Honor Magic 5 Pro – test doskonałego flagowca

Najważniejsze | Newsy | Recenzje
Opinie: 0
Honor Magic 5 Pro – test doskonałego flagowca

Światowa premiera Honor Magic 5 Pro odbyła się w marcu. Do Polski telefon trafił niedawno, wraz z powrotem marki Honor na polski rynek. Honor Magic 5 Pro wzbudza zainteresowanie z wielu powodów. Przede wszystkim nie jest objęty embargiem technologicznym i ma 5G, najnowszy procesor Snapdragon 8 Gen 2, pamięć UFS 4.0 oraz usługi Google. Przez kilka miesięcy Honor zajmował pierwsze miejsce w rankingu DXOMARK, a obecnie znajduje się na podium, zajmując trzecią pozycję. Jest to także najlepsza propozycja dla fanów Huawei P30 Pro – ostatniego telefonu Huawei z usługami Google oraz dla tych, którym podoba się P60 Pro, ale nie chcą flagowca pozbawionego 5G i usług Google. Honor Magic 5 Pro kosztuje 5499 zł, chociaż są miejsca, gdzie można go kupić znacznie taniej. Wśród bezkompromisowych flagowców to wciąż akceptowalna cena w 2023 roku.

 

 

Design

Honor Magic 5 Pro charakteryzują dwie cechy – duży rozmiar i ogromna wyspa aparatów. Z pewnością nie jest to propozycja dla osób preferujących małe i poręczne telefony. Połączenie przekątnej 6,81 cala z metalowo-szklaną obudową i pojemną baterią zaowocowało wagą 219 gramów i szerokością niemal 77 milimetrów. To jeden z największych telefonów na rynku obok modelu S23 Ultra.

Jakość wykonania jest najwyższej klasy. Jedyne co mam do zarzucenia, to połyskliwa, bardzo łatwo brudząca się obudowa. Jest też wersja zielona z matowym wykończeniem, ale problem z łatwym brudzeniem dotyczy również dużej powierzchni wysypy aparatów. Producent nie ujawnił rodzaju szkła, z którego wykonano ten model.

Poza bardzo szybkim czytnikiem linii papilarnych umieszczonym pod ekranem, użytkownik ma także szybkie i bezpieczne odblokowywanie twarzą dzięki skanerowi TOF 3D.

Telefon jest wyposażony w najwyższej klasy głośniki stereo oraz posiada certyfikat uszczelnienia obudowy IP68.

Honor Magic 5 Pro – test doskonałego flagowca

Wyświetlacz

Ekran Magic 5 Pro ma dużą przekątną 6,81 cala i bezkompromisową specyfikację. Ma wysoką rozdzielczość 2848 x 1312 pikseli oraz odświeżanie 120 Hz, z możliwością dostosowania odświeżania w technologii LTPO OLED obniżając je do 1 Hz. Dodatkowo, osiąga bardzo wysoką maksymalną jasność sięgającą 1800 nitów.

W ustawieniach nie brakuje żadnych opcji, a nawet znajdziemy kilka rzadko spotykanych. Jednym z nich jest tryb czarno-biały, tzw. tryb e-książki, a drugim jest możliwość wyboru stałej częstotliwości 90 Hz – pomiędzy standardowym 60 Hz a maksymalnym 120 Hz. Jakość obrazu i kąty widzenia są najwyższej klasy.

Honor Magic 5 Pro – test doskonałego flagowca

Specyfikacja i system

Najważniejszą zaletą Honora jest obecność najnowszych technologii, czego ze względu na narzucone embargo nie można było powiedzieć o Huawei P60 Pro. Magic 5 Pro jest wyposażony w najmocniejszy procesor Snapdragon 8 Gen 2. W testowym egzemplarzu procesor wspomagało 12 GB RAM oraz 512 GB na system i pliki użytkownika w najnowszym standardzie UFS 4.0. Wszystko razem pozwoliło osiągnąć rekordowo wysoki wynik w benchmarku Antutu V10, przekraczający półtora miliona punktów!

Płynność działania telefonu jest bardzo dobra, choć sporadycznie mogą wystąpić drobne przycięcia animacji. Z pewnością nie wynika to z wydajności, a raczej z pojedynczych problemów z optymalizacją.

Pakiet łączności Magic 5 Pro obejmuje 5G, WiFi 7, Bluetooth 5.2, NFC oraz emiter podczerwieni. Kontroler USB jest w standardzie 3.1 i wspiera przesyłanie obrazu za pomocą DisplayPort 1.2.

Honor wyposażył model w komplet czujników, w tym czujnik spektrum kolorów i skaner TOF 3D, zarówno z przodu, jak i z tyłu telefonu. Lokalizacja jest realizowana za pomocą GPS (L1+L5), GLONASS (L1), BDS (B1I+B1c+B2a), GALILEO (E1+E5a).

Telefon ma najnowszego Androida 13 z zabezpieczeniami z marca, a nakładka systemowa to MagicOS 7.1, bliźniaczo podobna do EMUI 13.1 z Huawei.

Podczas testów system nie sprawiał większych problemów, a wszystkie usługi Google, włącznie z logowaniem do konta przy pomocy klucza sprzętowego, działały bez zakłóceń.

Honor Magic 5 Pro – test doskonałego flagowca

Aparaty

Honor wykorzystuje licencjonowane od Huawei technologie związane z fotografią mobilną, co pozwala mu na tworzenie naprawdę wysokiej jakości zdjęć – tak wysokiej, że przez długi okres utrzymywał się na szczycie rankingu DXOMARK. Jednak czy rzeczywiście prezentuje się aż tak imponująco? W większości tak, choć z pewnymi zastrzeżeniami. Zacznijmy od specyfikacji aparatów:

50 MP, f/1.6, 23mm, multi-directional PDAF, Laser AF, OIS – główny aparat
50 MP, f/3.0, 90mm, PDAF, OIS, 3.5x powiększenie optyczne – peryskopowy teleobiektyw
50 MP, f/2.0, 13mm, 122˚, AF – aparat szerokokątny
12 MP, f/2.4 – przedni aparat do selfie
TOF 3D z przodu i z tyłu

Najważniejsze aspekty, na które warto zwrócić uwagę, to identyczna rozdzielczość 50 megapikseli we wszystkich aparatach na tylnej stronie obudowy, optyczna stabilizacja w głównym aparacie oraz w teleobiektywie, autofokus dostępny we wszystkich aparatach z tyłu, łącznie z aparatem szerokokątnym, a także obecność aż dwóch czujników TOF.

Warto także zaznaczyć, że to zupełnie inny zestaw aparatów niż w przypadku modelu Huawei P60 Pro – brak zmiennej przysłony w głównym aparacie, obecność innych matryc oraz odmiennych parametrów jasności obiektywów. Jedynie powiększenie teleobiektywu pozostaje niezmienione.

Jakość zdjęć z Honor Magic 5 Pro jest faktycznie bardzo dobra. To ścisła czołówka rynku smartfonów. Taka sama rozdzielczość wszystkich trzech aparatów jest istotna zwłaszcza dla zdjęć szerokokątnych. Zarówno zdjęcia dzienne jak i nocne są szczegółowe i ostre. Wideo 4K ma bardzo dobrą jakość zarówno obrazu jak i stabilizacji. Dodatkowo można przełączać się pomiędzy wszystkimi aparatami podczas nagrywania wideo 4K. Łatwiej będzie powiedzieć z czym jest gorzej niż co telefon robi naprawdę dobrze.

Na obudowie widać napis 100x mówiący o maksymalnym powiększeniu aparatu. To powiększenie jest uzyskiwane cyfrowo z teleobiektywu o optycznym powiększeniu 3,5x, a nie 10x jak u Samsunga. W praktyce powiększenia powyżej 30x wyglądają jak akwarela, nie jak zdjęcie. Mówienie o powiększeniu 100x jest nadużyciem i tutaj Samsung S23 Ultra wypada bez porównania lepiej od Honora. Zaznaczam jednak, że hybrydowe powiększenie 10x w Honor jest wciąż dobrej jakości.

Choć ma to małe znaczenie w praktyce, Magic 5 Pro nie potrafi nagrywać wideo 8K, a 4K60p to jest maksimum jego możliwości. Sporadycznie zdarzają się także mniej spójne z pozostałymi kadrami zdjęcia, a obiektywy aparatu (wyspa) łatwo się brudzą i powodują flary. Poza tymi aspektami reszta to niemal same zalety.

Czy Honor ma równie dobry zestaw aparatów jak Huawei P60 Pro? Moim zdaniem jest dość blisko, ale to Huawei wychodzi z tego starcia zwycięsko. Ma jaśniejsze obiektywy, w tym teleobiektyw, zmienną przysłonę i odrobinę lepszą plastykę obrazu. To nie są bardzo duże różnice, ale odczuwane podczas fotografowania i przy porównywaniu zrobionych zdjęć.

Przykładowe zdjęcia:

Honor Magic 5 Pro – test doskonałego flagowca

Honor Magic 5 Pro – test doskonałego flagowca

Honor Magic 5 Pro – test doskonałego flagowca

Honor Magic 5 Pro – test doskonałego flagowca

Honor Magic 5 Pro – test doskonałego flagowca

Honor Magic 5 Pro – test doskonałego flagowca

Honor Magic 5 Pro – test doskonałego flagowca

Bateria

Magic 5 Pro wyposażono w baterię o dużej pojemności 5100 mAh, która została skutecznie zoptymalizowana pod kątem wykorzystania energii. W rezultacie ten model jest jednym z najdłużej działających flagowców, jakie miałem okazję testować. Przekracza nawet barierę 24 godzin strumieniowania wideo z YouTube przy połowie jasności ekranu. Długie działanie jest szczególnie wyraźnie widoczne podczas codziennego użytkowania, gdzie telefon zdaje się niezwykle wolno tracić procenty baterii, a wyładowanie go do końca w ciągu jednego dnia jest prawie niemożliwe.

Honor obsługuje 66W ładowanie przewodowe, 50W ładowanie bezprzewodowe i 5W ładowanie zwrotne. Ładowanie po kablu do pełna zajmuje około 50 minut, a w pół godziny naładujemy około 75% baterii. Biorąc pod uwagę, że wiele chińskich flagowców (Xiaomi 13 Pro, vivo X90, OnePlus 11) naładuje się do pełna w mniej niż 30 minut, wyniki Honora nie są imponujące jak na flagowca przystało.

Podsumowanie

Honor Magic 5 Pro stanowi częściową odpowiedź na to, jakby wyglądała sytuacja, gdyby Huawei nie napotkał na ograniczenia wynikające z embarga technologicznego. Po zaciętej rywalizacji z innymi producentami do modelu Huawei P30 Pro pojawiła się wymuszona embargiem luka. Honor udowadnia, że może ją wypełnić i wciąż ma wiele do zaproponowania użytkownikom, pomimo dużej konkurencji na rynku. Jak każdy flagowiec nie jest tani, ale 5499 zł przy tak kompletnym wyposażeniu to wciąż dobra oferta – lepsza niż w przypadku Huawei. Są też miejsca, gdzie można ten telefon kupić znacznie taniej.

Honor jest w ścisłej czołówce czasu działania na baterii i jakość zdjęć. Ma także topową specyfikację ze wszystkim najnowszymi technologiami, których w Huawei musiało zabraknąć – 5G, UFS 4.0, Snapdragon 8 Gen 2 i usługi Google.

Jednocześnie trzeba podkreślić, że nie jest to bezpośredni odpowiednik Huawei P60 Pro. Honor jest większy i cięższy niż P60 Pro, a przewaga w dziedzinie fotografii wciąż pozostaje po stronie Huawei, choć niekoniecznie jest to warte rezygnacji z Google, 5G i najmocniejszego procesora. Dla osób poszukujących godnego następcy dla modelu P30 Pro w 2023 roku lub telefonu zbliżonego do oferty Huawei, Honor Magic 5 Pro stanowi najlepszą propozycję.

GSMONLINE.PL POLECA

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: