vivo V23 5G - test

Newsy | Recenzje
Opinie: 0
vivo V23 5G - nasza recenzja

Klasa urządzenia E (skala „Mercedesa” A, B, C, E, S)

Skala ocen 1-6 (6-celujący)

Zaczynamy

Vivo V23 5G bardzo wyraźnie kładzie nacisk na dwa aspekty – design oraz bogate funkcje zdjęć selfie. Pod tym względem innym urządzeniom trudno będzie z tym telefonem konkurować, bez względu na półkę cenową. Poza tym to smartfon ze średniej półki, kosztujący 2499 zł wyposażony w 12 GB RAM i procesor MediaTek Dimensity 920. Podoba mi się, że vivo V23 5G ma swój charakter i na pewno trudno pomylić go z jakimkolwiek innym smartfonem na rynku. Pod względem specyfikacji i możliwości pozostałych aspektów smartfonu konkurencja jest już bardzo mocna, dlatego już na wstępie możemy zastanowić się jak ważny jest dla nas wygląd urządzenia i funkcjonalność selfie.

Ten smartfon w najlepszej cenie i na raty możecie kupić na Allegro tutaj.

Główne wady i zalety vivo V23 5G

Zalety vivo V23 5G:

  • Wygląda niczym złota biżuteria, zmienia kolor, jest jedyny w swoim rodzaju
  • Ani za duży ani za mały – w sam raz
  • Wysokiej jakości wyświetlacz
  • Wydajność dająca komfort podczas użytkowania
  • Android 12
  • Nakładka Funtouch 12 ma duże możliwości personalizacji
  • Główny aparat sprawdza się w dzień i w nocy
  • Wyjątkowe możliwości selfie z diodami doświetlającymi w ciemności
  • Szybkie ładowanie 44W
  • Ponad 20 godzin strumieniowania YouTube na jednym ładowaniu

Wady vivo V23 5G:

  • Obudowa bez normy uszczelnienia
  • Odświeżanie ekranu mogłoby mieć 120 Hz
  • Niejasne czy wspiera WiFi 6/ax, czy jedynie WiFi 5/ac
  • Są tańsze smartfony z wyraźnie wyższą wydajnością np. POCO F3
  • Aparat szerokokątny poniżej oczekiwań
  • Brak teleobiektywu
  • Nie można przełączać się pomiędzy aparatami podczas nagrywania wideo
  • Aparat makro 2 mpx dodany na siłę
  • Brak ładowania bezprzewodowego

Jak oceniamy design? – ocena 5-

Wygląd jest zawsze istotnym elementem, ale mimo wszystko rzadko kiedy mamy do czynienia z tak zdecydowanym i wyróżniającym się projektem jak właśnie w vivo V23, zwłaszcza w złotej wersji kolorystycznej. Całkowicie płaska rama z aluminium w złotym kolorze jest uzupełniona przez matowe szkło z tyłu obudowy, które na dodatek zmienia kolor pod wpływem światła UV. Złota obudowa pod wpływem słońca lub latarki UV może zmienić kolor na niebiesko-zielony. Gdy pozostawimy telefon w cieniu wraca do swojego złotego koloru. Matowe wykończenie szkła bardzo skutecznie ukrywa ślady dotyku i telefon cały czas wygląda na czysty, nawet patrząc pod światło. Mało jest smartfonów o tak zdecydowanym indywidualnym charakterze jak właśnie vivo V23 i sądzę, że ten telefon może przekonać do siebie nawet tych, którzy nie lubią złotego koloru. Gdyby ktoś jednak szukał innej estetyki jest jeszcze wersja czarna.

Rozmiary telefonu to 157,20 × 72,42 × 7,55. Telefon waży 181 gramów. Czytnik linii papilarnych znajduje się pod wyświetlaczem. Jego działanie jest szybkie i skuteczne. Głośnik na dolnej krawędzi jest monofoniczny i standardowy w swoim brzmieniu. Niestety obudowa nie ma oficjalnej normy uszczelnienia. Na szufladzie na dwie karty nano SIM można znaleźć uszczelkę, ale nie wiadomo na ile w przypadku wody i kurzu można sobie pozwolić.

Co sądzimy o wyświetlaczu? – ocena 5-

Wyświetlacz vivo V23 ma przekątną 6,44 cala i jest wykonany w technologii AMOLED. Oferuje rozdzielczość FHD+ 2400 x 1080 pikseli, co przekłada się na proporcje 20:9 oraz gęstość pikseli wynoszącą 409 PPI. Ekran jest zgodny ze standardem HDR10+ oraz oferuje odświeżanie wynoszące 90 Hz. Wyświetlacz jest przykryty szkłem Schott Xensation Up.

Ekran vivo V23 sprawia bardzo dobre wrażenie. Oferuje wysoką maksymalną jasność, bardzo dobre kąty widzenia i kontrast. Kolory są nasycone i przyjemne dla oka. Podoba mi się, że ekran jest całkowicie płaski. Ramki nie są symetryczne, ale na tyle cienkie, że przynajmniej mi ten brak symetrii nie przeszkadzał. Podwójny przedni aparat znajduje się w wycięciu, które jednak nie przeszkadza w trakcie używania telefonu.

W ustawieniach można włączyć ochronę wzroku, tryb ciemny, zmienić profil koloru oraz balans bieli. Można również wybrać odświeżanie pomiędzy 60 a 90 Hz, lub wybrać inteligentne przełączanie się pomiędzy tymi ustawieniami.

Chociaż ekran sprawia dobre wrażenie, to przy tej półce cenowej mógłby oferować 120 Hz odświeżania. Nie jest to jednak kwestia kluczowa z punktu widzenia codziennego użytkowania.

Specyfikacja – ocena 4

Vivo V23 jest wyposażony w ośmiordzeniowy procesor MediaTek Dimensity 920 taktowany zegarami 2 x 2,5 GHz + 6 x 2,0 GHz. Procesor wspomaga 12 GB RAM oraz 256 GB na system i pliki użytkownika. vivo nie wspiera rozszerzenia pamięci przy pomocy karty micro SD. Ten procesor Mediatka to model średniopółkowy, odpowiadający mniej więcej Snapdragonowi 860, a 12 GB RAM to dużo, biorąc pod uwagę, że niektóre flagowce wycenione dwukrotnie drożej od vivo V23 wciąż oferują 8 GB RAM.

Wyniki benchmarków:

  •  Antutu 9 – 491994
  • Geekbench 5 – 739/2127
  • Androbench sekwencyjny odczyt/zapis – 991/500 MB/s
  • PCMark Work 3.0 – 8146
  • PCMark Storage 2.0 – 15511
  • 3Dmark Wild Life - 2293

W uproszczeniu można powiedzieć, że vivo V23 oferuje połowę wydajności flagowców – trochę więcej niż połowę w przypadku mocy obliczeniowej samego procesora i mniej niż połowę jeśli chodzi o wydajność układu graficznego. Ten sam współczynnik można zastosować do szybkości zapisu wbudowanej pamięci. Daje to 78 pozycję w rankingu Antutu. Z jednej trony vivo kosztuje również mniej więcej połowę tego co dwukrotnie szybsze flagowce, z drugiej można taniej kupić smartfony bardziej wydajne od vivo, które jednak nie mają równie dopracowanego designu. Stąd oceniam wydajność vivo V23 na szkolną czwórkę. Podczas testów pod obciążeniem vivo niemalże nie podniósł temperatury obudowy, co dziś jest dużą rzadkością.

Pakiet komunikacyjny obejmuje 5G, LTE, WiFi ac lub ax, Bluetooth 5.2 i NFC. Niestety nie jest jasne czy vivo V23 wspiera WiFi 6/ax – procesor MediaTek Dimensity 920 obsługuje ten standard, na stronie producenta, zarówno polskiej jak i międzynarodowej nie jest wyszczególniona wersja WiFi, a wiele źródeł podaje, że vivo wspiera tylko WiFi 5/ac. Lokalizacja jest realizowana za pomocą standardów: GPS, BEIDOU, GLONASS, GALILEO, QZSS. Zestaw czujników obejmuje: akcelerometr, żyroskop, czujnik oświetlenia otoczenia, czujnik zbliżeniowy, kompas cyfrowy oraz czytnik linii papilarnych.

System operacyjny– ocena 5

Vivo V23 działa pod kontrolą systemu Android w wersji 12 z nakładką systemową Funtouch 12. Aktualizacje zabezpieczeń Androida w dniu recenzji były z dnia 1 marca 2022.

Funtouch 12, podobnie jak cały telefon, ma zdecydowany charakter i wyróżnia się wyglądem w porównaniu od czystego Androida. vivo położyło duży nacisk na personalizację i oferuje cały szereg tzw. efektów dynamicznych, którym dedykowana jest osobna zakładka w ustawieniach telefonu. Można zmienić animację odblokowania telefonu, odczytania odcisku palca, rozpoznania twarzy, ładowania czy podłączenia USB.

W systemie znajdziemy Tryb ultragry, który pozwala zarządzać funkcjami telefonu podczas grania, a także zostawić włączoną grę, gdy ekran telefonu jest wygaszony.

Widżety są umieszczone na liście równolegle do aplikacji, jako druga zakładka i możemy je tak jak aplikacje przeglądać wyciągając je gestem od dolnej krawędzi ku górze. Wśród widżetów znajdziemy podgląd rozmów, który możemy umieścić bezpośrednio na pulpicie, jak i skrót do dowolnej funkcji w menu ustawień. Nakładka systemowa jest przyjemna w obsłudze i nie sprawiał problemów w trakcie testów.

  

 

Jakie robi zdjęcia i jakie nagrywa filmy? – ocena 4-

vivo ma 3 aparaty z tyłu i 2 z przodu. Ich parametry wyglądają następująco:

  • 64 MP, f/1.9, 26mm, PDAF – główny aparat
  • 8 MP, f/2.2, 120˚, 16mm – aparat ultraszerokokątny
  • 2 MP, f/2.4 - makro
  • 50 MP, f/2.0 – główny aparat do selfie
  • 8 MP, f/2.3, 105˚ - dodatkowy, ultraszerokokątny aparat do selfie

Widać po specyfikacji, że vivo V23 nie ma teleobiektywu, a proponowane w aplikacji aparatu powiększenie x2 to jedynie zoom cyfrowy, zarówno podczas fotografowania jak i nagrywania wideo. Trzeci aparat do makro jest z gatunku tych dodanych ze względów marketingowych – ma nieużytecznie niską rozdzielczość i na tyle nieduże powiększenie, że lepiej robić zbliżenia głównym aparatem. Żaden z aparatów nie ma stabilizacji optycznej, którą vivo mocno rozwinęło w swoich flagowcach.

To co vivo V23 wyróżnia, to duży nacisk na zdjęcia selfie – po pierwsze mamy dwa przednie aparaty, co jest rzadkością samą w sobie, a dodatkowo przy górnej krawędzi telefonu umieszczone są dwie diody doświetlające zdjęcia przednimi aparatami. Można więc zrobić autoportret w całkowitej ciemności. Możliwe jest też doświetlenie twarzy samym ekranem, oraz ekranem i diodami jednocześnie.

Zdjęcia z głównego aparatu są dobrej jakości i należą do gatunku tych poddanych mocnej obróbce. Kolory są mocno nasycone, obraz jest wyostrzony. W niektórych sytuacjach rozpiętość tonalna mogłaby być większa. Trochę szkoda braku stabilizacji optycznej, ale aparat całkiem dobrze radzi sobie bez niej. Nawet zdjęcia nocne są dobrej jakości – niezaszumione, szczegółowe, z nasyconymi kolorami. Za to powiększenie cyfrowe x2 wypada słabo, bo wyolbrzymia cyfrową obróbkę i czyni obraz mało szczegółowym i do tego mniej naturalnym.

Zdjęcia z aparatu szerokokątnego są przeciętne, wyraźnie mniej szczegółowe od głównego aparatu, o zimniejszym balansie bieli i niższej rozdzielczości. W dobrych warunkach oświetleniowych zwykle są wystarczające, ale w tej cenie można oczekiwać trochę więcej.

Gwoździem programu są zdjęcia selfie, które są, zgodnie z oczekiwaniami, wysokiej jakości. Co prawda przedni aparat nie ma autofocusu, ale domyślnie ustawiona ostrość ma odpowiednią tolerancję na odległość od twarzy. Zdjęcia selfie mają zbliżoną jakość do głównego aparatu w telefonie. Sprawdziłem również jakość zdjęć selfie w całkowitej ciemności, jedynie doświetlonych diodami LED telefonu i wyszły naprawdę dobrze, z naturalną kolorystyką, szczegółowo i bez szumu. Szum pojawił się na zdjęciach selfie z szerokokątnego aparatu i tutaj jest też trochę niższa jakość również na zdjęciach dziennych. Ale gdy aparat szerokokątny odpowiada jakości standardowego przedniego aparatu do selfie, główny aparat do selfie jest naprawdę bardzo dobry.

Jakość nagrań 4K odpowiada jakości zdjęć – nagranie jest dobrej jakości, choć obraz jest poddany mocnej obróbce. Stabilizacja cyfrowa działa skutecznie. Aparat ultraszerokokątny ma ograniczoną rozdzielczość nagrywania do Full HD, ale nawet gdy będziemy nagrywać w 1080p nie można przełączać się pomiędzy aparatami w trakcie filmowania. Wideo 4K można nagrywać także przednim aparatem i jeśli ktoś często vloguje korzystając z przedniej kamery będzie zadowolony z jakości.

Warto zwrócić uwagę, że tańszy od vivo Samsung S20 FE ma wyższą rozdzielczość aparatu ultraszerokokątnego, a do tego oferuje użyteczny teleobiektyw z x3 powiększeniem optycznym. Zestaw aparatów Samsunga sprawdzi się lepiej w szerszej gamie sytuacji, ale vivo V23 go pokona jeśli chodzi o selfie.

Przykładowe zdjęcia:

Przykładowe wideo:

Jak długo działa bateria? – ocena 5

Bateria vivo V23 ma pojemność 4200 mAh, a dołączona w zestawie ładowarka ma moc 44W. W pół godziny ładuje telefon do 60 – 65%. Do naładowania do pełna potrzebuje około godziny.

W trakcie testu czasu działania polegającego na strumieniowaniu pylisty na YouTube z jasnością ekranu ustawioną na połowę vivo V23 rozładował się do 50% po upływie 10,5 godziny. Łatwo policzyć, że rozładowanie do końca pozwoliłoby na około 21 godzin ciągłego odtwarzania wideo. To bardzo dobry wynik, znajdujący się w czołówce smartfonów. Szkoda jedynie braku ładowania bezprzewodowego.

Nasza finalna ocena

Vivo V23 nie jest smartfonem przeciętnym, który w każdym aspekcie stara się nie odstawać od reszty rynku. Wręcz przeciwnie, stawia odważnie na określone cechy, aby pokazać swój charakter. Pierwszą cechą jest wyjątkowy, zmieniający się pod wpływem światła UV wygląd. Drugą jest wysokiej jakości selfie w każdych warunkach oświetleniowych. Jeśli oba elementy do nas przemawiają, jest duża szansa, że będziemy z vivo V23 bardzo zadowoleni. Uzupełnieniem dla nich jest dobrej jakości wyświetlacz i bardzo dobry czas działania na baterii. Wydajność jest mniej więcej połową tego co oferują drogie flagowce. Tutaj większym wyróżnieniem jest, że vivo V23 praktycznie się nie grzeje pod obciążeniem.

Z braków można wymienić brak normy uszczelnienia obudowy i brak ładowania bezprzewodowego, oraz mało wszechstronny zestaw aparatów, jeśli selfie nie odgrywa w naszym życiu istotnej roli. Niezależnie od oceny poszczególnych komponentów, lubię odważne posunięcia producentów i smartfony które są wyjątkowe. vivo V23 z pewnością się do tej grupy zalicza, nawet jeśli nie jest najlepszy w każdej kategorii.

Uwielbiamy: wyjątkowy, charakterystyczny wygląd

Nie lubimy: braku teleobiektywu

Dla kogo jest vivo V23 5G:

  • Zdecydowanie dla fanów zdjęć selfie w każdej postaci
  • Dla szukających nietuzinkowego designu niczym złota biżuteria
  • Dla szukających dobrego czasu działania na baterii

Dla kogo nie jest vivo V23 5G:

  • Nie dla osób, które szukają wszechstronnego zestawu aparatów, w którym selfie nie odgrywa istotnej roli
  • Nie dla osób szukających najwyższej wydajności w stosunku do ceny
  • Nie dla fanów czystego Androida

Alternatywy dla vivo V23 5G:

Opinie:

Rekomendowane:

Akcje partnerskie: