Motorola cenowo pozycjonuje model moto g42 niżej niż niedawno testowany i trochę droższy model moto g62 5G, bo g42 nie wspiera np. 5G. Może to jednak powodować mylne wrażenie, że niższy model będzie ogólnie słabszy w większości aspektów. W rzeczywistości Motorola moto g42 ma kilka cech, których wyższy model mógłby jej pozazdrościć, na przykład ekran AMOLED, większą pamięć i mocniejszą ładowarkę. Motorola moto g42 może być więc przykładem ciekawej alternatywy za jedyne 949 zł.
Motorola moto g42 jest dostępna w dwóch kolorach – zielonym i różowym. Do redakcji trafiła wersja różowa, która okazała się atrakcyjniejsza niż na zdjęciach. W rzeczywistości kolorystyka jest bardziej miedziana i neutralna niż stereotypowy różowy.
Podobnie jak w g62 podoba mi się wykończenie obudowy moto g42, która jest wykonana w całości z tworzywa. Motorola potrafi projektować atrakcyjnie wizualnie i robiące dobre wrażenie po wzięciu do ręki urządzenia.
g42 ma dobrej klasy głośniki stereo, które w smartfonach za mniej niż tysiąc złotych są rzadkością. Czytnik linii papilarnych w przycisku zasilania działa niezawodnie i szybko. Nie zabrakło gniazda słuchawkowego. Motorola tradycyjnie zastosowała powłokę zabezpieczającą przed wodą, a nie klasyczne uszczelnienie.
Moto g42 ma ekran o przekątnej 6,4 cala i rozdzielczości FHD+ 2400 x 1080 pikseli. W porównaniu z droższą Motorolą g62 5G nie ma odświeżania 120 Hz, tylko standardowe 60 Hz, ale za to zamiast panelu IPS mamy tutaj AMOLED. Jest to więc ekran pod każdym innym względem lepszy od IPS. Ma większy kontrast, lepsze kąty widzenia, a nawet jest jaśniejszy. Chociaż sam cenię wysokie odświeżanie uważam, że jest jedynie dodatkiem do ekranu, który wszystkie inne parametry ma na dobrym poziomie. Dlatego jestem zdania, że ekran w moto g42 jest zdecydowanie lepszym wyborem i do tego w niższej cenie. Moto g42 jest ogólnie jednym z tańszych smartfonów z ekranem AMOLED na rynku.
Moto g42 jest wyposażona w procesor Snapdragon 680 4G taktowany zegarami 4 x 2,4 GHz + 4 x 1,9 GHz. Testowy model jest wyposażony w 6 GB RAM i 128 GB wbudowanej pamięci, którą można rozszerzyć kartą micro SD. Zwróciłem uwagę, że na polskim rynku model g42 praktycznie w każdym sklepie ma 4 GB RAM, czyli tyle samo co g62 5G – być może mój egzemplarz jest pod tym względem wyjątkiem. Za to 128 GB na pliki jest zgodne z tym co jest dostępne na naszym rynku i jest to dwa razy większa pojemność niż w modelu g62 5G, który ma 64 GB wbudowanej pamięci.
Motorola uzyskała 263991 punktów w benchmarku Antutu, czyli wynik bardzo podobny do g62 5G i wnioski też będą podobne. Nie jest to superszybki smartfon, ale we wszystkich standardowych zastosowaniach działa bezproblemowo. Ponieważ jest modelem jeszcze tańszym, to tym łatwiej zrozumieć i zaakceptować pewne kompromisy. Chociaż nie poleciłbym tego telefonu najbardziej wymagającym graczom, to "zwykłym user'om" nie sprawi żadnych problemów.
Pakiet komunikacyjny obejmuje 4G LTE, WiFi ac, Bluetooth 5.0 i NFC. Lokalizacja jest realizowana na trzech podstawowych systemach: GPS, GLONASS i GALILEO. Pakiet czujników obejmuje akcelerometr, czujnik zbliżeniowy, czujnik siły oświetlenia i kompas cyfrowy. Chociaż w niektórych zestawieniach w sieci można też natrafić na żyroskop, to moim zdaniem smartfon nie jest w niego wyposażony - rozglądanie się w wideo 360 nie działa do końca poprawnie.
Motorola działa pod kontrolą Androida 12 z zabezpieczeniami zaktualizowanymi 1 września 2022. Podstawowe Motorole nie mają bajerów z wyższych modeli takich jak Ready For czy możliwość wykorzystania telefonu jako kamery internetowej. Takie funkcje wymagają mocniejszego wyposażenia i wyjścia obrazu. Są za to lubiane chyba przez wszystkich gesty moto, które nieustannie uważam za nawet lepsze rozwiązanie od dedykowanego przycisku.
System w większości wygląda jak czysty Android, co jest szczególnie cenne na smartfonach o słabszej specyfikacji i z mniejszym zapasem mocy. Łatwiej się też w nim odnaleźć.
Według specyfikacji zestaw aparatów moto g42 nie różni się niczym od tego zastosowanego w modelu g62 5G. Ponieważ sam telefon jest jednak tańszy łatwiej docenić to co oferuje:
Ponownie wracamy do faktu, że realme 10 za 1299 zł nie ma aparatu szerokokątnego, a moto g42 za 949 zł go ma. Jest on zauważalnie słabszy niż główny aparat, ale spełnia swoją funkcję dobrze, dopóki nie postawimy go przed trudnym wyzwaniem słabych warunków oświetleniowych.
Główny aparat ma szerszą rozpiętość tonalną, bardziej nasycone kolory i raczej trudno mu coś zarzucić. Nawet ze zdjęciami nocnymi radzi sobie przyzwoicie, o ile są w kadrze jakiekolwiek światła neonowe czy uliczne.
Aparat makro uważam konsekwentnie za zbędny dodatek, dopóki oferuje rozdzielczość 2MP.
Pozytywnym zaskoczeniem jest dla mnie stabilizacja cyfrowa podczas nagrywania wideo. Uważam, że jest o wiele istotniejsza dla końcowego efektu niż wyższa rozdzielczość i szczegółowość, której w Motoroli trochę brakuje.
Motorola jest wyposażona w baterię o pojemności 5000 mAh, czyli taką samą jak wyższy model g62 5G oraz wiele innych smartfonów z różnych półek cenowych. Podczas strumieniowania wideo z YouTube zaowocowało to niecałymi 15 godzinami odtwarzania wideo. Jest to wynik całkiem dobry, który dla większości powinien być wystarczający i trochę krótszy od modelu g62 5G.
Warto zwrócić uwagę, że droższa moto g62 5G jest dostarczana z bardzo wolną ładowarką 10W w zestawie, a recenzowany tańszy model otrzymał dwukrotnie mocniejszą 20W ładowarkę. Jest to kolejnym miłym zaskoczeniem udowadniającym, że tańszy model nie musi być we wszystkim słabszy.
Motorolę moto g42 należy oceniać przez pryzmat ceny. Jasnym jest, że tani smartfon z prawie najniższej półki nie będzie w niczym najlepszy. Wciąż może być jednak przyjemny w użytkowaniu i wystarczający. Może też oferować adekwatne do ceny wyposażenie i moto g42 taka właśnie jest. Chociaż nie ma 5G, wysokiego odświeżania ekranu ani wysokiej wydajności, wciąż świetnie wygląda, ma głośniki stereo, dobry czas działania na baterii i dająca wystarczający komfort wydajność.
Co szczególnie ciekawe ma cechy, których zabrakło w wyżej pozycjonowanym modelu g62 5G, czyli jaśniejszy wyświetlacz AMOLED, dwukrotnie więcej pamięci na pliki i dwa razy mocniejszą ładowarkę. Wszystko w cenie 949 zł. Jeśli więc szukamy telefonu poniżej 1000 zł do podstawowych zadań to Motorola moto g42 sprawdzi się bardzo dobrze.