Huawei Matebook to tablet, który tak naprawdę jest pełnoprawnym komputerem z systemem Windows 10. Otrzymuje od nas tytuł NAJLEPSZY PRODUKT MOBILNY DLA BIZNESU.
Oto jego recenzja:
Klasa urządzenia: S (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)
Skala ocen 1-6 (6 - celujący)
Wstęp
Tabletów na rynku jest całkiem sporo. Znacznie mniej jest tabletów z pełnym systemem desktopowym, które są przeznaczone dla najbardziej wymagających klientów biznesowych. Połączenie grubości poniżej 7 mm, niezłej wydajności, systemu Windows 10 i stacji dokującej pozwalającej podłączyć kabel Ethernet oraz rzutnik za pomocą złącza VGA D-Sub to już prawdziwy rarytas. Taki właśnie produkt postanowił zaserwować dla segmentu B2B Huawei. Zestaw cech jaki posiada Huawei Matebook jest w skali rynku unikatowy. Przyjrzyjmy się zatem szczegółowo z czym dokładnie mamy do czynienia.
Główne wady i zalety komputera Huawei Matebook
Zalety
Wady
Zestaw/ekosystem - 6
W skład podstawowego zestawu Huawei Matebook wchodzi ładowarka USB C z długim, odłączanym, płaskim i nieplączącym się kablem, krótka przejściówka z USB C na micro USB, a także przejściówka z micro USB na zwykłe, pełnowymiarowe USB. Pozwala to podłączyć dysk zewnętrzny lub pendrive, czy telefon komórkowy.
Na tym jednak ekosystem się nie kończy. Do Matebooka można dokupić pióro, które rejestruje siłę nacisku na ekran, posiada dwa przyciski rozpoznawane w systemie jako drugi i trzeci klawisz myszy, a także ma wbudowany wskaźnik laserowy.
Drugim akcesorium jest etui z wbudowaną klawiaturą z pełnowymiarowymi klawiszami.
Ostatnim i najciekawszym dodatkiem, praktycznie niespotykanym wśród pełnoprawnych tabletów jest stacja dokująca, podłączana za pomocą USB C do urządzenia. Rozszerza ona listę złącz o dwa pełnowymiarowe gniazda USB, HDMI, VGA, Ethernet i wciąż pozostawia wolne jedno gniazdo USB C.
Ekosystem pozwala korzystać z Huawei Matebooka, jak ze zwykłego tabletu, tabletu z piórem oraz laptopa z pełną gamą portów potrzebnych w biznesie. Właśnie to odróżnia produkt skierowany do biznesu i profesjonalistów od tabletów dostępnych dla klientów indywidualnych.
Budowa – 6
Huawei MateBook jest produktem wysokiej jakości. Front tabletu przykryty jest szkłem, tył został wykonany z jednego kawałka aluminium. Nie ma tworzyw sztucznych, a konstrukcja jest sztywna. Mimo dużej przekątnej i niewielkiej grubości tablet nie poddaje się podczas prób zginania czy skręcania.
Skoro przy grubości jesteśmy to jest ona wyjątkowo mała jak na tablet, a zwłaszcza jak na tablet z mocną specyfikacją i Windows 10. Huawei MateBook ma zaledwie 6,9 mm grubości i 640 gramów wagi. Przy 12 calach przekątnej to naprawdę świetny wynik. W urządzeniu nie ma żadnych wentylatorów.
Na lewej krawędzi znajduje się gniazdo słuchawkowe (które przy tej grubości ledwo mieści się w obudowie), a także mikrofon. Prawa krawędź zawiera przyciski regulujące głośność przedzielone po środku czytnikiem linii papilarnych. Jest też gniazdo USB C i dioda informująca o ładowaniu urządzenia. Górna krawędź to dwa stereofoniczne głośniki, przycisk zasilania i dodatkowy mikrofon. Na dolnej krawędzi znajduje się złącze magnetyczne pozwalające podłączyć etui z klawiaturą.
Czytnik linii papilarnych działa szybko i pewnie, nie gorzej niż w smartfonach Huawei, a te, jak wiemy, mają jedne z najlepszych czytników na rynku. Logowanie do systemu może odbyć się wyłącznie za pomocą przyłożenia palca, dzięki funkcji systemu Windows Hello. Głośniki również są świetne - zaskakująco głośne, jak na wymiary urządzenia i praktycznie niemożliwe do zasłonięcia.
Etui z klawiaturą zostało wykonane ze skóropodobnego tworzywa. Klawisze i gładzik są zaskakująco dobrej jakości, jak na akcesorium do tabletu. Klawisze mają wyraźnie wyczuwalny skok oraz kliknięcie i dodatkowo są podświetlane. Gładzik jest sporych rozmiarów, co uchroniło go przed byciem całkiem nieużytecznym, jak w wielu innych hybrydach z dotykowym ekranem. Gładzik jest precyzyjny w użyciu i również ma jednoznaczne kliknięcie.
Etui pozwala ustawić nachylenie ekranu w dwóch pozycjach – bliskie pionowemu i trochę bardziej odchylone. Na stole sprawdza się dobrze i pozwala napisać względnie komfortowo tekst na kilkanaście tysięcy znaków i więcej, mimo, że klawiatura jest lekko uniesiona w miejscu łączenia z tabletem i delikatnie się ugina. Trochę gorzej sprawa wygląda podczas pracy z tabletem na kolanach. Wówczas całej konstrukcji brakuje stabilności, aby pracować w pełni bezstresowo. Brakuje wówczas także mocniejszego odchylenia ekranu w tył. Podczas częstej pracy na kolanach z klawiaturą tradycyjny laptop jest wygodniejszy. W warunkach polowych lepiej po prostu trzymać tablet w ręku.
Łączenie tabletu z klawiaturą jest magnetyczne i pewne. Nie miałem problemów z kontaktem w żadnej sytuacji poza położeniem tabletu całkowicie na płasko na stole, jak otwartą książkę.
Rysik w połowie wykonany jest z aluminium, a w połowie z tworzywa sztucznego. Stylus wymaga zasilania. Można go naładować poprzez zdjęcie końcówki z wskaźnikiem laserowym i podłączenie ładowarki micro USB. Rysik posiada dwa dodatkowe przyciski i rozróżnia siłę nacisku. Przyciski są trochę zbyt wysoko, aby często do nich sięgać, ale też nie miałem takiej potrzeby by to często robić. W zestawie znajduje się zapasowa końcówka.
Stacja dokująca również została wykonana z jednego kawałka aluminium, w postaci spłaszczonego walca. Jedynie płaskie końce z gniazdami są zakończone tworzywem sztucznym.
Wszystkie łączenia elementów są magnetyczne. Stacja dokująca jest trzymana wewnątrz etui magnetycznie i można ja łatwo wyjąć. Szlufka na pióro na wierzchu etui z klawiaturą również jest mocowana magnetycznie, tak jak tablet. Łączenia są pewne i nie grożą zgubieniem elementów.
Wyświetlacz - 5+
Ekran w Huawei Matebook trzyma wysoki poziom wykonania. Przekątna to 12 cali, a rozdzielczość 2160 x 1440, co skutkuje gęstością na poziomie 216 PPI. Wyświetlacz wykonany w technologii IPS ma wysoką jasność maksymalną, wysoki kontrast, nasycone kolory i dobre kąty widzenia. Można z niego komfortowo korzystać również w świetle słonecznym poza domem lub biurem. Prawdopodobnie jedyne tablety konkurujące z MateBook jakością ekranu to iPad Pro i Surface Pro 4.
Dla każdego kto dotąd widział Windows wyłącznie na zwykłych, biurowych monitorach, jakość obrazu Matebooka będzie sporym zaskoczeniem. Zdecydowana większość urządzeń z Windows na pokładzie ma znacznie niższą gęstość pikseli. Oglądanie zdjęć i filmów wysokiej rozdzielczości to prawdziwa przyjemność. Przekątna jest też na tyle duża, że nie trzeba patrzeć na ekran z bardzo bliska i oglądanie filmów, czy zwykła praca jest zdecydowanie bardziej komfortowa, niż na 10 calowej przekątnej. Tutaj różnica jest większa, niż można się intuicyjnie spodziewać. O ile w tablecie z Androidem przekątna 10 cali wystarcza to podczas pisania na klawiaturze 12 cali jest rozmiarem optymalnym.
Procesor/pamięć/parametry techniczne – 5-
Huawei MateBook ma na pokładzie procesor Intel Core m5 6Y54. Jest to jednostka 2 rdzeniowa, 4 wątkowa, czyli posiada dwa fizyczne rdzenie, ale system widzi cztery i może rozdzielać między nie zadania. Taktowanie bazowe procesora to 1,1 GHz, które w trybie w trybie turbo może wzrosnąć do 2,7 GHz. Układ graficzny to Intel HD Graphics 515. Procesor wspomaga 8 GB RAM pracujące w trybie dual channel oraz dysk SSD 256 GB podzielony na dwie partycje, systemową o pojemności 80 GB i dodatkową o pojemności 157 GB.
Procesory Core m5 zostały zaprojektowane właśnie z myślą o takich urządzeniach jak Huawei MateBook – nie wymagające aktywnego chłodzenia, ale dostosowane do bardziej wymagającego użytkownika. Bardziej wydajne od procesorów Atom, ale mniej wydajne i wymagające mniej energii oraz chłodzenia od Core i5. Tego rodzaju procesor, co w Matebooku znalazł się także w Apple MacBook.
Z kolei 8 GB RAM to dużo jak na tablet. Dla porównania popularne tablety z Windows mają zwykle 2 GB RAM, rzadziej 4 GB RAM. Tabletów które mają 8 GB jest zaledwie garstka na rynku i nie wszystkie dostępne są w Polsce. Działania urządzenia nie spowalnia pamięć masowa, która osiąga prawie 550 MB/s odczytu i 464 MB/s zapisu w teście CrystalDiskMark.
Jak wygląda kwestia wydajności w praktyce? Tablet Huawei pozwala na zupełnie płynną i komfortową pracę z Windowsem. Praca z systemem nie będzie różnić się od pracy na pełnoprawnym, szybkim laptopie. Matebook bez problemu radzi sobie z wideo 4K na YouTube, czy bardziej wymagającymi programami, takimi jak Photoshop, SktechBook czy ArtRage. W większości przypadków praca z grafiką i filmem jest całkowicie płynna. Trzeba jednak pamiętać, że nie ma możliwości, aby mierzący 6,9 mm grubości tablet pozbawiony aktywnego chłodzenia dogonił większe i cięższe laptopy. W przypadku renderowania obrobionego wideo czy grafiki 3D trzeba będzie poczekać odczuwalnie dłużej. Zwykle jednak jest to do zaakceptowania, w przeciwieństwie do niepłynnej pracy oprogramowania podczas samej edycji, a z tym na całe szczęście Matebook nie miał problemów. Praca z wymagającą przeglądarką Chrome również odbywała się bez zbędnego czekania czy spadków płynności.
Podsumowując - do zastosowań biznesowych Matebook oferuje więcej niż wystarczającą wydajność, podobnie jak do wielu zastosowań kreatywnych, zwłaszcza tych wykorzystujących pióro. Nie jest to jednak stacja robocza, co widać na pierwszy rzut oka, ani też maszyna dla graczy, choć nie jedną starszą lub mniej wymagającą grę da się na nim uruchomić.
Matebook posiada dwuzakresowe WiFi 2,4 oraz 5 GHz w standardzie ac, a także Bluetooth 4.1. Posiada również czujnik światła, akcelerometr, żyroskop, czytnik linii papilarnych i czujnik halla. Są dwa mikrofony i dwa głośniki. Jest też przednia kamera o rozdzielczości 5 megapikseli.
Zabrakło natomiast GPS, tylnej kamery oraz łączności GSM. Łączność komórkowa w tablecie biznesowym z pewnością by nie zaszkodziła, skoro mamy do czynienia z urządzeniem stricte mobilnym. Konkurencyjny iPad Pro posiada wersję LTE.
System, Ekran główny - 5-
Zastosowany w MateBooku system to najnowsze dziecko Microsoftu, Windows 10 Home w wersji 64 bitowej. Co istotne, system pozwala na pracę w trybie normalnym, desktopowym, a także w trybie tabletu. W tryb tabletu może przełączać się automatycznie po odłączeniu klawiatury. Użytkownik ma jednak pełną kontrolę i również bez klawiatury może korzystać normalnego, windowsowego pulpitu. Windows 10 oferuje również płynne skalowanie interfejsu, a więc wielkości ikon, czcionek i pozostałych elementów wyświetlanych na ekranie. Użytkownik może zdecydować czy chce jak najbardziej wykorzystać wysoką rozdzielczość i przestrzeń jaką daje, aby zmieścić jak najwięcej narzędzi i palet, mając jednocześnie dość miejsca na sam projekt. Może też powiększyć wszystko tak, aby było wygodne w patrzeniu i dotykaniu mniej precyzyjnym palcem. Tej elastyczności nie ma ani Android, ani iOS, które to systemy średnio sobie radzą z wykorzystaniem większej niż w telefonie przestrzeni wyświetlacza. Są też inaczej obsługiwane, najczęściej bez klawiatury, gładzika i bez pióra.
Pełny system daje komfort szerokiego wachlarza rozwiązań. Można podłączyć praktycznie dowolne peryferia, jak skanery, drukarki, zainstalować dowolne sterowniki, swobodnie operować na zarchiwizowanych plikach i folderach, podłączać dowolną pamięć zewnętrzną, a także instalować dowolne programy, nawet o bardzo specyficznych zastosowaniach. Z drugiej strony aplikacji dedykowanych specjalnie pod obsługę dotykową jest bez porównania mniej niż na Android czy iOS. Sam system jest dobrze dostosowany, ale nie znajdziemy choćby dedykowanych aplikacji Google – te dostępne będą tylko przez przeglądarkę, a więc da się z nich korzystać, ale w wersji dotykowej nie zawsze równie wygodnie co na Androidzie.
Podsumowując kwestię zastosowań i ograniczeń systemu - ktoś kto potrafi i potrzebuje korzystać z profesjonalnego oprogramowania dostępnego na Windows, otrzyma nieporównanie większe możliwości niż na typowym sprzęcie mobilnym. Z drugiej strony, jeśli ktoś skupia się wyłącznie na trybie tabletu, obsłudze dotykowej i aplikacjach mobilnych firm trzecich, nie potrzebując programów dostępnych tylko na Windows, nie wykorzysta potencjału tego sprzętu. Wtedy lepiej kupić tani tablet z Androidem. Zresztą takie tablety ma także w ofercie Huawei.
Podczas testów system Windows nie sprawił żadnych problemów. Nie zdążyło się aby wymagał restartu, nie licząc aktualizacji, nie zawiesił się ani razu. Działał również całkowicie płynnie.
Praca z akcesoriami – 5
Choć w przypadku telefonu dotykanie palcem jest wygodniejsze i szybsze, to podczas notowania, szkicowania, rysowania, zaznaczania pióro jest praktycznie niezastąpione. Gwarantuje naturalne ułożenie ręki, większą precyzję, a także rozpoznawanie siły nacisku, które jest niezbędne dla otrzymania realistycznych, naturalnie wyglądających efektów kreski. Nie bez znaczenia jest także, że 12 calowy ekran jest zbliżony rozmiarami do kartki A4.
Położenie pióra jest odczytywane kilka milimetrów ponad ekranem i jest oznaczane kropką wyświetlaną bezpośrednio w tym punkcie. Zdecydowanie ułatwia to trafianie w te elementy na ekranie, w które chcemy trafić. Opóźnienie przy szybkich ruchach jest zauważalne, ale niewielkie.
Dla osób o ładnym charakterze pisma, umiejących tworzy, lub lubiących odręcznie zaznaczać elementy na dokumentach to prawdziwa rewelacja.
Klawiatura z podświetlanymi klawiszami pozwala na długie i komfortowe pisanie, nawet w warunkach całkowitej ciemności, o ile możemy położyć tablet na w miarę stabilnym podłożu.
Stacja dokująca "uratuje nam życie", gdy na przykład w naszym biurze internet będzie dostępny tylko przez kabel, a rzutnik w sali konferencyjnej nie ma HDMI, tylko starsze złącze VGA.
Jeśli na co dzień pracujemy z samym tabletem, a stacje dokującą podłączamy w biurze lub w domu to taka modularność ma zdecydowanie sens i daje wiele korzyści.
Bateria - 4
Bateria w Huawei Matebook ma pojemność 4430 mAh, czyli stosunkowo niewielką, jak na 12 calową przekątną ekranu. Jest to podyktowane wyjątkowo niewielkimi wymiarami i wagą tabletu. System Windows nie jest też aż tak dobrze zoptymalizowany pod względem oszczędzania energii jak systemy mobilne. Mimo to tablet pozwolił na 7,5 godziny z non stop włączonym ekranem na wysokiej jasności. W tym czasie tablet głównie odtwarzał film Full HD z pamięci, przeplatany z pracą w programie graficznym i przeglądaniem sieci. Większe obciążenie proporcjonalnie skróci czas działania. Nie zauważyłem również aby tablet rozładowywał się zbyt szybko w trybie uśpienia.
To wynik dobry z perspektywy super cienkiego i wydajnego tabletu z systemem Windows, ale gorszy od większości tabletów z systemem mobilnym oraz ultra mobilnych laptopów, które nie rzadko potrafią przekroczyć 10 czy nawet 12 godzin pracy. Huawei Matebook nie pozwoli przepracować całego dnia przy biurku bez sięgnięcia po ładowarkę, ale za to okaże się wygodniejszy w podróży i podczas trzymania w ręku.
Podsumowanie
Huawei Matebook jest urządzeniem wyjątkowym w skali rynku. Godzi ze sobą pozornie sprzeczne cechy: super cienki kształt i nacisk położony na ekstremalną mobilność, z dość dużą wydajnością, pełnoprawnym desktopowym systemem i ekosystemem dedykowanym dla biznesu. Jeśli chcemy tablet, który ma poniżej 7 mm grubości i 640 gramów wagi, a jednocześnie można podłączyć do niego klasyczny rzutnik VGA i kabel Ethernet na sali konferencyjnej lub na uczelni to Huawei ma dla nas propozycję nie do odrzucenia, której nie sprosta ogromna większość urządzeń dostępnych na rynku.
Z Matebooka będą szczególnie zadowoleni ci, którzy potrzebują sprzętu ultra mobilnego, poręcznego, ale mający wobec niego duże wymagania. Ze względu na wsparcie pióra, osoby robiące odręczne notatki np. na slajdach, projektanci, ilustratorzy, osoby korzystające z profesjonalnego oprogramowania otrzymują wyjątkowe narzędzie, które sprawdzi się w terenie.
MateBook to urządzenie do pracy, a nie do zabawy. Wskazuje na to zarówno wyposażenie dodatkowe, w postaci stacji dokującej, jak i cena, która w recenzowanej wersji wyposażenia wynosi 5799 zł (i to za sam tablet, bez pióra i stacji dokującej). Nie jest to więc propozycja dla kogoś, kto może się zadowolić tabletem z Androidem za tysiąc złotych lub mniej.
Huawei MateBook otrzymuje od nas tytuł NAJLEPSZY PRODUKT MOBILNY DLA BIZNESU.
Dla kogo jest Huawei Matebook
Dla kogo nie jest Huawei Matebook