Samsung Galaxy S20 Ultra - test

Najważniejsze | Newsy | Recenzje

13 marca 2020

autor: Jan Rybczyński

Opinie: 0

Samsung Galaxy S20 Ultra - nasza recenzja

Klasa smartfona S (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Zaczynamy

Samsung zaprezentował nowy model flagowca, ale jest on pozycjonowany jeszcze wyżej niż dotychczasowa najwyższa wersja Plus. Mowa o Samsungu Galaxy S20 Ultra, który pod każdym względem ma być bezkompromisowy. Jest to też największy i najdroższy telefon Samsunga do tej pory (nie licząc smartfonów składanych). Liczby od samego początku robią wrażenie – 108 megapikseli, 100x zoom, 5000 mAh bateria, wideo 8K, 6,9 calowy ekran. Pozostaje pytanie, czy te liczby mają przełożenie na codzienne użytkowanie oraz czy telefon jest na tyle dobry, że warto za niego zapłacić 5999 zł. Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w tej recenzji.

Główne wady i zalety Samsung Galaxy S20 Ultra

Zalety Samsung Galaxy S20 Ultra:

Bardzo dobre głośniki stereo
Szybki czytnik linii papilarnych schowany pod ekranem
Najlepszy, bezkonkurencyjny ekran Dynamic AMOLED z odświeżaniem 120 Hz i przekątną 6,9 cala
120 Hz robi dużą różnicę w obsłudze telefonu i poczuciu płynności działania
Super wąskie ramki ekranu oraz brak znacznego zakrzywienia to praktyczne rozwiązanie
Specyfikacja dająca pierwsze miejsce w rankingu Antutu
Pełne wsparcie dla 5G oraz WiFi ax
Android 10 z nakładką One UI 2.1 to świetne, dopracowane połączenie
Pierwszy smartfon z wideo 8K
100x powiększenie i 108 megapikseli robi wrażenie
Bardzo dobrej jakości zdjęcia nocne
Lepiej od konkurencji radzi sobie z powiększeniami cyfrowymi pomiędzy powiększeniem optycznym 1x i 5x
Bateria 5000 mAh oferuje długie działanie do 16 godzin odtwarzania wideo
Zaskakująco szybkie ładowanie ładowarką 25W, niemal dorównujące ładowarkom 40W
Ładowanie bezprzewodowe i zwrotne

Wady Samsung Galaxy S20 Ultra:

Cena 5999 zł
Brak ikonicznego, charakterystycznego designu poza obiektywami aparatu
Nie można ustawić jednocześnie rozdzielczości WQHD+ 1440p oraz odświeżania 120 Hz
W Europie niedostępna wersja ze Snapdragonem 865, który jest jednak szybszy
Aparat miewa problemy z ostrością – niezbyt poważne, ale w serii Galaxy S10 ich nie było
108 megapikseli, wideo 8K i 100x zoom nie do wykorzystania na co dzień
Wersja 128 GB nie powinna być dostępna przy tym pułapie cenowym
Skok cenowy jest dużo większy niż skok jakości zdjęć, filmów czy wydajności względem cen poprzednich modeli

Jak oceniamy design? – ocena 6-

S20 Ultra to bardzo duży i ciężki telefon. Jego wymiary to 166,9 x 76 x 8,8 mm przy aż 222 gramach wagi. Sam jestem zwolennikiem dużych telefonów i rozmiary S20 Ultra mi nie przeszkadzają, jednak z pewnością nie jest to propozycja dla miłośników niedużych i lekkich telefonów. Najbardziej doskwiera właśnie jego waga.

W najwyższym modelu jakość wykonania nie mogła rozczarować. Najbardziej pozytywnie zaskakują głośniki – grają donośnie, ale też zaskakująco pełnym dźwiękiem jak na tryb głośnomówiący. Świetnie spisują się w multimediach. Pod ekranem znajduje się czytnik linii papilarnych. Nie różni się on jednak od innych modeli z serii S20, czy nawet zeszłorocznych S10. Smartfon jest uszczelniony według normy IP68. Zarówno front jak i tył przykrywa szkło Gorilla Glass 6.

To czego mi w S20 Ultra zabrakło to charakterystycznego elementu designu. Najbardziej rzuca się w oczy zestaw obiektywów aparatu, jednak reszta obudowy to po prostu gładkie szkło w jednolitym kolorze. Jedyne dostępne opcje to kolor szary i czarny. Sam jestem dużym fanem matowego wykończenia szkła i chętnie zobaczyłbym taką opcję w S20 Ultra z ciekawym wzorem.

Wystające aparaty powodują, że smartfon położony na stole mocno się chybocze. Problem rozwiązuje silikonowe etui dostarczone w zestawie z telefonem. W pudełku są też słuchawki zakończone złączem USB C. Przejściówki na mini jack nie otrzymujemy w komplecie.

Samsung Galaxy S20 Ultra

Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 6

Samsung Galaxy S20 Ultra to telefon z najlepszym ekranem na rynku - wyświetlacz deklasuje konkurencję. Ekran ma przekątną 6,9 cala – to więcej niż jakikolwiek smartfon z nieskładanym ekranem tego producenta. Rozdzielczość ekranu to 3200 x 1440 pikseli, co skutkuje gęstością pikseli wynoszącą 511 PPI. Wypełnienie obudowy ekranem sięga 90%, a proporcje panelu to 20:9. Po raz pierwszy telefon Samsunga oferuje odświeżanie 120 Hz, zamiast standardowych 60 Hz. Ramki są jeszcze węższe niż dotychczas, do tego stopnia, że dalsze ich redukowanie ma większe znaczenie estetyczne niż praktyczne. Warto podkreślić, że ekran ma tylko niewielkie zakrzywienie przy krawędzi i cała powierzchnia wyświetlacza jest w praktyce do wykorzystania.

Ekran to Dynamic AMOLED i jest szczytowym osiągnięciem w dziedzinie wyświetlaczy – kontrast, jasność, kąty widzenia zachwycają oczy. Odświeżanie 120 Hz nadaje urządzeniu niesamowitej płynności działania, którą daje się natychmiast odczuć. Jeśli ktoś ma wątpliwości, to zapewniam, że choć bez odświeżania 120 Hz można żyć, to z pewnością nie jest to zabieg marketingowy i robi w praktyce większą różnicę niż rozdzielczość powyżej FHD+.

W ustawieniach znajdziemy ciemny motyw, filtr światła niebieskiego, dwa tryby wyświetlania koloru – żywy oraz naturalny, a także ręczną regulację balansu bieli. W ustawieniach zaawansowanych można regulować każdą barwę składową osobno.

Jest jednak jeszcze jedna ważna kwestia. Telefon po wyjęciu z pudełka ma domyślnie ustawioną rozdzielczość Full HD+ i odświeżanie 60 Hz. To znaczy, że doświadczenie, które wita użytkownika nie wykorzystuje w pełni ani rozdzielczości panelu sięgającej WQHD+, ani odświeżania 120 Hz. Co więcej, nie ma możliwości ustawienia najwyższej rozdzielczości i najwyższego odświeżania jednocześnie. Dlatego ja wybrałem kombinację FHD+ w 120 Hz, która moim zdaniem jest najkorzystniejsza.

Samsung Galaxy S20 Ultra

Specyfikacja i system operacyjny– ocena 6

Najlepsza dostępna specyfikacja jest pewna w przypadku najdroższego modelu. W S20 Ultra mamy ośmiordzeniowy procesor Exynos 990 taktowany zegarami 2 x 2,73 GHz + 2 x 2,50 + 4 x 2,0 GHz, wspomagany przez 12 lub 16 GB RAM oraz 128, 256 lub 512 GB miejsca na system i pliki użytkownika. Pamięć można rozszerzyć za pomocą kartą micro SD.

Wyniki benchmarków wyglądają następująco:

Antutu 8 – 520030
Geekbench 5 – 918/2819
Androbench sekwencyjny odczyt/zapis – 1520 / 681 MB/s

Wyniki są na tyle dobre, że w trakcie wykonywania testów S20 Ultra trafił na pierwsze miejsce w benchmarku Antutu. Warto również zwrócić uwagę na bardzo dobre wyniki zapisu i odczytu z pamięci telefonu. Jednocześnie mieliśmy okazję sprawdzić inny telefon firmy OPPO z procesorem Snapdragon 865, który osiągnął w Antutu przeszło 600000 punktów, a więc był o przeszło 15% wydajniejszy. Jak zwykle szkoda, że modele Samsunga z procesorami Snapdragon są zarezerwowane dla rynku amerykańskiego, a w Europie nie są dostępne.

Smartfon działa wzorowo, jednak prawdziwą płynność i efekt „turbo” zobaczymy po włączeniu odświeżania ekranu 120 Hz, wówczas smartfon wydaje się działać nieporównywalnie płynniej niż inne urządzenia z odświeżaniem 60 Hz.

Samsung Galaxy S20 Ultra

Pakiet komunikacyjny obejmuje LTE 5G kat. 20 2000/200 Mbps, WiFi ac i ax, kompatybilne z najnowszym standardem 6 generacji, Bluetooth 5.0 oraz NFC. Nawet USB C działa na najnowszym kontrolerze USB 3.2.

Lokalizacja realizowana jest za pomocą standardów GPS, GLONASS, BDS i GALILEO.

Zestaw czujników obejmuje: akcelerometr, żyroskop, czujnik siły światła, czujnik zbliżeniowy, kompas cyfrowy, barometr oraz ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych. Samsung jako jedyny znany mi producent oferuje kompatybilność z wieloma czujnikami sportowymi komunikującymi się w standardzie ANT+.

Telefon działa pod kontrolą Androida 10 z nakładką One UI 2.1, a aktualizacja zabezpieczeń w czasie testu była z 1 marca 2020, a więc wzorowa. Nakładka Samsunga jest obecnie jedną z najlepszych na rynku, oferując połączenie ładnego i czytelnego designu, dobrej optymalizacji, oraz mnogości dostępnych funkcji. Na lewym ekranie znajdziemy podsumowanie Samsung Daily.

Samsung wspiera możliwość dobierania połączeń i SMS na innych urządzeniach Samsunga, a także możliwość odbierania SMS i powiadomień na PC po podłączeniu do Windows. Możliwe jest także uruchomienie trybu DEX po podłączeniu zewnętrznego monitora, co umożliwi pracę na telefonie zbliżoną do pełnoprawnego komputera – z klawiaturą, myszką i wieloma oknami aplikacji obok siebie.

Samsung Galaxy S20 Ultra

Jakie robi zdjęcia i jakie nagrywa filmy? – ocena 6-

Zestaw aparatów to najważniejszy czynnik odróżniający S20 Ultra od pozostałych dwóch modeli z serii S20. W Ultrze znajdziemy:

Ultra-szerokokątny aparat o rozdzielczości 12 megapikseli i jasności F/2.2
Standardowy aparat o rozdzielczości 108 megapikseli, o jasności F/1.8 wraz ze stabilizacją optyczną i ustawianiem ostrości PDAF
Aparat z teleobiektywem o konstrukcji peryskopowej o x5 powiększeniu optycznym, rozdzielczości 48 megapikseli, jasności F/3.5 i ze stabilizacją optyczną
Aparat odpowiedzialny za detekcję głębi sceny
Aparat przedni o rozdzielczości 40 megapikseli i jasności F/2.2, który także oferuje ustawianie ostrości PDAF – jeden z elementów, którego wciąż nie oferuje wiele modeli smartfonów

Samsung Galaxy S20 Ultra

Lista trybów aparatu obejmuje: zdjęcie, wideo, jedno ujęcie, PRO, panorama, żywność, noc, live Focus, wideo live Focus, wideo pro, bardzo zwolnione tempo, zwolnione tempo, hyperlapse, strefa AR, oraz Bixby Vision.

Po raz pierwszy w Samsungu pojawił się tryb manualny do nagrywania wideo.

Samsung chce znokautować konkurencję samą specyfikacją – wideo 8K, 100x zoom, 108 megapikseli - te liczby robią duże wrażenie. Jak jednak aparat wypada w praktyce?

Samsung bardzo poprawił jakość zdjęć nocnych. Co prawda smartfony Huawei wciąż mogą fotografować w większych ciemnościach, jednak S20 Ultra oferuje bardzo atrakcyjne efekty podczas fotografii nocnego miasta, które nie jest całkiem ciemne. Ładnie balansuje światła i cenie, wciąż oferując wysoki kontrast. Nawet aparat szerokokątny radzi sobie w nocnych zdjęcia bardzo dobrze.

Zdjęcia w dobrym oświetlaniu wypadają zgodnie z wysokimi oczekiwaniami, co nie będzie dla nikogo zaskoczeniem. Tutaj jednak trudno zdystansować konkurencję i poziom jest dość wyrównany. Dzięki bardzo dużej głównej matrycy w S20 Ultra, co z kolei wymusiło zastosowanie dłuższej ogniskowej w podstawowym aparacie, Samsung w sposób naturalny rozmywa tło fotografowanego obiektu. Jest to faktyczny, optyczny bokeh, a nie jego symulacja.

Samsung Galaxy S20 Ultra

Powiększenie 100x nie jest specjalnie użyteczne, zarówno ze względu na jakość, nie różniącą się od wykadrowania zdjęcia o mniejszym, x30 powiększeniu, jak ze względu na trudności w wykorzystaniu na co dzień. Z drugiej strony pozytywnym efektem ubocznym są lepszej jakości zdjęcia o mniejszych powiększeniach. Pod tym względem S20 Ultra doścignął najlepsze telefony, a jednocześnie dzięki rozdzielczości 108 megapikseli lepiej radzi sobie z cyfrowym powiększeniem z zakresu pomiędzy x1 – x5. W efekcie S20 Ultra jest bardziej elastyczny w płynnym stopniowaniu powiększenia obrazu, nie tracąc zbytnio na jakości obrazu.

Skutkiem ubocznym zastosowania tak dużej matrycy i osiąganiu niewielkiej głębi ostrości jest zauważalnie gorzej działający autofocus, niż w starszych modelach z serii S10. Trudniej ustawić ostrość na bliski obiekt. Podczas filmowania również widać, że ostrość miewa problemy z bliska, a zwłaszcza w rozdzielczości 8K.

Poza tym jakość wideo stoi na bardzo wysokim poziomie. Nagrywanie w 4K pozwala wykorzystać wszystkie dobrodziejstwa stabilizacji i śledzenia ostrości. Przejście na 8K daje możliwość wyjęcia z filmu pojedynczej klatki o rozdzielczości 33 megapikseli. Trzeba jednak pamiętać, że minuta nagrania 8K to ponad 600 MB, a zarówno śledzenie ostrości i stabilizacja nie są w tym trybie dostępne. W 8K można nagrywać tylko w 24 klatkach na sekundę. Wszystko razem czyni ten tryb użyteczny głównie w spokojnych, statycznych ujęciach.

Podsumowując kwestię aparatu – z jednej strony jest po prostu bardzo dobry i pod względem parametrów bezkonkurencyjny. Z drugiej jednak strony nie różni się aż tak bardzo w codziennym użyciu od zeszłorocznej serii S10. Zarówno zdjęcia 108 megapikselowe, wideo 8K jak i 100x zoom nie są bardzo praktyczne i moim zdaniem nie nadają się do codziennego wykorzystania. Jeśli więc chcemy dopłacić tylko do tych funkcji, trzeba się zastanowić czy warto. Z drugiej strony te parametry otwierają drogę do wyższej jakości na innych płaszczyznach i nie są całkiem zbędne. Choć nie użyjemy na co dzień powiększenia 100x to jednak każde zdjęcie w zakresie od x4 do x30 będzie deklasowało jakością, to co zrobimy starszymi czy tańszymi modelami smartfonów.

Przykładowe zdjęcia - aparat standardowy:

Przykładowe zdjęcia - szeroki kąt:

Przykładowe zdjęcia - teleobiektyw:

Przykładowe wideo:

Jak długo działa bateria? – ocena 6-

Samsung zdecydował się do swojego flagowego smartfona włożyć bardzo pojemną baterię 5000 mAh. Co więcej, po raz pierwszy w historii telefonów Samsunga mamy do dyspozycji naprawdę szybkie ładowanie. S20 Ultra wspiera do 45W ładowania, ale nawet 25W ładowarka dostarczona w zestawie oferuje wyśmienite wyniki. Prawdę mówiąc są to najlepsze wyniki z 25W ładowarki jakie widziałem i zbliżają się do osiągów 40W u innych producentów.

W pół godziny S20 Ultra ładuje się do przeszło 60%, a ładowanie do pełna zajmuje niecałą godzinę. Pozwala to podładować telefon podczas śniadania, zamiast podłączać go na całą noc.

Ponieważ smartfon oferuje różne tryby i rozdzielczości dla ekranu, postanowiłem zmierzyć czas odtwarzania wideo z YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę, w trzech scenariuszach:

FHD+ z 60 Hz odświeżaniem – wariant najbardziej oszczędny – około 16 godzin ciągłego odtwarzania
FHD+ z 120 Hz odświeżaniem – moim zdaniem wariant, który powinien być domyślny – ponad 12 godzin
WQHD+ z 60 Hz odświeżania – też około 16 godzin

Niezależnie od opcji, S20 Ultra nie rozładuje się przed końcem najbardziej intensywnego dnia użytkowania, a w przypadku umiarkowanego użycia może oferować dwa dni bez ładowarki. Aktywowanie 120 Hz wiąże się jednak z zauważalnym skróceniem czasu działania. Stąd pewnie decyzja, aby fabrycznie funkcja była wyłączona.

Telefon wspiera również bezprzewodowe ładowanie 15W oraz bezprzewodowe ładowanie zwrotne.

Samsung Galaxy S20 Ultra

Nasza finalna ocena

Flagowce Samsunga od lat są wzorcem najbardziej zaawansowanej technologii mobilnej. Nikt się więc raczej nie spodziewał rozczarowania po S20 Ultra. Smartfon ten może pochwalić się najlepszym, bezkonkurencyjnym ekranem, specyfikacją dającą pierwsze miejsce w rankingu Antutu, zaawansowanym zestawem aparatów, oferującym unikalne parametry, bardzo pojemną baterią i szybkim jej ładowaniem. Samsung Galaxy S20 Ultra trafia na rynek w momencie, w którym nie ma żadnego bezpośredniego rywala, co czyni go jeszcze bardziej szczególną propozycją. Można więc powiedzieć, że Samsung Galaxy S20 Ultra, choć nie jest idealny, to jest najbardziej zaawansowanym smartfonem dostępnym na rynku. Zapewne możemy się tez spodziewać aktualizacji oprogramowania, które usunie niektóre problemy, jak choćby działanie ustawiania ostrości.

Jednocześnie S20 Ultra jest też najdroższym flagowcem. Za najtańszą opcję ze 128 GB pamięci musimy zapłacić 5999 zł. Za połowę tej ceny możemy kupić Galaxy S10+, a za niewiele więcej Note 10+, a za mniej niż połowę Huawei P30 Pro. Owszem, te telefony nie oferują wszystkich zalet S20 Ultra, ale jeśli ktoś się spodziewa bezpośredniego przełożenia różnicy w cenie na osiągi, to jest skazany na rozczarowanie. Aparat jest tylko trochę lepszy i nie we wszystkich scenariuszach, a wydajność podskoczyła, ale nie rewolucjonizuje to sposobu korzystania z telefonu. Największą różnicą w codziennym użytkowaniu jest ekran 120 Hz, ale znajdziemy go również w tańszych modelach z serii S20. Samsung Galaxy S20 Ultra jest dobrym wyborem dla tych, którym nie przeszkadza, że zapłacą ekstra - i to nie mało - za sam fakt, że mają telefon, który jest „naj”. Rozsądek podpowiada jednak, że 6 tysięcy za telefon, który nie jest rewolucyjny, to jednak dużo.

Uwielbiamy: niesamowity ekran Dynamic AMOLED ze 120 Hz odświeżaniem

Nie lubimy: 128 GB pamięci w telefonie za 5999 zł

Samsung Galaxy S20 Ultra

Dla kogo jest Samsung Galaxy S20 Ultra:

Dla najbardziej wymagających, szukających bezkompromisowego, klasycznego smartfona
Dla szukających najlepszego ekranu na rynku, łączącego najlepszą jakość ze 120 Hz odświeżaniem
Dla wymagających fanów fotografii mobilnej
Dla szukających flagowca z bardzo dobrym czasem działania na baterii

Dla kogo nie jest Samsung Galaxy S20 Ultra:

Nie dla oszczędnych, a nawet nie dla rozsądnych pod względem wydatków
Nie dla fanów niedużych, poręcznych smartfonów, typu S10e
Nie dla osób oczekujących bezpośredniego przełożenia ceny na jakość zdjęć i filmów