realme 8 5G - test

Najważniejsze | Newsy | Recenzje

12 maja 2021

autor: Mirosław Mazanec

Opinie: 0

Klasa smartfonu C (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Zaczynamy

realme 8 5G który dziś debiutuje na naszym rynku, jest telefonem zaskakującym. Działa doskonale, obsługuje sieć 5G, robi świetne zdjęcia, ma niezły ekran i długi czas pracy na baterii. Z drugiej strony – zeszłoroczny realme 7 5G miał identyczne ogniwo, ale ekran o wyższym odświeżaniu, do tego obiektyw szerokokątny, którego tu zabrakło i nieco wydajniejszy procesor. Przedstawiciele realme zwracają uwagę, że 8 5G nie jest bezpośrednim następcą modelu 7 5G. Reprezentuje bowiem nieco niższą półkę (tzw. 5G entry level). Obawiam się jednak, że większość odbiorców może jednak do końca tego nie zrozumieć. Skuteczniejsza byłaby raczej zmiana nazwy modelu, np. na 8 5G Lite.

Pozostaje jeszcze cena. Zeszłoroczny model kosztował 1299 zł, tyle że Plus, który miał na niego wyłączność, obniżył ją do 999 zł. W tym roku do Polski trafią dwie wersje 4/64 i 6/128. Prawa do tej pierwszej znów ma Plus, sugerowana cena to 999 zł, ale nie wiadomo, co zrobi z nią operator. Wersja 6/128 trafi do otwartej dystrybucji w sugerowanej cenie 1099 zł. Czy finalnie będzie taniej, czy drożej, tego wszystkiego dowiemy się już po premierze, a na razie zajmijmy się samym telefonem, bo jest to bardzo ciekawy model.

Główne wady i zalety realme 8 5G

Zalety realme 8 5G:

Bardzo dobre działanie
Jakość zdjęć z głównego obiektywu zdecydowanie ponad swoją klasę
Wejście mini-jack
Szybki czytnik linii papilarnych i odblokowanie twarzą
Długi czas pracy na baterii
90 HZ odświeżanie ekranu
Ekran IPS bardzo dobrej jakości

Wady realme 8 5G:

Brak obiektywu szerokokątnego
Wideo nagramy tylko w jakości FHD
Brak diody powiadomień
Głośnik mono
Brak wodoszczelności
Brak ładowania indukcyjnego
Procesor w zeszłorocznym modelu był wydajniejszy
Odświeżanie ekranu w zeszłorocznym modelu było wyższe

Jak oceniamy design? – ocena 4

Starsza wersja miała ładny, charakterystyczne matowe plecki, które w 3/4 zmieniały fakturę. Tym razem mamy do czynienia z błyszczącym, jednolitym tyłem, który niestety zbiera odciski palców. Sytuację ratuje przeźroczyste silikonowe etui które producent dorzuca do pudełka. Prostokątna wyspa z aparatami wystaje ponad powierzchnię i telefon bez etui położony na stole dość mocno się kiwa.

Na dolnej, płaskiej krawędzi (telefon można na niej postawić) umieszczono wejście mini-jack na słuchawki, USB-C i pojedynczy, bardzo donośny głośnik. Prawy bok to czytnik linii papilarnych, zintegrowany z przyciskiem włączania telefonu. Przy konfiguracji musimy wybrać, czy do odblokowania wystarczy przyłożenie palca, czy też chcemy wciskać przycisk. To pierwsze rozwiązanie jest piekielnie szybkie i bardzo wygodne, czytnik położony jest na idealnej wysokości. Lewa krawędź to przycisk regulacji głośności i slot na dwie karty SIM plus dodatkowo kartę pamięci.

Producent nie podaje z czego wykonany jest tył i rama telefonu, standardem dla tej półki jest plastik. Wymiary to 162.5 x 74.8 x 8.5 mm, waga 185 g.

Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 5

Ekran to panel IPS LCD o przekątnej 6.5 cala, rozdzielczości FHD+, 1080 x 2400 pikseli, 405 PPI i proporcjach 20:9. Jasność maksymalna wynosi 480 nitów, ale może być podbita do 600 nitów. Odświeżanie to stałe 60 albo 90 Hz oraz opcja automatyczna. W realme 7 5G maksymalna częstotliwość odświeżania wynosiła 120 Hz. Mi osobiście ta zmiana zupełnie nie przeszkadza, bo uważam, że 90 Hz w zupełności wystarcza plus jest mniej wymagające dla baterii. A sam panel w swojej klasie, czyli IPS, jest zaskakująco wręcz dobry. Przede wszystkim należy pochwalić to, za co zazwyczaj tego typu wyświetlacze zbierają po głowie. To jasność na zewnątrz i w pełnym słońcu. 600 nitów robi różnicę i przy korzystaniu z telefonu w takich warunkach nie ma żadnych problemów, czytelność ekranu jest bardzo dobra. Co prawda czarny kolor jest wtedy zupełnie szary, ale taka jest specyfika tego typu paneli i tego obejść już się nie da. Najważniejsze, że z realme 8 5G da się komfortowo korzystać.

W ustawieniach można ustawić temperaturę kolorów ekranu, tryb kolorów ekranu (żywy, delikatny) i częstotliwość odświeżania (60 Hz, 90 Hz bądź wybór automatyczny). Jest też efekt wizualny OSIE, jasność automatyczna, tryb ciemny i „komfort oczu”, zmniejszający ilość światła niebieskiego. Kamerka do selfie jest w sporym otworze w rogu wyświetlacza, mamy też do niego przyklejoną folię ochronną. Ramki są standardowych dla paneli IPS rozmiarów, z wyraźnie większym podbródkiem.

Niestety nie mamy diody powiadomień ani informacji wyświetlanych na wygaszonym ekranie. Działa za to dwukrotne uderzenie w celu wybudzenia bądź wygaszenia wyświetlacza.

Specyfikacja i system operacyjny – ocena 4+

realme 8 5G jest napędzany procesorem MediaTek MT6833 Dimensity 700 5G (4x2.2 GHz Cortex-A76; 4x2.0 GHz Cortex-A55) z GPU Mali-G57 MC2 i pamięcią UFS 2.1. Dostępne są dwie wersje 4/64 i 6/128. Nasz testowy egzemplarz to wersja 8/128, która nie trafi do Polski. Mamy możliwość rozszerzenia pamięci kartą. W AnTuTu Benchmark v9.0.0 telefon osiągnął 360549 pkt.

Odczucia z używania realme 8 5G są świetne. Jest szybki, responsywny, odświeżanie 90 Hz bądź automatyczne robi swoje i korzystanie z niego jest bardzo przyjemne. W wersji z 8 GB RAM bardzo dobrze spisuje się wielozadaniowość, bo telefon długo trzyma zakładki w pamięci. W wersjach z 4 albo 6 GB RAM też nie powinno być źle, bo realme chwali się opracowaną przez siebie technologią DRE, czyli dynamicznej rozbudowy pamięci RAM. Konwertuje ona ROM na wirtualną pamięć RAM, dzięki czemu posiadając 4 GB możemy się cieszyć wirtualnym 5 GB, 6 GB zmienia się w wirtualne 8 GB.

Nie ma też problemów z grami (PUBG), jest specjalna Przestrzeń gier z możliwością zwiększenia wydajności urządzenia (kosztem baterii) oraz blokadą powiadomień i połączeń.

Dzięki NFC zapłacimy zbliżeniowo. Do jakości rozmów nie mam żadnych zastrzeżeń. GPS szybko wyszukuje satelity, nie zrywa połączenia, nie ma problemów czy to z nawigacją, czy np. zapisem trasy podczas jazdy na rowerze. Dźwięk na słuchawkach jest przyjemny, z możliwością ustawień w technologii Real Sound.

Pakiet komunikacyjny obejmuje: LTE, 5G, dwuzakresowe WiFi, Bluetooth 5.1, NFC. Lokalizacja jest realizowana za pomocą: GPS, AGPS, Glonass, Beidou, Galileo, Qzss. Zestaw czujników obejmuje: akcelerometr, zbliżeniowy, światła, magnetometr, żyroskop, grawitacyjny, czytnik linii papilarnych.

Oprogramowanie to Android 11 z nakładką realme v2.0. Praktycznie nie różni się ona od tego co znajdziemy np. w telefonach OPPO, identyczne są np. tapety dynamiczne (zresztą bardzo ładne). Identyczny jest również układ ustawień, m.in. z rozbudowaną zakładką Personalizacja, ustawieniami Ekranu głównego i blokady czy Zabezpieczeniami. Mamy też nawigację gestami bądź przyciskami, gesty na wyłączonym ekranie, kółko pomocnicze, dymek szybkiego powrotu, inteligentny pasek boczny, dzielony ekran i menadżera aplikacji łącznie z ich klonowaniem. W aplikacjach znajdziemy odtwarzacz muzyki, filmów i program Soloop do szybkiego montowania filmów.

Ciekawostką jest to, że nasz testowy model w wersji 8/128, która nie będzie dostępna w Polsce, przeznaczony jest na rynek indyjski. W oprogramowaniu wręcz roi się od preinstalowanych programów, gier, różnych sklepów z aplikacjami czy telewizji. Na szczęście europejskie wersje urządzeń są ich pozbawione.

Jakie robi zdjęcia i jakie nagrywa filmy? – ocena -5

Zestaw kamer obejmuje:

obiektyw główny Samsung S5KGM1ST 48 MP, f/1.8, 26mm, PDAF;
makro 2 MP, f/2.4;
sensor głębi 2 MP, f/2.4;
obiektyw do selfie 16 MP, f/2.1, 26mm.

Filmy nagramy w najwyższej rozdzielczości FHD 30 FPS z tyłu i przodu. W ustawieniach znajdziemy tryb ultra night, portret, 48 MP, ekspert z ustawieniami ręcznymi, zwolnione tempo, film poklatkowy, panoramę i skaner tekstu. Jest HDR, różne filtry i AI czyli sztuczna inteligencja.

Nie mamy niestety szerokiego kąta i tak naprawdę realnie z tyłu dysponujemy tylko jednym oczkiem, bo 2 MP makro szału nie robi. Tym większe było moje zaskoczenie, gdy zobaczyłem jakie realme 8 5G potrafi zrobić zdjęcia. Przy dobrym świetle mamy świetne, mocne, ale nieprzerysowane kolory (AI miałem cały czas włączoną), doskonałą rozpiętość tonalną, brak przepaleń i mnóstwo szczegółów. Fotografie podobały mi się bardziej niż z kliku telefonów, za które trzeba zapłacić w okolicach 2 tys. zł, być może wpływ na to ma oprogramowanie współdzielone z OPPO, które potrafi wyciągnąć bardzo dużo z każdej matrycy. Myślałem, że schody zaczną się po zmroku, ale i tu zostałem bardzo przyjemnie zaskoczony. Tryb nocny ładnie wyostrza i rozjaśnia ujęcia, nieźle radzi sobie nie tylko z mocnymi źródłami światła takimi jak neony, ale potrafi też zrobić bardzo ładne i szczegółowe zdjęcie przy miejskim oświetleniu. Zoom cyfrowy może mieć wartość maksymalną 10x, 2x jest dobre, przy 5x widać już bardzo spadek jakości. Tryb portretowy ładnie rozmywa tło, zdjęcia selfie z przedniej kamery są bardzo dobre, również w trybie portretowym, w którym możemy dostosować poziom rozmycia tła czy zrobić szybką korektę twarzy (m.in. oczy, nos, podbródek).

Szkoda, że realme przyoszczędziło w tym modelu na szerokim kącie, bo w ten sposób mamy telefon trochę niekompletny fotograficznie jak na dzisiejsze standardy. Choć z drugiej strony może lepiej, że 8 5G robi jedną rzecz bardzo dobrze niż dwie tak sobie… Brak 4K też chluby nie przynosi, ale filmy w FHD ogląda się przyjemnie a stabilizacja elektroniczna robi co ma robić. Dźwięk jest dobrze zbierany.

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Jak długo działa bateria? – ocena 5

Bateria ma pojemność 5000 mAh. Ładowarka z pudełka, tak jak telefon, była przeznaczona na rynek indyjski i miała inne wtyki, ale producent dostarczył nam 18 W ładowarkę i najprawdopodobniej taką znajdziemy w pudełku. Ładowanie do pełna to mniej więcej godzina i 45 minut. Przy 90 Hz odświeżaniu czas pracy telefonu to półtora, dwa dni używania przy SOT na poziomie 6, 8h. Jest więc bardzo dobrze. Ładowania indukcyjnego brak.

Nasza finalna ocena

realme 8 5G to w sumie bardzo dobry telefon. Jego jedyny problem tkwi w nazwie. 8 5G sugeruje, że jest to w prostej linii następca 7 5G, a tak nie jest. Gdyby producent zdecydował się np. dodać końcówkę „Lite” i nazwał go realme 8 Lite 5G, kupujący wiedziałby, że to nieco uboższa wersja i nie oczekiwał osiągów lepszych od zeszłorocznej, podstawowej 7-ki. A tak może się poczuć lekko zawiedziony. Jeśli jednak ktoś nie śledzi dokładnie rynku smartfonów i po prostu będzie chciał taniego, dobrego telefonu z 5G, będzie z realme 8 5G zadowolony. Dostaje w końcu świetne działanie, bardzo dobry ekran, bardzo dobre zdjęcia, jakość rozmów czy długi czas pracy.