Światowa sprzedaż komórek w 2002 lepsza niż zakładano

Newsy
Żródło: Reuters
Opinie: 21

Dzięki zwiększonym zakupom pod koniec roku sprzedaż telefonów komórkowych była w 2002 roku wyższa od prognoz, poinformowała w poniedziałek firma monitorująca rynek - Gartner Dataquest, która oczekuje jeszcze lepszej sprzedaży w tym roku.

W 2002 roku na całym świecie sprzedano 423 miliony komórek, czyli o sześć procent więcej niż 400 milionów w 2001 roku oraz o kilka milionów więcej niż prognozowano wcześniej, podał Gartner, który jest jedną z najważniejszych firm monitorujących rynek technologiczny.

W ostatnich trzech miesiącach udziały w rynku pięciu najważniejszych spółek w branży nie zmieniły się znacząco w porównaniu z trzecim kwartałem. Na czele stawki jest nadal fińska Nokia, która sprzedaje ponad dwa razy tyle telefonów, co jej najbliższy rywal - Motorola. Jednak fińska spółka nie zdołała już zwiększyć swoich udziałów w rynku względem mniejszych konkurentów.

"Zaobserwowaliśmy fenomenalny wzrost sprzedaży w krajach takich jak Niemcy, czy w regionie Azji i Pacyfiku" - powiedział analityk Gartner, Ben Wood. Wzrost na rynkach dojrzałych dokonywał się między innymi dzięki temu, że klienci zaczęli wymieniać stare telefony wcześniej niż sądzono.

"Oczekujemy, że tempo wzrostu sprzedaży zwiększy się w tym roku do nawet 10-15 procent" - powiedział Wood. Jeżeli tak się stanie, to sprzedaż będzie rosnąć w tempie dwucyfrowym po raz pierwszy od 2000 roku. Wówczas sprzedaż zwiększyła się o 50 procent do ponad 400 milionów sztuk. Jednak potem na rynku zapanowała stagnacja.

Ponieważ rynek już się nasycił - obecnie na świecie telefonów komórkowych używa około jeden miliard ludzi - producenci starają się nakłonić klientów do wymiany starego telefonu, oferując między innymi kolorowe wyświetlacze, aparaty fotograficzne, czy polifoniczne dzwonki.

"Pojawienie się nowych telefonów z aparatami fotograficznymi i kolorowymi wyświetlaczami zachęciło ludzi do odwiedzenia sklepów. Dzięki temu dowiedzieli się, że nawet tańsze aparaty mają sporo nowych usług" - powiedział Wood. Zastrzegł jednak, że wielu operatorów zamierza ograniczyć dopłaty do telefonów, co może negatywnie odbić się na sprzedaży w 2003 roku.

W czwartym kwartale udział Nokii w rynku telefonów komórkowych wyniósł 36,8 procent wobec 39,9 procent rok wcześniej. Na koniec roku fińska spółka miała 35,8 procent rynku wobec 35 procent w 2001 roku. Wood powiedział również, że operatorzy coraz bardziej niepokoją się o dominację Nokii.

"Spółki przyglądają się innym producentom telefonów by wyrównać powstałą różnicę" - powiedział Wood. Gartner bada sprzedaż telefonów klientom, natomiast inne firmy badające rynek monitorują dostawy aparatów do punktów sprzedaży.

W czwartym kwartale udziały w rynku telefonów amerykańskiej Motoroli wyniosły 15,6 procent wobec 14,7 procent rok wcześniej. W całym roku udział spółki w rynku wyniósł 5,3 procent wobec 14,8 procent rok na koniec 2001. Koreański Samsung zakończył rok z 9,8-procentowym udziałem w rynku wobec 7,1 procent w 2001. Niemiecki Siemens nadal zwiększał udziały w rynku, mimo że w ubiegłym roku utracił trzecią pozycję pod względem sprzedaż telefonów na rzecz Samsunga. Na koniec roku niemiecki koncern miał 8,2 procent udziałów w rynku wobec 7,4 procent w 2001. Japońsko-szwedzki Sony Ericsson, który w skali roku ponownie utracił udziały w rynku, obniżając je do 5,5 procent z 6,7 procent, wyszedł na prostą w czwartym kwartale kończąc serię kilku kwartałów spadających udziałów w rynku.

Opinie:

Opinie archiwalne (21):

Komentuj

Komentarze / 21

Dodaj komentarz
  • Users Avatars Mini
    pafnucy pisze: 2003-03-10 16:07
    Sprzedaż rośnie, opy dotują na maks, a więc nie prędko spadną ceny połaczęń.
    0
  • Users Avatars Mini
    Pułkownik pisze: 2003-03-10 16:17
    No wlasnie, lepiej by obnizyli ceny polaczen, bo po co ludziom tyle komorek
    0
  • Users Avatars Mini
    SZ3RYF pisze: 2003-03-10 16:37
    bo lapia ludkow na cyro, ktorzy placa miesiecznie 20PLN. dla nich telefon za 300 zeta to troche przyduzo a tak, maja za zlotowke.
    0
  • Users Avatars Mini
    zdzichu pisze: 2003-03-10 16:48
    a co z tymi co już są dłużej w sieci???
    0
  • Users Avatars Mini
    kaka pisze: 2003-03-10 16:50
    SZ3RF: dokładnie, a tak xxx miesięcy*20+1........... a może jeszcze jakieś rozmowy, to wychodzi
    0
  • Users Avatars Mini
    pafnucy pisze: 2003-03-10 16:53
    Ale możnaby zrobić też taryfę dla tych, którzy mają te 300 i wolą płacić mniej. Bo na razie np. Era ma w ofercie 12 miesięczne cyro z abonamentem za 1 zł przez 6 mies., gdy przychodzisz z własnym fonem. Dobre i to ...
    0
  • Users Avatars Mini
    Lajkonik pisze: 2003-03-10 16:56
    Analitycy są zaskoczeni że ludzie częściej wymieniają telefony niż zakładali. Zastanawiam się czy wasze obserwacje są podobne do moich tzn. że nowsze telefony są mniej trwałe niż ich poprzednicy ?? Twierdzę tak m.in. na podstawie porównania N6110 z N6210.
    0
  • Users Avatars Mini
    pafnucy pisze: 2003-03-10 17:07
    Mniej trwałe - może właśnie o to chodzi ;))
    0
  • Users Avatars Mini
    jakub007 pisze: 2003-03-10 17:49
    Ten ruch w komorkach to przez promo, jeseli t68i za 61 zl w Erze, to wszyscy kupuja!!! Tylko czemu ceny za polaczenia nie beda w promo!!!????
    0
  • Users Avatars Mini
    wlo pisze: 2003-03-10 18:10
    Ludzie kupują nowe telefony bo te mają większe możliwości - nie są mniej trwałe wcale. Wszystko zależy od potrzeb - ja mam nowy telefon co rok (średnio tak wychodzi) ale są tacy, którzy dwa i trzy używają tego samego. Znam też przypadki zmieniania telefonu co miesiąc - ale to chore jest i tylko dla szpanu gość to robi.
    0
  • Users Avatars Mini
    Pawcio pisze: 2003-03-10 19:04
    chyba ma za duzo w portfelu a za malo w glowie ten gosc...ja rozumiem co rok..ale co miesiac?nawet co pol rolu bym zrozumial jeszcze
    0
  • Users Avatars Mini
    Pawcio pisze: 2003-03-10 19:04
    roku...
    0
  • Users Avatars Mini
    nataniell pisze: 2003-03-10 19:17
    Hmmmmm, co by tu powiedzieć uważam że to normalne rewolucja w technice to i sprzedaż większa. Kolorowe wyswietlacze, aparaty cyfrowe MMs itp.....przyciągneło ludzi i bedzie przyciagać, bo możliwości rozwoju są nieograniczone
    0
  • Users Avatars Mini
    todi_men pisze: 2003-03-10 20:39
    coraz wiecej nowych fonów wychodzi , coraz więcej ludzi :) to było wiadome
    0
  • Users Avatars Mini
    nr124 pisze: 2003-03-10 20:58
    za pare lat każdy będzie miał po 2-3 sztuki aparatów. Potem będzie wielka stagnacja bo rynek będzie już super ekstra nasycony.Narazie pobyt rośnie.
    0
  • Users Avatars Mini
    Mauy pisze: 2003-03-10 21:18
    Sprzedaż komórek rośnie, czyli popularność również, a cenki połączeń jakoś chyba zbytnio nie chcą spaść.... Czas kokosów dla operatorów :)
    0
  • Users Avatars Mini
    smokeWEED pisze: 2003-03-10 21:44
    podejrzewam ze za pare lat.. na sam szczyt - zaraz za nokia - ma szanse wybic sie Sony Ericsson.. te telefony sa coraz lepsze, i po korzystnej cenie, nie zapominajmy kto wprowadzl pierwszy telefon z kolorowym wyswietlaczem na rynke.. Ericsson t68 byl rewolucja i nadal jest swientym produktem..
    0
  • Users Avatars Mini
    radial pisze: 2003-03-11 01:33
    Właśnie taka wysoka sprzedarz komóreczek powoduje szybką utrate wartości. Tak np. ostatnio było z SonyEricssonem T68i
    0
  • Users Avatars Mini
    ghostdog pisze: 2003-03-15 19:47
    No i dobrze ze wzrosl i to lepiej niz przewidywano
    0
  • Users Avatars Mini
    ghostdog pisze: 2003-03-15 19:48
    Tylko czemu oni tak zle zycza Nokii!
    0
  • Users Avatars Mini
    polkmn pisze: 2003-03-24 19:34
    radial: do tego dochodzi nie tylko wysoka sprzedaż ale także coraz wiekszy wybór a co z tym idzie większa konkurencja.
    0

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: