Test OnePlus Nord 4 - jest chyba najlepszy na średniej półce

Ostatnio przetestowaliśmy wiele urządzeń ze średniej półki: realme GT 6T, OPPO Reno 12 Pro oraz Honor 200 – wszystkie te smartfony kosztują pomiędzy 2200 a 2700 zł. Nadszedł czas na podsumowanie testów wraz z czwartym modelem smartfonu mieszczącym się w tym przedziale cenowym. Jest nim OnePlus Nord 4, który pod kilkoma istotnymi względami okazał się najlepszy spośród wymienionych telefonów. Nord 4 kosztuje 2299 zł za wersję 12/256 GB oraz 2699 zł za wersję 16/512 GB, a decydując się na zakup do 4 sierpnia możemy go kupić o 300 zł taniej, a więc odpowiednio 1999 zł oraz 2399 zł. Przejdźmy zatem do szczegółowych informacji.

Design

OnePlus Nord 4 to najlepiej wykonany smartfon ze średniej półki jaki testowaliśmy w ostatnich miesiącach. OnePlus chwali się, że to pierwszy model smartfonu z metalową obudową od czasu, gdy na rynek weszły modele obsługujące 5G. Ma też szklany pasek wielkości ¼ obudowy oraz anteny w kształcie litery U na dolnej krawędzi. Reszta obudowy to jeden kawałek metalu. Pozostałe modele, które testowaliśmy albo były w całości wykonane z plastiku, albo miały szklany tył, ale plastikową ramę. Na tym tle Nord 4 znacznie się wyróżnia.

Nord 4 jest oferowany w 3 kolorach – czarnym, zielonym i srebrnym. Kolor srebrny ma z tyłu wygrawerowaną laserowo fakturę i naszym zdaniem wygląda najładniej. Zielony kolor także dobrze się prezentuje.

Charakterystycznym dla OnePlus elementem jest kultowy, fizyczny przełącznik trybu dzwonka. Bez odblokowania ekranu można telefon przełączyć na wibracje, albo całkiem wyciszyć. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie.

Dodatkowo Nord 4 może pochwalić się normą uszczelnienia obudowy IP65, której OnePlus nie boi się wystawić na próbę. Na premierze było stanowisko, które nieustannie zraszało jeden z telefonów wodą.

OnePlus ma czytnik linii papilarnych umieszczony pod wyświetlaczem, który działa powtarzalnie i wystarczająco szybko. Telefon można również odblokować za pomocą twarzy. Nord 4 może również pochwalić się dobrej klasy głośnikami stereo.

Wyświetlacz

Ekran Nord 4 ma przekątną 6,74 cala, jest wykonany w technologii Fluid AMOLED, obsługuje rozdzielczość 1,5K, a dokładniej 2772 x 1240 pikseli oraz odświeżanie 120 Hz. Maksymalna jasność ekranu to 1100 nitów, a jasność szczytowa to 2150 nitów. Producent informuje, że to najjaśniejszy ekran w serii Nord.

To, co szczególnie przypadło mi w OnePlus do gustu, to całkowicie płaski wyświetlacz do samej krawędzi oraz wąskie ramki dookoła. Co prawda dolna ramka jest zauważalnie szersza, jednak Nord 4 wygląda nowocześnie i na pierwszy rzut oka nie różni się od droższych urządzeń. Wyświetlacz spełnia wszystkie oczekiwania – jest wystarczająco jasny, kontrastowy, ma dobre kąty widzenia. Są też ustawienia dotyczące koloru i ochrony oczu. Realme GT 6T ma jaśniejszy, ale zakrzywiony wyświetlacz.

Specyfikacja i system

OnePlus jest wyposażony w mocniejszą wersję procesora Snapdragon z plusem. Chodzi konkretnie o model Snapdragon 7+ Gen 3. Różnica między wersją bez plusa a wersją z plusem nie jest symboliczna. Honor 200 ma wersję bez plusa i w benchmarku Antutu uzyskał niecałe 800 tysięcy punktów. Nord 4 osiągnął 1 milion 179 tysięcy punktów. Różnica na korzyść Nord 4 to niemal 50% większa wydajność. Z testowanych przez nas telefonów tylko realme GT 6T miał ten sam procesor w wersji plus. Jest on jednak od Norda 4 droższy o 100 zł, a jeśli uwzględnimy promocję, nawet o 400 zł. W efekcie Nord 4 ma najlepszy stosunek ceny do wydajności spośród wszystkich testowanych ostatnio średniopółkowców, a dodatkowo ma najwyższej jakości obudowę. To rzadkie połączenie, często zarezerwowane dla flagowców.

Jeśli uwzględnić wszystkie smartfony ze średniej półki, nie tylko testowane w ostatnim okresie, wciąż najszybszy jest POCO X6 Pro, który za 1600 zł oferuje 1,4 mln punktów w benchmarku Antutu.

Pakiet komunikacyjny OnePlus Nord 4 obejmuje: 5G, WiFi 6, Bluetooth 5.4, NFC i emiter podczerwieni. Lokalizacja działa w oparciu o serwisy GPS, GALILEO, GLONASS, BDS i QZSS. Jest także pełen zestaw czujników.

W trakcie testów Nord 4 otrzymał dwie aktualizacje systemu. Od początku działał pod kontrolą Androida 14, obecnie aktualizacje zabezpieczeń pochodzą z lipca, a więc są najnowsze jakie mogą być. Nakładka systemowa to OxygenOS 14.1. OnePlus określił również okres wsparcia na 6 lat aktualizacji bezpieczeństwa i 4 lata aktualizacji systemu. To długie wsparcie, szczególnie warte docenienia w modelu ze średniej półki.

OnePlus ma kilka funkcji opartych o AI. Potrafi wycinać dowolny obiekt ze zdjęcia po jego przytrzymaniu i zrobić z niego naklejkę. Może też usuwać obiekt ze zdjęcia i wypełnić przestrzeń zawartością tła, gdy skorzystamy z funkcji Gumka AI – wymaga to zalogowania do konta OnePlus. Są też funkcje pomagające uchwycić twarze w zdjęciach grupowych. Jak na razie brakuje funkcji AI dotyczących przetwarzania języka polskiego.

Zestaw aparatów

Jeśli miałbym wskazać jeden element, w którym widać cięcia kosztów w Nord 4, to byłby to właśnie zestaw aparatów. Zarówno OPPO Reno 12 Pro i Honor 200 oferują zestawy 3 aparatów i każdy z nich ma teleobiektyw, Honor nawet ze stabilizacją. Nord 4 ma dwa aparaty, a ten z obiektywem szerokokątnym ma dość niską rozdzielczość.

Specyfikacja aparatów:

• 50 MP, f/1.8, 25mm, PDAF, OIS – główny aparat
• 8 MP, f/2.2, 112˚- aparat ultraszerokokątny
• 16 MP, f/2.4, 24mm – przedni aparat do selfie

Uważam, że seria Nord zrobiła postępy w jakości zdjęć w porównaniu do starszych modeli. Zdjęcia z głównego aparatu wyglądają bardzo dobrze, z poprawnie ustawionym balansem bieli w różnych warunkach oświetleniowych – w ciągu dnia, w pomieszczeniach, wieczorem i w nocy. Główny aparat spełnia wszystkie oczekiwania dla smartfonu ze średniej półki.

Również aparat szerokokątny wypadł całkiem nieźle jak na swoją stosunkowo niską rozdzielczość. Mimo to w słabych warunkach oświetleniowych lepiej unikać zdjęć tym aparatem. Jakość zdjęć selfie nie wyróżnia się niczym szczególnym. W przypadku selfie Honor, a zwłaszcza OPPO, oferują znacznie więcej.

Nord 4 potrafi nagrywać wideo 4K w 30 oraz 60 klatkach na sekundę. Natrafiłem na informację w sieci, że w tym trybie nie działa stabilizacja cyfrowa, co w przypadku mojego egzemplarza telefonu zdecydowanie nie jest prawdą. Nagrania 4K są skutecznie stabilizowane i nie dopatrzyłem się tutaj żadnych problemów. Są jednak inne ograniczenia – nagrywanie aparatem szerokokątnym jest dostępne tylko w rozdzielczości FHD i nawet gdy w niej nagrywamy nie możemy przełączać się pomiędzy aparatami w trakcie nagrywania.

Przykładowe zdjęcia:

Bateria i ładowanie

OnePlus Nord 4 może pochwalić się największą baterią ze wszystkich średniaków, na równi z realme GT 6T – oba te modele mają 5500 mAh. To większa niż standardowa pojemność we wszystkich kategoriach cenowych. OnePlus obsługuje mocne i szybkie, 100W ładowanie. Pozwala ono naładować 60% baterii w zaledwie 15 minut. Ładowanie do pełna zajmuje nieco mniej niż pół godziny. To doskonały wynik, ale ładowarkę o tak dużej mocy musimy sobie dokupić sami – telefon nie ma jej w pudełku.

W naszym teście strumieniowania wideo z YouTube Nord 4 miał 8% baterii po upływie 22 godzin. Większa pojemność baterii sprzyja też długiemu czasowi działania w innych scenariuszach. Pod względem czasu działania, Nord znajduje się w czołówce wszystkich smartfonów.

Podsumowanie

OnePlus Nord 4 jest wyjątkowo udanym smartfonem, który broni się jako całokształt i ma unikalne cechy na tle konkurencji. Jego najmocniejsze cechy to najlepsza jakość obudowy wśród wszystkich smartfonów ze średniej półki, fizyczny suwak do zmiany trybu dzwonka, największa bateria w parze z bardzo szybkim ładowaniem i najkorzystniejsze połączenie wydajności i ceny. Pod kątem baterii i ładowania Nord 4 może konkurować w każdym przedziale cenowym. Na dodatek jako jedyny z ostatnio testowanych smartfonów, ma całkowicie płaski wyświetlacz. Wyróżnia się również długim czasem wsparcia – 4 latami aktualizacji systemu i 6 latami aktualizacji zabezpieczeń. To pokaźny zestaw zalet, biorąc pod uwagę cenę, która w promocji wynosi 1999 zł za konfigurację 12/256 GB, co czyni go jedną z najlepszych propozycji na rynku.

Znaczących wad się nie dopatrzyłem. Jedynym kompromisem jest uboższy zestaw aparatów w porównaniu do dwóch z trzech konkurentów. To znaczy główny aparat jest równie dobry, jeśli nie lepszy, ale aparat szerokokątny mógłby mieć większą rozdzielczość, a teleobiektywu nie ma w ogóle. To jedyny powód, dla którego można rozważyć konkurencję, chociaż lepszy zestaw aparatów będzie kosztem jakości wykonania, wydajności i pojemności baterii. Aktualnie OnePlus Nord 4 to najlepsza smartfonowa propozycja w cenie około dwóch tysięcy złotych.

Smartfon otrzymaliśmy do testów od firmy OnePlus Polska.