Huawei Mate 30 Pro - test

Najważniejsze | Newsy | Recenzje
Opinie: 0
Huawei Mate 30 Pro – nasza recenzja

Klasa smartfona S (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Zaczynamy

Huawei Mate 30 Pro to pierwszy przypadek smartfona, który jednocześnie jest jednym z najlepszych urządzeń na rynku pod względem sprzętowym, ale z powodu braku wsparcia dla usług Google jest prawdopodobnie niezbyt właściwym wyborem dla wielu potencjalnych nabywców. Z jednej strony mamy świetny aparat i rewelacyjną baterię, z drugiej brak Gmail, YouTube, Map Google, sklepu Play czy wsparcia dla płatności.

Oto nasze pierwsze wrażenia z użytkowania Huawei Mate 30 Pro.

Główne wady i zalety Huawei Mate 30 Pro

Zalety Huawei Mate 30 Pro:

  • Oryginalny, futurystyczny wygląd i uszczelniona obudowa
  • Głośne, czyste brzmienie w trybie głośnomówiącym
  • Czytnik papilarnych pod ekranem działa sprawnie i szybko
  • Bezpieczne odblokowywanie twarzą
  • Wysokiej jakości ekran OLED z wąskimi ramkami
  • Mocna specyfikacja i szybkie działanie
  • Android 10 działa bezproblemowo
  • Wyśmienita jakość zdjęć w praktycznie każdych warunkach
  • Znacznie poprawiona jakość wideo, która teraz jest na wysokim poziomie
  • Slow-motion w 7680 klatkach na sekundę
  • Jeden z najlepszych czasów działania na baterii
  • Jeden z najszybszych trybów ładowania, zarówno przewodowo jak i bezprzewodowo
  • 2999 zł to bardzo atrakcyjna cena

Wady Huawei Mate 30 Pro:

  • Brak wsparcia dla usług Google to problem nie do przeskoczenia dla większości użytkowników
  • Brakuje głośników stereo
  • Klasyczne przyciski regulacji głośności są bardziej niezawodne i wygodniejsze
  • Ekran nie ma odświeżania powyżej 60 Hz
  • Wycięcie w ekranie ma duże rozmiary
  • Nie każdy lubi mocno zakrzywiony ekran
  • Procesor nie tak mocny jak Snapdragon 865
  • Brakuje WiFi 6 ax

Jak oceniamy design? – ocena 5+

Huawei udało się zaprojektować obudowę estetycznie i jednocześnie, w taki sposób, aby zwracała na siebie uwagę. Cztery obiektywy zostały umieszczone w okręgu. Układ flesza powoduje, że trzymany poziomo telefon przypomina klasyczny aparat fotograficzny. Ekran zachodzi głęboko na boczne krawędzie. Na obudowie znajduje się tylko jeden fizyczny przycisk odpowiadający za zasilanie. A to oznacza, że nie ma fizycznych guzików służących do regulacji głośności.

Głośność reguluje się wywołując suwak podwójnym stuknięciem w lewy bądź w prawy bok wyświetlacza. Z jednej strony umożliwia to regulowanie głośności z dowolnej strony, z drugiej jednak wyklucza regulację bez odblokowania ekranu. Uważam, że klasyczne przyciski są mimo wszystko rozwiązaniem wygodniejszym i niezawodnym.

Czytnik linii papilarnych został umieszczony pod ekranem. Działa dość szybko i sprawnie, ale nie dorównuje klasycznym czytnikom Huawei.

Główny głośnik jest umieszczony na dolnej krawędzi obudowy i oferuje ponadprzeciętnie donośny dźwięk – jeden z najlepszych wśród urządzeń bez klasycznych głośników stereo.

Obudowa jest uszczelniona spełniając normę IP68. Na dolnej krawędzi znajdziemy USB C, a na górnej emiter podczerwieni, jak w pilocie. Nie ma gniazda słuchawkowego.

Mate 30 Pro jest piękny, a jakość wykonania to najwyższa klasa.

Huawei Mate 30 Pro

Huawei Mate 30 Pro

Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 5+

Ekran Mate 30 Pro ma przekątną 6,53 cala i rozdzielczość 2400 x 1176 pikseli, co skutkuje proporcjami 18,5:9 oraz gęstością pikseli 409 PPI. Matryca jest wyprodukowana w technologii OLED. Wypełnienie obudowy ekranem przekracza 94%.

Ekran zagina się na krawędziach niemal do kąta 90 stopni. U góry wyświetlacza znajdziemy sporych rozmiarów wycięcie, mieszczące przedni aparat, dalmierz 3D i czujnik gestów. Pozawalają one na bezpieczne odblokowywanie telefonu twarzą oraz bezdotykowe sterowanie funkcjami telefonu. W ustawieniach znajdziemy funkcję dopasowywania balansu bieli do oświetlenia otoczenia, dwa rodzaje wyświetlania kolorów – wyraziste i normalne, ręczną regulację balansu bieli, ochronę wzorku i redukcję migotania oraz ciemny motyw systemowy.

Jakość ekranu jest bardzo dobra. Samsung w modelach S20 ma wyższą rozdzielczość i mniejsze wycięcie, ale to są detale. To co może podzielić użytkowników w przypadku Mate 30 Pro to raczej zakrzywienie. Część użytkowników lubi taki futurystyczny wygląd, ale są też tacy, którzy stawiają na czystą praktyczność. Zakrzywiony ekran to trochę mniejsza przestrzeń oraz refleksy światła pojawiające się na krawędziach. Nowy smartfon Huawei nie załapał się też na najnowszy trend wyższego odświeżania, które pojawia się w coraz większej liczbie smartfonów. Ogólnie jednak ekran Mate jest na bardzo wysokim poziomie.

Huawei Mate 30 Pro

Specyfikacja – ocena 5+

Huawei Mate 30 Pro jako pierwszy i na razie jedyny smartfon Huawei otrzymał najnowszy procesor Kirin 990. Jest to jednostka 8 rdzeniowa taktowana zegarami 2 x 2,86 GHz + 2 x 2,09 GHz + 4 x 1,86 GHz. Procesor wspomaga 8 GB RAM oraz 256 GB miejsca na system i pliki. Pamięć można rozszerzyć rezygnując z drugiej karty SIM, jednak jest to karta stworzona przez Huawei o nazwie NM – jest droższa i trudniej dostępna.

Wyniki benchmarków wyglądają następująco:

  • Antutu 8 – 443204
  • Geekbench 5 – 752/2887
  • Androbench sekwencyjny odczyt/zapis – 1455/444 MB/s

Huawei Mate 30 Pro

Huawei Mate 30 Pro

Procesor nieznacznie wyprzedza w niektórych miejscach Snapdragona 855, a w innych się z nim mniej więcej zrównuje. Oznacza to, że Snapdragon 865 będzie od Kirina szybszy. W rankingu Antutu Mate jest obecnie na 11 pozycji. Pomijając ten fakt, to wciąż wydajność oferująca komfort i bezproblemowe działanie każdej aplikacji i gry. Mate działa całkowicie płynnie.

Pakiet łączności obejmuje LTE, WiFi ac, Bluetooth 5.0 z BLE i obsługą audio SBC, AAC, LDAC, a także NFC i port podczerwieni. USB C działa na kontrolerze w wersji 3.1.

Lokalizacja obejmuje GPS (L1 + L5 dual band), AGPS, Glonass, Galileo (E1 + E5a dual band) i QZSS (L1 + L5 dual band).

Na zestaw czujników składają się czytnik linii papilarnych w ekranie, czujnik zbliżeniowy, czujnik oświetlenia, kompas, barometr, akcelerometr i żyroskop.

W Mate zabrakło WiFi ax szóstej generacji.

Huawei Mate 30 Pro Huawei Mate 30 Pro

Huawei Mate 30 Pro Huawei Mate 30 Pro

Jak działa system operacyjny? – ocena 2-

System to kluczowy problem Mate 30 Pro. Jest to bowiem pierwszy flagowy produkt Huawei pozbawiony usług Google. Oznacza to, że po pierwszym uruchomieniu smartfonu nie znajdziemy na nim żadnych aplikacji i usług Google, takich jak Gmail, YouTube, Mapy, Zdjęcia, Dysk, Asystent Google, czy sklepu z aplikacjami Play. Telefon działa na Androidzie 10, a więc jego najnowszej wersji. Jednak system nie ma certyfikacji Google, a co za tym idzie nie można korzystać z płatności Google Pay. Większość aplikacji bankowych również do działania takiej certyfikacji wymaga. Nawet jeśli coś się uda uruchomić dzisiaj, nikt nie ma gwarancji, że będzie działało jutro, po aktualizacji aplikacji.

Zamiast sklepu Play jest AppGallery czyli autorski sklep Huawei z aplikacjami, będący częścią HMS - Huawei Mobile Services. Znajdziemy tutaj część tych samych aplikacji, które są w sklepie Play. Z tych które ja używam znalazłem na przykład Tidal, SkyCash, MicrosoftOffice i Audioteka. Jak łatwo się domyślić, lista brakujących programów jest znacznie dłuższa. Nie ma oficjalnych aplikacji Facebooka, Messenegera i Instagrama, nie ma też Twittera, Netflixa i HBO GO.

Część z tych aplikacji można zainstalować ręcznie z plików apk albo przenieść na Mate w procesie przenoszenia danych z innego telefonu. W ten sposób udało mi się przetestować benchmarki, których też u Huawei nie znalazłem. Jednak tak doinstalowane ręcznie lub prześnione aplikacje nie będą się automatycznie aktualizowały. Każdą nową wersję trzeba wgrać ręcznie. Jeśli aplikacja ma wbudowane zabezpieczenia może po kolejnej aktualizacji przestać działać – tak było z Netflixem, który działał, ale już nie działa na smartfonach Huawei bez Google.

Jeśli ktoś jest przyzwyczajony do ekosystemu Google, to korzystanie z Mate 30 Pro będzie dla niego w uciążliwe.

Jakie robi zdjęcia i jakie nagrywa filmy? – ocena 6-

Huawei dokonał kilka la temu rewolucji w świecie fotografii mobilnej. Nie powinno być więc zaskoczeniem, że Mate 30 Pro jest wciąż jednym z najlepszych urządzeń, jeśli nie najlepszym, do robienia zdjęć. Nie jest to może rewolucja względem P30 Pro, ale także ścisła czołówka.

Huawei Mate 30 Pro ma 4 obiektywy i 3 aparaty:

  • Główny o rozdzielczości 40 MP, f/1.6, z PDAF, OIS
  • Teleobiektyw z x3 powiększeniem o rozdzielczości 8 MP, f/2.4, 80mm, PDAF, OIS
  • Szerokokątny o rozdzielczości 40 MP, f/1.8, 18mm PDAF
  • Dalmierz 3D określany inaczej TOF 3D

Dodatkowo z przodu znajduje się

  • Aparat o rozdzielczości 32 MP, f/2.0, 26mm
  • Druga kamera TOF 3D do pomiaru głębi sceny

Huawei Mate 30 Pro

Huawei Mate 30 Pro

W aplikacji aparatu znajdziemy standardowy zestaw trybów charakterystyczny dla Huawei, w tym bardzo udany tryb nocny, pełnoprawny tryb Pro, malowanie światłem, czy wprowadzony w aktualizacji P30 Pro podwójny widok. Nowością na całym rynku smartfonów jest super slow motion, które przekracza dotychczasową barierę 32 krotnego spowolnienia i 960 klatek na sekundę, oferując szalone 7680 klatek na sekundę i 256x spowolnienie.

Jakość zdjęć, zgodnie z oczekiwaniami, jest świetna. Mamy dużą rozpiętość tonalną, wysoką szczegółowość, ale bez szumów i przeostrzenia. Mate oferuje prawdopodobnie wciąż najlepsze zdjęcia nocne – nawet szeroki kąt jest w nocy przydatny, choć spadek jakości jest zauważalny. Ciekawą decyzją było powrócenie do x3 powiększenia optycznego i x5 hybrydowego znanych z Huawei P20 Pro, zamiast x5 optycznego i x10 hybrydowego z P30 Pro. Z jednej strony te liczby nie robią tak dużego wrażenia, ale w codziennym użytkowaniu x3 powiększenie optyczne wydaje się być złotym środkiem. Oferuje odczuwalnie większe powiększenie niż popularny u innych producentów zoom x2, ale sytuacja, w której fotografowany obiekt nie mieści się w kadrze jest znacznie rzadsza niż w przypadku x5 powiększenia. Ma to duże znaczenie, jeśli ktoś często fotografuje tablice na wykładach czy prezentacje. Zabrakło za to trybu Supermakro, choć do pewnego stopnia można poradzić sobie bez niego korzystając z teleobiektywu.

Znacząco poprawiona została jakość nagrań wideo, które do tej pory były piętą achillesową Huawei. Nagrania są czystsze i bardziej szczegółowe, pojawił się tryb 4K/60p, którego wcześniej nie było. Stabilizacja nagrań działa w każdym trybie, nie wyłączając właśnie 4K/60p. Aparat nie ma problemów z ostrością czy ekspozycją. Jednym słowem jest bardzo dobrze.

Dwa minusy aparatu to w dalszym ciągu aparat selfie bez autofocusa oraz zmieniona obsługa przełączania pomiędzy obiektywami. Kiedyś dotknięcie symbolu powiększenia automatycznie przeskakiwało na kolejny obiektyw. Teraz ten sposób nie działa. Trzeba polegać albo na płynnej regulacji albo od razu trafić palcem w kropkę symbolizującą kolejny krok powiększenia, co często kończy się pomyłką i ustawieniem cyfrowego, pośredniego powiększenia.

Przykładowe zdjęcia - standardowy kąt:

Huawei Mate 30 Pro

Huawei Mate 30 Pro

Huawei Mate 30 Pro

Huawei Mate 30 Pro

Huawei Mate 30 Pro

Huawei Mate 30 Pro

Przykładowe zdjęcia - szeroki kąt:

Huawei Mate 30 Pro

Huawei Mate 30 Pro

Przykładowe zdjęcia - zoom optyczny x3:

Huawei Mate 30 Pro

Huawei Mate 30 Pro

Przykładowe zdjęcia - zoom hybrydowy x5:

Huawei Mate 30 Pro

Huawei Mate 30 Pro

Przykładowe wideo:

Przykładowe wideo slow motion:

Jak długo działa bateria? – ocena 6

Mate 30 Pro ma baterię o pojemność 4500 mAh, a także bardzo szybkie ładowanie przewodowe 40W i też imponujące 27W ładowanie bezprzewodowe. W przypadku tego rozwiązania całkowicie zbędne jest ładowanie telefonu przez noc. Podczas porannego mycia zębów i kawy można telefon naładować niemal do pełna. Każde 5 minut podłączenia do ładowarki robi dużą różnicę w stopniu naładowania baterii. Nie wiem jak w przypadku Mate, ale przez okres ponad półrocznego testowania P30 Pro muszę stwierdzić, że tak szybkie ładowanie nie odbiło się w widoczny sposób na pojemności baterii i czasie działa telefonu. Pod względem szybkiego ładowania Huawei to zdecydowanie ekstraklasa.

Aby przeprowadzić test strumieniowania wideo z YouTube musiałem uruchomić serwis w przeglądarce, z powodu braku dedykowanej aplikacji. Mogło mieć to wpływ na czas działania na baterii. Mając to na uwadze, z ekranem ustawionym na połowę maksymalnej jasności, telefon rozładował się do połowy po upływie 11 i pół godziny. Oznacza to, że ciągłe strumieniowanie wideo byłoby możliwe przez około 23 godziny. Z powodu zmiany metodologii trudno powiedzieć, czy to nowy rekord, ale z pewnością wynik jest świetny. Bateria to jeden z najmocniejszych punktów smartfonów Huawei.

Huawei Mate 30 Pro

Nasza finalna ocena

Huawei Mate 30 Pro to genialny design, rewelacyjny aparat i wyśmienity czas działania na baterii połączonym z superszybkim ładowaniem. Te wybitne cechy uzupełniają inne mocne zalety, takie jak ekran OLED czy bardzo dobra wydajność. Brak klawiszy regulacji głośności to pewna niedogodność, ale można się do tego przyzwyczaić. Problem, zgodnie z przewidywaniami pojawia się przy okazji oprogramowania i braku wsparcia Google. W efekcie to co bezproblemowo może działać i samoczynnie się aktualizować nawet na najtańszych smartfonach, na Mate 30 Pro wymaga kombinowania z ręczną instalacją plików APK. Czasami, jak w przypadku niektórych aplikacji bankowych czy Netflix’a, nic nie da się zrobić i programu po prostu nie da się uruchomić. To duży dyskomfort dla użytkownika każdego smartfonu, zwłaszcza takiego z górnej półki, rywalizującego z innymi produktami segmentu premium. Na takich urządzeniach nie powinno być żadnych braków czy niedociągnięć. Od kompromisów są niższe modele.

Huawei dostrzegł problem i dlatego obniżył cenę z 4299 zł do 2999 zł. Aż 1300 zł obniżki tuż po premierze to z pewnością nowy rekord (liderem obniżek od zawsze było LG). W tej cenie sprzętowo to absolutnie wybitny smartfon, wręcz bezkonkurencyjny. Jednak jego zakup polecam tym, którzy naprawdę rozumieją, na co się decydują. Najpiękniejszy ekran nie zrekompensuje nam braku możliwości obejrzenia naszego ulubionego serialu. Bezproblemowo na Mate 30 Pro przesiądą się tylko ci, którzy smartfon wykorzystują wyłącznie do dzwonienia, robienia zdjęć i filmów, przeglądania internetu z poziomu przeglądarki i nie są przywiązani niemal do żadnej specyficznej aplikacji, choćby do nawigacji Google.

Uwielbiamy: jeden z najlepszych aparatów na rynku

Nie lubimy: braku wsparcia dla usług Google

Dla kogo jest Huawei Mate 30 Pro:

  • Dla bardzo świadomych i zaawansowanych użytkowników, doskonale rozumiejących co oznacza brak aplikacji i serwisów Google
  • Dla miłośników fotografii mobilnej
  • Dla szukających smartfonu z najlepszą baterią i szybkim ładowaniem

Dla kogo nie jest Huawei Mate 30 Pro:

  • Nie dla użytkowników ekosystemu Google
  • Nie dla osób korzystających z bankowości mobilnej i płacących telefonem
  • Nie dla tych, którzy wymagają od telefonu łatwej obsługi i braku dodatkowych komplikacji

Alternatywy dla Huawei Mate 30 Pro:

Inne informacje na temat smartfonu Huawei Mate 30 Pro:

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: