Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Najważniejsze | Newsy | Recenzje
Opinie: 0
Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

A35 5G to następca modelu A34 5G, który był w zeszłym roku jednym z trzech hitów sprzedaży Samsunga w Polsce. Pozostałe dwa to najtańszy A14 i nieco droższy A54.

W zeszłym roku, A34 w porównaniu do swojego poprzednika otrzymał większy ekran, inny procesor i nowszy Bluetooth. Zestaw aparatów pozostał dokładnie taki sam. W tym roku zmian też jest niewiele. Ekran A35 jest chroniony szkłem Victus+, mamy nowego Androida 14 z nakładką One UI 6.1, jest WiFi 6. Dla użytkowników chyba najważniejszą zmianą jest nowa matryca głównego aparatu. Teraz ma 50 MP (zamiast 48). Zmienił się także design boków obudowy. Wszystkie te zmiany sprawiają, że A35 coraz mniej różni się od tegorocznego droższego modelu. Chyba największą różnicą pomiędzy tymi telefonami staje się metalowa rama zastosowana w modelu droższym. W A35 rama jest plastikowa. A35 ma też bardzo szerokie ramki wokół swojego ekranu. Mniej znaczącą różnicą jest zastosowany procesor (Exynos 1380 5 nm versus 1480 4 nm) - wyniki A55 w AnTuTu są tylko nieznacznie lepsze (o około 100 tys. punktów).

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Design

Smartfony z serii A3X różnią się od serii A5X głównie tym, że ich ramka jest wykonana z tworzywa sztucznego, a nie z aluminium. Z przodu ekran chroni szkło Gorilla Glass Victus+, czyli takie samo jak w modelu A55. Tył to także szkło Gorilla. Wszystkie modele z serii A3X i A5X spełniają normę IP67, czyli można je zanurzać w wodzie.

A35 wygląda bardzo dobrze, szczególnie jego prawa krawędź oraz prosty tył bez wyspy aparatów, nawiązujący bezpośrednio do serii S. Nasz A35 miał bardzo odważny żółty kolor. W sklepach jest także jeszcze bardziej „odpalona” wersja w różu. Tradycjonaliści wybiorą granat lub bardzo jasny błękit. Przyjemnym bonusem jest mocny i dobrej jakości dźwięk z głośników stereo.

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Wyświetlacz

Ekran w A35 to duży 6,6-calowy wyświetlacz FHD+ Super AMOLED Infinity-O. Odświeżanie może być adaptacyjne do 120 Hz lub ustawione na sztywno na 60. Maksymalna jasność do 1000 nitów (w trybie Vision Booster, który podbija jasność w świetle słonecznym). Ekran ma bardzo dobrą jakość, a jego chyba jedyną wadą są nieco archaiczne, grube ramki. A35 wspiera prosty tryb Always on Display.

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Wydajność i system operacyjny

Smartfony Samsunga kupuje się teraz coraz częściej ze względu na długie wsparcie koreańskich smartfonów. Nie dotyczy to tylko drogich modeli. Seria A otrzymuje 4 kolejne generacje sytemu operacyjnego i 5 lat aktualizacji zabezpieczeń. A35 jest też zgodny ze standardem Samsung Knox, choć Samsung zaznacza, że jest to wsparcie ograniczone, nie takie jak w serii Galaxy S.

A35 działa najnowszy Android 14 z nakładką One UI 6.1. Pod koniec kwietnia zabezpieczenie Androida było z 1 lutego.

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Nakładka One UI jest dopracowana, czytelna i działa bardzo płynnie. Z dodatkowych funkcji znajdziemy m.in. Quick Share, Music Share, Łącze do Windows, Multi Control, Smart View. Są paski boczne, otwieranie aplikacji w oknach i obsługa gestów. Ustawień nie jest tak wiele jak w serii Galaxy S, ale gadżeciarze i tak powinni być zadowoleni.

Jeśli chodzi o wydajność to A35 oferuje nam w AnTuTu powyżej 610K punktów. Benchmark był uruchomiony w wersji lite ze względu na niską moc smartfonu. W środku pracuje procesor Exynos 1380 wykonany w technologii 5 nm. W A55 jest układ 1480 wykonany w technologii 4 nm. Rok wcześniej, w A34 pracował układ Mediatek Dimencity 1080 6 nm. Procesor jest wspomagany przez 8 GB RAM oraz 256 GB pamięci na pliki. Jest WiFi 6 i 5G.

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Zestaw aparatów

A35 5G ma nieco inny zestaw aparatów niż jego „rywale” z koreańskiej stajni. W porównaniu do modelu A34 mamy główny aparat z matrycą 50 MP (taki jak w A55) zamiast 48 MP (taki jest w A34). W porównaniu do droższego A55 mamy szeroki kąt z matrycą 8 MP zamiast 12 MP. Można uznać, że są to różnice bez większego znaczenia. A35 5G należy do średniej półki smartfonów, więc nie spodziewaliśmy się po nim fotograficznych wodotrysków. Okazuje się jednak, że zdjęcia z koreańskiego średniaka są naprawdę bardzo dobre – i to zarówno, w dzień jak i w nocy.  Jest wiele szczegółów, mają świetne kolory i przypominają jakością zdjęcia, jakie znamy z serii Galaxy S. Sprawnie działa także HDR. Oczywiście nie mamy do dyspozycji tak dużych powiększeń jak w „eskach” (jest tylko cyfrowy zoom 2X-10X). Telefon domyślnie zapisuje zdjęcia w jakości 12 MP. A35 nie oferuje jeszcze rozbudowanych usług AI znanych z najdroższych smartfonów Galaxy, ale w galerii bez najmniejszego problemu możemy usunąć niechciany fragment zdjęcia. W aparacie mamy też specjalne filtry dostarczone przez Snapchata. Bardzo sporą niespodzianką jest to, że A35 nagrywa doskonałej jakości filmy 4K. Są bardzo stabilne i szczegółowe. Jakość wideo na średniej półce zwykle kulała, a w A35 jest naprawdę znakomicie. Przy nagrywaniu wideo działają systemy Super HDR, OIS i cyfrowa stabilizacja nagrań VDIS.

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Oprócz głównego aparatu i szerokiego kąta mamy także aparat makro 5 MP oraz selfie 13 MP (niestety bez OIS i autofocusa).

Przykładowe zdjęcia:

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Bateria

Bateria w A35 5G ma standardową pojemność 5000 mAh. Zapewnia to pracę smartfonu przez 1-2 doby, w zależności od tego jakim użytkownikiem smartfonu będziemy. Jeśli chodzi o proces ładowania to jak zwykle Samsung nie zasługuje na dodatkowe punkty. W pudełku nie znajdziemy ładowarki (jest tylko kabel USB-C), a maksymalna moc ładowania smartfonu to 25W. Po podłączeniu mocnej ładowarki OnePlus telefon wyświetlił, że naładuje się za ponad 2 godziny.

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Podsumowanie

A35 kosztuje w wersji 128 GB około 1650 zł. A34 można teraz kupić za 1300 zł. A55 to już wydatek na poziomie 2100 zł. A54 kosztuje 1700 zł. Wybór jest więc trudny, ale chyba najmniej opłacalnym zakupem będzie A55, który naprawdę niewiele różni się od naszego testowego A35 5GA35 to świetny smartfon, który zaskakuje swoją dobrą jakością i dopracowaniem. Przede wszystkim należy go docenić za design, dopieszczony system operacyjny, 5G i wyświetlacz. Wielkie brawa należą się za jakość zdjęć i nagrań wideo w jakości 4K. Lekka krytyka należy się za szerokie ramki wokół ekranu (mi one w ogóle nie przeszkadzają), a na wielką naganę Samsung zasłużył (jak zwykle od wielu lat) za super wolne ładowanie baterii. Samsunga Galaxy A35 5G polecamy z czystym sercem.

Smartfon otrzymaliśmy do testów od firmy Samsung Polska.

Test Samsunga Galaxy A35 5G - jest skazany na rynkowy sukces

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: