Klasa smartfonu B (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)
Skala ocen 1-6 (6 - celujący)
Wstęp
Od czasu kiedy Microsoft zaprezentował pierwsze 3 modele smartfonów z Windows 10 zapadła zaskakująco długa cisza. Daty wydania aktualizacji do nowej wersji mobilnego systemu były przesuwane, a portfolio telefonów pozostało zaskakująco niekompletne - z dwoma modelami z najwyższej półki (Lumia 950 i Lumia 950 XL) oraz z jednym modelem z półki najniższej, czyli Lumią 550. Przyszedł więc czas na pokazanie modelu ze średniej półki, który fabrycznie byłby wyposażony w system Windows 10. Jest nim nowa Lumia 650, która cenowo rozpoczyna średnią półkę. Wygląda bardzo dobrze, ma ekran AMOLED, ale jej specyfikacja mocno odbiega od tego, do czego przyczaiła nas średnia półka w przypadku Androida.
Główne wady i zalety smartfonu Microsoft Lumia 650
Zalety
Wady
Zestaw – 3
W pudełku znajduje się wyłącznie telefon i jednoczęściowa ładowarka micro USB. Brakuje kabla do podłączenia Lumii do PC.
Budowa – 4+
Lumia 650 zaskakuje wyglądem bardziej niż Lumia 950 XL. Można nawet powiedzieć, że wygląda od niej lepiej. Widać też sporą różnicę względem typowej stylistyki Lumii. Przede wszystkim jest to pierwsza niedroga Lumia, która ma metalową ramkę. Metal pojawiał się już wcześniej, choć sporadycznie, np. w modelu Lumia 930, ale nigdy dotąd w urządzeniu za mniej niż tysiąc złotych. Wygląd nowego telefonu Microsoftu jest bardziej stonowany i można by rzec, mniej ekstrawagancki i bardziej biznesowy. Połączenie metalowej ramki i matowej tylnej części obudowy może się podobać. Trochę szkoda, że dookoła gniazd micro USB i słuchawkowego jest spory margines plastiku. Częściowo psuje to dobre wrażenie.
Smartfon Microsoftu wydaje się wręcz nienaturalnie lekki w ręku, prawie jakby był pusty w środku. Urządzenie waży 122 gramy. Grubość obudowy to niecałe 7 mm. Powinien przypaść do gustu tym osobom, które nie lubią dużych i ciężkich smartfonów wypychających kieszenie.
Pod tylną, cienką klapką znajduje się wymienna bateria, gniazdo karty pamięci i karty nano SIM. Karta SIM wkłada się z przyjemnym kliknięciem, potwierdzającym poprawne wsunięcie na swoje miejsce. Aby mieć dostęp do gniazd, trzeba najpierw wyjąć baterię, co wyklucza tzw. hot swap.
Telefon posiada jeden głośnik i znajduje się on u dołu obudowy. Jest wystarczająco głośny i skierowany w stronę użytkownika, a nie w dół, czy w tył, jak ma to często miejsce. Guziki fizyczne znajdują się na prawej krawędzi, mają przyjemne kliknięcie i są łatwo dostępne. Mimo delikatnie wystającego obiektywu aparatu, smartfon położony na stole nie chybocze się. Microsoft zrezygnował z sensorycznych przycisków do obsługi systemu i w Lumii 650 są one po prostu wyświetlane na ekranie. Zdarzają się momenty, że gdy są ukryte i w pierwszej chwili nie bardzo wiadomo co trzeba zrobić, aby się pokazały.
Podsumowując, Lumia 650 zaskakuje bardziej biznesową estetyką i choć do ideału trochę brakuje to w swojej kategorii cenowej wypada bardzo dobrze.
Wyświetlacz - 4
Ekran Lumii 650 zaskakuje pozytywnie, podobnie jak obudowa. Przede wszystkim, pomimo wycenienia telefonu na mniej niż tysiąc złotych, zastosowano wyświetlacz AMOLED. Dla porównania warto dodać, że ani Lumia 640, ani Lumia 550 AMOLED-ów nie posiadały i był on zarezerwowany dla wyższych, droższych modeli smartfonów.
Ekran ma przekątną 5 cali i rozdzielczość HD 720p, co skutkuje gęstością pikseli na poziomie 297 PPI. Nie są to parametry oszałamiające i czasami można spotkać lepsze nawet w tym przedziale cenowym, ale z pewnością nie będziemy mieli wówczas do czynienia z ekranem AMOLED, który oferuje bardzo głębokie czernie, duży kontrast i świetne kąty widzenia. Szczególnie dobrze sprawdza się w przypadku interfejsu mobilnego systemu operacyjnego Windows 10, gdzie jest dużo czerni, co przy okazji powinno pozwolić zaoszczędzić trochę baterii.
Procesor/pamięć/parametry techniczne – 3-
Lumia 650 jest pozycjonowana jako początek średniej półki, ale ma na pokładzie jeden z najsłabszych procesorów Qualcomm - czterordzeniowy Snapdragon 212 taktowany zegarem 1,3 GHz, wyposażony w układ graficzny Adreno 304. Dla porównania Lumia 640 ma Snapdragona 400, a Lumia 550 ma Snapdragona 210, który od tego zastosowanego w 650 różni się jedynie ciut niższym taktowaniem 1,1 GHz. Do tego w 650 znajdziemy 1 GB RAM. Całe szczęście Lumia 650 posiada więcej wbudowanej pamięci na system i pliki – 16 GB. Wspomniane modele 640 i 550 mają jej o połowę mniej. Pamięć można rozszerzyć za pomocą karty micro SD o pojemności do 200 GB.
Lumia 650 oprócz tego posiada LTE kategorii 4, Wi-Fi 802.11 b/g/n, Bluetooth 4,1 - A2DP, LE, A-GPS, GLONASS oraz radio FM. Z czujników znajdziemy akcelerometr i detekcję zbliżenia.
Konkurencyjne telefony z Androidem w cenie około 1000 zł mogą się pochwalić znacznie lepszą specyfikacją od Lumii 650. Oczywiście mobilny Windows nigdy nie miał takich wymagań wobec specyfikacji jak Android. System w przypadku Lumii 650 działa całkowicie płynnie i trudno powiedzieć, żeby zastosowanie niskiej specyfikacji dało mu się we znaki. To oczywiście dobrze, co nie zmienia faktu, że płacąc podobne pieniądze otrzymujemy niższą i tańszą specyfikację niż u konkurencji.
Pełne dane techniczne smartfonu Microsoft Lumia 650 znajdują się tutaj.
System, Ekran główny - 4-
Mobilny Windows ma tę zaletę, że na każdym urządzeniu wygląda identycznie – nie ma modyfikacji i nakładek. Dlatego pod względem systemu możemy spodziewać się dokładnie tego samego, co w przypadku Lumii 950, 950 XL czy 550. Recenzowana Lumia 650 jest zaledwie czwartym smartfonem fabrycznie wyposażonym w Windows 10. Można powiedzieć, że działa nawet lepiej, niż flagowy model podczas premiery.
Gdy zadebiutowała Lumia 950, to niestety sprawiała zaskakująco dużo problemów, włącznie z grzaniem się i rozładowywaniem w ciągu dwóch godzin w stanie bezczynności, zawieszaniem się, restartowaniem i wieloma innymi problemami, których nie znali użytkownicy mobilnego Windows 8.1. W przypadku Lumi 650 sytuacja uległa wyraźnej poprawie. Żaden z najpoważniejszych problemów znanych z czasów premiery 950 się nie pojawił. Nie można jednak powiedzieć, żeby mobilny Windows 10 osiągnął dojrzałość zbliżoną do wersji 8.1, czy nawet przeciętnego Androida.
Drobne problemy wciąż się pojawiają. A to klawisze do obsługi systemu nie chcą się pojawić, a to ekran się zamrozi na kilkanaście sekund, bo po chwili samoczynnie wyjść do ekranu głównego. Czasami uruchomienie ustawień nie pozwało wybrać żadnego z elementów. Raz na dłuższy czas konieczny był restart. Ani nie uniemożliwia to korzystanie z telefonu, ani zazwyczaj nie jest specjalnie uciążliwe, ale to zupełnie inny standard niż Windows 8.1, który cieszył się stabilnego mobilnego systemu operacyjnego. Ten kto cenił Lumie za niezawodność na najwyższym poziomie, może poczuć się niemile rozczarowany.
Oczywiście nowsza wersja systemu przyniosła sporo pozytywnych zmian. Ekran ustawień jest teraz znacznie bardziej przejrzysty i podzielony na kategorie. Można go także przeszukiwać, co jest szczególnie wygodne. Zachowana została prosta struktura systemu z podziałem na zaledwie dwa ekrany - główny z kafelkami, oraz na alfabetyczną listę wszystkich aplikacji, które również można przeszukiwać albo od razu wyświetlić tylko programy zaczynające się na daną literę. Udoskonalona została klawiatura ekranowa, która już wcześniej była jedną z lepszych na rynku. Teraz dodatkowo pozwala na sterowanie kursorem za pocą dodatkowego guzika, przypominającego trackpointa. Bardziej rozbudowana jest też belka skrótów, rozwijana od góry ekranu – zawiera więcej skrótów do szybkich ustawień.
Niestety do Lumii 650 nie trafiły dwa najciekawsze dodatki, jakie wniósł Windows 10, czyli Windows Hello – logowanie do systemu za pomocą skanowania tęczówki oka, a także Continuum - możliwość przekształcenia telefonu w komputer stacjonarny, na którą to funkcję Lumia 650 ma po prostu niewystarczającą wydajność.
System posiada komplet aplikacji do wielu podstawowych zadań, w tym pakiet Office, integrację z OneDrive, możliwość subskrypcji oraz słuchania podcastów, radio FM, eksplorator plików, nawigację offline, Skype, a także aplikacje firm trzecich, jak fabrycznie zainstalowany Facebok czy Shazam do rozpoznawania muzyki ze słuchu. Oczywiście więcej aplikacji, darmowych i płatnych, można znaleźć w sklepie z aplikacjami, choć wciąż na przeniesienie wszystkich aplikacji z Androida czy iOS, bez konieczności szukania zamienników, nie ma co liczyć. Zwłaszcza brakuje natywnych aplikacji do obsługi usług Google, który nie wspiera platformy Microsoftu.
Podsumowując kwestię systemu – zwolennicy ekosystemu Microsoftu, jak i osoby ceniące prostotę i przejrzystość będą prawdopodobnie zadowolone, o ile sporadyczne problemy ze stabilnością Windows 10 ich nie odstraszą, ale osoby liczące na bezbolesną przesiadkę z innych ekosystemów mobilnych raczej nie mają szans na realizację takich planów i trudno powiedzieć, czy to się jeszcze kiedykolwiek zmieni, biorąc pod uwagę, że popularność mobilnego Windows stale spada.
Telefon (aplikacja) i jakość połączeń - 5
Działanie telefonu w Lumii 650 nie sprawiało żadnego problemu. Głośność rozmów jest dobra, podobnie jak ich jakość. Nie było również problemów z zasięgiem. Aplikacja telefonu jest przejrzysta, choć osoby przesiadające się z Androida będą musiały się przyzwyczaić do całkowitego rozdzielenia aplikacji telefonu i aplikacji kontaktów. Lumia oferuje łączność LTE czwartej kategorii.
Kamera – 4
Aparat Lumii 650 ma tylko 8 megapikseli rozdzielczości, a przy zastosowaniu proporcji panoramicznego ekranu wykadrowany obraz ma już zaledwie 6 megapikseli. Jasność obiektywu to niezbyt imponujące F/2,2, a ogniskowa to 28 mm. Mimo wszystko, przy robieniu zdjęć radzi sobie zaskakująco dobrze. Zdjęcia są szczegółowe, ostre i mają przyjemnie nasycone kolory, które nie wypadają jednak nienaturalnie. Są po prostu miłe dla oka i jeśli taka rozdzielczość będzie dla użytkownika wystarczająca, na pewno będzie zadowolony. W słoneczny dzień można zrobić bardzo udane zdjęcia. Trochę gorzej wypadają zdjęcia w dzień pochmurny i w słabszym oświetleniu. Wówczas balans bieli zaczyna niedomagać i zdjęcia mają zielono-niebieską smutną kolorystkę i wypadają mniej atrakcyjnie.
Na pochwałę wciąż zasługuje aplikacja, która pozwala na w pełni manualną kontrolę. Poza tym aplikacja jest bardzo uboga w funkcje i nie zawiera nawet trybu panoramy. Za to bardzo dużo trybów można znaleźć w sklepie, jako doinstalowywane dodatki. Są tam panoramy, sfery, skanowanie dokumentów i wiele więcej - o ile użytkownik do nich dotrze.
Tryb wideo jest absolutnie podstawowy. Ze względu na ograniczenia specyfikacji, nagrywa wyłącznie obraz 720p i nie posiada żadnych dodatkowych funkcji, takich jak stabilizacja, większy klatkarz itp. Jedyne regulacje dodatkowe oferuje namiastka trybu manualnego, gdzie można między innymi ustawić balans bieli.
Zwróciliśmy uwagę, że jeśli zaczniemy gwałtownie przesuwać regulacje w trybie manualnym zaraz po jego uruchomieniu, pojawi się pewna niepłynność, która znika po chwili.
Przedni aparat ma rozdzielczość 5 megapikseli i oferuje, jak na dzisiejsze standardy, przeciętną jakość.
Przykładowe zdjęcia:
Przykładowe wideo:
Bateria – 3
Bateria w Lumii 650 jest zupełnie przeciętna. Już na wstępie widać, że nie zaoferuje wyjątkowych wyników, biorąc pod uwagę, że w 5 calowym smartfonie ma pojemność zaledwie 2000 mAh, czyli znacznie mniej niż w wielu telefonach podobnej wielkości. Co prawda ekran 720p i niezbyt szybki procesor działają tutaj na korzyć, ale wyniki nie są oszałamiające: maksymalnie do 7 godzin przeglądania sieci czy oglądania filmów. Lumia ma też tendencję do dość szybkiego rozładowywania się w trybie czuwania. Być może ma to coś wspólnego z optymalizacją nowego Windows 10. Tak czy inaczej użytkownik może liczyć na jeden dzień normalnego użytkowania, trochę ponad dzień użytkowania umiarkowanego i niecały dzień intensywnego użytkowania. Na obronę baterii należy dodać, że jest wymienna.
Podsumowanie
Microsoft Lumia to telefon dość nierówny w tym co ma do zaoferowania. Charakteryzuje się atrakcyjnym wyglądem, dobrą jakością wykonania, niską wagą i dobrym wyświetlaczem AMOLED. Jednocześnie oferuje specyfikację z dolnej półki z nie do końca dopracowanym systemem i przeciętnym czasem działania na baterii. Dla kogo jest to więc telefon? Przede wszystkim dla osób korzystających z ekosystemu Microsoftu, potrzebujących prostego, eleganckiego telefonu, a także dla osób, które cenią minimalizm i prostotę. Szkoda, że Continuum i Windows Hello nie są w tym modelu wspierane. Z pewnością osoby szukające najlepszego stosunku wydajności do ceny nie będą zachwycone, nawet biorąc pod uwagę lepsze działanie mobilnego Windows na słabszej specyfikacji w porównaniu do Androida.
Dla kogo jest Microsoft Lumia 650
Dla kogo nie jest Microsoft Lumia 650
Inne informacje na temat smartfonu Microsoft Lumia 650: