Test realme GT Master Edition

Newsy | Recenzje

6 września 2021

autor: Mirosław Mazanec

Opinie: 0

realme GT Master Edition – nasza recenzja

Klasa smartfonu C/E (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Zaczynamy

realme staje się na polskim rynku nowym Xiaomi. Wypuszcza smartfony w doskonałych cenach, stawiając głównie na wydajność. realme GT to najtańszy telefon z najwydajniejszym procesorem na rynku – Snapdragonem 888. Z kolei opisywany dziś realme GT Master Edition to urządzenie z wyższej średniej półki. Wersja 8/256 kosztuje 1799 zł, 6/128 – 1499 zł. Za takie pieniądze dostaniemy ekran AMOLED, wydajnego Snapdragona 778G 5G, wejście mini-jack na słuchawki, sensowny zestaw kamer i baterię o pojemności 4300 mAh, którą naładujemy w pół godziny 65W ładowarką. Do tego telefon jest zgrabny i świetnie leży w dłoni. Cięcia kosztów oczywiście są, ale zrobione rozsądnie i w miejscach, w których można się spodziewać. Zobaczmy, jak realme GT Master Edition sprawdza się na co dzień.

Główne wady i zalety realme GT Master Edition

Zalety realme GT Master Edition:

Błyskawiczne ładowanie
Bardzo dobre działanie
Ekran AMOLED bardzo dobrej jakości
Odświeżanie ekranu do 120 Hz
Atrakcyjny wygląd
Wejście mini-jack na słuchawki
Doskonale działający czytnik linii papilarnych w ekranie
Dobrej jakości zdjęcia z obiektywu głównego
Bardzo rozbudowane funkcje foto i wideo

Wady realme GT Master Edition:

Brak wodoszczelności
Brak ładowania indukcyjnego
Brak głośników stereo
Czasami zbyt mocna ingerencja oprogramowania w zdjęcia nawet przy wyłączonym AI

Jak oceniamy design? – ocena 5 (Voyager Grey)/4+

Telefon sprzedawany jest w dwóch wersjach. Bardziej ciekawie wygląda limitowany model Voyager Grey sygnowany nazwiskiem japońskiego projektanta przemysłowego Naoto Fukasawy. Plecy telefonu stylizowane na walizkę wykonano z szarej ekologicznej skóry.

Pozostałe wersje, czyli Cosmos Black i Luna White mają plecki wykonane z tworzywa. Są matowe, przyjemne w dotyku i nie widać na nich odcisków palców. Trzy oczka obiektywów zatopione w przeźroczystym plastiku nieznacznie wystają ponad powierzchnię. Na dole srebrnej ramy (wykonanej najprawdopodobniej z plastiku, choć producent nie podaje rodzaju materiału) mamy wejście mini-jack na słuchawki, port USB-C i głośnik. Za możliwość przewodowego podłączenia słuchawek należy się duży plus, pojedynczy głośnik grający donośnie, ale płasko w zasadzie zgadza się z klasą i ceną smartfonu. Choć zdarzają się podobnie wycenione urządzenia z głośnikami stereo

Na prawym boku mamy jedynie przycisk do włączania, regulacja głośności i slot na dwie karty SIM, bez możliwości instalacji karty pamięci, wylądowały na boku lewym.

Wymiary telefonu to 159.2 x 73.5 x 8.0/8.7 mm (w zależności od wersji), waga 174 albo 180 g. realme GT Master Edition nie jest wodoszczelny, slot na karty SIM też nie jest uszczelniany, bezpieczniej będzie więc uważać nawet na zachlapania.

realme GT Master Edition

Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 5+

Płaski wyświetlacz wykonano w technologii Super AMOLED. Ma przekątną 6.43 cala, rozdzielczość FHD+ 1080 x 2400 pikseli, 409 PPI i proporcje 20:9. Ekran chroni szkło AGC DragonTrail z powłoką oleofobową. Odświeżanie może wynosić maksymalnie 120 Hz. W ustawieniach mamy opcje obniżenia do tradycyjnych 60 Hz bądź wyboru automatycznego, gdzie telefon sam decyduje o częstotliwości.

Jasność maksymalna podbita w mocnym słońcu może wynosić aż 1000 nitów. Producent daje nam również możliwość zwiększenia jasności ekranu podczas odtwarzania filmów HDR, wyboru temperatury kolorów i trybu ekranu (żywy, delikatny, olśniewający).

Telefon dostajemy z przyklejoną folią ochronną, w lewym rogu jest kamera do selfie.

Do jakości wyświetlanego obrazu nie mam najmniejszych zastrzeżeń, widoczność jest doskonała w każdych warunkach, podobnie z jakością i nasyceniem kolorów oraz kątami widzenia.

Nie ma diody powiadomień, zamiast tego mamy ekran zawsze aktywny z możliwością wyboru styli zegara, grafik i kolorów. Jest też opcja ustalenia przedziału czasowego w którym informacje będą wyświetlane, tak by np. telefon nie zużywał niepotrzebnie energii w nocy. GT Master Edition sygnalizuje przyjście powiadomienia podświetleniem krawędzi – możemy wybrać jego kolor.

Pod wyświetlaczem ukryto czytnik linii papilarnych który działa doskonale – jest szybki, celny i bezbłędny. Telefon można również odblokować twarzą.

realme GT Master Edition

Specyfikacja, system operacyjny – ocena 5

GT Master Edition jest napędzany Snapdragonem 778G 5G (4 × Cortex-A78 2.4GHz + 4 × Cortex-A55 1.8GHz) z układem graficznym Adreno 642L i 8 bądź 6 GB RAM. Mamy dwie wersje ROM – 256 i 128 i GB. Obie obsługują tryb DRE (Dynamic RAM Expansion Technology), czyli RAM wirtualny, który wydziela dodatkowo od 3 do 5 GB pamięci ROM jako wsparcie dla pamięci RAM.

W AnTuTu Benchmark telefon osiąga 515052 pkt. I choć jest ze średniej półki, to jego działaniu trudno cokolwiek zarzucić. Jest bardzo szybki, responsywny, nie ma mowy o przycięciach czy zwolnieniach i używa się go w każdej sytuacji bardzo komfortowo. Nie ma również mowy o grzaniu się a co za tym idzie – spadku wydajności. Dlatego GT Master Edition znakomicie sprawdza się w grach, co testowaliśmy na PUBG. W oprogramowaniu mamy „przestrzeń gier”.

GPS przez cały okres trwania testów działał bez zastrzeżeń, dzięki NFC można płacić zbliżeniowo, a jakość rozmów telefonicznych jest bardzo dobra.

realme GT Master Edition

Pakiet komunikacyjny obejmuje: 5G, WiFi6, Bluetooth 5.2, NFC. Lokalizacja jest realizowana za pomocą A-GPS, Glonass, Galileo, BDS, QZSS. Zestaw czujników obejmuje: akcelerometr, zbliżeniowy, światła, magnetometr, żyroskop, grawitacyjny, czytnik linii papilarnych.

Oprogramowanie to Android 11 z nakładką realme UI 2.0. Nakładka ma wiele możliwości personalizacji: tapet (również aktywne), ekranu zawsze aktywnego, animacji odcisku palca, podświetlenia krawędzi. Można także wybrać styl ikon, czcionki, kolor przewodni, wygląd pola powiadomień i układ aplikacji.

Są gesty na wyłączonym ekranie, zrzut 3 palcami, odwrócenie w celu wyciszenia połączenia, jest również wybudzanie i wygaszanie ekranu dwukrotnym uderzeniem. Możemy nagrywać ekran albo wspomagać się inteligentnym paskiem bocznym do którego przyczepimy kontakty bądź aplikacje. Użyteczną opcją jest szybkie uruchamianie, czyli dostęp do wybranych funkcji lub aplikacji po dłuższym przytrzymaniu czytnika linii papilarnych, jest też oczywiście dzielenie ekranu.

Można również blokować aplikacje, ukrywać je, klonować system bądź aktywować strefę dla dzieci.

realme GT Master Edition

Jakie robi zdjęcia i jakie nagrywa filmy? – ocena 4+

Zestaw kamer obejmuje:

obiektyw główny Omnivision 64 MP, f/1.8, 25mm, 1/2", 0.7µm, PDAF;
szeroki kąt 8 MP, f/2.2, 16mm, 119˚, 1/4.0", 1.12µm;
makro 2 MP, f/2.4;
selfie 32 MP, f/2.5, 26mm, 1/2.74", 0.8µm.

Opcji jak na telefon ze średniej półki jest bardzo dużo. W trybie Ultra Night możemy robić zdjęcia w trybie automatycznym albo z ustawieniami ręcznymi. Wideo ma dodatkową stabilizację elektroniczną, osobne AI do filmów i możliwość nagrywania z rozmyciem tła. Największy zoom dla zdjęć wynosi 20x, jest oczywiście HDR i AI. Dostępny jest także tryb portretowy z wyborem poziomu rozmycia tła, zdjęcia w maksymalnej 64 MP rozdzielczości, zwolnione tempo, wideo dual view czyli z kamery tylnej i przedniej jednocześnie, tryb ręczny dla filmów, ultra makro, tryb poklatkowy, gwiaździsty i panorama.

realme GT Master Edition

Jakość zdjęć z głównego obiektywu jest dobra i w tej cenie nie mam większych zastrzeżeń. W dzień ilość szczegółów jest duża, rozpiętość tonalna poprawna, kolory mocne i nasycone, czasem wręcz na granicy dobrego smaku. Kwestią dyskusyjną jest więc działanie AI bo dość często po jej włączeniu fotografie robią się już mocno nienaturalne i moim zdaniem ingerencja w zdjęcia jest zbyt duża. 2 i 5x przybliżenie cyfrowe jest bardzo dobre, ładnie wygląda tryb portretowy, dość dokładnie wycinający pierwszy plan. Stopień rozmycia można regulować.

Szeroki kąt jest słabszej jakości, na bokach fotografii szczegółów jest stosunkowo mało i są one ciemniejsze w porównaniu do tych z głównej matrycy. O makro nie ma co pisać, lepszą fotę zrobimy z szerokiego kąta.

Zdjęcia nocne w miejskiej scenerii są mocno rozjaśnione i mało naturalne, ale za to ilość szczegółów stoi na bardzo dobrym poziomie. Selfie są bardzo ładne, rozmycie tła w trybie portretowym wygląda efektownie i jest dość dokładne.

W nagraniach wideo mamy dużo szczegółów, zwłaszcza w 4K, choć w tej rozdzielczości odnosi się też wrażenie jakby obraz nieco pływał – pewnie przez mocniejszą ingerencję elektronicznej stabilizacji. Dlatego przyjemniej moim zdaniem ogląda się filmy w FHD.

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Jak długo działa bateria? – ocena 4+

Bateria ma pojemność 4300 mAh, co nie jest wielkością zbyt imponującą, standardem jest raczej 4500 czy 5000 mAh. Mimo to telefon radzi sobie przyzwoicie i wytrzymuje od dnia do półtora na jednym ładowaniu – w zależności od naszego użytkowania. W moim przypadku były to czasy SoT na poziomie 5h. Wielką zaletą jest 65W ładowanie – jeśli nie ładujemy telefonu od zera tylko od 10 proc. to by naładować go do pełna potrzebujemy niewiele ponad 20 min. Od zera do 100 proc. to około pół godziny. Telefonu nie naładujemy indukcyjnie.

Nasza finalna ocena

realme GT Master Edition jest bardzo ciekawym urządzeniem. Jego największą zaletą jest jak dla mnie ekran i działanie. Tuż za nimi postawiłbym wielkość i poręczność, co bardzo poprawia komfort użytkowania. Żadnych zastrzeżeń nie mam również do oprogramowania które jest dopracowane i stabilne. Choć mnogość opcji może wymagać nieco przyzwyczajenia. Zdjęcia również są solidne, z pewnością nie najlepsze w swojej klasie, ale też bez większych niedociągnięć.

Otwartym jednak pozostaje pytanie dla kogo jest ten telefon. Jeśli ktoś potrzebuje urządzenia wydajnego, raczej zwróci się w stronę POCO F3, dysponującego lepszym procesorem, baterią, co najmniej równie dobrym ekranem, w dodatku z głośnikami stereo. W zbliżonej cenie jest też udany OnePlus Nord 2. Konkurencją może być nawet starszy brat, czyli realme GT, który pojawia się od czasu do czasu na promocjach w bardzo korzystnych cenach. Jeżeli zrezygnujemy z 5G, możemy z kolei kupić Samsunga A52, który robi lepsze zdjęcia, jest wodoszczelny i ma głośniki stereo. A jest jeszcze świetny Mi 11 Lite 5G i sporo tańszy, choć oczywiście mniej wydajny OnePlus Nord CE 5G. Jeśli ktoś wybierze spośród tych telefonów realme GT Master Edition żałować nie będzie, ale konkurencja w tym segmencie cenowym jest naprawdę duża. Dlatego osobiście, jeśli miałbym decydować się na ten telefon, postawiłbym na jego tańszą wersję 6/128 kosztującą 1499 zł.