Garmin Edge Explorer 2 - nasza recenzja taniej nawigacji do roweru

Newsy | Recenzje
Opinie: 0
Garmin Edge Explorer 2 - test

Garmin Edge Explore 2 to ciekawa propozycja dla osób, które chcą korzystać z nawigacji na rowerze, ale zaawansowany trening nie jest dla ich priorytetem. Dla "prosów" jest większy i droższy model Garmin Edge 1040. Garmin Edge Explore 2 to również jeden z tańszych liczników Garmina i najtańszy obecnie model z dotykowym ekranem - został wyceniony na 1449 zł. W pudełku oprócz kabla do ładowania znajdziemy dwa uchwyty montażowe na kierownicę oraz smycz, którą można przyczepić do urządzenia. Jest też do wyboru o 500 zł droższa wersja z uchwytem Power Mount.

Sam do tej pory na rowerze korzystałem ze smartfonów (gdy potrzebowałem nawigacji) lub z zegarka (gdy zależało mi na zapisaniu trasy i podstawowych statystykach dotyczących spalonych kalorii oraz tętna).

Garmin Edge Explorer 2 - test

Główne wady i zalety Garmin Edge Explore 2

Zalety Garmin Edge Explore 2:

  • Nieduży i lekki
  • Uszczelniony IPX7
  • USB C
  • Ekran czytelny w każdych warunkach
  • 16h pracy na GPS
  • Integruje się z ekosystemem Garmin
  • Najtańszy komputer rowerowy Garmin z dotykowym ekranem
  • Mapy świata w zestawie, rozbudowana nawigacja i wyszukiwanie adresów
  • Wygodny dla osób jeżdżących często lub na długie trasy
  • Dwa podstawowe uchwyty w zestawie
  • Kompatybilny z Strava i Komoot
  • Wbudowana funkcja alarmu i wykrywania wypadków

Wady Garmin Edge Explore 2:

  • Podstawowa wersja pozbawiona dodatkowych styków wyklucza późniejsze dokupienie Power Mount
  • Wersja z Power Mount o 500 zł droższa, co nie uwzględnia ceny dodatkowej baterii
  • Raz w trakcie testów zawiesił się podczas wyłączania
  • Ma najmniej funkcji treningowych – mniej od Garmin Edge 530
  • Klawisze mogłyby być trochę lepszej jakości
  • Brak uchwytu wysuniętego przed kierownicę w zestawie
  • Nie ma wbudowanego WiFi
  • GPS nie jest wielopasmowy

Jak oceniamy design? – ocena 4

Garmin Edge Explore 2 jest niedużym i lekkim urządzeniem – mniejszym i lżejszym od smartfonu i łatwiej znaleźć dla niego miejsce w rowerowym kokpicie. Wymiary Garmina to 106,1x 55,7 x 20,6 mm oraz 104 gramy wagi. Obudowa jest uszczelniona według normy IPX7, więc jazda nawet w ulewnym deszczu nie stanowi dla niego przeszkody.

Explore 2 to drugi po flagowym modelu Edge 1040 komputer rowerowy Garmin, który otrzymał złącze USB C, służące do ładowania i transferu danych. Wszystkie pozostałe korzystają ze złącz starszego typu. To istotna zaleta i w znacznym stopniu ułatwia ładowanie na wyjazdach i w sytuacji awaryjnej.

Garmin Edge Explorer 2 - test

Garmin Edge Explore 2 ma trzy przyciski na obudowie – dwa na dolnej krawędzi i przycisk zasilania na lewej krawędzi. Do większości interakcji służy ekran dotykowy, który bez problemu daje się obsługiwać również wtedy gdy jest mokry. Same przyciski działają dość sztywno i nie dają w pełni czytelnej informacji zwrotnej kliknięciem, o ile nie naciśniemy ich zdecydowanie i mocno.

Garmin wraz z premierą Explore 2 poczynił jedną istotną zmianę względem starszych modeli, która moim zdaniem była złą decyzją. Dotąd każdy komputer rowerowy Garmin był wyposażony w styki w miejscu mocowania go do kierownicy. Umożliwiało to dokupienie dedykowanego powerbanku i wydłużenie czasu działania komputera rowerowego przez zamocowanie go bezpośrednio pod urządzeniem. Tym razem jest inaczej i tylko wersja Garmin Edge Explore 2 sprzedawana w zestawie z Power Mount, która jest o 500 zł droższa, ma styki, a standardowa, tańsza wersja ich nie ma.

Garmin Edge Explorer 2 - test

Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 4+

Ekran Garmin Edge Explore 2 ma przekątną 3 cali i rozdzielczość 240 x 400 pikseli. Jest to największa przekątną i rozdzielczość wśród komputerów rowerowych Garmin, nie licząc flagowego modelu 1040. Jest to wyświetlacz transreflektywny, czyli taki, który nie wymaga podświetlenia, aby był czytelny, a padające na niego światło słoneczne poprawia jego czytelność, zamiast ją pogarszać. Podświetlanie też jest dostępne, gdybyśmy chcieli korzystać z licznika wieczorem lub w nocy.

Tego typu ekran to dobry wybór dla urządzenia, które wykorzystujemy niemal wyłącznie na dworze, ale do rozdzielczości, szczegółowości, palety barw i przekątnej smartfonu mu bardzo daleko. Warto o tym pamiętać, że ilość detali map na takim samym powiększeniu musi być siłą rzeczy mniejsza.

Część osób woli klawisze do obsługi licznika niż ekran dotykowy. Akurat w przypadku nawigacji, przewijania mapy, wpisywania adresów i nazw moim zdaniem dotykowy ekran jest niezastąpiony.

Garmin Edge Explorer 2 - test

Specyfikacja – ocena 4

Garmin Edge Explore 2 jest wyposażony w wielosystemową możliwość lokalizacji opartą o GPS, GLONASS i Galileo, ale nie ma wielopasmowego GNSS, który pozwala korzystać z więcej niż jednego pasma danego systemu lokalizacji. Ta opcja jest zarezerwowana tylko dla flagowego modelu Edge 1040. Oprócz tego Edge Explore 2 ma wbudowany barometr, służący do precyzyjnego określania zmiany wysokości. Jest też akcelerometr.

Łączność jest realizowana za pomocą Bluetooth oraz ANT+. Nie ma jednak wbudowanego WiFi i jeśli chcemy pobrać dodatkowe mapy, musimy podłączyć Garmina bezpośrednio do komputera i aplikacji Garmin Express.

Edge Explore 2 ma wbudowane 16 GB pamięci oraz fabrycznie zainstalowane mapy. Więcej pamięci oferuje tylko model flagowy. Wystarcza to aby na urządzeniu znalazły się mapy całej Europy, Australii i Nowej Zelandii. Z poziomu aplikacji PC użytkownik może sam zadecydować jakie regiony chce mieć na urządzeniu. Pobieranie map nie wymaga żadnych dodatkowych opłat i dostępne są mapy całego świata, choć nie wszystkie zmieszczą się jednocześnie w pamięci urządzenia. Zapisanie wszystkich map jest za to możliwe w modelu Edge 1040.

Garmin Edge Explorer 2 - test

System operacyjny i funkcje– ocena 4-

W dwóch najnowszych modelach - Edge 1040 i recenzowanym Edge Explore 2 - Garmin zaktualizował oprogramowanie. Zmieniony został główny ekran, który składa się obecnie z widoku widżetów. Przypomina to interfejs stosowany w zegarkach Garmina. Na głównym ekranie widać ostatnią lub zaplanowaną trasę, kompas, listę tras, historię, wyszukiwanie, prognozę pogody, VO2 MAX, czas konieczny do odpoczynku, czas do zachodu słońca czy powiadomienia z telefonu. Kolejność widżetów można zmieniać, jak i dodać lub usunąć określone pozycje.

Garmin jest kompatybilny ze wszystkimi rodzajami sensorów i akcesoriów, w tym z oświetleniem Garmin Varia, radarem wstecznym Varia, kamerą Garmin Virb, miernikami mocy, prędkości, kadencji, pulsu itp. Edge Explore 2 wyświetla powiadomienia przychodzące na telefon, może wykrywać nagłe zdarzenia, takie jak wypadek i powiadomić o tym wskazane osoby, jak i spełnić rolę alarmu rowerowego. Jeśli ktoś dotknie naszego roweru emituje głośny dźwięk i wyśle powiadomienie na telefon.

Garmin Edge Explorer 2 - test Garmin Edge Explorer 2 - test

To na czym skupia się Edge Explore 2 wskazuje już sama nazwa – na nawigacji i eksploracji. Ten komputer rowerowy potrafi nie tylko pokazać wbudowane mapy i nawigować po załadowanych, gotowych trasach z Strava czy Komoot. Możemy też wyszukiwać adresy i nazwy lokali jak w mapach Google i uruchomić nawigację do wskazanego punktu bez pomocy innych urządzeń. Jeśli zjedziemy z trasy Garmin przeliczy trasę na nowo i zaproponuje inną drogę. Możliwe jest także wrócenie do punktu startu zarówno wracając po swoim śladzie, jak i najkrótszą trasą.

Dzięki sklepowi z aplikacjami Connect IQ możliwe jest zainstalowanie aplikacji Strava i Komoot, a następnie pobieranie tras z tych serwisów bezpośrednio na liczniku.

Jednocześnie Garmin Edge Explore 2 nie oferuje wszystkich opcji treningowych. Nie ma zaawansowanej analizy mocy, nie oferuje zaawansowanych treningów, ani nie mierzy dynamiki jazdy MTB. Nie ma także analizy treningów. To o tyle istotne, że te funkcje były dotąd nie tylko we flagowcu, ale także w modelach Edge 830 i 530, a w Explore 2 ich nie ma. Najnowszy i najdroższy Edge 1040 wprowadza jeszcze dwie nowości, których też w recenzowanym modelu nie znajdziemy - Power Guide oraz Wytrzymałość w czasie rzeczywistym. Dlatego Garmina Edge Explore 2 nie poleciłbym osobom przygotowującym się do zawodów.

To czym Garmin wyróżnia się na tle innych producentów, to dobrze działająca funkcja ClimbPro, która przed podjazdem wyświetla analizę wzniosu i nachylenia terenu, co ułatwia rozplanowanie sił podczas podjazdów i czytelnie wizualizuje co nas czeka.

Podczas testów Edge Explore 2 działał responsywnie i dość szybko, choć dla osób przyzwyczajonych do smartfonów to wciąż nie będzie porównywalna szybkości działania. Miałem jedną przygodę polegająca na tym, że komputer zawiesił się podczas animacji wyłączania i pozostał w takim stanie aż do pełnego rozładowania baterii. Pomógł dopiero twardy restart i ponowne naładowanie baterii. Sytuacja się nie powtórzyła po raz drugi.

Garmin Edge Explorer 2 - test

Jak długo działa bateria? – ocena 4

Nie miałem okazji być na tak długiej wycieczce rowerowej, aby sprawdzić deklarowany czas działania w 100%. Producent obiecuje 16 godzin pracy z aktywnym GPS i do 24 godzin w trybie oszczędzania baterii. Uważam, że zaspokaja to potrzeby większości użytkowników.

Gdyby ktoś potrzebował dłuższej pracy może zdecydować się na zestaw z Power Mount, ale moim zdaniem to mało opłacalna opcja i wolałbym już dopłacić do modelu flagowego niż płacić 500 zł za sam uchwyt bez baterii. Można do ładowania wykorzystać port USB C, również podczas jazdy. Jest to jednak mniej wygodna opcja i nie należy jej stosować podczas deszczu – do osiągnięcia normy IPX7 wymagana jest zamknięta zaślepka gniazda USB.

Garmin Edge Explorer 2 - test

Nasza końcowa ocena

Garmin Edge Explore 2 to dość atrakcyjnie wyceniony komputer rowerowy, który jest świetną nawigacją rowerową. Mówimy tu zarówno o nawigacji po wyznaczonej z wyprzedzeniem trasie, jak i ręcznym wprowadzaniu adresów i nazw lokali. Garmin radzi sobie dobrze z przeliczaniem trasy w locie. W porównaniu do starszych modeli aktualizuje interfejs użytkownika i dodaje złącze USB C. Kupując Garmina nie musimy martwić się o mapy, bo dostajemy dostęp do mapy całego świata w komplecie z urządzeniem. Cena za sam licznik wynosząca 1449 zł jest niższa niż najtańszego Garmina z dotykowym ekranem, który poprzedzał model Explore 2, czyli Edge 830 kosztujący 1519 zł.

Korzystanie z dedykowanego licznika jest wygodniejsze od używania smartfonu, jeśli jeździmy odpowiednio często lub na dłuższe trasy.

Warto podkreślić, że najwięcej korzyści z licznika rowerowego Garmin będą miały osoby, które już korzystają z ekosystemu Garmin Connect. Jeśli mamy zegarek Garmin, to inne rodzaje treningów nie tylko będą dostępne w tym samym miejscu i serwisie co nasze trasy rowerowe, ale efekty treningowe biegania, pływania i innych sportów będą sumowane z treningami rowerowymi zarówno przy szacowaniu naszej kondycji, jak i sugerowanej regeneracji po wysiłku.

Jednocześnie Garmin Edge Explore 2 nie jest najlepszym wyborem dla osób, które największy nacisk kładą na trening i przygotowanie do zawodów. Najwięcej funkcji treningowych ma flagowy model Edge 1040, ale nawet starsze modele Edge 830 i 530 mają więcej funkcji tego typu niż testowany Garmin Edge Explore 2. To model dla rowerowego turysty, a nie dla wymagającego sportowca amatora.

Należy również wspomnieć o tym. że do komputera rowerowego należy dokupić czujniki, które zwiększają koszt całego systemu do pomiaru naszej jazdy.

Uwielbiamy: wbudowane mapy i opcje nawigacji

Nie lubimy: zablokowanie możliwości dokupienia Power Mount do podstawowego modelu

Dla kogo jest Garmin Edge Explore 2:

  • Dla osób potrzebujących nawigacji rowerowej
  • Dla szukających komputera rowerowego z dotykowym ekranem w atrakcyjnej cenie
  • Dla tych którzy już korzystają z innych urządzeń Garmin np. zegarków

Dla kogo nie jest Garmin Edge Explore 2:

  • Nie dla zaawansowanych sportowców, którym zależy przede wszystkim na funkcjach treningowych

Alternatywy dla Garmin Edge Explore 2:

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: