realme 8 5G i Redmi Note 10 5G to w tym momencie dwa najtańsze nowe smartfony z dostępem do technologii 5G na rynku. Oba kosztują 999 zł. Już na samym początku daje się zauważyć przewaga realme, bo za tą cenę dostajemy konfigurację 6/128, podczas gdy w Redmi to 4/64. Dopłata do 128 GB pamięci wbudowanej wynosi 100 zł. Procesory mamy identyczne – wydajne MediaTeki Dimensity 700 5G, które obsługują łączność 5G w obu slotach. Podobieństw jest zresztą więcej, identyczne są rozmiary wyświetlacza, pojemność baterii czy rozdzielczość głównej kamery. Ale oczywiście telefony nie są identyczne, a różnice nie wynikają jedynie z oprogramowania. Np. ekrany - choć oba panele wykonano w technologii IPS LCD i mogą być odświeżane w 90 Hz, to ich jasność maksymalna jest już inna. W realme może sięgać 600 nitów, w redmi to 400 nitów. Jakie są jeszcze podobieństwa, jakie różnice i który telefon będzie lepszym wyborem? Zapraszamy do naszego porównania.
Tyły obu smartfonów są dość standardowe, czyli plastikowe, podobnie jak ramy, ale to Redmi należy się moim zdaniem pół punktu więcej.
Po pierwsze – jego wykończenie jest matowe, w związku z czym prawie nie widać na nim odcisków palców i łatwiej jest go utrzymać w czystości.
Po drugie – wyspa z aparatami jest mniejsza i wygląda ciekawiej, nawiązując do droższych modeli z linii 10. W realme to po prostu jednolity prostokąt, a błyszczący tył łatwo się brudzi. Obie wyspy wystają, więc telefony się mocno kiwają na stole, na szczęście i w jednym i w drugim przypadku w pudełku znajdziemy plastikowe etui.
Po trzecie – w Redmi przycisk do regulacji głośności umieszczono na prawym boku, tuż nad czytnikiem i dla mnie jest to wygodniejsze rozwiązanie niż sięganie na lewy bok, tak jak to musimy robić w realme 8 5G.
W Redmi Note 10 5G na dolnej krawędzi mamy USB-C i głośnik, prawy bok to czytnik i regulacja głośności, góra to dioda podczerwieni do sterowania domowymi urządzeniami oraz wejście mini-jack na słuchawki. Z lewej strony umieszczono hybrydowy slot więc jedną kartę SIM można zastąpić kartą pamięci. Czytnik działa bardzo szybko, podobnie jak odblokowanie twarzą. Wymiary telefonu to 161.8 x 75.3 x 8.9 mm, waga 190 g.
W realme 8 5G wejście mini-jack na słuchawki jest na dole, obok USB-C i głośnik, prawa strona to czytnik linii papilarnych, lewa – slot na dwie karty SIM plus dodatkowo na kartę pamięci oraz przycisk regulacji głośności. Czytnik działa tak jak u konkurenta czyli bardzo szybko. Odblokowanie twarzą też jest bezproblemowe. Wymiary telefonu to 162.5 x 74.8 x 8.5 mm, waga 185 g.
Oba panele wykonano w technologii IPS LCD, oba mają identyczną przekątną – 6.5 cala, rozdzielczość FHD+, 405 PPI, odświeżanie do 90 Hz oraz proporcje 20:9. Inna jest natomiast jasność maksymalna – w realme to 600 nitów, w Redmi 400 nitów. I właśnie tą wartością realme 8 5G zdecydowanie wygrywa w tej części porównania. To jeden z nielicznych smartfonów z ekranem IPS, z którego w miarę komfortowo da się korzystać w słoneczny dzień. Robiąc zdjęcia przy takiej pogodzie widziałem co fotografuję i widziałem efekty. W Redmi musiałem szukać cienia, a robiąc zdjęcie czasem po prostu miałem nadzieję, że dobrze trafiam z kadrem.
Różnicę widać też przy zwykłym korzystaniu z telefonu. Czarny kolor w Redmi jest w zasadzie nieosiągalny, to co widzimy w interfejsie jest bardziej szare. W realme wszystkie kolory są mocniej nasycone. Kąty widzenia w obu urządzeniach są podobne.
W Redmi Note 10 5G w ustawieniach możemy wybrać tryb ciemny, schemat kolorów (automatyczny, standardowy, nasycony), dostosować ich temperaturę oraz wybrać częstotliwość odświeżania ekranu – 90 albo 60 Hz. Dziura na kamerę do selfie umieszczona jest centralnie, na ekran naklejono folię ochronną. Nie mamy diody powiadomień.
W realme 8 5G w ustawieniach można wybrać tryb ciemny, temperaturę kolorów (zimne, domyślne, ciepłe), tryb kolorów ekranu (żywy, delikatny) oraz częstotliwość odświeżania – 90 Hz, 60 Hz bądź tryb automatyczny, gdzie telefon sam decyduje o najlepszej aktualnie częstotliwości. Dziura na kamerę do selfie umieszczona jest w lewym górnym rogu, na ekran naklejono folię ochronną. Tu również nie ma diody powiadomień.
Oba telefony są napędzane tym samym procesorem. To MediaTek MT6833 Dimensity 700 5G (4x2.2 GHz Cortex-A76; 4x2.0 GHz Cortex-A55) z GPU Mali-G57 MC2. realme do testów dostarczyło nam niedostępny w naszym kraju wariant z 8 GB RAM. W sklepach znajdziemy wersje z 4 i 6 GB i 64 bądź 128 GB pamięci wbudowanej. Testowy Redmi miał 4 GB RAM i 64 GB ROM, dostępna jest też wersja z 128 GB.
realme w AnTuTu Benchmark uzyskał 360549 pkt. Na Redmi nie udało nam się uruchomić benchmarku. W codziennej pracy oba urządzenia działają dobrze, realme nieco lepiej co może wynikać z większej ilości RAM w testowym egzemplarzu. Ale nie tylko. Bo pamiętać należy o technologi DRE, czyli dynamicznej rozbudowy pamięci RAM, jaką mamy w tym urządzeniu. Konwertuje ona ROM na wirtualną pamięć RAM, dzięki czemu posiadając 4 GB możemy się cieszyć wirtualnym 5 GB, 6 GB zmienia się w wirtualne 8 GB.
Ale ani w jednym ani w drugim nie zauważyłem większych przycięć, spowolnień czy utraty płynności. Strony wczytują się sprawnie, aplikacje otwierają szybko, trzymanie zakładek w pamięci jest takie sobie. Przy tej cenie urządzeń trudno wymagać czegoś więcej.
Gry lepiej działały na realme (znów kłania się więcej RAM w testowym egzemplarzu) ale PUBG na Redmi również był grywalny. Telefony niemal się nie nagrzewają nawet po dłuższej rozgrywce.
W obu mamy NFC więc możemy używać ich do płatności zbliżeniowych. GPS działa precyzyjnie i szybko lokalizuje naszą pozycję. Do jakości rozmów głosowych nie mam żadnych zastrzeżeń.
Pakiet komunikacyjny realme 8 5G obejmuje: LTE, 5G, dwuzakresowe WiFi, Bluetooth 5.1, NFC. Lokalizacja jest realizowana za pomocą: GPS, A-GPS, Glonass, Beidou, Galileo, Qzss. Zestaw czujników obejmuje: akcelerometr, zbliżeniowy, światła, magnetometr, żyroskop, grawitacyjny, czytnik linii papilarnych.
Pakiet komunikacyjny w Redmi Note 10 5G obejmuje: LTE, 5G, dwuzakresowe WiFi, Bluetooth 5.1, NFC. Jest radio FM. Lokalizacja jest realizowana za pomocą: A-GPS, Glonass, Galileo, BDS. Zestaw czujników obejmuje: akcelerometr, zbliżeniowy, światła, magnetometr, żyroskop, grawitacyjny, czytnik linii papilarnych.
Oba telefony działają pod kontrolą Androida 11. W realme mamy nakładkę realme v2.0, w Redmi – MIUI Global 12. O obu pisaliśmy już wielokrotnie – także w osobnych recenzjach tych telefonów. Są dopracowane, logicznie ułożone i mają wiele przydatnych funkcji. Trudno wskazać lepszą, to raczej kwestia indywidualnych upodobań użytkownika.
W realme 8 5G zestaw kamer obejmuje:
W Redmi Note 10 5G to:
W obu telefonach mamy więc tak naprawdę do czynienia z jednym sensownym aparatem – głównym – bo dwa 2 MP oczka są raczej po to, by zestaw nie wyglądał ubogo. Szkoda, że zamiast nich producenci nie zdecydowali się na szeroki kąt.
Filmy z przodu i z tyłu nagramy w najwyższej rozdzielczości FHD, obraz jest stabilizowany elektronicznie, w realme jest funkcja dodatkowej stabilizacji.
W Redmi Note 10 5G w aplikacji aparatu na dole mamy: wideo, zdjęcie, portret, noc, 48 MP, krótkie wideo, zwolnione tempo i tryb poklatkowy. Na górze jest: flesz, HDR, AI, filtry, Google Lens i wejście w ustawienia, gdzie m.in. ukryto tryb makro, rozmycie tła czy samowyzwalacz. Dziwne, że choć kadr można przybliżać 10x, oczywiście cyfrowo, to nie ma na ekranie żadnych kropek, choćby dla najmniejszej możliwej wartości 2x. Trzeba robić to palcami i wygląda to trochę tak, jakby producent nie chciał byśmy ujęcia przybliżali. Zresztą może słusznie.
W realme 8 5G w aplikacji aparatu na dole mamy: tryb ultra night, wideo, zdjęcie, portret, 48 MP, ekspert z ustawieniami ręcznymi, zwolnione tempo, film poklatkowy, panoramę, skaner tekstu i ultra makro. Na górze jest flesz, HDR, AI, różne filtry i wejście w ustawienia. Maksymalny zoom to 10x, mamy kropki do 2x i 5x przybliżenia.
Aplikacja realme jest więc bogatsza w opcje, a jakość zdjęć, delikatnie mówiąc, bije na głowę Redmi.
Fotografie z realme mają więcej szczegółów, ładniejsze kolory, doskonałą rozpiętość tonalną. Przy kontrastowych ujęciach tam gdzie był cień w Redmi na fotografiach była ciemna plama, w realme wszystko było doskonale widoczne. Rozmycie tła przy bliskich ujęciach jest podobne, ale znów z powodu ładniejszych, mocniejszych kolorów na zdjęcia z realme patrzy się przyjemniej. 2x przybliżenie można używać bez żadnego wstydu, bo jest na nim dużo szczegółów – inaczej niż w Redmi. W trybie nocnym w Redmi źródło światła rozchodzi się po całym zdjęciu, w realme jest tam, gdzie być powinno. Selfie również zdecydowanie korzystniej wypadają w realme. W obu telefonach na stałe miałem włączoną AI. W dziedzinie fotografii realme jest gdzieś w czołówce smartfonów do tysiąca złotych, Redmi raczej w drugiej połowie stawki.
Żaden nie jest mistrzem wideo, w obu od czasu do czasu widać klatkowanie a stabilizacja elektroniczna jest średnia, ale i tak realme wypada lepiej pod względem jakości obrazu.
Bateria w realme 8 5G ma pojemność 5000 mAh. 18 W ładowarką napełnimy ją mniej więcej w godzinę i 45 minut. Przy 90 Hz odświeżaniu czas pracy telefonu to półtora, dwa dni używania przy SOT na poziomie 6, 8h. Jest więc bardzo dobrze. Ładowania indukcyjnego brak.
W zasadzie to samo można napisać o Redmi. Tu również mamy 5000 mAh, 18 W ładowarkę, podobny czas napełnienia ogniwa oraz jego rozładowania przy 90 Hz odświeżaniu.
Podsumujmy. Na korzyść realme 8 5G przemawiają: wyższa jasność maksymalna ekranu, lepsze działanie (technologa DRE, czyli wirtualny RAM), dużo lepsze zdjęcia, możliwość instalacji karty pamięci bez rezygnowania z dwóch kart SIM. W możliwościach audio, oprogramowaniu i czasie pracy na jednym ładowaniu mamy remis. Redmi ma przewagę w budowie i matowych pleckach, co jednak można łatwo zniwelować zakładając na oba telefony silikonowe etui (a tak pewnie będzie w większości przypadków). Przy identycznej cenie zwycięzca może być tylko jeden. Nie można też nie zauważyć, że realme ma asa w rękawie w postaci modelu 7 5G, który jest niewiele droższy, a dysponuje mocniejszym procesorem zapewniającym jeszcze lepsze działanie. realme konsekwentnie realizuje swoją politykę zdobywania rynku tanimi, ale bardzo dobrymi urządzeniami, niejako wchodząc w buty Xiaomi sprzed kilku lat. I wychodzi mu to bardzo dobrze.