Test smartfonu Honor Play

Najważniejsze | Newsy | Recenzje
Opinie: 0

Klasa smartfonu C (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6 - celujący)

Wstęp

Jesteśmy aktualnie świadkami niemałej rewolucji wśród smartfonów ze średniej półki. Średnia półka już nie tylko jakością wykonania, ale i wydajnością, kamerami wyświetlaczami niebezpiecznie zbliżyła się do flagowców. Honor Play jest kolejną propozycją naprawdę dobrego i wydajnego smartfona w bardzo atrakcyjnej cenie. Jest reklamowany jako smartfon dla graczy (trochę nie wiadomo dlaczego), ale to smartfon dla każdego. Sprawdźmy jak dokładnie sprawuje się Honor Play i co otrzymamy za około 1400 zł.

Główne wady i zalety smartfonu Honor Play

Zalety

  • Prosty, elegancki i praktyczny design
  • USB C
  • Gniazdo słuchawkowe
  • Super szybki czytnik linii papilarnych
  • Ekran o przekątnej 6,3 cala oferujący świetną jakość i wąskie ramki
  • Bardzo dobra specyfikacja, zwłaszcza w zestawieniu z ceną urządzenia
  • Wystarczająco szybki do każdej mobilnej gry czy aplikacji
  • GPU Turbo poprawia jakość i płynność rozgrywki
  • LTE 1024/150 Mbps
  • WiFi ac
  • Praktyczne funkcje wbudowane w nakładkę systemową
  • Aplikacja aparatu nie jest okrojona – ma pełny zestaw trybów i funkcji
  • AI aparatu
  • Zdjęcia w dzień są dobrej jakości
  • Stabilizowane wideo FHD
  • Szczegółowe wideo 4K
  • Pojemna bateria i długi czas działania
  • Szybka ładowarka i sylikonowe etui w zestawie
  • Bardzo atrakcyjna cena

Wady

  • Monofoniczny głośnik
  • Brak uszczelnienia
  • GPU Turbo działa tylko z wybranymi tytułami, wspieranymi przez deweloperów
  • Notch
  • Bluetooth 4.2
  • Android 8.1 i EMUI 8.2 zamiast nowszych wersji
  • Kilka zbędnych aplikacji i dem gier zainstalowanych fabrycznie (można odinstalować)
  • Słaba jakość zdjęć nocnych z ręki
  • Brak stabilizacji optycznej
  • Brak stabilizacji wideo 4K

Design – ocena 4+

Honor Play wygląda po prostu dobrze. Nie mamy tutaj co prawda designu, który odróżniłby go od całej masy innych modeli, ale jest elegancko i praktycznie. Metalowa obudowa jest dobrze spasowana i sztywna – nie trzeszczy jak w HTC U12 life. Metal jest matowy, dzięki czemu nie widać na nim tak bardzo odcisków palców. Linie anten są ładnie wpasowane w resztę obudowy na jej krawędziach, dzięki czemu są mniej widoczne.

Rozmiary smartfona to 157,9 x 74,3 x 7,5 mm przy 176 gramach wagi. Mimo sporej przekątnej ekranu, urządzenie dobrze leży w ręku.

Na dolnej krawędzi znajduje się gniazdo słuchawkowe, USB C oraz głośnik. Ten ostatni jest monofoniczny. Sam głośnik, choć nie wyróżnia się szczególnie na plus, to oczywistych wad też nie ma. Oferuje dobrą jakość i głośność jak na tego typu konstrukcję.

Przyciski na obudowie mają przyjemnie, łatwo wyczuwalne kliknięcie. Z tyłu znajduje się czytnik linii papilarnych, umieszczony w miejscu w którym podpieramy obudowę palcem wskazującym. Huawei wielokrotnie udowadniał, że ma jedne z najlepszych, o ile nie najlepsze i najszybsze czytniki linii papilarnych. Także ten w Honor Play działa rewelacyjnie. Trzeba tylko pamiętać, że nie jest łatwo dostępny, gdy telefon leży na stole lub jest umieszczony w uchwycie samochodowym.

Warto wspomnieć, że obiektyw aparatu, który umieszczony jest przy lewej krawędzi, lekko wystaje. Powoduje to lekkie chybotanie się telefonu, gdy dotykamy ekranu. Problem rozwiązuje dołączone do zestawu, sylikonowe etui. Smartfon nie jest uszczelniany.

Wyświetlacz – ocena 5

Honor Play ma wysokiej jakości ekran o okazałej przekątnej 6,3 cala. Rozdzielczość panelu to 2340 x 1080 pikseli, a więc jest to standard FHD+. Proporcje ekranu to 19,5:9. Wypełnienie obudowy ekranem wynosi 83%, a gęstość pikseli to 409 PPI.

Na przykładzie Honor Play po raz kolejny widać, że zaciera się różnica w jakości wyświetlaczy pomiędzy modelami ze średniej i wysokiej półki. Oferuje on nie tylko wysoką jasność, świetne, nasycone kolory i dobre kąty widzenia, ale również naprawdę wąskie ramki. Może nie jest to AMOLED, ale jak na IPS prezentuje się wyśmienicie. Duża przekątna sprzyja lepszym wrażeniem podczas grania, oglądania filmów czy przeglądania stron WWW. Dla niektórych wadą może być notch.

W ustawieniach ekranu można zmienić profil kolorów z wyrazistych na naturalne, a także ręcznie skorygować temperaturę barw. Jest również tryb ochrony wzroku, czasem nazywany trybem nocnym, bądź trybem czytania. Eliminuje on światło niebieskie i mniej męczy oczy w ciemnym otoczeniu.

Procesor/pamięć/parametry techniczne – ocena 5

Wśród największych, najbardziej znanych marek wydajność jest nierozerwalnie połączona z wysoką ceną, ale ten trend zaczął się zmieniać. Honor Play ma procesor Kirin 970, który był do października flagowym układem obecnym w najdroższych urządzeniach Huawei takich jak Mate 10 Pro czy P20 Pro. Im więcej czasu od premiery procesora mijało, tym można go było znaleźć w tańszych smartfonach np. w Honor 10Jak na razie, wśród smartfonów Huawei tylko Mate 20 Pro i Mate 20 mają mocniejszy i nowszy procesor Kirin 980.

Honor Play ma więc na pokładzie ośmiordzeniowy procesor Kirin 970  taktowany zegarami 4x2.4 GHz + 4x1.8 GHz, wspomaganym przez 4 GB RAM i 64 GB na system i pliki z możliwością rozszerzenia za pomocą karty micro SD. Taka specyfikacja zaowocowała następującymi wynikami:

  • GeekBench 4 dla jednego rdzenia - 1901
  • GeekBench 4 dla sumy rdzeni - 6598
  • GeekBench 4 OpenCL - 13911
  • Antutu - 204796
  • Androbench sekwencyjny odczyt – 857 MB/s
  • Androbench sekwencyjny zapis – 207 MB/s

Wyniki są zbliżone do tego, co oferują inne smartfony z tym procesorem, czyli Huawei Nova 3 czy P20, ale Honor Play jest od nich bardzo wyraźnie tańszy.

Honor Play ma jeszcze małego asa w rękawie w postaci GPU Turbo – dodatkowej warstwy optymalizacji działającej pomiędzy sprzętem a oprogramowaniem. Producent obiecuje 60% wzrost wydajności oraz 30% zmniejszenie zużycia energii, ale pod warunkiem, że gramy w jeden ze wspieranych tytułów, a te na razie to tylko Player Uknown's Battlegrounds Mobile oraz mniej popularny w Europie Mobile Legends. Wsparcie dla nowych tytułów jest w drodze i w rękach deweloperów.

Samo GPU Turbo faktycznie działa i nie jest marketingową ściemą. Podnosi delikatnie liczbę klatek na sekundę, ale przede wszystkim powoduje, że rozgrywka jest stabilniejsza – nie ma wahań i gwałtownych spadków liczby klatek na sekundę. Nie czyni smartfona dwa razy szybszym, ale niesie ze sobą realną wartość, przynajmniej dla fanów PUBG.

Honor realizuje łączność za pomocą LTE kat. 16 1024/150 Mbps, WiFi ac, Bluetooth 4.2 oraz NFC. Lokalizacja działa natomiast w oparciu o GPS, GLONASS i BDS. Jedynym brakiem względem Kirin 980 i nowszych procesorów Snapdragon jest brak Bluetooth 5.0.

Na zestaw czujników składają się akcelerometr, żyroskop, czujnik zbliżeniowy, czujnik siły światła, kompas cyfrowy oraz czytnik linii papilarnych.

 

System – ocena 4+

Honor Play działa pod kontrolą Androida 8.1 z poprawkami zabezpieczeń na 1 września 2018. Nakładka to EMUI 8.2. Najnowsze, wyższe modele Huawei oferują już Androida 9.0 z nakładką EMUI 9.0. Na tę chwilę różnica nie jest jednak duża, a nie jest wykluczone, że i Honor Play aktualizację dostanie.

Nakładka EMUI ma charakterystyczny design UI. Domyślnie nowe aplikacje trafiają na pulpit, ale szufladę na aplikacje można aktywować w opcjach. Wśród aplikacji systemowych znajdziemy Menadżer telefonu, który automatycznie optymalizuje jego działanie, czyści pamięć, monitoruje transmisję danych, pozwala blokować numery, a także zarządza energią i skanuje antywirusowo.

Inne ciekawe aplikacje to Zdrowie, Pliki, Tryb Impreza, który pojawił się w Nova 3 i pozwala odtwarzać muzykę z wielu smartfonów jednocześnie. Jest też dyktafon, latarka, lustro i kilka innych mniej istotnych programów. Fabrycznie są też zainstalowane różne niekoniecznie potrzebne dodatki jak Booking.com, eBay i 6 dem rozmaitych gier. Można je ręcznie odinstalować.

Wśród istotnych funkcji systemu warto wymienić możliwość nagrywania ekranu, odblokowywanie za pomocą twarzy, sejf na pliki. Są też gesty: podniesienie telefonu może wyciszyć dzwonek, przyłożenie do ucha odbierać połączenie, a gest trzema palcami zrobi zrzut ekranu. Można zmienić sposób nawigacji systemowej z przycisków na pojedynczy pasek lub przycisk wiszący. Można aktywować tryb prosty, czy w przypadku baterii tryb ultra oszczędny.

System nie sprawiał mi żadnych problemów podczas testów, ale chętnie zobaczyłbym bardziej radykalne odświeżenie nakładki EMUI, wykraczające poza to co zobaczyliśmy w EMUI 9.0.

Kamera – ocena 4

Honor Play ma dwa aparaty z tyłu. Główny ma rozdzielczość 16 megapikseli i jasność obiektywu F/2.2 Ustawia on ostrość za pomocą detekcji fazy PDAF. Dodatkowy aparat ma 2 megapiksele i służy jedynie do pomiarów głębi sceny. Przedni aparat ma wysoką rozdzielczość 16 megapikseli i jasność F/2.0.

Huawei oraz Honor mają tę zaletę, że nie kastrują oprogramowania aparatu z niższych modeli smartfonów względem tych droższych. Drastyczny przykład takiego działania niedawno widzieliśmy w przypadku HTC U12 life, który ma całkowicie inną i znacznie uboższą aplikację aparatu niż wyższy model.

Największym brakiem Honora jest brak stabilizacji optycznej. Poza tym jednak znajdziemy prawie wszystkie tryby z droższych modeli, czyli:

  • Zdjęcie
  • Portret
  • Obiektyw AR
  • Przysłona
  • Film
  • Pro
  • Zwolnione tempo
  • Nocne
  • Panorama
  • Malowanie światłem
  • HDR
  • Tryb poklatkowy
  • Filtr
  • Panorama 3D
  • Znak wodny
  • Skanowanie dokumentu
  • Model 3D
  • Tryb artystyczny

Tryb artystyczny przypomina trochę aplikację Prisma. Model 3D naśladuje skanowanie twarzy - funkcję wprowadzoną w Sony. Trzeba również pamiętać, że w przypadku Honor Play tryb nocny wymaga statywu, bo brak stabilizacji optycznej nie pozwala wykorzystać długich czasów naświetlania z ręki, jak ma to miejsce w P20 Pro.

Co ciekawe, Honor Play ma ten sam procesor Kirin 970 co P20 Pro, wspierający funkcję sztucznej inteligencji w fotografii, która automatycznie rozpoznaje sceny i dostosowuje kolorystykę i inne parametry dla najlepszych efektów. Zostało to nawet wygodniej rozwiązane, bo przycisk aktywujący AI znajduje się zawsze pod ręką na górnej belce, ponad wizjerem. Zawsze można go aktywować i dezaktywować. Co więcej, podczas przeglądania galerii zdjęć można sobie porównać jak dana fotografia prezentuje się z i bez efektów AI. To bardzo wygodne rozwiązanie.

Jakość zdjęć dziennych określiłbym jako dobrą, mającą lekka przewagę nad podobnymi cenowo rozwiązaniami dzięki bogactwie trybów i działaniu AI. Rozpiętość tonalna jest dobra, a kolory, zwłaszcza po poprawkach AI, atrakcyjne. Można też ręcznie pomóc sobie trybem Pro, co się bardzo przydaje przy fotografowaniu jesieni.

Za to zdjęcia nocne wypadają raczej słabo. Są mocno zaszumione i pozbawione szczegółów. Niestety tryb nocny, który potrafi zdziałać cuda, w ty wypadku wymaga statywu, a ten niezbyt często nosimy przy sobie.

Jakość nagrań wideo w rozdzielczości 4K jest dobra – jest dużo szczegółów, ostrość nie pływa, ekspozycja jest zmieniana płynnie. Niestety tryb 4K nie ma żadnej formy stabilizacji i bez gimbala takie nagrania zrobione z ręki z trudem da się do czegoś wykorzystać. Tryb 1080p ma już skuteczną stabilizację cyfrową, ale jego szczegółowość jest znacznie niższa.

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Bateria – ocena 5-

Honor Play ma baterię o pojemności 3750 mAh. Smartfon bardzo dobrze radzi sobie z zarządzaniem energią w trybie czuwania. Oznacza to, że w czasie gdy korzystamy z telefonu mniej intensywnie, możemy korzystać z niego bardzo długo.

W przypadku testu strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę po 10 godzinach i 40 minutach smartfon miał 7% baterii. Oznacza to, że przed całkowitym rozładowaniem mógłby dobić do 11 i pół godziny odtwarzania wideo. Przy tak dużym i jasnym ekranie to dobry wynik. Honor Play zapewnia pełen komfort czasu pracy na baterii.

W zestawie z telefonem znajduje się ładowarka Quick Charge ładująca prądem 9V i 2A, co daje w sumie 18W. Można ją więc bez problemu zaliczyć do szybkich ładowarek, chociaż wyższe modele Huawei mają ładowarki Super Charge o mocy ponad 23W, a najnowszy Mate 20 Pro otrzymał ładowarkę 40W. Mamy więc ładowarkę adekwatną do ceny i funkcji telefonu.

Podsumowanie

Gdyby Honor Play był smartfonem za około 2 tysiące złotych, to byłby po prostu "OK". Wszystko się jednak zmienia, gdy okazuje się, że Honor Play kosztuje 1450 zł, a nawet można go kupić w cenie poniżej 1400 zł.

Play oferuje nam praktycznie wszystko, to co urządzenia znacznie droższe. Mamy świetny i duży ekran oraz bardzo dobrą jakość wykonania. Mamy niemalże topową specyfikację i długi czas działania na baterii. Aparat nie jest już taki, jak we flagowych modelach, ale da się jego jakość zaakceptować.

Honor Play to aktualnie bardzo dobry wybór dla rozsądnych, wymagających klientów - zarówno pod względem specyfikacji, jak i ceny.

Jest jednym z nielicznych urządzeń, które stanowią realną konkurencję dla bardzo agresywnie wycenionego Xiaomi Pocophone F1.

Jedna rzecz, którą uwielbiamy:

  • 6,3 calowy ekran z wąskimi ramkami

Jedna rzecz, której nienawidzimy:

  • Monofoniczny głośnik na dolnej krawędzi

Dla kogo jest Honor Play

  • Dla szukających dobrego stosunku wydajności do ceny urządzenia
  • Dla miłośników dużych ekranów
  • Dla graczy mobilnych oraz osób ceniących długi czas pracy na baterii

Dla kogo nie jest Honor Play

  • Dla bardziej wymagających amatorów fotografii mobilnej
  • Nie dla zwolenników niedużych, najbardziej poręcznych smartfonów
  • Nie dla tych, którzy szukają czystego Androida

Przykładowe alternatywy:

Inne informacje na temat smartfonu Huawei Honor Play:

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: