Jest Garmin Edge 1040 z USB C

Newsy
Opinie: 0
Nowy model flagowego komputera rowerowego od Garmina z ładowaniem solarnym

To był najwyższy czas na pokazanie nowych flagowych modeli przez Garmin. Zaprezentowany po raz pierwszym w 2017 roku Garmin Edge 1030 i w 2020 w nowszej wersji Garmin Edge 1030 Plus mają następców – Garmin Edge 1040 oraz Garmin Edge 1040 SolarEdge 1040 Solar to pierwszy komputer rowerowy Garmin, który oferuje ładowanie baterii energią słoneczną – technologia znana wcześniej z zegarków Garmin, choćby recenzowanego przez nas Garmin Fenix 7 Sapphire Solar.

Najdokładniejszy GPS

Garmin Edge 1040 wprowadza kilka istotnych nowości. Jest pierwszym komputerem rowerowym Garmin, który wspiera wielopasmową technologia GNSS. Oprócz tego, że może korzystać z wielu rodzajów lokalizacji jednocześnie, jak GPS, GLONASS i GALILEO, to dodatkowo lokalizowanie odbywa się w dwóch pasmach jednocześnie. To obecnie najdokładniejsza technologia pozycjonowania, której przewagę widać szczególnie w trudnych warunkach, takich jak gęsty las, kręte ścieżki czy wysokie budynki blisko siebie.

Ocena mocnych stron kolarza

Ocena wytrenowania i wymogi trasy to druga nowość. Pozwali ocenić mocne i słabe strony kolarza, przypisać mu odpowiednią kategorię, czy jest np. sprinterem, czy jest dobry na podjazdach, a następnie zaproponować trasy, które albo pozwolą wykorzystać te mocne strony, albo podjąć wyzwanie z wytrenowaniem słabszych stron.

Rekomendowana moc na danym segmencie

Inną nowością jest Power guide. Jeśli nasz rower wyposażyliśmy w pedały z pomiarem mocy, Garmin Edge 1040 znając nasz stopień wytrenowania może przeanalizować zaplanowaną trasę, podzielić ja na segmenty i każdemu segmentowi przypisać rekomendowaną moc z jaką powinniśmy ten segment przejechać, aby uzyskać optymalny czas. Podczas jazdy można płynnie zmienić domyślną rekomendację na bardziej wymagającą, jeśli chcemy rzucić sobie wyzwanie, albo mniej wymagającą, gdy nie mamy ochoty dawać z siebie 100% danego dnia.

Real-time stamina

Wskazówki Real-time stamina to kolejna nowość, która przed Garmin Edge 1040 trafiła wcześniej do zegarków Fenix 7. Na bazie informacji o stopniu wytrenowania Garmin w czasie rzeczywistym określa liczbowo ile siły nam jeszcze pozostało. Gdy wskaźnik spadnie do zera nie będziemy mieć już siły na rywalizację. Wielu użytkowników twierdzi, że ten wskaźnik sprawdza się zaskakująco dobrze i gdy dochodzi do zera faktycznie oznacza to, że dali z siebie wszystko.

Garmin Edge 1040 po raz pierwszy otrzymał gniazdo USB C, poprawiony, czytelniejszy interfejs, oraz poprawioną szybkość działania – wyznaczanie tras, które wcześniej trwało minuty, teraz zajmuje sekundy.

Garmin Edge 1040 jest dostępny w dwóch wersjach i trzech ofertach sprzedażowych:

  • Garmin Edge 1040 – wersja podstawowa, bez ładowania światłem słonecznym, z 32 GB wbudowanej pamięci na mapy za 2799 zł

  • Garmin Edge 1040 Bundle – ten sam model co podstawowy, plus czujniki prędkości, kadencji i tętna w zestawie za 3259 zł

  • Garmin Edge 1040 Solar – pierwszy w historii komputer rowerowy Garmin z ładowaniem energią słoneczną z 64 GB wbudowanej pamięci za 3499 zł

Czy warto dopłacić do wersji Solar w praktyce?

Jak widać, wersja Solar jest o 700 zł droższa. Co nam daje wersja Solar w praktyce? Na każdą godzinę jazdy w słońcu dodaje 20 minut czasu działa gdy korzystamy z wielopasmowej technologii GNSS, lub 40 minut gdy korzystamy z samego GPS.

Według testów Garmin oznacza to 35 godzin działania bez energii słonecznej na najdokładniejszym trybie GPS, lub 45 godzin w wersji Solar. W trybie oszczędzania energii czas działania wydłuża się z 70 godzin do 100 godzin. Garmin Edge 1040 Solar może się też ładować gdy jest wyłączony i leży na słońcu.

Moim zdaniem mało któremu rowerzyście zabraknie czasu działania na baterii w wersji zwykłej, bez ładowania energią słoneczną. Nie jest to kluczowy dodatek do którego koniecznie warto dopłacić. Inne komputery rowerowe konkurencyjnych marek działają i tak o połowę krócej od Garmina i nie stanowi to przeszkody. Wiem jednak na podstawie zegarka Garmin, którego używam, że obserwowanie wykresu nasłonecznienia i naładowanej energii jest ciekawe i dające frajdę samo w sobie, niezależnie od tego, czy ma wymiar praktyczny.

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: