OnePlus Nord 2 5G – test

Klasa smartfonu C (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Zaczynamy

Nord 2 to kolejny członek rodziny OnePlus Nord – obok modeli N10 5G, N100, N200 5G, pierwszego Norda i najnowszego Nord CE 5G. Dwójka jest bezpośrednim następcą modelu Nord zaprezentowanego rok wcześniej. Sam OnePlus reklamuje nowego Norda jako „zabójcę flagowców”, ale reszta świata uważa go po prostu za kolejny, udany smartfon na średniej półce. Jego główną konkurencją będą: „stary” Nord, iPhone SE, realme GT, Mi 11 Lite 5G, Samsung S20 FE i POCO F3. Poprzedni Nord do najtańszych nie należał. OnePlus Nord 2 8+128 będzie kosztował w Polsce 1899 zł, czyli mniej więcej tyle samo, co rok temu Nord „1”. Norda z zeszłego roku w tej samej konfiguracji pamięciowej można teraz kupić za 1600 zł. Nasz testowy Nord 2 w wersji RAM 12 GB kosztuje już 2349 zł. OnePlus nie wojuje ceną, więc musi mieć pewność, że Nord 2 5G ma tyle zalet, że powalczy na półkach sklepowych jak równy z równym ze smartfonami w tej samej lub podobnej cenie, ale z mocniejszymi procesorami.

Główne wady i zalety OnePlus Nord 2 5G

Zalety OnePlus Nord 2 5G:

• Zgrabny, ładny design
• Świetny ekran z odświeżaniem 90 Hz
• Bardzo dopracowana nakładka OxygenOS
• Bardzo szybkie ładowanie i mocna ładowarka WarpCharge 65W
• Główna matryca 50 MP z OIS (50 MP Sony IMX 766) i jasny obiektyw f/1.88
• Aparat selfie 32 MP (Sony IMX 615)
• Dobra stabilizacja materiału 4K
• Bardzo płynny materiał FULL HD 60 fps
• Suwak z boku obudowy
• Najnowszy Android 11
• Dual View Video
• Dobra jakość zdjęć z głównej kamery
• Głośniki stereo
• Dual SIM 5G do 2.95 Gbps
• WiFi 6
• Tryb Always-on ambient display

Wady OnePlus Nord 2 5G:

• obudowa buja się na płaskiej powierzchni
• procesor nie jest topowy
• brak normy wodoodporności
• w naszym „samplu” nie działał jeszcze Netflix
• czytnik linii papilarnych w ekranie nie działa idealnie
• zdjęcia z kamery ultra wide zauważalnie gorsze niż z głównej – zamiast OIS, tylko EIS i ciemny obiektyw f/2.25
• plastikowa rama

Jak oceniamy design? – ocena 5

OnePlus podjął decyzję, że jeżeli chodzi o zastosowane materiały, to nowy Nord będzie identyczny jak pierwszy. Przód i tył to szkło (Gorilla w wersji 5), ale ramka pozostała plastikowa. Telefon jest doskonale wykonany, zwarty, sztywny i nic w nim nie skrzypi, ani się nie ugina. Nasz testowy egzemplarz był w odważnym, błękitnym kolorze. Na obudowie nie widać odcisków palców i brudu. Sam Nord 2 wyróżnia się głównie swoim suwakiem do przełączania profili – to rozwiązanie jest charakterystyczne dla tej marki i iPhonów. Wyspa z aparatami znacznie wystaje poza obudowę i sprawia, że telefon chwieje się na blacie, ale tylko do czasu, gdy włożymy go w etui. My dostaliśmy standardowe przezroczyste i 3 kolejne z różnymi motywami. Ramka na dole ekranu jest znacznie szersza od pozostałych. Telefon nie spełnia oficjalnie żadnej normy IP. Nowy smartfon OnePlus jest bardzo zgrabny i lekki.

Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 6

Wyświetlacz to jedna z najważniejszych zalet naszego średniaka. 6.43 calowy Fluid AMOLED to ekran bez wad. Zarówno jego rozmiar, oferowana jakość obrazu, a także odświeżanie 90 Hz zapewniają nam pełną satysfakcję. Rozdzielczość to 2400 x 1080 z gęstością pikseli na poziomie 410 ppi. Nie są to światowe rekordy, ale są to parametry optymalne, także ze względu na zużycie energii. Ekran ma proporcje 20:9. Gdy nie zależy nam na szybszym odświeżaniu, a jedynie na baterii to możemy włączyć tryb 60 Hz. Dzięki Always-on ambient display mamy cały czas dostępny nasz kalendarz i powiadomienia.

Specyfikacja – ocena 6

W zeszłym roku Nord miał średniopółkowy procesor Snapdragon 765G i recenzenci nie byli z tego chipsetu specjalnie zadowoleni (bo Nord miał być zabójcą flagowców). W tej samej cenie można już było kupić smartfony z mocniejszymi układami. W tym roku w Nordzie 2 pracuje procesor MediaTek Dimensity 1200, który podobno był specjalnie dopieszczany dla OnePlusa. W naszym smartfonie procek pracował z ogromnym RAMem 12 GB (LPDDR4X) i z pamięcią 256 GB (UFS3.1). To mocny zestaw na średniej półce, który w AnTuTu rozpędził naszego nowego OnePlusa do ponad 575K punktów. Rekordziści z TOP10 (w tym sprzedawany w podobnej cenie realme GT) przekraczają teraz 800K punktów. OnePlus Nord 2 5G w Polsce będzie także dostępny w tańszej konfiguracji – z 8 GB RAM oraz z pamięcią 128 GB (wersji 6 GB nie będzie). LTE może działać w trybie 4×4 MIMO w kategoriach DL Cat 18/UL Cat 13 (1.2Gbps /150Mbps), a 5G w sieciach NSA i SA.

Jak działa system operacyjny? – ocena 5+

Androidowa nakładka OnePlus, czyli Oxygen OS, to kolejny as w rękawie nowego Norda. Oxygen jest kultowy, bo producent postawił na jego optymalizację, a nie na zasypanie go wodotryskami, z których korzysta później promil użytkowników. Już od paru lat, Oxygen wraz z ekranami o odświeżaniu 90 Hz, jest wzorem do naśladowania dla innych producentów smartfonów z Androidem. Trzeba jednak przyznać, że konkurenci też nie zasypiają gruszek w popiele i ich smartfony również działają coraz sprawniej. Oxygen przestaje aż tak się pod względem optymalizacji wyróżniać – kiedyś był takim androidowym iOS, teraz po prostu nadal jest stabilny, szybki i sprawia, że z telefonu po prostu korzysta się bardzo miło. W Nord 2 5G jest wersja OxygenOS 11.3 z Androidem 11 i poprawkami bezpieczeństwa z czerwca. Jeszcze w tym tygodniu przyszła duża paczka z aktualizacją, więc producent cały czas pracuje nad tym, aby nowy Nord pracował jeszcze szybciej i stabilniej. W naszym testowym egzemplarzu nie dało się jeszcze odpalić Netflixa, ale podobno wynika to z braku certyfikatu dla tzw. „testówek”. Oxygen wyróżnia się spośród innych nakładem swoją prostotą, elegancją i czerwonymi elementami. Ustawień jest sporo (dotyczą elementów grafiki UI, AOD, wyświetlacza, gestów, „tajnych” skrótów itd.), ale są w miarę czytelnie „poukładane” w panelu settings.

OnePlus Nord 2 5G ma gwarancję dwóch lat aktualizacji Androida i trzech lat aktualizacji zabezpieczeń.

Jakie robi zdjęcia i jakie nagrywa filmy? – ocena 4

Setup aparatów w Nord 2 jest charakterystyczny dla średniej półki. Z tyłu mamy jeden mocny aparat, a reszta jest już trochę dodatkiem. W Nord 2 jest matryca 50 MP Sony IMX 766 z jasnym obiektywem f/1.88, która robi świetne zdjęcia zarówno w dzień, jak i gdy jest ciemno. Główny aparat ma optyczną stabilizację obrazu, co dodatkowo ułatwia robienie zdjęć i nagrywanie filmów. Nowy Nord w wideo radzi sobie bardzo dobrze – zarówno w 4K, jak w superpłynnych materiałach FULL HD 60fps.

Ultraszeroki kąt (8 MP) sprawdza się lepiej, gdy jest dużo światła. Wieczorem jakość gwałtownie spada. W tym aparacie nie mamy już optycznej stabilizacji, a sam obiektyw jest znacznie ciemniejszy - f/2.25. Z tyłu znajdziemy także mono aparat 2 MP, wspomagający efekt bokeh w portretach.

Z przodu jest udany aparat do selfie z matrycą 32 MP Sony IMX 615 i obiektywem o świetle f/2.45.

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Jak długo działa bateria? – ocena 5

Nord 2 nie może się przesadnie chwalić swoją baterią – jest po prostu standardowa. Pozwala na działanie smartfonu przez cały dzień przy dużym obciążeniu lub ponad dobę, gdy z telefonu będziemy korzystać rzadziej. Ogniwo (Dual Cell) ma pojemność 4500 mAh (czyli więcej niż rok wcześniej).

Nord 2 może się natomiast pochwalić procesem samego ładowania. W komplecie otrzymujemy ładowarkę Warp Charge 65. Moc 65 W ładuje nasz telefon do 100% w około pół godziny. Ładowarka i sam kabel wyróżniają się pozytywnie swoim designem (z czego OnePlus słynie). Nowy Nord, podobnie jak pierwsza wersja, nie wspiera ładownia indukcyjnego.

Nasza finalna ocena

OnePlus Nord 2 5G to taki średniak dla bogatych, gdy nie interesują nas flagowe modele, bo nie będziemy z ich funkcji korzystać, nie interesuje nas iPhone, bo „nie lubimy Apple”, ale mamy kasę i chcemy mieć dobry, drogi smartfon z tzw. średniej półki. OnePlus Nord 2 5G bardzo ładnie wygląda, ma świetną nakładkę, dobry aparat, superszybkie ładowanie, 5G, genialny ekran, dobrze nagrywa wideo – nie ma żadnych większych wad. Jest nieco droższy niż konkurencja, bo może być – OnePlus chce zarabiać na nim więcej i utrzymywać się w segmencie „androidowego premium brandu”. Nie stać Cię - to kup Xiaomi lub realme. Stać Cię - to wybierz OnePlus, na pewno nie pożałujesz, ale też nie zrobisz dealu życia.

Uwielbiamy: ekran

Nie lubimy: ceny

Dla kogo jest OnePlus Nord 2 5G:

• Wielbiciele ładnych i zgrabnych urządzeń
• Fani marki OnePlus
• Fani nakładki OxygenOS
• Poszukujących najlepszych ekranów
• Poszukujący bardzo szybkiego ładowania
• Osoby poszukujące smartfonu z mocną konfiguracją pamięci – 12/256

Dla kogo nie jest OnePlus Nord 2 5G:

• Osoby, które szukają najlepszej baterii
• Osoby, które szukają najmocniejszego procesora
• Osoby, które chcą telefon z normą IP

Alternatywy dla OnePlus Nord 2 5G:

• iPhone SE
• OnePlus Nord
• realme GT
• Mi 11 Lite 5G
• POCO F3
• Samsung Galaxy S20 FE