5G jest średnio sześć razy szybsze niż LTE

Badania firmy Opensignal przeprowadzone w 15 krajach świata pokazały, że użytkownicy 5G mogą liczyć dziś liczyć na 5-6 razy szybsze transfery niż korzystając z LTE. Są jednak takie kraje jak Tajlandia, gdzie wyniki dla 5G są 15 razy lepsze niż dla LTE czy Arabia Saudyjska, gdzie sieć najnowszej generacji zapewnia 12,5 razy szybsze ściąganie danych niż 4G. Testy przeprowadzane w Polsce pokazują, że i u nas 5G przewyższa osiągami LTE.

Najbliższa przyszłość technologii mobilnych należy do 5G. Nawet pandemia koronawirusa nie spowodowała, że inwestycje w sieci najnowszej generacji zostały zahamowanie, co najwyżej tylko lekko uległy spowolnieniu. Według danych GSA opublikowanych na początku października - 397 operatorów w 129 krajach świata prowadzi inwestycje związane z 5G, na co składają się pilotaże, testy, zakup licencji czy budowa sieci. Z tego 101 operatorów w 44 krajach uruchomiło usługi 5G zgodne ze standardem 3GPP.

Także w Polsce od kilku miesięcy pierwsi użytkownicy w największych aglomeracjach dysponujący odpowiednim sprzętem mogą poznawać czym jest 5G. Podczas gdy Plus oferuje je wykorzystując częstotliwości 2600 MHz TDD, to Orange, Play i T-Mobile uruchomił je w paśmie 2100 MHz wykorzystywanych przy nich także do świadczenia usług 4G.

Wyniki opublikowanego w połowie października badania przeprowadzonego przez Opensignal pokazały, że korzystanie z sieci najnowszej generacji daje jej użytkownikom spore korzyści. W każdym z 15 państw użytkownicy 5G odczuwają różnicę w średniej prędkość pobierania danych między 5G i 4G na korzyść tej pierwszej. Jednak różnice w poszczególnych krajach są dość istotne. I tak podczas gdy w Tajlandii transfery w 5G są średnio o 15,7 razy szybsze niż w 4G, to w Holandii tylko 1,6. Generalnie jednak średnia dla 15 państw, które pod lupę wziął Opensignal, wynosi od 5 do 6 razy na korzyść 5G. 

Co ciekawe, wyniki te są zbieżne z wynikami jaki zanotował serwis Speedtest.pl, specjalizujący się w przeprowadzaniu pomiarów prędkości testując działające w Polsce sieci 5G. W czerwcu wziął on pod lupę 5G Plusa i okazało się, że usługa ta zapewnia średnią prędkość pobierania danych na poziomie 242 Mbps, co jest wynikiem kilkakrotnie lepszym niż w przypadku LTE. Dla porównania we wrześniowym rankingu Speedtestów dla LTE, wyniki dla pobierania danych poszczególnych operatorów wahały się w przedziale 30-38 Mbps. Oznacza to, że dziś użytkownik sieci 5G Plusa będzie ściągał dane 6-8 razy szybciej niż gdyby dysponował tylko usługą LTE.  Są to więc wyniki podobne do tych, które odnotowuje Opensignal.

Jeszcze lepsze wyniki w testach 5G Plusa odnotowane zostały w maju przez naszą redakcję. Średnie prędkości uzyskiwane podczas tych testów oscylowały wokół 350 Mbps, ale często pomiary osiągały poziom bliski 400 Mbps. Oznacza to, że były one 10 razy lepsze w porównaniu z LTE.

Opensignal odnotował, że w dwóch państwach - USA i Holandii - średnie transfery 5G nie przekraczają 100 Mbps. Opensignal tłumaczy, że stosunkowo skromne prędkości pobierania 5G (średnio 52 Mbps) w USA wynikają z ograniczonych zasobów średniego pasma częstotliwości (3,5 GHz), które mają do dyspozycji tamtejsi operatorzy.  Wykorzystują za to pasma z zakresu niższych częstotliwości (np.  600 MHz w przypadku T-Mobile i 850 MHz w przypadku AT&T), co w istotnie zwiększa zasięg tych sieci i dostępność usług, ale kosztem niższych średnich prędkości.

I w tym przypadku również daje się zauważyć zbieżności z wynikami tekstów, które SpeedTest.pl przeprowadził dla sieci 5G T-Mobile w Warszawie w lipcu. Z przeprowadzonych testów wynika, że średnia prędkość pobierania danych w sieci 5G T-Mobile w stolicy wynosi 72 Mbps, a więc tylko około 2 razy lepiej niż w przypadku LTE.

Fakt ten można wytłumaczyć tym, że T-Mobile, inaczej niż Plus do świadczenia usług 5G wykorzystuje pasmo 2100 MHz, które współdzielenie z usługami 4G.  Infrastruktura budowana przez Plusa, zapewnia nową, dodatkową pojemność sieci. W przypadku spectrum sharing, którą stosują inni działający w Polsce operatorzy stacja bazowa musi podzielić to samo pasmo pomiędzy klientów 5G i 4G, co potem widać w wynikach w gorszych wynikach testów prędkości.  Jest to jednak - podobnie - jak w USA - ciągle znacznie szybciej niż w LTE.

Opensignal w swym raporcie podkreśla, że usługi 5G jest ciągle jeszcze w początkowym etapie rozwoju. Mimo to już w sześciu badanych krajach (Arabia Saudyjska, Kuwejt Korea Płd, Hongkong, Tajlandia i USA) użytkownicy korzystają z aktywnego połączenia 5G przez ponad jedną piątą czasu. Przykładowo w USA użytkownicy 5G łączą się w 21,4 proc. przypadków z siecią przez wykorzystując 5G. Świadczy to, że doceniają tę technologię, choć w ich przypadku zapewnia ona średnio niespełna dwa razy szybszy transfer niż LTE. To tylko potwierdza, że najbliższa przyszłość technologii mobilnych należy do 5G.

Sprawdziliśmy, jak działa 5G w Plusie

Przetestowaliśmy warszawskie 5G Orange

Testowaliśmy 5G w T-Mobile - prędkość w centrum Warszawy przekracza 600 Mbps

SpeedTest.pl przetestował 5G Plusa

SpeedTest.pl przetestował 5G T-Mobile w Warszawie