Zegarki i opaski sportowe można podzielić na kilka kategorii. Samsung Galaxy Watch 3 zalicza się do tej, w której urządzenie oferuje wszystko i jeszcze trochę więcej. Jest to propozycja dla wymagających użytkowników szukających zarówno funkcji sportowych, bogactwa interakcji ze smartfonem, a także samodzielnego funkcjonowania zegarka już bez telefonu w pobliżu. W tym bogactwie są tylko dwa elementy z którymi trzeba się pogodzić – cena oraz krótszy czas działania na baterii.
Samsung Galaxy Watch 3 ma kształt i wygląd klasycznego zegarka. Okrągła koperta z nierdzewnej stali ma standardowe mocowanie na pasek 22 mm. Z prawej strony są dwa przyciski, a dookoła ekranu obrotowy pierścień, który pozwala przewijać ekrany i opcje. Dostępne są dwa rozmiary – 45 i 41 mm. Ja testowałem ten większy 46,2 x 45 x 11,1mm i ważący 54 gramy, nie licząc paska. Ekran jest przykryty szkłem Gorilla Glass DX. Zegarek jest odporny na wodę – można go zanurzyć do 50 metrów głębokości. Spełnia też wojskowy standard MIL-STD-810G.
Powrót do obrotowego elementu dookoła tarczy zegarka uważam za bardzo dobrą decyzję. Posługiwanie się nim jest nie tylko szybkie i precyzyjne, ale też przyjemne i kojarzące się z analogowymi zegarkami. Zmniejsza częstotliwość dotykania ekranu, co powoduje też jego wolniejsze brudzenie się. Wygodnie zostały także rozwiązane przyciski. Górny cofa nas o krok do tyłu, bądź przenosi go głównego ekranu. Dolny wyświetla listę wszystkich aplikacji. Jego podwójne naciśnięcie uruchamia ostatnio używany program. Naciśnięcie i przytrzymanie uruchamia mało przydatnego asystenta Bixby. Zarówno podwójne naciśnięcie, jak i przytrzymanie można skonfigurować w opcjach. Podwójne naciśnięcie daje nam długą listę opcji, zarówno uruchamianie określonych aplikacji, jak i określone czynności, jak choćby start treningu. Niestety przytrzymanie z Bixby można przełączyć tylko na menu wyłączania zegarka – szkoda.
W przypadku Galaxy Watch 3 domyślny pasek jest skórzany. Jest to rozwiązanie bardziej eleganckie i praktyczniejsze w codziennym użytkowaniu – mniej podrażnia skórę, nie powoduje nadmiernego pocenia się ręki. Jeśli jednak ktoś regularnie planuje moczyć pasek np. pływając na basenie, powinien rozważyć zastosowanie innego paska z tworzywa sztucznego.
W przypadku Galaxy Watch 3 o rozmiarze 45 mm Samsung zastosował ekran o przekątnej 1,4 cala. Jest to panel Super AMOLED o rozdzielczości 360 x 360 pikseli. Ekran wspiera funkcję always-on. Jasność ekranu można regulować w zakresie 10 poziomów, ale Galaxy Watch 3 dobrze radzi sobie z automatycznym dobieraniem jasności do otoczenia.
Ekran Galaxy Watch 3 jest doskonały – nie zanotowałem żadnych problemów z czytelnością, nawet w ostrym słońcu. Kontrast, nasycenie kolorów i kąty widzenia są bardzo dobre, jak na Super AMOLED przystało. Ekran precyzyjnie i bez opóźnień reaguje na dotyk. Rozdzielczość i przekątna są na tyle duże, że zegarek jest w stanie wyświetlić wiele informacji na raz, w tym również wykresy, czy nawet przebytą trasę treningu na mapie.
Dodatkowo Samsungowi należy się pochwała za zaprojektowanie wizualnie atrakcyjnych, ale jednocześnie użytecznych i czytelnych tarcz zegara. Dotyczy to zarówno tarcz naśladujących analogowy zegarek ze wskazówkami, jak i zegarek cyfrowy. Minimaliści znajdą też prosty zegar cyfrowy – białe cyfry na czarnym tle, bez dodatków.
Galaxy Watch 3 został wyposażony w dwurdzeniowy procesor Exynos 9110 taktowany zegarami 2 x 1,15 GHz, wspomagany przez 1 GB RAM oraz 8 GB wbudowanej pamięci na muzykę i aplikacje. Jest to ten sam procesor, co w starszym modelu. Zestaw czujników obejmuje: akcelerometr, żyroskop, barometr, czujnik tętna i czujnik siły oświetlenia otoczenia. Lokalizacja jest ustalana za pomocą standardów GPS, GLONASS, GALILEO i BDS.
Galaxy Watch 3 ma bogaty pakiet łączności, wykraczający poza standardowy Bluetooth 5.0. Oprócz komunikacji zbliżeniowej NFC zegarek łączy się także bezpośrednio z siecią WiFi, co pozwala mu odbierać powiadomienia nawet gdy jest poza zasięgiem łączności z telefonem. Jest też wersja LTE, która pozwala odbierać powiadomienia i połączenia telefoniczne całkowicie samodzielnie, ale tej wersji nie testowałem.
Galaxy Watch 3 pozwala na odbieranie połączeń telefonicznych i prowadzenie wygodnie rozmów w trybie głośnomówiącym, bądź na słuchawkach połączonych przez Bluetooth. Do Samsunga da się wgrać muzykę offline ze Spotify.
Zegarek działa pod kontrolą systemu bazującego na Tizenie, o numerze wersji 5.5. Podobnie jak inne rozwiązania tego typu nie jest kompatybilny z aplikacjami Wear OS, ale jednocześnie jest to najbardziej dojrzały i wszechstronny projekt spośród producentów korzystających z autorskich rozwiązań. Choć nie znajdziemy to wszystkich możliwych aplikacji już sam fabryczny ich zestaw wydaje się być więcej niż wystarczający.
Samsung od dawna obsługuje powiadomienia o wiadomościach w bardziej zaawansowany sposób niż inni producenci bazujący na świecie Androida. Na wiadomość z komunikatora, czy SMS można odpowiedzieć na wiele sposobów: jedną z predefiniowanych odpowiedzi, odręcznym rysunkiem, pisząc palcem po ekranie, korzystając z klawiatury ze słownikiem T9, używając emotikon czy dyktując głosowo. Niestety ta ostatnia opcja, która byłaby w przypadku zegarka najbardziej poręczna nie obsługuje języka polskiego. Dla przypomnienia, zegarki Huawei i Honor w ogóle nie obsługują odpowiadania na powiadomienia w jakikolwiek sposób. Podobna przewaga występuje w przypadku dzwonienia. Samsung nie ogranicza użytkownika do listy kilku ulubionych kontaktów, lecz pozwala przeglądać całą książkę adresową, listę ostatnio wybieranych numerów, jak i ręcznie wprowadzić numer telefoniczny.
Wśród funkcji zdrowotnych znajduje się całodobowe monitorowanie pulsu, monitorowanie snu, automatyczne wykrywanie aktywności fizycznej i uruchamianie rejestracji, możliwość pomiaru treningu z GPS lub bez, z asystentem głosowym. Dodatkowo zegarek mierzy stopień natlenienia krwi, stres, a także można ręcznie wprowadzać liczbę przyjętych kalorii oraz ilość wypitej wody. Można trenować razem ze znajomymi, porównując wyniki. Są też funkcje dedykowane dla kobiet, jak śledzenie miesiączki, wyliczanie dni płodnych itp.
Podczas treningu zegarek obsługuje funkcję auto-stop, która z jednej strony jest wygodna, z drugiej strony mam wrażenie, że jest zbyt czuła. Podczas spokojnej, rodzinnej wycieczki rowerowej na postojach trening wielokrotnie uaktywniał się i stopował. Na duży plus liczę jednak Samsungowi możliwość eksportu zapisanej trasy GPS jako plik GPX – umożliwia to importowanie trasy do dowolnego serwisu czy programu, a także wyświetlenie jej na mapie np. w Google Earth.
Z zegarka można sterować prezentacją PPT w Microsoft Powe Point, sprawdzić pogodę, korzystać z minutnika i stopera, a także instalować dodatkowe programy z Galaxy Store. W sklepie znajdziemy kalkulator, czy nawet odtwarzacz wideo albo przeglądarkę internetową. Możliwością są ogromne, choć niektóre trochę naciągane.
Zegarek motywuje użytkownika na rozmaite sposoby, nagradzając go za to, że wstał od komputera, poruszał się, czy osiągnął dzienne cele wysiłku.
Galaxy Watch 3 działa płynnie i bez widocznych spowolnień. Nie mam większych zastrzeżeń do działania fabrycznie dołączonych funkcji. Zegarek nie tylko zaspokaja moje potrzeby dla tego rodzaju urządzenia, ale pozostawia sporo miejsca na poszerzenie ich w przyszłości. Wszystkie funkcje ciężko przetestować w praktyce, bo jest ich tak wiele. Między innymi zegarek wspiera wykrywanie upadków, w razie których możliwe jest automatyczne powiadomienie wybranych kontaktów.
Wiele mówi się o funkcjach EKG oraz pomiaru ciśnienia krwi, które nie są na razie w Galaxy Watch 3 dostępne, ale mają być dodane w przyszłości. To uczyniłoby Galaxy Watch 3 pierwszym zegarkiem po Apple Watch, który wspierałby takie funkcje. Wiele wskazuje na to, że nawet gdy już się oficjalnie pojawią, będą zarezerwowane dla USA i Korei Południowej.
Aplikacje na smartfonie, czyli przede wszystkim Galaxy Wearable oraz Samsung Health świetnie współpracują z zegarkiem, oferując przejrzystą kontrolę i wiele dodatkowych informacji oraz podsumowań.
Bateria w Galaxy Watch 3 ma pojemność 340 mAh. To mniej niż w starszym modelu i mniej od uboższej w funkcje konkurencji. Zegarki Huawei i Honor mają baterię o 33% pojemniejszą. Połączenie mnogości funkcji i dużego jasnego ekranu z niebyt pojemną baterią skutkuje mniej więcej 2 dniami normalnego użytkowania, z opcją do 3 dni przy mniej intensywnym użytkowaniu, gdy ekran zegarka się automatycznie wygasza. Podczas aktywacji always-on display czas działania skraca się do jednego dnia. Starszy model działał do 4 – 5 dni, a uboższe w funkcje Huawei nawet do 2 tygodni.
Ładowanie zegarka odbywa się wyłącznie drogą bezprzewodową. W zestawie znajduje się stosowna ładowarka z standardowym kablem z końcówką USB A. Podłączymy ją do prawie każdego komputera czy ładowarki. Plusem takiego rozwiązania jest możliwość naładowania zegarka także za pomocą ładowania zwrotnego, które znajdziemy np. w testowanym niedawno Note 20 Ultra. Wówczas zabieranie ładowarki w ogóle nie jest konieczne. Z drugiej strony ładowanie bezprzewodowe jest znacznie wolniejsze. Podczas gdy zegarek konkurencji naładujemy w mniej niż godzinę, to Galaxy Watch 3 będzie potrzebował ponad 2 godziny na naładowanie się do pełna.
Galaxy Watch 3 to nie jest gadżet, który podobnie jak Kindle czy zegarki konkurencji możemy naładować raz przed urlopem i o ładowaniu całkiem zapomnieć. Trzeba o tym pamiętać, utrudnia to także regularne monitorowanie snu.
Galaxy Watch 3 to najbogatszy w funkcje zegarek połączony z androidowym smartfonem. Pozwala prowadzić rozmowy w trybie głośnomówiącym, odbiera powiadomienia i pozwala odpowiadać na wiadomości na wiele różnych sposobów. Ma bogate funkcje monitorowania wysiłku fizycznego, a także możliwość eksportowania tras GPS jako pliku GPX, czy funkcję automatycznej pauzy treningu. Jest do tego świetnie wykonany i ma elegancki design. To ciekawa propozycja zarówno dla businessmana do zarządzania powiadomieniami, terminami i przypomnieniami, jak i dla aktywnego sportowca amatora. Wszystkie zastosowania są tutaj zaspokojone. Przyjdzie nam jednak za to wszystko zapłacić wysoką cenę.
Pierwsza z nich to działanie na baterii rzadko kiedy przekraczające dwa dni i potrzebujące blisko 2 i pół godziny na naładowanie do pełna, które ulegnie dalszemu skróceniu po zastosowaniu AOD. No i jest jeszcze cena sklepowa. Najmniejsza i najtańsza wersja kosztuje 1899 zł. Większa wersja, taką jak ja testowałem, to koszt 1999 zł. Za wersję LTE przyjdzie dopłacić kolejne 200 zł, co w sumie daje 2199 zł. To cena za jaką można kupić smartfon i to nie byle jaki – taki, który specyfikacją dorówna flagowcom. To dużo jak na zegarek, który jest dodatkiem i bez którego łatwiej się obejść niż bez telefonu. Największymi wadami Galaxy Watch 3 jest brak wsparcia dla systemu płatności dostępnego w Polsce i wspomniana wysoka cena.