Test telefonu Nokia 6210 autor: Jacek Szelożyński Od kilku dni jestem szczęśliwym (?) posiadaczem Nokii 6210 w sieci Plus GSM. Do tej pory używałem Nokii 6150 v. 5.22 w sieci Idea. Pierwsze odczucia? Hmm, mieszane. Czasem mam wrażenie, że zamienił stryjek siekierkę na kijek. Soft Nokii 6210 jest jeszcze nie do końca dopracowany. 1. Poniedziałek, 18 czerwca - pierwsze spotkanie. Pan Specjalista d/s Klientów Strategicznych dostarczył mi na biurko piękne pudełko z napisem Nokia 6210 oraz niemniej cudnej urody blister z kabelkiem DLR-3P. Otwieram pudełeczko. No, telefon śliczności, jak prawdziwy, wersja oprogramowania 4.36 z 31 stycznia 2001. Lekki, płaski, staranne wykonanie, dobry plastik, bateria wchodzi ciasno i nie przesuwa się. Miły klik klawiszy, jak się okaże później, są trochę zbyt czułe. Lecz dlaczego w komplecie jest ładowarka podróżna, która ładuje baterię szybciej, ale większym prądem, co powoduje jej większe zużycie? Czyżby po to, by klient częściej kupował nowy akumulator? Na szczęście mam zasilacz ACP-7, którym postanawiam naładować baterię przynajmniej pierwsze trzy razy. Pomimo, że jest litowo-jonowa, prawidłowe sformatowanie nie zaszkodziło jeszcze żadnemu nowemu telefonowi. | |
Telefonik się ładuje, sprawdzam umowę: taryfa NonStop 150, połączenia oczekujące, roaming, zagranica, GPRS, przesyłanie danych, szybkie przesyłanie danych, przesyłanie faxów, CLIP... Wszystko jest zaznaczone, czy aktywne, to się dopiero okaże. Do telefonu dołączona jest karta PlusMega, która zawiera dodatkowe menu usług SMS-owych oraz większą pamięć książki telefonicznej: standardowo 100 numerów, PlusMega - 150 (w Idei standardem jest 200). W pudełku z telefonem jest także CD-ROM, na którym jest prezentacja telefonu, instrukcje w formacie PDF (Adobe Acrobat), sterowniki modemu do Windows, bardzo dobry program do wykonywania kopii konfiguracji telefonu (zalecane przed oddaniem telefonu do serwisu) oraz namiastka Nokia Cellular Data Suite w wersji dla Nokii 6210. Namiastka, ponieważ nie ma tam nawet połowy funkcji NCDS 3.0a. Pierwsze, co zrobiłem to ściągnąłem z Forum Nokia najnowsze sterowniki (ok. 1.7 MB) i wersję 4.06 Nokia PC Suite (24.5 MB), która zawiera dodatkowy moduł Nokia Phone Editor do obsługi książki telefonicznej, SMS-ów oraz ustawiania profili i grup. | |
Jako, że akumulator był już naładowany, włożyłem SIM i włączyłem aparat. Telefon startuje znacznie dłużej niż Nokia 6150. Byłem ciekaw, czy brak anteny powoduje mniejszą czułość słuchawki. Uaktywniłem menu Net Monitor, włączyłem pierwszy ekran i porobiłem próby w kilku miejscach, o słabym i silnym sygnale (od -64 dBm do -102 dBm). Przełożyłem kartę SIM do Nokii 6150, która nie ma simlocka, ale ma antenę i posprawdzałem jaki wykazuje poziom sygnału. Był identyczny w każdym z uprzednio testowanych miejsc, co jest dla mnie dowodem, że twierdzenia o słabszej czułości Nokii 6210 w stosunku do 6150 można między bajki włożyć. Po ustawieniu zegara, profili itp. postanowiłem się pobawić nadawaniem SMS-ów. Tu zmiana w stosunku do menu Nokii 6150: pierwszą pozycją jest "Wpisz wiadomość", nie zaś, jak do tej pory, "Odczytaj". Ponieważ mam jeszcze drugi telefon w Idei, zacząłem nadawać i odbierać wiadomości sam do siebie. Wszystko działało poprawnie, zwłaszcza spodobały mi się szablony i wzorce przy odpowiadaniu na SMS. Najśmieszniej jest, gdy zamiast "Tak" lub "Dziękuję" puścimy np. do szefa wzorzec "Też Cię kocham". Przyzwyczajenia wymaga fakt, że przy wybieraniu liter znaki pojawiają się w kolejności np. A- Ą - B - C. Trudno się przestawić na taki tryb pracy, tym bardziej, że polskie litery nie są przesyłane (brak trybu Unicode). Przy polskich menu nie działa też słownik T9. Zacząłem sprawdzać działanie menu Plus Mega. Wybrałem INFO Plus - Rozrywka - Humor i kazałem sobie przysłać dowcip dnia. Był cienki... tak cienki, że telefon zawiesił się po otrzymaniu flash SMS-a z dowcipem i pomogło dopiero wyjęcie baterii. Zrobił to jak na razie jeden raz, ale niesmak pozostał. 2. Wtorek, 19 czerwca - fax i modem. Nadszedł czas na bardziej zaawansowane próby. Podłączam telefon kablem DLR-3P do portu szeregowego COM1, instaluję sterowniki modemu i Nokia PC Suite 4.06. Za każdym razem po instalacji wymagany jest restart komputera, ale nic nie jest namieszane, pod tym względem oprogramowanie Nokii jest niezłe. Po instalacji pojawia się w Panelu Sterowania - Modemy pozycja Nokia 6210 Cable (jeśli zainstalujemy telefon w notebooku z portem podczerwieni dojdzie jeszcze Nokia 6210 IrDA). W tymże panelu sterowania pojawia się także ikonka Nokia Modem Options, dzięki której mogę ustawić telefon do pracy z dużą prędkością. Na początek skonfigurowałem WinFax 9 tak, by zobaczył nowy modem Nokia 6210 cable. Wszystko zadziałało od pierwszego razu i już po chwili z powodzeniem wysłałem fax z prędkością 9600 i w trybie ECM. Odbiór jest także możliwy, nawet jeśli nie mamy na SIM-ie numeru do odbioru faxów i usługi FaxPlus: trzeba po prostu zainicjować połączenie ręcznie. Następną czynnością było ustawienie modemu do pracy w trybie szybkiego przesyłania danych (Nokia Modem Options - wybieramy Nokia 6210 Cable, przesuwamy suwak maksymalnie w prawo i zaznaczamy opcję ISDN V.120). Wszedłem na stronę Plus GSM, sprawdziłem jakie wpisy są konieczne do szybkiej pracy z internetem, utworzyłem odpowiednią ikonkę w DialUp Networking, dzwonię... i nic. Łączy, rozłącza i dziękuję. Ustawiam telefon w trybie modem 9600, próba - działa! Dzwonię do BOK, wszystkie zamówione usługi są aktywne, pani przełącza mnie do działu zaawansowanych technologii, odpytanie z punktów instalacji i okazuje się, że przy pracy w trybie szybkim telefon jest wrażliwy na sposób wpisania numeru: nie może być +48601..., poprawny jest sam wpis 123 (to numer dostępowy do szybkiego internetu), a pole "Używaj numeru kierunkowego i właściwości wybierania" musi być puste. Szybkie przestawienia, wybieranie numeru, automatyczne podanie hasła i już po 6 sekundach jestem zalogowany. To dlatego, że przy szybkim połączeniu modem telefonu pracuje w trybie ISDN. Ikonka pokazuje prędkość połączenia 56000 bps. Wskazanie zbyt optymistyczne, wygląda to na sumę prędkości nadawania i odbierania. Rzeczywista prędkość odbioru danych z internetu dochodzi do 43.2 kbps, nadawania - 14.4 kbps. I jest to prawda: transfer przy pobieraniu pliku z szybkich miejsc dochodzi do 5 kB/s, czyli 40 kbps. Pierwszy raz połączenie komórkowe dało prędkość pracy porównywalną z normalnym modemem. Przy pracy w szybkim trybie korzystamy jednocześnie z trzech zagregowanych kanałów ISDN 14.4 kbps, ale w odróżnieniu od TP S.A. w Plus GSM płacimy pojedynczą stawkę minutową za połączenie z internetem przez ISDN, nie potrójną. To miło. 3. Środa, 20 czerwca - książka telefoniczna, wybieranie głosowe, IrDA Zaczynam walkę p.t. "Jak przenieść 187 numerów telefonów z karty SIM Idei do pamięci telefonu Nokia 6210?" Co prawda mam programik Nokia Content Copier, lecz przenoszenie zawartości jest w nim możliwe pomiędzy tymi samymi rodzajami pamięci. Karta Mega Plus ma tylko 150 miejsc, więc nie da się przenieść wszystkich moich telefonów z karty na kartę. Na marginesie, Nokia 6210 pokazuje tylko numery telefonów zapisane w aktualnie aktywnej pamięci. Nokia 6150 zawsze wyświetla numery z obu pamięci - telefonu i SIM, zaś w wybranej zapisuje tylko nowe numery. W 6210 - pamięć wybrana, to ta która zapisuje i pokazuje. Nie jest to dobre rozwiązanie. Walka trwa i w końcu z pomocą przychodzi Logo Manager 1.2.1: a. wyeksportowałem dane z SIM-a 6150 do pliku CSV, b. poddałem otrzymany plik edycji w programie Excel, gdzie zmieniłem przypisaną pamięć z SIM na Phone i wyrzuciłem zbędne wpisy, c. przy pomocy Logo Manager File Converter przekształciłem wyedytowany plik CSV w plik LMB. d. podłączyłem do LM Nokię 6210 (nawet nie trzeba zmieniać kabelka) i funkcją restore wczytałem ksiązkę telefoniczną z Nokii 6150 do nowego telefonu. Program Logo Manager okazał się w tym momencie nieocenioną pomocą przy nadawaniu hurtem 120 SMS-ów z informacją o zmianie numeru. Wystarczy klawiszem Ctrl i myszką zaznaczyć potrzebne numery w spisie telefonów i już można wypuścić jeden SMS do wielu odbiorców. Przy okazji przetestowałem pracę telefonu z Logo Managerem przez podczerwień. Uaktywniłem port w notebooku, włączyłem podczerwień w menu telefonu, zbliżyłem telefon do okienka sensora. Krótki dźwięk w komputerze, Windows 98 SE bez problemu rozpoznał telefon i korzystając z już zainstalowanych sterowników dopisał do listy modemów Nokia 6210 IrDA. Po ustawieniu w LM trybu pracy "Generic IrDA" program natychmiast połączył się z telefonem. Sprawdzam wybieranie głosowe. Działa bez zarzutu. Nagrywanie (dodaj znak głosowy - cóż za niezręczna nazwa!), próba wybrania - wszystko chodzi OK. Telefon reaguje nawet na głos syna, ale na głos córki - już nie. Do wybierania głosowego można przypisać 10 numerów z książki telefonicznej pamięci telefonu, w stosunku do karty SIM nie jest to możliwe. Bateria rozładowała się po raz pierwszy. Niezły wynik, jak na pierwsze ładowanie i intensywne zabawy z kablem, włączonym podświetlaniem, SMS-ami i dużą ilością połączeń. 4. Czwartek, 21 czerwca - problemy. Zła wiadomość: Nokia 6210 wiesza się cztery razy. Dobra wiadomość: opisane bugi są znane i podobno poprawione w wersji softu 5.02 z kwietnia 2001. Trzeba będzie wysłać telefon do serwisu w celu uaktualnienia. Oby nie było tak, jak z softem 5.01, który został wycofany szybciej, niż się pojawił, tyle miał błędów. Pierwsze zawieszenie: wysłałem SMS spod Nokia Phone Editor. Wyszedł prawidłowo. Dostałem SMS. Odczytałem go w komputerze i skasowałem, lecz koperta na wyświetlaczu telefonu nie znika. Zaglądam do telefonu - wszystkie SMS-y są skasowane, koperta jest nadal. Nadałem kolejny SMS. Na telefonie pojawia się napis: 2 wiadomości. Hmm, wiem na pewno, że jest tylko jedna. Wchodzę w odczyt - Nokia zawiesza się. Drugie zawieszenie: otrzymałem SMS obrazkowy. Kasuję go - Nokia wisi. Trzecie zawieszenie: nacisnąłem czerwoną słuchawkę, gdy pojawił się na ekranie raport o odebraniu SMS przez adresata. W tym wypadku telefon zawiesił się jeden raz, nie zdarza się to zawsze. Nawet nie było to pełne zawieszenie, bo po chwili ożył, ale zachowywał się niestabilnie. Pomogło wysłanie resetu z programu Logo Manager. Czwarte zawieszenie: przy próbie wymiany wizytówek pomiędzy dwoma Nokiami 6210 przez podczerwień zostaje ona odebrana jako dźwięk dzwonka (!) i telefon się zawiesza. Cisną mi się na usta słowa, wśród których "cholera" należy do najłagodniejszych. 5. Piątek, 22 czerwca - WAP i kalendarz. Bawię się WAP-em. Przez dziesięć minut. Nawet działa, łączy się z wszystkimi adresami i nie zawiesza, wykonałem przelew z banku, ale mam wrażenie, że nie będę często tego używał. Trochę to ascetyczne. Gdy ktoś wymyśli dla WAP-u jakieś nowe, rzeczywiście użyteczne programy i zastosowania, to może zacznę. Zubożony Internet w słuchawce nie rzuca mnie na kolana, nie jestem maniakiem sprawdzania poczty co 5 minut. Kalendarz: ustawiłem notkę z alarmem na następny dzień. Zadziałał prawidłowo. Synchronizacja kalendarza z Outlookiem w obrębie "+/- dwa tygodnie od daty bieżącej" również bez problemu. Ciekawostka: na dzień 14 czerwca pojawił się wpis "Boże Ciało". Okazało się, że jest to święto uwzględnione w Outlooku 2000, a telefon je grzecznie zaimportował. 6. Sobota, 23 czerwca - problemy z SMS Kolejny kiks: nie zawsze działa prawidłowo funkcja "Odpowiedz" w menu SMS. A było tak: - nadałem SMS na numer w Idei. Doszedł. - otrzymałem odpowiedź. Odczytałem, wchodzę w menu Odpowiedź - Pusty ekran i piszę swoją. - upewniam się, że numer pod który wysyłam SMS jest prawidłowy, naciskam OK i co widzę na ekranie? "Nie ma takiego numeru"! Powtarzam czynność kilkakrotnie - bez efektu. W końcu zapisuję treść odpowiedzi i wysyłam ją jako nowy SMS. Wychodzi bez problemu. Ponieważ mam drugi numer w Idei zaczynam ćwiczyć odpowiadanie pomiędzy nowym i starym telefonem - działa zawsze i w każdą stronę. Próbuję wpisać z obu stron numer na różne sposoby: +48605, 0605, 605 - nie ma znaczenia, zawsze dochodzi i odpowiadanie funkcjonuje poprawnie. Co takiego zatem jest w innym numerze telefonu, że nie chodzi prawidłowo? Dzwonię do BOK-u Plusa. Pan konsultant coś tam sprawdza, prosi o powtórną próbę wysłania SMS, po czym stwierdza, że moją odpowiedź odrzuca SMS Center Idei. OK, dzwonię do Idei, wyłuszczam problem i słyszę, że pewne modele słuchawek (np. Panasonic) mają problemy z funkcją Reply. Jednak na pytanie, dlaczego na niektóre SMS-y z Idei mogę udzielić odpowiedzi, a na inne nie - zapada milczenie. Widocznie w BOK-u Idei mają ten sam problem, co mój telefon: na niektóre pytania jest odpowiedź, na niektóre - nie. :) 7. Ocena końcowa Podsumowując, jestem trochę rozczarowany najlepszą podobno słuchawką Nokii. Może jestem maruda i nie dostrzegam, że w przeważającej części działa dobrze? Jednak tego, że będzie to telefon lekki, elegancki i bogaty w funkcje już się spodziewałem, więc czym się tu zachwycać? Nie spodziewałem się natomiast żadnych problemów i dlatego tyle o nich piszę. Może wymiana softu pomoże na wszystkie dostrzeżone wady i bolączki, ale jest to jak dotychczas pierwszy telefon Nokii z taką ilością błędów, z którym mam do czynienia, zapewne dlatego, że ominął mnie 7110. Wszystkie poprzednie modele zachowywały się bez zarzutu (zawieszanie w 1610, 8148i, 6150? Wolne żarty - chyba tylko wtedy, gdy na gorąco zmieniałem tryb pracy FBUS - MBUS, a i to nie zawsze). Zapewne przeciętny dresiarz, dla którego wyczynem intelektualnym jest skorzystanie z poczty głosowej i zmiana dzwonka nie doświadcza z 6210 żadnych kłopotów. Ten model terminala jest jednak z założenia kierowany do wymagającego użytkownika biznesowego, który wykorzystuje wszystkie możliwości swojej słuchawki i oczekuje pełnej niezawodności i bezawaryjnej pracy. Na razie w skali od 1 do 5 daję Nokii 6210 najwyżej 3+... I mam ostrzeżenie, że pełne zachwytów recenzje z pięciominutowej zabawy telefonem nie zawsze odzwierciedlają stan faktyczny. |