrost penetracji rynku telefonii komórkowej w naszym kraju. Abonenci migrują pomiędzy różnymi operatorami lub segmentami" - powiedział Krawczyk. Dodał także, że już wkrótce uwaga wszystkich operatorów ponownie zwróci się w kierunku segmentu z aboanementem. Oficjalnie nie skomentował (nie mógł), czy Plus wprowadzi nowe taryfy lub usługi. "Cały czas prowadzimy prace nad nowymi ofertami. Myślę, że to naturalny kierunek rozwoju. Zdajemy sobie sprawę, że po fali obniżek w segmencie z przedpłatą część klientów może rezygnować z usług abonamentowych. Na razie mogę powiedzieć tylko tyle, że będziemy starali się przedstawić konkurencyjne oferty również w tym segmencie- podkreślił Krawczyk. Powiedział również, że obecnie ponad 70 procent wszystkich przychodów Plusa stanowią klienci abonamentowi. Dodał jednak, że taki operator jak Plus musi działać szerokoprofilowo i nie będzie skupiać się tylko nad rozwijaniem tylko jednego segmentu.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ruchy cenowe będą miały miejsce we wrześniu oraz (tradycyjnie) tuż przed świętami.
Zdaniem przedstawicieli spółki w ciągu dwóch lat wskaźnik penetracji w rynku przekroczy 70 procent i wówczas dopiero będzie można mówić o nasyceniu rynku. Natomiast Artur Musiał - dyrektor zarządzający siecią Sami Swoi, podkreślił, że nowo wprowadzona oferta nie jest odpowiedzią na Heyah, i nawet gdyby oferta PTC nie weszłaby ona na rynek to i tak Sami Swoi rozpoczęłaby działalność w tym roku. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy prace nad tym projektem rozpoczęły się na początku marca.
Krawczyk skomentował także fakt powstania konsorcjum, TDC i Vodafone, którzy wspólnie chcieliby przejąć kontrolę nad Polkomtelem. "Na razie trudno mi jest powiedzieć, jaki podmiot przejmie nad nami kontrolę w przyszłości. Nie ukrywam jednak, że gdyby doszłoby do przejęcia przez dużego, globalnego operatora, zapewne zmieniły on obraz naszej spółki" - powiedział Krawczyk. Dodał także, że obecnie wartość całego Polkomtela szacuje się na ponad 11 mld złotych.