Xiaomi konkuruje już nie tylko tanimi urządzeniami, ale atakuje także segment premium oferując nowatorskie rozwiązania jak na przykład w Mi Mix 3. Wciąż jednak to niedrogie smartfony cieszą się największym zainteresowaniem klientów. Xiaomi Mi 8 Lite jest kolejnym produktem w tym segmencie rynku. Xiaomi Mi 8 Lite to najlepiej prezentujący się smartfon Xiaomi jaki dotąd testowałem w okolicach tysiąca złotych. Przyjrzyjmy się bliżej pozostałym parametrom.
Głównym i powtarzającym się zastrzeżeniem do smartfonów Xiaomi był ich wygląd i jakość wykonania, szczególnie w przypadku modeli w okolicach tysiąca złotych i tańszych. Nie dość, że średnio mi się podobały, to wyglądały prawie identycznie. Pierwszą zamianę na lepsze dało się zaobserwować w modelu Xiaomi Redmi Note 6 Pro. Xiaomi Mi 8 Lite to już zupełnie inna liga. Zamiast aluminium i szerokich, plastikowych pasków cały tył został wykonany ze szkła. Ramka jest metalowa i precyzyjnie wykonana. Wisienką na torcie jest gradient przechodzący od koloru jasno niebieskiego do fioletowego. Kolorystyka przypomina jedną z wersji kolorystycznych Huawei P20 Pro. Bez wątpienia jest to krok w bardzo dobrym kierunku. A na tym zalety się nie kończą.
Z tyłu umieszczony jest czytnik linii papilarnych, który działa całkiem szybko i bezproblemowo. Na dolnej krawędzi wreszcie zagościło USB C, zamiast przestarzałego micro USB. Płaska obudowa i tylko minimalnie wystający obiektyw aparatu powodują, że telefon prawie nie chybocze się na stole.
Głośnik jest monofoniczny i znajduje się na dolnej krawędzi. Z tego względu można go zasłonić i stłumić dźwięk, zwłaszcza gdy trzymamy telefon w układzie poziomy, np. podczas gry. Jego głośność jest jednak całkiem dobra i wystarcza do słuchania audycji czy oglądania multimediów.
Jeśli dodać do tego, że fizyczne przyciski mają przyjemne, wyraźne kliknięcie i nie zabrakło nawet diody powiadomień, okaże się, że jest tylko jeden minus nowego wykończenia smartfona Xiaomi – nie ma gniazda słuchawkowego. Jest to jeden z nielicznych smartfonów z tej półki cenowej, który go nie ma.
Wymiary Mi 8 Lite to 156,4 x 75,8 x 7,5 mm, a waga wynosi 169 gramów. Są to dość typowe rozmiary jak na współczesne urządzenia tego typu. Smartfon nie jest uszczelniany, ale nie jest to zaskoczenie dla półki, na jakiej znajduje się Mi 8 Lite.
Xiaomi ma ekran o przekątnej 6,26 cala i rozdzielczość FHD+ 2280 x 1080 pikseli. Daje to gęstością pikseli na poziomie 403 PPI. Ekran został wykonany w technologii IPS. Wyświetlacz ma całkiem wąskie ramki i wycięcie u góry.
Xiaomi nie ma problemów z jakością swoich wyświetlaczy w innych modelach, nie jest więc zaskoczeniem, że ten zastosowany w Mi 8 Lite świetnie się spisuje. Ma przyjemne dla oka nasycone kolory, wysoką maksymalną jasność i dobre kąty widzenia. Pod tym względem wypada lepiej niż niejeden droższy smartfon.
W ustawieniach znajdziemy tryb czytania minimalizujący ilość niebieskiego światła. Dodatkowo można ręcznie ustawić balans bieli i kontrast. Możliwe jest również aktywowanie wybudzenia ekranu po dwukrotnym stuknięciu.
Skoro problem jakości wykonania w tańszych Xiaomi został rozwiązany, pojawił się nowy – brak ikon powiadomień na górnej belce. W przypadku Mi 8 Lite stało się jasne, że to dziwna decyzja związana z projektem oprogramowania. W ustawieniach można znaleźć, że ikony powiadomień są domyślnie wyłączone. Obok notcha jest całkiem dużo miejsca, które niemal zawsze jest puste, chociaż zmieściły by spokojnie 3 a może nawet 4 ikony. Po rozwinięciu belki okazuje się, że czeka na nas długa lista wszelakich powiadomień z różnych aplikacji, ale nic nie sygnalizuje, że one tam są. Pojawia się więc pytanie, po co zwiększać ekran kosztem wycięcia, skoro dodatkowo uzyskane miejsce pozostaje w większości niewykorzystane.
Xiaomi Mi 8 Lite został wyposażony w procesor Snapdragon 660, który oferuje 8 rdzeni - 4x2.2 GHz oraz 4x1.8 GHz. Procesor wspomaga 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci na system i pliki użytkownika. Pamięć można rozszerzyć za pomocą karty micro SD o pojemności do 256 GB. Pod względem dostępnej pamięci smartfony zaczynają oferować bardzo zbliżone parametry niezależnie od swojej półki cenowej. Zwłaszcza, że Xiaomi Mi 8 Lite jest też dostępny w droższej wersji 6/128 GB.
Wyniki benchmarków prezentują się następująco:
Są to wyniki, jak na półkę trochę ponad tysiąca złotych, bardzo dobre. Xiaomi przegania Huawei P Smart 2019. Są to wyniki wyraźnie lepsze od podobnie wycenionej Motoroli One. Uruchomienie gier i programów nie powinno nastręczać żadnych problemów. System działał całkowicie płynnie i bezproblemowo.
Snapdragon 660 oznacza także nowoczesny pakiet komunikacyjny, w skład którego wchodzą LTE kat. 6 300/50 Mbps, WiFi ac i Bluetooth 5.0. Jedno czego brakuje to NFC.
W skład czujników wchodzi czytnik linii papilarnych, akcelerometr, żyroskop, czujnik zbliżeniowy, czujnik siły oświetlenia i kompas cyfrowy.
Xiaomi Mi 8 Lite został wyposażony w mobilny system operacyjny Android 8.1.0 z nakładką MIUI Global 10.2. W trakcie testów stan aktualizacji zabezpieczeń był z 1 grudnia 2018 r. Brak najnowszego Androida jest już naprawdę małym skandalem.
Aplikacja Panel Sterowania jest wyjątkowo bogata w funkcje. Mamy do dyspozycji sprzątacza kasującego zbędne pliki, skanowanie bezpieczeństwa, zarządzanie baterią, monitorowanie zużycia danych, zarządzanie aplikacjami, blokowanie aplikacji za pomocą hasła. Jest też dedykowany sprzątacz do Facebooka i WhatsApp. Można utworzyć drugą przestrzeń i sklonować aplikacje. Jest dedykowana funkcja przyspieszania gier, test sieci jak i pierwsza pomoc, która skanuje podzespoły telefonu. W Mi 8 Lite nie znalazłem reklam w przeciwieństwie do Xiaomi Redmi Note 6 Pro, który w Panelu Sterowania na każdym kroku wyświetlał reklamy.
Na lewo od głównego pulpitu telefon proponuje skróty do przydatnych funkcji, wyświetla przypięte notatki, zaplanowane wydarzenia w kalendarzu i pozwala dostosować elementy do potrzeb użytkownika.
Wśród przydatnych aplikacji znalazł się dyktafon, nagrywanie ekranu, skaner kodów QR, kompas kalkulator, menadżer plików i notatki. Fabrycznie zainstalowane są trzy aplikacje firm trzecich: Facebook, Amazon Shopping i Joom.
Zauważyłem, że na ekranie przełączania pomiędzy aplikacjami pojawiły się skróty do sprzątacza, skanowania bezpieczeństwa, dokładnego czyszczenia i zarządzania aplikacjami. Po aktualizacji EMUI na ikonie baterii pojawił się procent naładowania baterii.
System na Xiaomi Mi 8 Lite działa płynnie i nie sprawia problemów. Jest przejrzysty i minimalistyczny, ale oferuje wiele przydatnych funkcji. Przesiadka z czystego Androida wymaga trochę przyzwyczajenia do zmodyfikowanego układu menu ustawień.
Tylny aparat w Xiaomi Mi 8 Lite ma identyczne parametry jak te zastosowane w Xiaomi Redmi Note 6 Pro – rozdzielczość 12 megapikseli, jasność obiektywu f/1.9 i autofocus oparty o detekcję fazy w technologii dual pixel. Aparat główny wspiera druga matryca o rozdzielczości 5 megapikseli i jasności F/2.0. Pomaga ona określić głębię sceny potrzebną do zastosowania niektórych filtrów, takich jak rozmycie tła określne mianem bokeh. Chociaż rozdzielczość jest ta sama, możliwości aparatu są większe, zwłaszcza w przy nagrywaniu wideo. Gdy Redmi Note 6 Pro pozwala rejestrować jednie wideo 1080/30p, to recenzowany Xiaomi Mi 8 Lite nagrywa zarówno wideo 4K 2160p, jak i 1080p w 60 a nawet 120 klatkach na sekundę. Dodatkowo 240 klatek na sekundę dostępne jest dla rozdzielczości 720p.
Przedni aparat nie jest już podwójny jak w Redmi Note 6 Pro, ale ma jeszcze wyższą rozdzielczość 24 megapikseli. Ma także funkcje Auto HDR i nagrywa filmy Full HD.
Aplikacja aparatu jest bliźniaczo podobna do tej z Redmi Note 6 Pro. Tryby aparatu zmienia się przesuwając ich listę na boki tuż ponad spustem migawki. Nie ma już osobnego ekranu z listą wszystkich trybów foto. Ponad podglądem kadru można zmienić ustawienia lampy doświetlającej, włączyć HDR, aktywować AI wspomagające zdjęcia oraz wybrać jeden z 13 filtrów kolorystycznych.
Tryby dostępne w aplikacji aparatu to:
Dodatkowo po rozwinięciu opcji można znaleźć:
Jakość zdjęć w Xiaomi jest zaskakująco dobra, zwłaszcza jak na tę półkę cenową. Niewiele im można zarzucić. Mają wysoką szczegółowość, dobrą ostrość, nasycone kolory i dobrą rozpiętość tonalną. Nawet zdjęcia nocne, choć nie tak dobre jak w najlepszych smartfonach, są akceptowalne, a to już dużo dla niedrogiego smartfona. Tanie smartfony są coraz lepsze i nawet aparat, który dotąd był zawsze papierkiem lakmusowym oszczędności producenta, zaczyna zbliżać się do droższych modeli.
Również jakość selfie jest na bardzo dobrym poziomie. Moim zdaniem o wiele lepszym niż w Redmi Note 6 Pro. Jest więcej szczegółów, kolory są bardziej naturalne, a skóra mniej woskowa. Nie jest to wynik trochę wyższej rozdzielczości, a raczej lepszej matrycy i udoskonalonych algorytmów przetwarzających obraz.
Jakość wideo nagrywanego przez Xiaomi Mi 8 Lite w 4K nie robi już tak dobrego wrażenia jak zdjęcia. Obraz nie jest aż tak czysty i szczegółowy jak powinien być przy tej rozdzielczości. Stabilizacja cyfrowa działa jedynie w niższych rozdzielczościach. Ustawianie ostrości również mogłoby działać sprawniej. Nie jest to jednak jakość daleko poniżej oczekiwań, po prostu nie zaskakuje tak pozytywnie jak zdjęcia. Same dostępne rozdzielczości i tryby slow-motion wykraczają daleko ponad to co oferuje Redmi Note 6 Pro.
Xiaomi Mi 8 Lite ma baterię o pojemności 3350 mAh. Nie jest to rekordowa pojemność, bo nawet tańszy Redmi Note 6 Pro oferuje 4000 mAh. Podczas testu nieprzerwanego strumieniowania wideo z YouTube z ekranem ustawionym na połowę jasności Xiaomi Mi 8 Lite rozładował się do 20% po 8 godzinach i 41 minutach. Taki sam stopień rozładowania Redmi Note 6 Pro uzyskał po 10 godzinach i 12 minutach. Można więc przyjąć, że recenzowany Mi 8 Lite działa od niego o około półtorej godziny krócej. Maksymalny czas jakiego możemy się spodziewać to między 10 a 11 godzin z non stop włączonym ekranem.
Za to Mi 8 Lite jest wyposażony w szybkie ładowanie Quick Charge 3.0 i ma w zestawie ładowarkę 5V 2A, podczas gdy Redmi Note 6 Pro nie wspiera Quick Charge 3.0.
Xiaomi Mi 8 Lite to bardzo udany smartfon w cenie około 1099 zł dla wersji 4/64 GB lub 1349 zł dla wersji 6/128 GB. Jak widać w recenzji, przeważają oceny 5 z minusem. Jakość wykonania została diametralnie poprawiona względem innych modeli Xiaomi, ale znikło gniazdo słuchawkowe, stąd minus. Ekran jest świetny i duży, ale domyślnie nie widać ikon powiadomień na belce. Nakładka i system działają bez problemowo, ale czekamy na wersję 9.0 mobilnego systemu operacyjnego. Aparat robi atrakcyjne zdjęcia i trybów wideo jest znacznie więcej.
W tej cenie Xiaomi Mi 8 Lite daje rewelacyjny stosunek ceny do wyposażenia i jakości. Gorzej jak dla kogoś brak gniazda słuchawkowego i NFC są problemami nie do przeskoczenia, wówczas ani świetny ekran, ani lepsza jakość wykonania go nie przekonają.