Samsung Galaxy Tab S8 Ultra - test

Newsy | Recenzje
Opinie: 0
Samsung Galaxy Tab S8 Ultra - nasza recenzja

Klasa urządzenia S (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Zaczynamy

Samsung Galaxy Tab S8 Ultra to więcej niż najlepszy tablet z Androidem, dla najbardziej wymagających, bo to można powiedzieć także o Tab S8 czy Tab S8+. Takiego tabletu jeszcze dotąd po prostu nie było i stanowi on zupełnie inną kategorię. Przekątna 14,6 cala daje mu powierzchnię ekranu jak w normalnym laptopie, ale tutaj mamy najwyższej klasy ekran Super AMOLED 120 Hz, którego żaden laptop nie zaoferuje. Pytanie jakie można postawić nie brzmi wcale „jak dobry jest Samsung Galaxy Tab S8 Ultra”, bo już na wstępie można śmiało powiedzieć, że jest rewelacyjny. Znacznie trudniejsze pytanie to „kto taki tablet w cenie naprawdę mocnego laptopa powinien kupić”? Trzeba przyznać, że do zaoferowania ma on naprawdę wiele, ale cena za model który testuję to 6499 zł. To mocno zawęża grono odbiorców. To jak Ferrari wśród tabletów - wszyscy wzdychają, mało kto może sobie pozwolić i mało kto faktycznie wykorzysta. Ale kto nie chciałby mieć Ferrari mimo wszystko?

Główne wady i zalety Samsung Galaxy Tab S8 Ultra

Zalety Samsung Galaxy Tab S8 Ultra:

  • Najwyższa jakość wykonania
  • 4 rewelacyjne głośniki w układzie podwójnego stereo
  • Czytnik linii papilarnych pod ekranem
  • Grubość 5,5 mm, waga 728 gramów
  • Najlepszy na rynku ekran Super AMOLED 120 Hz z symetrycznymi, wąskimi ramkami
  • Przekątna aż 14,6 cala to rozmiar mniej więcej kartki A4 (dłuższy choć trochę węższy)
  • S Pen to najlepszy rysik na rynku mobilnym, do tego w połączeniu z dużym wyświetlaczem
  • Bezkompromisowy procesor Snapdragona 8 Gen 1
  • Nawet 16 GB RAM i 512 GB na system i pliki
  • Wsparcie dla 5G, WiFi 6e i karty pamięci
  • Android 12 i One UI to najwyższa jakość w świecie Androida, z 5 latami aktualizacji
  • Dopracowane dzielenie ekranu pomiędzy aplikacje
  • Samsung Dex
  • Ekosystem Samsunga
  • Wystarczająco dobre aparaty z tyłu
  • Podwójny aparat z przodu do telekonferencji z funkcja automatycznego kadrowania
  • Wspiera 45W ładowanie
  • Ponad 11 godzin działania na baterii w naszym teście

Wady Samsung Galaxy Tab S8 Ultra:

  • Bardzo wysoka cena na start
  • Niewykorzystany potencjał bez etui z podpórką i klawiatury z gładzikiem
  • Etui z klawiaturą to dodatkowy tysiąc złotych do wydania
  • Brak ładowarki w zestawie
  • Działa krócej niż mniejsze modele tabletów Samsunga
  • Wydajność w benchmarkach nie tak wysoka jak smartfonów z tym samym procesorem
  • Wciąż mniej wydajny niż M1 od Apple
  • System Android niesie pewne ograniczenia utrudniające zastąpienie laptopa tabletem
  • Na Androida brakuje aplikacji dla profesjonalistów z różnych dziedzin

Jak oceniamy design? – ocena 5

Tak dużego tabletu jak Samsung Galaxy Tab S8 Ultra jeszcze nigdy nie miałem okazji używać. Przez wielkość rozumiem tu przekątną i powierzchnię, bo jednocześnie tablet jest super cienki. Sprawia wręcz wrażenie, że to sam wyświetlacz. Grubość to zaledwie 5,5 mm ale wrażenie smukłości jest potęgowane przez pozostałe wymiary, które stanowią kontrast – 326,4 x 208,6 mm. Tablet waży 728 gram, co też jest imponującym wynikiem.

Obudowa Samsung Galaxy Tab S8 Ultra jest wykonana z jednego kawałka metalu i jedyne co się wyróżnia to logo, miejsce w których są anteny, nieduża wyspa aparatów i miejsce na rysik S Pen. Konstrukcja jest sztywna i bardzo dokładnie spasowana. Nic nie trzeszczy, a tablet sprawia wrażenie jakby był zrobiony z jednego kawałka materiału.

Samsung Galaxy Tab S8 Ultra jest wyposażony w 4 głośniki w układzie podwójnego stereo. Zasłonięcie jednego kanału, czyli dwóch głośników z jednej strony jest w zasadzie niemożliwe podczas normalnego użytkowania. Brzmienie głośników jest pełne i porównałbym je do zewnętrznego głośnika Bluetooth średniej wielkości, przy czym takie głośniki oferują dźwięk mono, a przestrzeń dźwięku przy takich rozmiarach jest już w Samsung Galaxy Tab S8 Ultra wyraźnie słyszalna. Głośniki są na tyle dobre, że można z nich z przyjemnością posłuchać muzyki czego nie odważyłbym się powiedzieć o większości urządzeń mobilnych.

Pod wyświetlaczem znajduje się czytnik linii papilarnych. Jest on skuteczny i wystarczająco szybki aby zapewnić komfort, choć najszybszym czytnikom w telefonach raczej nie dorównuje. Tablet dodatkowo można skonfigurować tak aby móc go odblokowywać za pomocą twarzy.

Warto zwrócić uwagę, że Samsung Galaxy Tab S8 Ultra ma dwie kamery do selfie, obie umieszczone są w ramce i delikatnym wycięciu na dłużej krawędzi, a więc domyślnym trybem obsługi tabletu jest układ horyzontalny. Na jednej z dłuższych krawędzi, przeciwległym do tej z kamerami, znajduje się złącze do opcjonalnej klawiatury. Przy tym rozmiarze ma ona już wymiary jak w pełnoprawnym laptopie. Trzeba ją jednak zamówić osobno, a kosztuje nie mało – dodatkowo 988 zł. Tym razem nie miałem jej możliwości przetestować.

Najważniejsze pytanie jakie sobie zadawałem, to jakie się z tak dużego tabletu korzysta, gdy nie podłączymy do niego żadnych akcesoriów? Całkiem dobrze gdy obsługujemy ekran dotykowo, albo chcemy czytać dokumenty, albo obejrzeć coś krótszego. Do dłuższych sesji, czy to pracy, czy obejrzenia filmu pełnometrażowego przydałaby się podpórka, aby tablet ustawić bez trzymania w ręku. Szkoda, że nic takiego, nawet w najprostszej formie nie ma w zestawie. Ten tablet bez akcesoriów wydaje się marnować swój potencjał bardziej niż jakikolwiek inny model, a jednocześnie akcesoria są wyjątkowo kosztowne. Dobrze, że S Pen jest w zestawie z każdym tabletem z serii Galaxy Tab S. Ładuje się automatycznie gdy jest magnetycznie zaczepiony z tyłu obudowy. Jednocześnie gdy schowamy tablet bez etui do torby lub plecaka nie ma możliwości aby S Pen nie odczepił się i nie zaległ gdzieś na dnie.

Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 6!

Ekran w Samsung Galaxy Tab S8 Ultra ma przekątną 14,6 cala – jest to największa przekątną wśród tabletów z topową specyfikacją i systemem mobilnym takim jak Android czy iOS. Wyświetlacz jest wykonany w technologii Super AMOLED i ma rozdzielczość 2960 x 1848. Gęstość pikseli to 240 PPI, a ekran wypełnia obudowę w 90%. Ramki są symetryczne i mają 4 mm grubości, nie licząc zgrubienia w miejscu dwóch przednich aparatów. Podczas używania tabletu tego wycięcia w ogóle nie zauważyłem, chociaż w pierwszej chwili może sprawiać problematyczne wrażenie. Ekran obsługuje odświeżanie 120 Hz.

Chociaż ani technologia AMOLED, ani odświeżanie 120 Hz nie są same w sobie nowościami, to tak duży ekran robi o wiele większe wrażenie niż mniejszego tabletu czy smartfonu. Wysokie odświeżanie podnoszące płynność przy przewijaniu tekstu czy elementów interfejsu jest jeszcze istotniejsze niż mniejszych przekątnych i bardziej podnosi komfort. To po prostu fenomenalny ekran, który dotąd w takiej przekątnej nie występował. Zaczynają pojawiać się pierwsze laptopy z ekranami w technologii OLED, ale nie oferują jeszcze 120 Hz ani równie wysokiej jasności. Jeśli lubimy oglądać filmy i seriale na wyjeździe czy w łóżku, albo przeglądamy kolorową dokumentację w PDF, kolorowe czasopisma, komiksy, zdjęcia itp. trudno będzie znaleźć lepszy ekran do takich zastosowań. Dodatkowo tą wyjątkowo dużą powierzchnię możemy wykorzystać do odręcznego pisania i rysowania za pomocą S Pen, który ma już absolutnie niezauważalne opóźnienia względem ruchu ręki. W ustawieniach ekranu znajdziemy tryb ciemny, ochronę wzroku, regulacje balansu bieli i nasycenia kolorów.

Specyfikacja – ocena 5+

Samsung Galaxy Tab S8 Ultra ma być urządzeniem bez kompromisów, można więc dość łatwo przewidzieć specyfikację tabletu. Działa pod kontrolą najnowszego Snapdragona 8 Gen 1 taktowanego zegarami 1 x 3,00 GHz + 3 x 2,50 GHz + 4 x 1,80 GHz. Dostępnych jest aż 6 konfiguracji pamięci oraz wsparcia dla 5G – testujemy wersję 12/256 GB 5G.

  • 8/128 WiFi 5299 zł
  • 12/256 WiFi 5799 zł
  • 16/512 WiFi 6699 zł
  • 8/128 5G 5999 zł
  • 12/256 5G 6499 zł
  • 16/512 5G 7399 zł

W tej cenie wybór urządzeń jest szeroki. Można wybrać iPada Pro, ale też MacBook Air i niemal dowolny laptop z Windows, zarówno biznesowy ultrabook, jak i gamingowego potwora. Dlatego na Samsung Galaxy Tab S8 Ultra zdecydują się osoby, które laptopa już mają i mogą pozwolić sobie na zakup obu urządzeń, albo ci, którzy dowolnego laptopa chcą zastąpić właśnie tabletem -odważna decyzja.

Wyniki benchmarków:

  • Antutu 9 – 815387
  • Geekbench 5 – 774/3075
  • Androbench sekwencyjny odczyt/zapis – 1983/1323 MB/s
  • PCMark Work 3.0 – 13644
  • PCMark Storage 2.0 – 31422
  • 3Dmark Wild Life 7197
  • 3Dmark Wild Life Extreme 1904

Wyniki benchmarków nie dorównują do końca smartfonom z procesorem Snapdragon 8 Gen 1, które testowałem. Winna może być temperatura otoczenia, jak i konstrukcja tabletu. Różnica nie będzie jednak odczuwalna w praktyce. Oprócz urządzeń Samsunga i Apple, trudno znaleźć tablety z topowa specyfikacją. Konkurencja skupia się na rozwiązaniach ze średniej i niższej półki. Trzeba również przyznać, że Apple wciąż ma najwydajniejszy procesor mobilny w postaci M1, któremu Snapdragon 8 Gen 1 nie dorównuje, nawet gdyby go przetestować w zimie na dworze.

 

Połączenie topowej dla Androida specyfikacji z 14,6 calowym ekranem Super AMOLED 120 Hz robi wrażenie wyjątkowej płynności działania. Animacje systemowe robią jeszcze płynniejsze wrażenie niż na telefonach. Przeglądanie internetu, przeglądanie dokumentów to przyjemność na takim urządzeniu. Trudno mi się jednak wypowiedzieć o bardziej profesjonalnych zastosowaniach, bo wszystkie poważniejsze zadania dotąd miałem zarezerwowane wyłącznie dla PC i nie mam odpowiednika w postaci aplikacji mobilnych.

Pakiet komunikacyjny obejmuje: 5G, LTE, WiFi 6e i Bluetooth 5.2. Tablety najczęściej nie są wyposażone w NFC i tak jest w tym wypadku. Lokalizacja jest realizowana dzięki GPS, GLONASS, BDS i GALILEO – w przeciwieństwie do Apple w świecie Androida funkcje lokalizacji nie są zarezerwowane dla wersji 5G/LTE. Zestaw czujników obejmuje: akcelerometr, czytnik linii papilarnych, czujnik żyroskopowy, czujnik geomagnetyczny, czujnik Halla i czujnik światła.

 

 

System operacyjny– ocena 5+

Samsung Galaxy Tab S8 Ultra działa pod kontrolą najnowszego Androida 12 z nakładką One UI 4.1. W dniu recenzji zabezpieczenia systemowe były zaktualizowane do dnia 1 marca 2022.

One UI jest w ścisłej czołówce pod względem dopracowania, płynności działania i dostępnych funkcji. Samsung ma w świecie Androida najbardziej dopracowany ekosystem i współpracę pomiędzy różnymi urządzeniami. Można odbierać wiadomości i połączenia przychodzące na telefon Samsunga, na tablecie jeśli mamy go przy sobie bliżej. Można kontynuować pracę w kompatybilnych aplikacjach pomiędzy urządzeniami, w tym w przeglądarce Samsunga i aplikacji Notatki.

Jedną z nowości w Samsung Galaxy Tab S8 Ultra jest przednia kamera, która może wykadrować obraz tak aby śledzić użytkownika i rozszerzyć pole widzenia w razie gdyby ktoś jeszcze wszedł do kadru. Trudno nie zauważyć, że jest to funkcja którą zainspirowało Apple Center Stage. Sprawdziłem działanie łącząc się przez Messengera i wszystko działało poprawnie. Na ekranie pojawia się pływający przycisk dodatkowego menu, w którym można włączyć „Automatyczne ramki”. Dodatkowo można zmienić tryb mikrofonu, oraz zmienić tło na dowolny obraz znajdujący się w galerii. Po aktywacji funkcji kamera przybliża obraz i wyśrodkowuje na twarzy, a następnie podąża za osobą tak aby pozostawała w centrum kadru.

Najważniejsze funkcje z perspektywy tabletu to rysik S Pen i Samsung Dex. Rysik Samsunga jest dobrze znany z innych urządzeń. Do rysowania po ekranie nie jest wymagane zasilanie. Można jednak sterować tabletem z odległości, przełączając slajdy prezentacji czy wyzwalając migawkę aparatu. W tym celu zachowana jest łączność bezprzewodowa między S Pen a tabletem. Możliwe jest również ostrzeganie użytkownika o pozostawieniu rysika, co zapobiega jego zapomnieniu czy zagubieniu. W najnowszej wersji opóźnienie S Pen zostało zmniejszone do poziomu, który w moim odczuciu jest już całkowicie niezauważalne dla użytkownika, nawet wykonującego najszybsze ruchy ręką. Bezproblemowo działa także ignorowanie dotyku dłoni opartej na ekranie gdy korzystam z S Pen. Tak duży ekran jak w Samsung Galaxy Tab S8 Ultra daje powierzchnię zbliżoną do kartki A4 do swobodnego działania. Można podpisywać dokumenty, obsługiwać aplikacje za pomocą rysika, ale też tworzyć cyfrowe dzieła sztuki – o ile tylko mamy ku temu odpowiednie zdolności. Tutaj nie sprzęt jest ograniczeniem, a umiejętność jego wykorzystania.

Tryb DeX przełącza tablet w środowisko pracy przypominające komputer – z aplikacjami uruchamianymi w oknach i paskiem zdań na dole ekranu. Tryb ten jest dostępny także w smartfonach Samsunga po podłączeniu zewnętrznego ekranu, ale na tak dużym tablecie jak Samsung Galaxy Tab S8 Ultra ma on szczególne uzasadnienie, zwłaszcza jeżeli podłączymy dedykowaną klawiaturę z touchpadem, albo klasyczną myszkę i klawiaturę na Bluetooth. Nawet bez DeX, na klasycznym pulpicie Androida można dzielić ekran pomiędzy 3 aplikacje i otwierać programy w pływających oknach. Gdy dotkniemy przycisku przełączania pomiędzy aplikacjami zestawy programów otwarte na podzielonym ekranie zachowają swój układ, można więc jednym ruchem przełączać się pomiędzy jednym zestawem 3 aplikacji, a drugim.

To wszystko działa naprawdę świetnie i ostateczne pytanie sprowadza się do tego czy jesteśmy w stanie na tablecie pracować nad tym, nad czym potrzebujemy? Ostatnio nawet u fanów Apple rozgorzała dyskusja, że iPad Pro ma M1 - ten sam procesor co laptopy, a iOS narzuca dużo większe ograniczenia niż mac OS. W przypadku Androida w moim odczuciu ten problem jest jeszcze większy i Samsung niewiele może na to poradzić. Jeśli ktoś jest ilustratorem, edytuje zdjęcia, to taki tablet może okazać się jednym z najlepszych narzędzi na rynku, ale już edycja wideo na laptopie daje moim zdaniem o wiele większe możliwości. Sam nie mógłbym zdecydować się na przesiadkę z laptopa na Samsung Galaxy Tab S8 Ultra, mogę go najwyżej używać jako drogie i dające dużą przyjemność uzupełnienie pełnoprawnego komputera.

Jakie robi zdjęcia i jakie nagrywa filmy? – ocena 4+

Samsung Galaxy Tab S8 Ultra ma 4 aparaty – dwa z tyłu i dwa z przodu.

  • 13 MP, f/2.0, 26mm, AF – główny aparat z tyłu obudowy
  • 6 MP, f/2.2 – aparat ultraszerokokatny z tyłu obudowy
  • 12 MP, f/2.2, 26mm – przedni aparat do telekonferencji
  • 12 MP, f/2.4, 120˚ - przedni aparat o szerokim kącie do podążania kadrem za użytkownikiem

Na wstępie trzeba podkreślić, że o ile fotografowanie tabletem jest kłopotliwe i przyciągające uwagę otoczenia, to w przypadku Samsung Galaxy Tab S8 Ultra o przekątnej 14,6 cala te twierdzenia są po stokroć bardziej prawdziwe – użycie tego tabletu poza domem do robienia zdjęć i wideo to sport ekstremalny.

Jakość zdjęć i wideo z tylnych aparatów jak na tablet jest bardzo dobra, choć ze smartfonami z podobnej półki cenowej nie ma żadnych szans. Jest tutaj tryb Pro, tryb Noc, czy Panorama, ale trudno mi znaleźć dla nich zastosowanie w praktyce. Jakość wideo 4K jest bardzo dobra, z najwyższej klasy stabilizacją cyfrową. Nie można jednak przełączać się pomiędzy obiektywami w czasie nagrywania, a w 4K obiektyw szerokokątny w ogóle nie jest dostępny. Można to jednak zrobić w przypadku przednich kamer, które pozwalają na przełączanie w trakcie nagrywania, również w przypadku nagrań 4K. Widać wyraźnie, że w tym urządzeniu przednie aparaty odgrywają istotną rolę i oferują bardzo dobra jakość zdjęć selfie i wideo. Samsung kontynuuje również umieszczanie przednich aparatów na dłuższym boku co już wcześniej było bardzo dobrą decyzją, ale w tak dużym tablecie jest to jeszcze istotniejsze niż w poprzednich modelach. Jest to najwyższej klasy rozwiązanie do telekonferencji z obrazem.

Poza klasycznymi aparatami Samsung nie ma nic dodatkowego do zaoferowania, podczas gdy w iPadach Pro znajdziemy jeszcze LIDAR oraz możliwość skanowania obiektów 3D.

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Jak długo działa bateria? – ocena 4

Samsung Galaxy Tab S8 Ultra ma baterię o dużej pojemności 11200 mAh, obsługuje 45W ładowanie i według danych producenta ładuje się w takim wypadku do 100% w 82 minuty. Podobnie jak w przypadku telefonów Samsunga nie dostajemy jednak ładowarki w zestawie i jeśli chcemy wykorzystać 45W ładowanie musimy liczyć się z dodatkowym wydatkiem około 169 zł.

Producent informuje o czasie działania rozciągającym się od 8 godzin w przypadku przeglądania sieci, do 14 godzin odtwarzania wideo z pamięci lokalnej.

W moim teście strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę, tablet rozładował się niemal do zera po upływie 11 godzin i 36 minut. Nie jest to zły wynik, ale recenzowany przeze mnie Tab S7+ w tym samym teście zbliżał się do 14 godzin, czyli działał o dwie i pół godziny dłużej. Najwyraźniej super cienka obudowa, stosunkowo niewysoka waga i duża przekątna spowodowały, że wyniki nie są już tak dobre jak wcześniej. Mniejsze modele działają jednak trochę dłużej od największego, również w edycji Tab S8.

Nasza finalna ocena

Samsung Galaxy Tab S8 Ultra to pod wieloma względami urządzenie bezkonkurencyjne – ma najlepszy i największy wyświetlacz na rynku, świetne głośniki, topowy procesor, nawet do 16 GB RAM i 512 GB na system i pliki (testowe urządzenie jest w konfiguracji 12/256), wspiera 5G, rysik S Pen jest bardzo dopracowany, podobnie jak nakładka One UI. Przeglądanie internetu czy oglądanie multimediów to prawdziwa przyjemność. Technicznie trudno cokolwiek Samsung Galaxy Tab S8 Ultra zarzucić.

Jednocześnie to drogie urządzenie (w konfiguracji testowej kosztujące 6499 zł), które nie ma w zestawie nawet ładowarki, a opcjonalne etui z klawiaturą, które moim zdaniem jest konieczne jeśli planujemy wykorzystać tablet do pracy, kosztuje dodatkowy tysiąc złotych. Oprócz ilustratorów, dla których jest to urządzenie kompletne, trudno mi wskazać grupę odbiorców dla których tak duży i drogi tablet będzie czymś bardzo pożądanym i konkurencyjnym dla tradycyjnego laptopa. Jeśli jednak kogoś stać na taki zakup, nawet jeśli będzie głównie oglądał filmy i przeglądał internet, to jakością obrazu i płynnością działania na pewno nie będzie rozczarowany.

Uwielbiamy: niesamowity ekran Super AMOLED 120 Hz o przekątnej 120 Hz

Nie lubimy: skomplikowanej relacji pomiędzy ceną a potencjalną użytecznością

Dla kogo jest Samsung Galaxy Tab S8 Ultra:

  • Dla szukających najlepszego wyświetlacza na rynku o wielkości takiej jak ekran w laptopie
  • Dla tych, którzy chcą i potrafią wykorzystać ogromne możliwości S Pen
  • Dla szukających najlepszego urządzenia multimedialnego na rynku bez względu na cenę
  • Dla osób chcących czytać kolorowe PDF w formacie A4

Dla kogo nie jest Samsung Galaxy Tab S8 Ultra:

  • Mało kto będzie w stanie zastąpić laptopa tabletem z Androidem
  • Nie dla oszczędnych
  • Nie dla tych, którym tak duża przekątna może być przeszkodą

Alternatywy dla Samsung Galaxy Tab S8 Ultra:

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: