Motorola Moto G 5G - test

Najważniejsze | Newsy | Recenzje
Opinie: 0
Motorola Moto G 5G - nasza recenzja

Klasa urządzenia C (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Zaczynamy

Motorola wyrobiła sobie opinię producenta smartfonów za rozsądną cenę, na których można polegać. Aby dalej móc konkurować w tym segmencie konieczne było zaktualizowanie oferty o niedrogie urządzenie wspierające standard 5G – te znajdziemy już od jakiegoś czasu u konkurencji. Tak na rynek trafił model Motorola Moto G 5G, a więc najnowsza propozycja ze znanej i lubianej serii Moto G. Jest to jednocześnie najtańszy smartfon 5G Motoroli i jeden z tańszych na rynku – kosztuje 1299 zł. Sprawdźmy zatem, czy tani smartfon 5G można już polecić, czy też jest w nim zbyt wiele kompromisów.

Główne wady i zalety Motorola Moto G 5G

Zalety Motorola Moto G 5G:

  • Ciekawy, nietuzinkowy kolor i solidne jak na tworzywo wykonanie
  • Etui w zestawie
  • Gniazdo słuchawkowe
  • Uszczelnienie obudowy IP52
  • Bardzo szybki czytnik linii papilarnych
  • Ekran o przekątnej 6,7 trafił do najtańszego modelu 5G
  • Całkiem dobra wydajność
  • 5G
  • Kompletne wyposażenie
  • Gesty i ulepszenia Moto
  • Dobra jakość zdjęć z głównego aparatu w dzień
  • Dobra jakość stabilizacji wideo 4K
  • Odświeżona i praktyczna aplikacja aparatu
  • Bateria 5000 mAh i 27h odtwarzania YouTube non-stop

Wady Motorola Moto G 5G:

  • Obudowę nie sposób utrzymać w czystości i cieszyć się jej atrakcyjnym wyglądem
  • 4 GB RAM
  • Hybrydowy dual SIM wykluczający użycie karty pamięci
  • Ekran mógłby być trochę jaśniejszy
  • Czekamy na Androida 11
  • Zdjęcia szerokokątne mogłyby być lepszej jakości
  • Aparat makro dodany na siłę
  • Brak stabilizacji optycznej aparatu skutkuje zdjęciami nocnymi poniżej przeciętnej
  • Przełączanie aparatu podczas nagrywania wideo nie zawsze działa jak trzeba

Jak oceniamy design? – ocena 4+

Mimo obudowy z tworzywa Moto G 5G nie konkuruje w segmencie niedużych i lekkich smartfonów. Przy przekątnej 6,7 cala i wadze 212 gramów mamy do czynienia ze smartfonem z zaliczającym się do grona wagi ciężkiej. Wymiary urządzenia to 166,1 x 76,1 x 9,9 mm. Fani dużych ekranów mogą cieszyć się, że nie muszą dopłacać do wersji z plusem, aby cieszyć się dużym wyświetlaczem. Za to miłośnicy niedużych smartfonów są w coraz trudniejszej sytuacji – trend jest tutaj jasny i nie ma od niego odwrotu.

W moje ręce trafiła wersja w kolorze Volcanic Grey, czyli wulkaniczny szary. W praktyce szarości nie widzę tutaj w ogóle. Obudowa ma kolor bardzo ciemnego fioletu, który najczęściej wygląda jak czarny i odcienie fioletu pokazuje tylko pod pewnymi kątami i w mocnym oświetleniu. Obudowa ma też bardzo delikatny, jakby holograficzny wzór. Muszę przyznać, że gdy telefon jest czysty bardzo mi się wizualnie podoba. Problem polega na tym, że ciemna, błyszcząca obudowa jest jedną z najcięższych do utrzymania w czystości jaka ostatnio przeszła przez moje ręce. Nawet ze szmatką w dłoni trudno jest nie pozostawić żadnych śladów. Za to w komplecie z telefonem znajduje się przejrzyste silikonowe etui.

Motorola Moto G 5G

Pozytywnym efektem większej wagi jest wrażenie solidności konstrukcji telefonu. Moto G 5G w ogóle nie przypomina w ręku telefonu z tworzywa, który jest jakby pusty w środku. W dotyku smartfon przypomina znacznie bardziej metalowo-szklane konstrukcje. Z tyłu obudowy znajduje się klasyczny, bardzo szybki czytnik linii papilarnych. Nie jest to najnowszy krzyk mody, ale w większości sytuacji sprawdza się znakomicie. Wyjątkiem jest tu jedynie uchwyt samochodowy. Ten problem można obejść konfigurując także odblokowywanie za pomocą twarzy. Nie jest tak szybkie, ani tak bezpieczne jak odcisk palca, ale może być dobrym uzupełnieniem.

Na dolnej krawędzi telefonu znajduje się monofoniczny głośnik, który sprawdza się dobrze podczas rozmów głośnomówiących i audycji, ale ma mniej czytelny dźwięk w przypadku słuchania muzyki z maksymalną głośnością. Gniazdo USB C działa na kontrolerze 2.0, obok niego jest także mniej oczywiste dziś gniazdo słuchawkowe. Na tacce jest miejsce na hybrydowy dual SIM, który wyklucza zastosowanie karty pamięci, która z jedną kartą SIM też jest obsługiwana.

Telefon położony na stole chybocze się z powodu wystających lekko obiektywów aparatu. Założenie dostarczonego w zestawie etui całkowicie niweluje ten problem. Motorola podaje, że obudowa jest uszczelniona zgodnie ze standardem IP52 i powleczona powłoką hydrofobową. Faktycznie na tacce SIM można znaleźć uszczelkę. Oznacza to, że deszcz i opryskanie telefonu wodą nie powinno stanowić żadnego zagrożenia, ale nie należy zanurzać Moto G 5G w wodzie.

Motorola Moto G 5G

Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 5-

Ekran Moto G 5G ma dużą przekątną 6,7 cala, która nie jest często spotykana zwłaszcza w niższych przedziałach cenowych. Rozdzielczość wyświetlacza to FHD+ 2400 x 1080, co przekłada się na gęstość pikseli wynoszącą  394 PPI. Proporcje ekranu to 20:9 i został on wykonany w technologii LTPS IPS. Większość tych parametrów znajdziemy także w droższym modelu Moto G 5G Plus – to czego zabrakło w wersji bez plusa to odświeżanie 90 Hz.

W ustawieniach wyświetlacza znajdziemy podświetlenie nocne, zmniejszające ilość niebieskiego światła, ciemny motyw, a także style, które są nowym dodatkiem. W stylach można wybrać jedną z 4 czcionek, jeden z 8 kolorów i jeden z 4 kształtów ikon, co w sumie daje 128 możliwych kombinacji wyglądu. Najważniejsze, że przedstawione propozycje wyglądają atrakcyjnie w praktycznie każdej kombinacji i jednocześnie zauważalnie choć subtelnie różnią się między sobą.

To czego nie znajdziemy, to zaawansowanej regulacji nasycenia kolorów czy balansu bieli. Można jedynie wybrać spośród kolorów naturalnych, wzmocnionych i nasyconych. Nie uważam tego jednak za istotny minus.

W tym miejscu warto podkreślić, że Moto G 5G podświetla ekran i wyświetla powiadomienia za każdym razem, gdy dotkniemy telefonu, co jest wygodnym rozwiązaniem. Szkoda jedynie, że całkiem zrezygnowano z diody powiadomień.

Biorąc pod uwagę, że nasycenie kolorów i kąty widzenia są dobre, a ekran jest duży i atrakcyjny, uważam, że brak wysokiego odświeżania i niektórych zaawansowanych regulacji ma większe znaczenie z punktu widzenia marketingu niż w praktyce. Z Moto G 5G korzysta się po prostu przyjemnie. Jedynie jasność maksymalna w dni słoneczne może pozostawiać coś do życzenia.

Motorola Moto G 5G

Specyfikacja i system operacyjny– ocena 4+

Moto G 5G jest wyposażona w ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 750G 5G taktowany zegarami 2 x 2,2 GHz + 6 x 1,8 GHz. Procesor wspomaga 4 GB RAM oraz 64 GB miejsca na system i pliki użytkownika. Miejsce można rozszerzyć karta pamięci o pojemności do 1 TB.

Benchmarki wypadły następująco:

  • Antutu 8 – 314129
  • Geekbench 5 – 658/1954
  • Androbench sekwencyjny odczyt/zapis – 760/246 MB/s

Biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z tańszą wersją bez plusa i najtańszym urządzeniem 5G w ofercie Motoroli to wyniki są zaskakująco dobre – plasują Moto G 5G na poziomie flagowców o dwie generacje starszych niż najnowsze modele. W Antutu Moto G 5G uzyskuje niemal dwukrotnie lepsze wyniki niż wyceniony podobnie HTC Desire 20 Pro. Dawno nie było Motoroli o tak dobrym stosunku wydajności do ceny. Wciąż możemy znaleźć propozycje tańsze o podobnej wydajności, ale tutaj Moto G 5G wypada atrakcyjniej od innych smartfonów z logo M na obudowie.

Pakiet komunikacyjny obejmuje LTE + 5G, WiFi ac 2,4 + 5 GHz, Bluetooth 5.1, a także NFC. Usługi lokalizacji obejmują: GPS, LTEPP, SUPL, GLONASS i Galileo. Zestaw czujników to: czytnik linii papilarnych, czujnik zbliżeniowy, akcelerometr, czujnik światła otoczenia, żyroskop i e-kompas.

Motorola Moto G 5G Motorola Moto G 5G

Moto G 5G jest więc kompleksowo wyposażona w najnowsze technologie łączności, a także w kompletny zestaw czujników i sposobów lokalizacji. Jedyne do czego można się przyczepić to 4 GB RAM.

Moto G 5G działa pod kontrolą Android 10 z zabezpieczeniami zaktualizowanymi na dzień 1 listopada 2020. Motorola od dawna stawia na interfejs możliwe bliski czystemu Androidowi - są tylko niewielkie autorskie dodatki. Tych dodatków z czasem jest coraz więcej, ale nie są przytłaczające ani nie pogarszają większości zalet czystego Androida. Dodają w zamian istotną wartość dla użytkownika. Gesty uruchamiające aparat oraz latarkę są znane i lubiane od dawna. Wciąż żaden producent nie wymyślił lepszego albo chociaż równie dobrego sposobu uruchomienia latarki, który mógłby z Motorolą konkurować. Gestów jest więcej, ale ta dwa są wciąż najbardziej użyteczne. Jest też tryb dedykowany mobilnym graczom. Nowościami jest wspomniany wcześniej Styl, który można dostosować oraz wygodny edytor do edytowania i udostępniania zrzutów ekranu. Liczba funkcji nie może się mierzyć z zaawansowanymi nakładkami niektórych producentów, ale też nie próbuje z nimi konkurować, bo Motorola obrała inny kierunek. Jedyne co bym sobie życzył to szybsze aktualizacje do nowszych wersji systemu. Skoro niektórzy producenci z rozbudowanymi nakładkami oferują już Androida 11, to wprowadzenie go tam, gdzie modyfikacji jest o wiele mniej powinno być szybsze i prostsze.

Motorola Moto G 5G Motorola Moto G 5G

Jakie robi zdjęcia i jakie nagrywa filmy? – ocena 4

Moto G 5G oferuje trzy aparaty z tyłu i jeden aparat do selfie. Zaproponowany przez producenta zestaw wygląda następująco:

  • 48 MP, f/1.7, PDAF – główny
  • 8 MP, f/2.2 – szerokokątny
  • 2 MP, f/2.4 – macro
  • 16 MP, f/2.2 – selfie

Aparat otrzymał odświeżony interfejs aplikacji. Skróty do większości funkcji można znaleźć w podręcznym menu rozwijanym bezpośrednio ponad spustem migawki. To dobra zmiana, bo pozwala włączyć flesz, czy automatyczny wyzwalacz bez sięgania do górnej belki i przewijania długiej listy ustawień – wszystko jest w zasięgu kciuka. Oprócz standardowych trybów zdjęcie i film w Moto G 5G znajdziemy także: portret, wycinek zdjęcia, kolor spotowy, nocne zdjęcia, ruchome zdjęcia, panorama, grupowe selfie, filtr na żywo, pro, zwolnione tempo, film poklatkowy i kolor spotowy w wersji wideo. Aparat w opcjach oferuje także pomoc sztucznej inteligencji, która polega na automatycznym wykrywaniu uśmiechu, możliwości zrobienia selfie gestem, inteligentną kompozycję, optymalizację ujęcia oraz funkcję rozpoznawania obiektów za pomocą obiektywu Google. Nie nazwałbym tego sztuczną inteligencją, ale nie będę tutaj rozkładał na czynniki pierwsze terminów marketingowych. Aplikacja mi się podoba, a jak zdjęcia?

Motorola Moto G 5G

Zdjęcia dzienne są w porządku. Nie zaskakują niczym szczególnym i nie rozczarowują. Oferują odpowiednią szczegółowość i rozpiętość tonalną. Kolorystyka nie zawsze mnie przekonuje, ale nie jest źle. Zdjęcia szerokokątne są wyraźnie słabszej jakości od głównego aparatu. Ta zależność występuje w każdym smartfonie w pewnym stopniu, ale w Moto G 5G jest widoczna bardziej. Można zrobić udane zdjęcie szerokokątne, zwłaszcza jak nie ma bliskich obiektów ze złożonymi teksturami. Im więcej detali powinno być widocznych to tym bardziej rzucają się w oczy niedociągnięcia. Aparat makro o rozdzielczości 2 megapiksele to moim zdaniem zawsze będzie marketingowa zapchajdziura. Owszem, oferuje większe powiększenie niż główny aparat, ale bez porównania gorszą jakość. Lubię zdjęcia makro, ale takiego aparatu nie używałbym wcale.

Poważniejsze problemy zaczynają się przy zdjęciach nocnych. Tutaj widać brak stabilizacji optycznej, pozwalającej wydłużyć czas naświetlania. Część zdjęć wygląda wystarczająco dobrze, zwłaszcza jeśli scena jest doświetlona miejskimi światłami i neonami. Gdy jednak brak lepiej oświetlonych fragmentów kadru to jakość zdjęć mocno spada – poniżej poziomu aktualnej średniej półki.

Motorola Moto G 5G

Moto G 5G broni się za to nagrywaniem filmów – wszystkie tryby oferują bardzo dobrą stabilizację cyfrową, także w rozdzielczości 4K. Autofocus też działa płynnie i bezproblemowo – nie gubi się. Szczegółowość nie jest już tak wyjątkowo dobra, ale przy odbiorze nagrania odgrywa dużo mniej istotną rolę – oglądanie rozdrganego, nieostrego wideo to koszmar, ale nie musimy się go obawiać w przypadku tej Motoroli. Podczas nagrywania Full HD można przełączać się pomiędzy głównym aparatem a szerokokątnym, co nie jest możliwe w przypadku 4K. Zauważyłem jednak pewien błąd, który polega na tym, że nie mogę skokowo przełączyć się z jednego aparatu na drugi. Gdy nagrywając standardowym aparatem dotknę ikony aparatu szerokokątnego podświetla się ten którego dotknąłem, ale kadr pozostaje bez zmian. Za to płynna regulacja powiększenia działa poprawnie i pozwala przeskakiwać pomiędzy kamerami.

Przykładowe zdjęcia:

Motorola Moto G 5G

Motorola Moto G 5G

Motorola Moto G 5G

Motorola Moto G 5G

Motorola Moto G 5G

Motorola Moto G 5G

Przykładowe wideo:

Jak długo działa bateria? – ocena 5+

Moto G 5G ma baterię o dużej pojemności 5000 mAh. W zestawie znajduje się ładowarka o mocy 20W, która kiedyś robiła wrażenie, a dziś jest zupełnie standardowa, bez względu na półkę cenową. Można znaleźć tańsze od Motoroli Moto G 5G telefony z ładowarką dwukrotnie mocniejszą, choć nie jest to powszechną regułą. Wolniejsze ładowarki też się zdarzają, choć coraz rzadziej.

Za to czas pracy na baterii plasuje Moto G 5G w zdecydowanej czołówce. W teście strumieniowania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę smartfon rozładował się do 21% po upływie 21 godzin i 45 minut. Oznacza to, że rozładowując się do końca przekroczyłby 27 godzin ciągłego odtwarzania – ponad dobę non stop to naprawdę dobry wynik. Co prawda wiele smartfonów ustawionych na 50% jasności będzie miało jaśniejszy od Motoroli ekran, to wciąż osiągnięcie jest godne pochwały.

Motorola Moto G 5G

Nasza finalna ocena

Na stronie producenta Motorola Moto G 5G jest wyceniona na 1499 zł, ale można znaleźć sklepy, w których telefon jest o 200 zł tańszy i kosztuje 1299 zł. W tej cenie można ją także kupić w ofercie Plusa. Biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z urządzeniem obsługującym łączność 5G, pozbawionym braków w wyposażeniu, z dużym ekranem o dobrej jakości i zaskakująco dobrej jak na wersję bez plusa wydajności, a także z bardzo dobrym czasem działania na baterii to Moto G 5G wypada naprawdę bardzo dobrze. Po przerwie na kilka modeli, w których stosunek ceny do oferowanych możliwości był przeciętny Motorola pokazała, że wciąż potrafi pozytywnie zaskoczyć. Najsłabszym elementem jest w tej cenie aparat. Nie wszystko co z nim związane jest złe. Zdjęcia dzienne i wideo 4K ze stabilizacją utrzymują dobry poziom, tak jak reszta urządzenia. Za to zdjęcia szerokokątne i nocne, chociaż nadające się do użycia, zaniżają ten poziom, podobnie jak dodawany na siłę 2 megapikselowy aparat makro. Gdyby tych minusów nie było Motorola Moto G 5G byłaby by jedną z najlepszych opcji wśród telefonów ze średniej półki obsługujących 5G. A tak jest wciąż dobrą propozycją, moim zdaniem wartą swojej ceny. Telefony ze średniej półki przebyły daleką drogę i dziś oferują doświadczenia znacznie bliższe modelom z wysokiej półki niż w przeszłości.

Uwielbiamy: 5G w dobrej cenie

Nie lubimy: jakości zdjęć nocnych i szerokokątnych

Dla kogo jest Motorola Moto G 5G:

  • Dla osób szukających sensownego, niedrogiego smartfona z 5G
  • Dla miłośników dużych ekranów
  • Dla poszukujących długiej pracy na baterii
  • Dla fanów gestów Moto i wyglądu czystego Androida

Dla kogo nie jest Motorola Moto G 5G:

  • Nie dla wymagających fotografów mobilnych

Alternatywy dla Motorola Moto G 5G:

Inne informacje na temat smartfonu Motorola Moto G 5G:

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: